326 odpowiedzi w tym temacie

[Makbet]

Islam ma 600-letnie opoznienie.

600 lat temu w Europie wygnanemu monarsze zgniatano jądra.

Korci mnie zeby zapytac gdzie byla ta dowolnosc rozumienia Biblii te 600 -

Mamy czekać 600 lat, aż Islam zrozumie, że jest 1200 lat do tyłu?

Ty mówisz o "neutralizowaniu" ludzi o przeciwnych poglądach, fanatycy muzułmańscy mówią o "neutralizowaniu" ludzi o przeciwnych poglądach, co za różnica jest więc między Wami?

Przecież już ustaliliśmy, że wszystkie religie są głupie i propagują nienawiść, po co to ciągnąć?

Wylewaliście niedawno wiadra łez w tym, czy sąsiednim wątku nad dziewczynami zgwałconymi przez muzułmanina fanatyka. W wątku o homoseksualistach pojawiła się wzmianka o chłopaku pobitym za to, że był gejem, jedyna reakcja to pochwała dla tych, którzy go pobili.

Nie podzielam poglądów Robakatorianina ( dobrze to napisałem?), nie uważam homoseksualizmu za chorobę. Aczkolwiek, między gwałconą przez zaślepionych ideologią idiotów kobietą, a pobitym chłopakiem, który ostentacyjnie podkreśla swoją seksualność jest różnica. Powiedz mi jeszcze, że oboje prowokują.

[Kocica]

Ja jestem za całkowitym zakazaniem głoszenia poglądów Muzłumańskich w krajach europejskich, tak samo jak zakazano szerzenia poglądów komunistycznych i faszystowskich

Użytkownik Kocica edytował ten post 12.05.2013 - 21:40

[owerfull]

@Kocica, może tak, ale niekoniecznie trzeba wierzyć w Boga, można wierzyć w masę innych rzeczy.

@owerfull, założyłem tu kiedyś temat o tym, dlaczego powinniśmy dążyć do świata, w którym ludzie są obojętni wobec religii. Nie chodzi mi o walkę z ludźmi, tylko o stopniową zmianę nastawienia społeczeństw tak, by z czasem odeszły one od religii aż do takiego stopnia, że będzie to dla nich rzecz zupełnie obojętna. Wtedy strefę, którą zajmowała religia zastąpią inne kwestie.

"Ale skończmy na tym, że oni prawie wszyscy są radykalni." - to nieprawda.

Optymista, oczywiście, że prawda. Spójrz na to co się działo we Francji i nie tylko tam ... lol.

Poza tym jesteś naiwnym człowiekiem skoro chcesz ot tak zobojętnić ludzi wobec religii, tym bardziej muzułmanów, którzy nigdy tego nie zrobią, ani ich potomstwo ...

[Kocica]

ayalen.
Wiesz, że islam zezwala na seks z nowo narodzonym dzieckiem, które nie ma skończonego roku?
Podaje nawet sposoby jak sobie radzić z takim procederem i jak taki "mąż" ma się zaspokajać żoną aby ta jeszcze pożyła na świecie?
Albo może małżeństwa Mut'a które trwają tylko np jeden dzień i sankcjonują prostytucję w krajach muzłumańskich.
Ci ludzi są podli i tak zmyślnie sobie poukładali te swoje prawa, żeby mogli wytłumaczyć swoją religią każdą zbrodnię.
Warto też wspomnieć o jakże potrzebnym i wspaniałym obrzezaniu, które można porównać do kastracji mężczyzny i jest przyczyną zgonu co czwartej kobiety w krajach muzułmańskich.

W Polsce Muzułmanie nie podnieśli jeszcze łba i udają fajnych, bo jest ich garstka (może parę tysięcy)

Ostatnio był na uniwersytecie wykład pod tytułem dlaczego Islam. krzesła były ustawione tak, żeby w pierwszych rzędach były miejsca dla facetów, potem rząd pusty i na końcu kobiety. Krzesła ustawiono tak, żeby te kobiety tam nie mogły nic powiedzieć. To obnaża islam. Kobieta tam jest na końcu, jej potrzeby, prawa, głos, opinia. Nie liczy się nic. Jest traktowana jak kobyła, która ma urodzić, dać mleka i zaorać pole, a gdy się zestarzeje zostawić miejsca nowej żonie, do której mężuś ma prawo. I jeszcze co kobietę czeka za to po śmierci?
Jak się tak czyta Koran to ma się wrażenie, że spisała go chora psychicznie, zła, zepsuta moralnie, rozpustna i wiecznie głodna seksu istota.
Czegoś takiego na bank nie podyktował bóg w normalnym rozumieniu boga.

Fakt, w chrześcijaństwie wiele było ataków na kobietę - np Tomasz z Akwinu, ale to były wieki temu.
Dopiero od niedawna kobieta ma prawo głosu - prawo do równości obywatelskiej osiągnęłyśmy później, niż zniesienie niewolnictwa! Ale Nasza Cywilizacja już wykonała ten krok. Nie wiem, jaką masz koleżankę muzułmankę, ale jej nie zazdroszczę. Nie jest wolną istotą. Jest całkowicie zależna od swojego męża. Takim niewolnikiem w złotej klatce i noszonym na rękach. Zabawką w rękach panach zależnym od własnej woli. Traktowanym pobłażliwiej niż reszta, gdyż jest uważany za głupszy od niego, a zatem nie potrafiący pojąć wielu aspektów życia. Gorszą kategorią człowieka, której nie przystoi nic poza ślepym posłuszeństwem. To jest niewolnictwo i nic innego. Nie chciałabym żyć w taki sposób, brać udział w takiej cywilizacji i wmawiać inteligentnym ludziom, że jest on dobry.

[MEfi.]

Ja jestem za całkowitym zakazaniem głoszenia poglądów Muzłumańskich w krajach europejskich, tak samo jak zakazano szerzenia poglądów komunistycznych i faszystowskich

„Ci którzy służą innemu Bogu niż nasz i wyznają inną religię, muszą być wytępieni ogniem i mieczem, a ich miasta zniszczone i spalone”
- z natchnienia Ducha Świętego jako nieomylne magisterium Kościoła - papież św. Grzegorz XIII (1572-1585)*

* - podane za jakimś forum.

Wydawałoby się że takie słowa to wstecznictwo i anachronizm, ale... Im dłużej żyję i obserwuję ten świat, tym bardziej radykalnych nabieram poglądów.

Użytkownik MEfi. edytował ten post 13.05.2013 - 00:10

[Kocica]

Mefi, ale ci ludzie wygłaszają takie nawiedzone polecenia w 2013 roku a nie w 1575!

[Kocica]

Mówisz, że jest miejsce i na pracę zawodową i na łażenie po sklepach, wyjazd nad morze i takie tam - tak, bo Pan mąż zezwolił

"To co dla Ciebie jest wolnościa- dla niej oznacza los bezpanskiego psa." przykre jest to, że kobieta, istota ludzka, która posiada własny rozum i inteligencję, jest w stanie określić siebie jako psa, w przypadku, gdy nie ma PANA - czyli męża, to jest straszne wręcz. Bo traktuje się zamążpujście jako wynik przymusu i coś, bez czego kobieta nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować.

Ja traktuję małżeństwo jako świadome, dojrzałe i dobrowolne podjęcie decyzji o wspólnym życiu wynikającym z miłości miłości dwojga dorosłych ludzi, a nie kontrakt finansowo-seksualny, bez którego kobieta sprowadzana jest do losu "bespańskiego psa".

Nie chodzi tu o szanowanie decyzji kobiety o tym, aby poświęcić swoją energię domowi i wychowaniu dzieci, zamiast prac zawodowej, ale o MOŻLIWOŚĆ wyboru takiego, czy innego modelu zycia własnej rodziny i poszukiwania szczęścia.
Cywilizacja zachodu daje mi ten wybór.

Jak sklasyfikujesz muzułmanów wychodzących na ulicę i pragnących szariatu we francji czy w anglii - to jest przepaść cywilizacyjna czy wynik chorych wierzeń?

Użytkownik Kocica edytował ten post 13.05.2013 - 00:52

[MEfi.]

Mefi, ale ci ludzie wygłaszają takie nawiedzone polecenia w 2013 roku a nie w 1575!

Chodziło mi o to że zaczynam się ze słowami papieża Grzegorza zgadzać...

[żaba]

Tak jak w poprzednim watku- poslugujesz sie stereotypowymi wyobrazeniami nie majacymi pokrycia w rzeczywistosci. Trzeba jednak wiedziec co nieco zeby oceniac jakies zjawisko a nie na podstawie bandy kretynow okreslac nimi wszystkich.

to przecież zupełnie tak samo, jak Ty w temacie o Marihuanie właśnie pokazałaś jaka z Ciebie jest hipokrytka i ignorantka. żałosne

[Mr. Mojo Risin']

„Ci którzy służą innemu Bogu niż nasz i wyznają inną religię, muszą być wytępieni ogniem i mieczem, a ich miasta zniszczone i spalone”
- z natchnienia Ducha Świętego jako nieomylne magisterium Kościoła - papież św. Grzegorz XIII (1572-1585)*

* - podane za jakimś forum.

I widocznie tylko i wyłącznie za jakimś forum, gdyż nie ma żadnego faktycznego źródła, oprócz stron ateista.pl i tym podobnych blogów o jogach. Tak się tworzy mity, na równi z tym, że inkwizytorzy masowo torturowali w procesach inkwizycyjnych, w dodatku osobiście. W pełnej treści dokumentu, jeśli takie słowa padły, a mogły paść, mówiły zapewne o pewnym losie heretyków i uparcie nienawróconych, których przyszłość z powodu ich wyborów jest jasno powiedziana. Chrześcijaństwo nie jest - jak próbują wmówić duchowni moderniści - klubem spotkań mających pomóc w życiu doczesnym, "znalezieniu siebie" (herezja pierwszej jakości), czy wreszcie kółkiem towarzyskim. Dziś niesłusznie próbuje się najważniejsze aspekty tej religii zepchnąć w niebyt - nie ma Szatana, nie ma piekła (albo jest ono puste), jeśli Bóg kocha każdego, każda religia to rozsądna alternatywa, przez którą można osiągnąć zbawienie, to każdy więc jest zbawiony, piekło to "tylko alternatywa", w niebie panuje "prawdziwa demokracja", itp. itd. W duchu liberalizmu, który zniszczył cywilizację europejską, mianowicie poprzez zlikwidowanie pojęć i zależności "wybór" -> "konsekwencja", to samo dokonuje się dziś w Kościele Katolickim. A żeby uświadomić sobie, do czego doprowadziło aggiornamento, które miało nawrócić ostatecznie cały świat, wystarczy odwiedzić kilka kościołów po kolei. W kilka dziesięcioleci nastąpiło prawie totalne zdechrystianizowanie. Ogromna większość ludzi nie chce Kościoła "ekumenicznego", "przyjaznego", "otwartego na wszystkie religie i poglądy", mówiąc językiem potocznym, Kościoła "ciotowatego", który każdy może spokojnie oklepać nie spodziewając się za to konsekwencji. Między innymi dlatego, przez rozwodnienie Nauczania Kościoła, Ewangelii, tego co Istotne, nasza cywilizacja już leży martwa i się rozkłada, a fetor zwłok przyciąga prężne, mocne, ale fałszywe oczywiście, religie. Najważniejszą z nich jest oczywiście Islam, który nie rozszerza się tylko dzięki masowej imigracji. Coraz więcej europejczyków przyjmuje tę religię: bo jest mocna i posiada maksymalną dyscyplinę. Ta religia "żyje" w codzienności i ogromna większość ludzi tego oczekuje od religii, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy. Kościół, szczególnie na prowincji, niszcząc sam siebie od środka, niestety sam jest sobie winien, odchodząc od Magisterium, twierdząc, że "wiara to zabawa", że wszystkie religie są dobre i trzeba tylko "znaleźć siebie".

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 13.05.2013 - 08:10

[Lis]

Islam jest niebezpieczny i niestabilny, czy tego ktokolwiek chce, czy nie. Trzeba mieć nadzieję, że Europa i cały świat w końcu się obudzi (póki jest czas)... ale nie z ręką w nocniku.

Każdy pogląd religijny, który nakazuje walkę z innowiercami powinien być bezwzględnie zakazany. Na świecie nie ma miejsca dla bandy kretynów, która żyje z kilkusetletnim opóźnieniem. Ta tolerancja obróci się w końcu przeciw tym, którzy wszystko tolerują.

Użytkownik Lis edytował ten post 13.05.2013 - 14:53