decyzje podejmuja oboje,
Rzeczywiście nie musi, muszą podjąć decyzję oboje... Przecież to jest monty pythonowskie. Nie mam tego za płotem, wiec trudno mi wyobrazić sobie sytuację, w której kobieta i mężczyzna siadają i radzą przy stole, bo ona chce iść do sklepu.
a nie na podstawie bandy kretynow okreslac nimi wszystkich.
Dlaczego tak strasznie, ale to strasznie starasz się umniejszyć rolę jednostki w społeczeństwie? Rolę grupy fanatycznych jednostek starających się przewodzić reszcie. Umniejszasz roli fanatyków, ale historia pokazuje, że to właśnie jeden, dwóch albo trzech radykałów pociągnęło za sobą całe rzesze, niezależnie jak rozumne. Niemcy też na początku XXw uchodzili za społeczeństwo z tradycjami i stojące na pewnym cywilizacyjnym pułapie. Nie przeszkodziło to pójść tym ludziom za ideologią, która pokazuje ich w świetle lepszym niż resztę świata. Nawet tacy myśliciele jak Heidegger byli w stanie poddać się narzuconej sobie ideologii. A Ty uparcie wierzysz w to, że Muzułmanie którzy w naszym europejskim świecie masowo zaczęli pojawiać się dopiero po wojnie będą w stanie przeciwstawić się religijnym fanatykom? Że będą na tyle rozumni, że kiedy ta garstka fanatyków zmobilizuje 2000 ludzi, to drugie tyle powie " nie to głupie, mój Bóg z pewnością tego nie chciał". Nie... zajdzie efekt domina - jak zawsze.
zauwazylas ze to wlasnie kobiety najaktywniej protestuja przeciwko zakazowi okrywania glow? Przeciwko zakazowi kultywowania tradycji w ktorej wyrosly. Nie zastanawia Cie to?
Jakby mi mieli obciąć nos i uszy za głupią ucieczkę od męża, to bym szedł w takim marszu w pierwszym rzędzie. Kto wie, do czego tacy ludzie są zdolni jeżeli kobieta wystąpi przeciwko ich poglądom. Naprawdę nie sądzę, żeby te kobiety szły tam z własnej woli... emancypacja w Islamie jeszcze raczkować nie zaczęła.