Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnica Samolotu 101


2351 odpowiedzi w tym temacie

#1456 Gość_Swordsman

Gość_Swordsman.
  • Tematów: 0

Napisano

Sylwio droga, powiedz mi - ile godzin rocznie latają cywilni piloci, a ile godzin wojskowi?
  • 0

#1457

sylwia 2.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[quote name='Razor' date='27.05.2010 - 08:11' timestamp='1274944303' post='387514']
Sylwio droga, powiedz mi - ile godzin rocznie latają cywilni piloci, a ile godzin wojskowi?
Przede wszystkim moja wypowiedź była ironią odnośnie wypowiedzi Klicha. Poza tym chodziło mi o to, że pilotami samolotów cywilnych zostają przecież byli piloci wojskowi, a więc o Ich umiejętności. Opacznie mnie zrozumiałeś. Przed chwilą znalazłam link do zdjęcia:
http://zapodaj.net/af36538f9e9f.jpg.html

  • 1

#1458

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Sylwio droga, powiedz mi - ile godzin rocznie latają cywilni piloci, a ile godzin wojskowi?

Nie wiem czy zdajesz zobie sprawe ale piloci cywilni czesto lataja wiecej w ciagu roku niz piloci wojskowi i do kilka razy.
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe, ale piloci cywilni lataja srednio 600-1000godzin w ciagu roku. Kapitan feralnego samolotu mial wylatane na Tupolewie ok 2900godzin, a lacznie pod 4000... Byl pilotem specjalnego pulku od 13 lat. Pilot cywilny w tym czasie mialby wylatane 7800-13000. 

Sylwia 2, z Twojej wypowiedzi mozna zrozumiec, ze wieksza czesc pilotow cywilnych to byli piloci wojskowi, a to rowniez nie jest prawda. Wieksza czesc pilotow cywilnych nie miala wczesniej stycznosci z wojskiem (poza obawiazkowa sluzba ;) )

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 27.05.2010 - 09:06

  • 1

#1459 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Za TVN24:

Dwaj pełnomocnicy rodzin ofiar katastrofy Tu-154 domagają się od wojskowych prokuratorów, by zapytali, co wie i jakie dokładnie materiały posiada akredytowany przy MAK szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Edmund Klich. Pisemny wniosek w tej sprawie mecenasi Piotr Pszczółkowski i Rafał Rogalski już złożyli. Prokuratura nie mówi nie.
- Wniosek o wykonanie czynności prokuratorskich z udziałem Edmunda Klicha wpłynął w poniedziałek - potwierdza naszą informację rzecznik Naczelnego Prokuratora Wojskowego płk Zbigniew Rzepa. - Jest to formalny wniosek dowodowy, który będzie podlegał rozpatrzeniu. Prokuratorzy czynią to na bieżąco, więc na ich stanowisko nie będzie trzeba czekać długo - dodaje. Uznanie wniosku przez śledczych z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie oznaczałaby najprawdopodobniej przesłuchanie szefa Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
- Wniosek zmierza do tego, by polscy prokuratorzy mieli szanse poznać informacje, o których wszyscy słyszymy z mediów - tłumaczy mec. Piotr Pszczółkowski, którego podpis widnieje pod pismem do prokuratury. I dodaje: - W tak ważnym śledztwie nie można tolerować aby ktokolwiek, według własnego uznania, co kilka dni, przekazywał wybiórczo istotne dla śledztwa informacje, bez podzielenia się nimi z polskimi organami ścigania.

Może wreszcie skończy się ten skandal jakim jest to śledztwo a szczególnie zachowanie w nim Edmunda Klicha.

Użytkownik osiris edytował ten post 27.05.2010 - 08:55

  • 1

#1460

sylwia 2.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Sylwio droga, powiedz mi - ile godzin rocznie latają cywilni piloci, a ile godzin wojskowi?

Nie wiem czy zdajesz zobie sprawe ale piloci cywilni czesto lataja wiecej w ciagu roku niz piloci wojskowi i do kilka razy

Skupcie się w końcu. Nie chodziło mi ilość godzin tylko jakość i poziom Ich szkolenia wg Klicha. Poza tym o ferowanie wyroków.
  • 0

#1461

balas.
  • Postów: 363
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Skupcie się w końcu. Nie chodziło mi ilość godzin tylko jakość i poziom Ich szkolenia wg Klicha. Poza tym o ferowanie wyroków.


Jakość i poziom ich szkolenia jest bardzo niski. Po tej bezprecedensowej czarnej serii wypadków w naszym lotnictwie wojskowym to chyba jest już oczywiste.

Użytkownik balas edytował ten post 27.05.2010 - 09:09

  • 0

#1462 Gość_Swordsman

Gość_Swordsman.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie wiem czy zdajesz zobie sprawe ale piloci cywilni czesto lataja wiecej w ciagu roku niz piloci wojskowi i do kilka razy.
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe, ale piloci cywilni lataja srednio 600-1000godzin w ciagu roku. Kapitan feralnego samolotu mial wylatane na Tupolewie ok 2900godzin, a lacznie pod 4000... Byl pilotem specjalnego pulku od 13 lat. Pilot cywilny w tym czasie mialby wylatane 7800-13000. 

Ja to wiedziałem, stąd było moje pytanie ;)
  • 0

#1463

FaceToFace.
  • Postów: 195
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wypowiedź Ławrowa żądający wyjaśnień ws. Patriot-ów w Polsce cytat " polscy koledzy , amerykańscy partnerzy " to chyba do Pana Panie Bronku i Panie Donald ups ! przepraszam miało być oczywiście kolego Bronku i kolego Donald


źródło : http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
  • 1

#1464

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Odnośnie wypowiedzi tego mecenasa w Rozmowie Rymanowskiego: to typowe "wiem, ale nie powiem". Wątpliwa jest ponadto jego jakakolwiek znajomość lotnictwa, więc takie ślepe wstawiennictwo za załogą jest dziwne i niczym niepoparte (niczym prócz "Ach, nie! Nie chcę w to uwierzyć. Nasz kwiat lotnictwa nie mógł być tak zwiędły." - uwierzcie zatem).

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 27.05.2010 - 15:43

  • -1



#1465

Tropiciel.
  • Postów: 181
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jako założyciel tego wątku uprzejmie proszę o przeniesienie dyskusji nt. tzw. "błędu pilota" gdzie indziej.
Tutaj nie ma miejsca na bzdety Klicha i Gazety Koszernej.
Tu się dyskutuje teorię spiskową i jej implikacje, zaś za jedyny błąd pilota uznaje się fakt, że tam poleciał... :)
Mam nadzieję że potraficie odróżnić wątek o teorii spiskowej od poważnej dyskusji.
W tym wątku zajmujemy się czymś zupełnie innym a Klichy, Michniki i oszukańcza ruska komisja to dla nas inny świat.
Z Matrixem nie warto dyskutować...
  • 0

#1466

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A jak można dyskutować odnośnie tej teorii bez uwzględnienia bieżących doniesień prasowych?
  • 0



#1467 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Zabrzmiałeś co najmniej, jak spec sił powietrznych, a w gruncie rzeczy, to używasz maszyn typu - "lotniczy maluch" i nie miałeś styczności z profesjonalizmem na szczeblach najwyższych, tych Państwowych.

Dwa lata latam ATR-em 72, pół roku Boeingiem 767, dwa tygodnie MD-11. Te dwa ostatnie to nie maluchy. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, profesjonalizmu tam brak. Tyle. To, że nigdy nie miałem okazji latać w kabinie realnego B763 nie znaczy, że nie wiem jak to złotko obsługiwać. Bądź co bądź trochę już w tym siedzę. Laik nawet nie zdaje sobie sprawy ile wiedzy trzeba przyswoić, żeby móc bezpiecznie wykonać jakąkolwiek operację lotniczą. To są lata.


Don, pisząc lotniczy maluch nie miałem na myśli modelu samolotu, tylko o rangę pilota i jego doświadczenie oparte najwyższym szczeblem. Nie przeczę też temu, że trzeba niebywałej wiedzy potrzebnej do latania.

Nigdy nie pisałem, że jestem pilotem. I taka opcja jest. Wystarczy zbadać katastrofę na Teneryfie.


To w końcu latasz, czy nie latasz? Bo skoro nim nie jesteś, to kim jesteś?

Jest różnica między procesem myślowym prowadzącym do opracowania metody eksperymentalnej, a myśleniem tak o. Takim a priori to można teologię co najwyżej uprawiać. Teoria powstaje przez obserwację pewnych zjawisk; widzimy spadający z drzewa owoc - chcemy poznać przyczynę jego spadku. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś wyobraził sobie silnik spalinowy i na podstawie wyobrażeń przeszedł do wyliczania jego sprawności.


Tak, ale żeby umieć coś wyliczać, to trzeba umieć myśleć - abstrakcyjnie. Małpie ciężko o takie myślenie dlatego wyjada mrówki za pomocą gałązki.

Nie, pogrążam cię po prostu nowomową.

kapuchy - abstrakcja przydaje się na pewnym etapie. Potem nie ma cwaniactwa i trzeba przedstawić konkret. Tu przez 90 stron tego wątku nie padł żaden satysfakcjonujący naukowca dowód. Bardziej chyba od myślenia abstrakcyjnego, cenią sobie dzisiaj lateralne.



Wcześniej napisałeś o spadającym jabłku. Ten, kto wymyślił teorię na podstawie tego jabłka użył myślenia abstrakcyjnego. Abstrakcja, to inaczej twórcze myślenie, kreatywność. Pionierskie myślenie jest twórcze i abstrakcyjne. To prosty mechanizm.

A nie prawda. W rzeczywistości zdolnością abstrakcyjnego - dającego efekty - myślenia jest obdarzona stosunkowo niewielka grupa ludzi. Oni własnie od więków tworzyli grupę, za którą szła reszta - da Vinci, Newton, Einstein i im podobni. Oczywiście to tylko najbardziej spektakularne przykłady.


Kapuchy, niestety muszę przyznać rację koledze. Ludzie to istoty, które rozumują abstrakcyjnie, tylko większość z nich robi to nieskutecznie. Spora grupa ludzi ma problem z myśleniem abstrakcyjnym, ale w pojęcie abstrakcyjności wchodzi kwestia filozoficznej refleksji na temat własnego życia. Tym jest właśnie myślenie abstrakcyjne. Zaawansowany sposób tego myślenia prowadzi do pionierskich odkryć :)

Użytkownik Muhad edytował ten post 27.05.2010 - 18:32

  • 1

#1468

FaceToFace.
  • Postów: 195
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Muad rozumować to można a przynajmniej powinno się logicznie , natomiast abstrakcyjnie to się myśli przynajmniej ludzie tak mają :rotfl:


a swoją drogą to już wcześniej stwierdziłem to że Corleone może cierpieć na rozdwojenie jaźni , tak więc w tym przypadku może mieć rację tj. może być pilotem i zarazem nim nie być :roll:

Użytkownik FaceToFace edytował ten post 27.05.2010 - 18:52

  • 0

#1469 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Ten kto nie myśli abstrakcyjnie może sobie podać rękę "kuzynowi" z Konga :)
  • 1

#1470

FaceToFace.
  • Postów: 195
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

tak przeanalizowałem wypowiedź Klicha o tych 20 metrach i tak się zastanawiam nad tym bo z tego co wiem piloci w wojsku podają odległość w stopach a nie metrach a przecież to byli wojskowi piloci a to robi już różnicę w wysokości a przede wszystkim podważa kompetencje Klicha

tu jest strona Artura Ziętka z nk

http://nasza-klasa.p...llery/album/2/1

Użytkownik FaceToFace edytował ten post 27.05.2010 - 19:51

  • 0


 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych