Napisano 12.04.2015 - 17:19
@Trzynastka
Chciałaś zobaczyć zdjęcie brzozy z odłamkami z dnia katastrofy, tj. 10 kwietnia - pokazałem Ci je. Tak?
Czy uważasz, że można potwierdzić datę wykonania tego zdjęcia?
Czy na zaprezentowanym przeze mnie zdjęciu widać odłamki wbite w brzozę?
Czy w związku z tym, możemy uznać, że udokumentowane zostało iż w dniu katastrofy, czyli 10 kwietnia, w złamanym pniu brzozy można było dostrzec odłamki?
Odpowiedz proszę najpierw na te pytania, bo bez ustalenia tej kwestii robi się małe zamieszanie, a przeskakiwanie na kolejny temat tylko je pogłębia.
Napisano 12.04.2015 - 18:52
@Trzynastko
Jeszcze raz poproszę Cię o odpowiedź na zadanie przeze mnie wyżej pytania, bo brak odpowiedzi na nie świadczyć będzie o tym, że albo mnie lekceważysz albo uciekasz od odpowiedzi.
W obu tych przypadkach będę musiał uznać, że dalsza dyskusja z Tobą w tym temacie traci sens, bo szkoda mi czasu na rozmowę z kimś, kto ignoruje mnie i zadawane przeze mnie pytania albo odpowiada na nie tylko wtedy kiedy mu one pasują.
Na razie zakładam, że to tylko brak czasu albo zwykłe przeoczenie i dlatego ponawiam prośbę.
Pytania brzmiały tak:
Czy uważasz, że można potwierdzić datę wykonania tego zdjęcia?
Czy na zaprezentowanym przeze mnie zdjęciu widać odłamki wbite w brzozę?
Czy w związku z tym, możemy uznać, że udokumentowane zostało iż w dniu katastrofy, czyli 10 kwietnia, w złamanym pniu brzozy można było dostrzec odłamki?
Napisano 12.04.2015 - 19:47
Jesteś pierwszą osobą, a rozmawiałem chyba z przeszło setką wierzących w zwykły wypadek, która napisała coś aż tak bardzo niedorzecznego! Jak to krater nie musiał powstać? Podmokły teren, błoto, potężny samolot rozpadający się na tysiące kawałków i ...... brak choćby malutkiego krateru? To może inaczej, weź proszę zdjęcie satelitarne z miejsca w którym leżą szczątki Tu-154 i zaznacz kolorem miejsce w które według ciebie uderzył samolot. Bo chyba w jakieś miejsce musiał uderzyć skoro się rozpadł, nieprawdaż?Akurat putin jest dla mnie nieistotny w sprawie katastrofy. Śmieszne jest takie wiązanie czyjegoś przekonania co do przyczyn katastrofy z jakimś wymyślonym zaufaniem dla danego polityka. Dla mnie liczy się to co jest zapisane w skrzynkach, zwłasza polskiej firmy atm.
Widać nigdy nie rozmawiałeś z osobą która ma większe pojęcie na ten temat niż ty. Krateru nie było, bo nie musiało go być. W internecie można znaleźć wiele zdjęć z podobnych katastrof, gdzie również nie ma kraterów.
Użytkownik Odmęt Szaleństwa edytował ten post 12.04.2015 - 20:28
Napisano 12.04.2015 - 19:51
@Trzynastko
Jeszcze raz poproszę Cię o odpowiedź na zadanie przeze mnie wyżej pytania, bo brak odpowiedzi na nie świadczyć będzie o tym, że albo mnie lekceważysz albo uciekasz od odpowiedzi.
W obu tych przypadkach będę musiał uznać, że dalsza dyskusja z Tobą w tym temacie traci sens, bo szkoda mi czasu na rozmowę z kimś, kto ignoruje mnie i zadawane przeze mnie pytania albo odpowiada na nie tylko wtedy kiedy mu one pasują.
Na razie zakładam, że to tylko brak czasu albo zwykłe przeoczenie i dlatego ponawiam prośbę.
Pytania brzmiały tak:
Czy uważasz, że można potwierdzić datę wykonania tego zdjęcia?
Czy na zaprezentowanym przeze mnie zdjęciu widać odłamki wbite w brzozę?
Czy w związku z tym, możemy uznać, że udokumentowane zostało iż w dniu katastrofy, czyli 10 kwietnia, w złamanym pniu brzozy można było dostrzec odłamki?
Wybacz. Twoja wypowiedź gdzieś mi umknęła. I w jednym i w drugim temacie odpisuje mi parę osób, także może się zdarzyć, że coś przeoczę.
Nie widzę na tym zdjęciu odłamków, jest zbyt słabej jakości.
Zapoznałeś się z linkiem, który wrzuciłam ?
Napisano 12.04.2015 - 20:08
Jaki krater? Widac ze ludzie nie maja pojecia o czym w ogole pisza, to nie jest meteoryt tylko blaszka wypelniona powietrzem, i nie spada prostopadle do ziemi tylko sunie po niej, a ze samolot uderzył plecami to tym bardziej zle dla samolotu, poniewaz tylko podwozie jest w miare mocne, reszta to 'balonik'. Samolot ma za zadanie wazyc jak najmniej, to jest bardzo delkatna konstrukcja wbrew pozorom. Samolot po utracie skrzydła musiał sie obrocic. W 2009 roku firmowy samolot firmy transportowej fedex przy podchodzeniu do ladowania odbil sie kilka razy, zawadzil lewym skrzydlem o ziemie i po jego utracie tez wyladowal na plecach, tyle ze to bylo na lotnisku w Tokyo, plaskim terenie bez drzew i przy mniejszej predkosci.
Napisano 12.04.2015 - 20:27
Użytkownik Odmęt Szaleństwa edytował ten post 12.04.2015 - 20:34
Napisano 12.04.2015 - 20:48
Pytanie Czy to prawda, że wg raportu Millera, cztery rejestratory Tu-154M 101 znaleziono na miejscu wypadku 10.04.2010 r.?
Takie błędne informacje pojawiły się w artykule „Nowy błąd w raporcie” - Nasz Dziennik w dn. 28.11.2013 .
W rzeczywistości w Raporcie informujemy jedynie, że 10 kwietnia na miejscu katastrofy znalezione zostały rejestrator katastroficzny MŁP-14-5 i blok 70A-10M rejestratora MARS-BM. W przypadku pozostałych rejestratorów w Raporcie nie padają daty ich znalezienia jak błędnie informuje Nasz Dziennik.
W Raporcie końcowym czytamy na stronie 60 „...Rejestrator katastroficzny MŁP-14-5 został odnaleziony na miejscu wypadku 10.04.2010 r. przez stronę rosyjską....” a dalej, „...Odczyt danych z tego rejestratora przeprowadzono w dniu 11.04.2010 r. w Moskwie, w siedzibie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), w obecności polskich specjalistów oraz polskiego prokuratora wojskowego....”.
Na tej samej stronie, w informacji o rosyjskim rejestratorze eksploatacyjnym, czytamy „...Rejestrator eksploatacyjny KBN-1-1 został odnaleziony na miejscu wypadku przez stronę rosyjską....” oraz „...Odczyt danych z tego rejestratora przeprowadzono 14.04.2010 r. w Moskwie w siedzibie MAK w obecności polskich specjalistów oraz polskiego prokuratora wojskowego....”
Na stronie 61 znajdujemy opis polskiego rejestratora ATM QAR „...Na miejscu wypadku została odnaleziona kaseta pamięci rejestratora ATM-QAR. W dniu 20.04.2010 r. w ITWL w Warszawie, wspólnie z przedstawicielem MAK, Komisji, polskiej prokuratury oraz producenta rejestratora ATM-QAR, przeprowadzony został odczyt danych z pamięci kasety. Dane zostały odczytane w całości;...”
Na stronie 62 w opisie rejestratora K3-63 znajdujemy informację „...Rejestrator K3-63 nie został odnaleziony;...”.
Dalej, na stronie 63, jest natomiast informacja o rejestratorze rozmów „...Na miejscu wypadku został odnaleziony 10.04.2010 r. przez stronę rosyjską blok 70A-10M rejestratora MARS-BM....” oraz na stronie 64 „...Odczyt danych z rejestratora przeprowadzono 11.04.2010 r. w Moskwie w siedzibie MAK w obecności polskich specjalistów. Dane zostały skopiowane i zabezpieczone przez przedstawicieli polskiej prokuratury w siedzibie MAK....”
Wszystkie powyższe cytowania, zgodne są również z Załącznikiem nr 4.10.1 do Protokołu KBWLLP „Analiza działania załogi oraz funkcjonowania instalacji samolotu na podstawie zapisów pokładowych rejestratorów lotu.”
Dla przypomnienia zwracamy jeszcze raz uwagę na fakt jakim jest sentencja zawarta w ekspertyzie przedstawionej w Załączniku nr 4.9.6 do Protokołu „Porównanie i deszyfracja kopii zapisów pokładowych rejestratorów parametrów samolotu.” oraz w ekspertyzie na potrzeby postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Wojskową: ”... Wynik porównania jednoznacznie wskazuje, że trzy pliki: Msrp64.dta, KBN.DAT, 85837.FDR.ALLData.dat, zawierają zapis tego samego lotu....”. Powyższe jednoznacznie wskazuje, że zapisy wszystkich rejestratorów lotu, a poprzez kolejne ekspertyzy, rejestratora rozmów, zawierają zapis jednego i tego samego lotu samolotu Tu-154M z dn. 10.04.2010 r, który uległ wypadkowi lotniczemu pod Smoleńskiem.
http://www.faktysmol...ia-i-odpowiedzi
Napisano 12.04.2015 - 20:55
Przecież masz napisane, że dwie skrzynki znaleziono 10 kwietnia, a co do reszty, nie ma dat ich znalezienia.
W naszym dzienniku napisali, że wszystkie skrzynki znaleziono tego samego dnia. A tak nie napisali w raportach. Kapujesz?
No właśnie, skąd zatem możesz mieć pewność, że nie znaleziono ich 10 kwietnia ?
Nie możesz mieć.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych