Skocz do zawartości


Kaczyński zabił siebie, oraz innych


405 replies to this topic

Ankieta: Ankieta (299 użytkowników oddało głos)

Kto jest winny?

  1. Głosowano Prezydent (63 głosów [21.07%])

    Procent z głosów: 21.07%

  2. Piloci (22 głosów [7.36%])

    Procent z głosów: 7.36%

  3. Kontrolerzy (7 głosów [2.34%])

    Procent z głosów: 2.34%

  4. Głosowano Ruscy coś kręcą (107 głosów [35.79%])

    Procent z głosów: 35.79%

  5. Głosowano To coś jeszcze innego... (27 głosów [9.03%])

    Procent z głosów: 9.03%

  6. Głosowano Łańcuch zdarzeń (73 głosów [24.41%])

    Procent z głosów: 24.41%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#46 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Paranoik od wyznawcy teorii spiskowych, różni się jedynie tym, że ten pierwszy stawia na końcu zdania wykrzyknik a ten drugi znak zapytania.

Wężu opatrzności mądrześ to ujął.
Jest też inna różnica.
Tego pierwszego teorię są w 100% zmyślone a tego drugiego niekoniecznie, ale to jakby Ci umknęło.
Od bez mała 50 lat funkcjonowała teoria spiskowa, że to Rosjanie rozstrzelali Polaków a nie Niemcy i okazało się, że to nie paranoja.
  • 0

#47

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kilka tysięcy lat funkcjonowała teoria, że zostaliśmy stworzeni przez Boga i okazało się, że to ściema.
  • 0



#48

Atomowy_jogurt_zagłady.
  • Postów: 505
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

edycja cisz: hej, skończcie te pyskówki. W przeciwnym razie obydwaj zostaniecie ukarani.
Hm cenzurka? :) Ja postawiłem znak zapytania, ale nie jestem paranoikiem ani zwolennikiem teorii spiskowych.
To w końcu forum jest. Ja się cieszę, że 2 użytkownik udowadnia swoje racje. Nikt tu się nie obraża, krew też się nie leje.
Tak co do katastrofy. Ile wierzyć POLSATOWI to mogą być oddane do opinii publicznej nagrania audio lecz są w bardzo złej jakości. Polski prokurator przyleciał ale wiele nie powiedział, do czego właściwie zdążyliśmy się przyzwyczaić.
  • 0

#49

Palmæro.

    Anty-lewak

  • Postów: 303
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kilka tysięcy lat funkcjonowała teoria, że zostaliśmy stworzeni przez Boga i okazało się, że to ściema.

przegapiłem coś?...
  • 0

#50 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Kilka tysięcy lat funkcjonowała teoria, że zostaliśmy stworzeni przez Boga i okazało się, że to ściema.

Teraz to przywaliłeś.
Skąd masz te rewelacje?
Choć można by w to uwierzyć, bo wypowiedzi niektórych userów i polityków są na takim poziomie jakby nigdy z drzewa nie schodzili.
Chyba rzeczywiście trzeba mieć małpi rozum, żeby takim zaufaniem darzyć ruskie małpy.
Ja osobiście nie uważam, abym pochodził od małpy, ale jeśli komuś to pasuje i go przez to nobilituje to życzę powodzenia i w prezencie daję kiść bananów.

Użytkownik osiris edytował ten post 08.05.2010 - 08:52

  • 0

#51

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chyba rzeczywiście trzeba mieć małpi rozum, żeby takim zaufaniem darzyć ruskie małpy.


Nie, wystarczy nie popadać w ksenofobię.. Jednakże jeżeli Ty wolisz generalizować, zrównując radziecką Rosję z obecną Rosją to mogę jedynie stwierdzić, że jest to co najmniej irracjonalne. Cała sprawa z zamachem, to tylko doszukiwanie się w tej katastrofie tego, co chcecie zobaczyć. Co znajduje swe odzwierciedlenie w wszelkich snajperach, machających rękach, zeskakujących pilotach... którzy okazują się gałązkami.

przegapiłem coś?...


Tak listopad 1859 i wydanie " On the Origin of Species by Means of Natural Selection, or the Preservation of Favoured Races in the Struggle for Life" Karola Darwina.

Teraz to przywaliłeś.
Skąd masz te rewelacje?


Zostałem tchnięty Duchem Świętym i odwiedziły mnie małe szare ludziki, pochodzące z Zeta Reticuli
  • 0



#52 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Zostałem tchnięty Duchem Świętym i odwiedziły mnie małe szare ludziki, pochodzące z Zeta Reticuli

No tak, to wszystko wyjaśnia.

Cała sprawa z zamachem, to tylko doszukiwanie się w tej katastrofie tego, co chcecie zobaczyć.

Ja nie optuję za zamachem, lecz za tragicznymi w stutkach zaniedbaniami tak z jednej jak i z drugiej strony.

Tak listopad 1859 i wydanie " On the Origin of Species by Means of Natural Selection, or the Preservation of Favoured Races in the Struggle for Life" Karola Darwina.

A ten Darwin to kto?
Treser małp?

Użytkownik osiris edytował ten post 08.05.2010 - 23:03

  • 0

#53

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I na tym zostańmy, dalej brnąć nie trzeba. Jam swoje powiedział, tyś swoje dopowiedział.

(Nie brnijmy w OT)
  • 0



#54 Gość_Nivers

Gość_Nivers.
  • Tematów: 0

Napisano

Panie Moderatorze "----" wszystko ładnie pięknie, ale to zdanie "Kilka tysięcy lat funkcjonowała teoria, że zostaliśmy stworzeni przez Boga i okazało się, że to ściema. " nie powinno paść, szczególnie gdy jesteś na tym forum moderatorem. Twoja osobowość na tym forum powinna być neutralna :D Co do ewolucji to się zgodzę, organizm ewoluuje, ale musi mieć instrukcje, oraz swój schemat ideowy. Tutaj bezapelacyjnie musiała przyłożyć się do tego jakaś wyższa ręka..., Bóg? Można to słowo interpretować na rożne sposoby, w każdym bądź razie coś w tym jest, sami przy pomocy pioruna i bakterii się nie stworzyliśmy.

Odłóżmy te teoryjki bo temat zaczyna zbaczać z toru, a co do tematu to strasznie mozolnie im to wszystko idzie, szkoda jednak że Polska nie przejęła śledztwa, a mogli ;/

Pozdrawiam

Użytkownik Nivers edytował ten post 09.05.2010 - 03:31

  • 0

#55 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Ripostując wszystkie wypowiedzi wielbicieli ewolucjonizmu powiem tak.
Nauka (medycyna) jest już na takim poziomie że nie za 1000 lat i nawet nie za 100 padną znamienne słowa: " I stwórzmy ich na swoje podobieństwo"
Nie wypowie je żaden Bóg, tylko nasi naukowcy i jak wtedy będzie wyglądał Darwin ze swoja teorią?
Przypomnę wszystkim entuzjastom ewolucji że to są teorie a nie fakty, więc o żadnej ściemie nie może być mowy wypowiadając się np. o Biblii.
Biblia to historia ludzkości spisana w konwencji poezji i baśni ale jednak chyba bliższa prawdy niż teoria Darwina.
  • 0

#56

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Biblia to historia ludzkości spisana w konwencji poezji i baśni ale jednak chyba bliższa prawdy niż teoria Darwina.


To tylko Twoja interpretacja :) Czy to historia ludzkości czy bajka nie wiesz Ty, nie wiem ja, nie wie nikt. Wszystko co stare i pradawne opiera się tylko na domysłach współczesnych. By być uczciwym, teoria Darwina też jest albo fantazją albo prawdą. Ale zawsze będzie to tylko w kategoriach, albo albo.

Nie widzę nic złego w zdaniu "Kilka tysięcy lat funkcjonowała teoria, że zostaliśmy stworzeni przez Boga i okazało się, że to ściema." Bo jest prawdziwe, faktem jest bowiem, że wedle technik badawczych dzisiaj dostępnych udowodniono dłuższą egzystencję istnienia ludzkiego na ziemi niż twierdził przez lata kościół.
  • 0

#57 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Proszę powrócić do tematu dyskusji.
  • 0

#58 Gość_Nivers

Gość_Nivers.
  • Tematów: 0

Napisano

"Piloci Tu-154 byli pod bezpośrednią presją"

Stenogram rozmów w kokpicie polskiego Tu-154M "stawia kropkę w sporze o to, czy na jego załogę była wywierana presja ze strony wysoko postawionych pasażerów" - ocenia moskwieska gazeta. "Była, i to bezpośrednio" - nie ma najmniejszych wątpliwości autor artykułu.(Tak długo trzeba było czekać żeby to stwierdzić...?)



Zdaniem "Moskowskijego Komsomolca", "faktycznie decyzję o podejściu do lądowania w tak trudnych warunkach meteorologicznych załoga podjęła niesamodzielnie". "Ze stenogramu widać, że jeden z pasażerów, który przebywał w kabinie pilotów, przez cały czas ingerował w proces sterowania samolotem" - zauważa gazeta.

"Sądząc po tym, że orientował się w sytuacji w powietrzu i wskazaniach przyrządów, można przyjąć, iż był to dowódca Sił Powietrznych Polski
Andrzej Błasik. Przy czym - nie tylko artykułował rekomendacje, lecz także wydawał komendy" - dodaje.

"Na przykład, o 10.20.40,4 (8.20.40,4 czasu polskiego) mówi on dowódcy samolotu: +I jeden poziom zostaw+. A ten mu się podporządkowuje" - cytuje "MK" stenogram.

"Albo inny fragment rozmów
- 10.34.22,4 (8.34.22,4) Dowódca statku powietrznego: +Automat+; 10.34.23,9 (8.34.23,9) Mechanik pokładowy: +I automat włączony+; 10.34.29,4 (8.34.29,4) A (Nieokreślony Rozmówca): +400 redukuję+; 10.34.33,9 Drugi pilot
: +Jest 400+. Nasuwa się pytanie: dlaczego drugi pilot odpowiada +Jest!+ nie swojemu (bezpośredniemu) dowódcy, który, nawiasem mówiąc, w tym momencie żadnych komend mu nie wydawał, lecz jakieś +nieokreślonej osobie+? I jak to można nazwać, jeśli nie ingerencją w proces sterowania samolotem?" - pisze.

"Co więcej, także sam dowódca (maszyny) stale dziękuje tej +nieokreślonej osobie+ za to, że ona cały czas podpowiada, jak postępować" - wskazuje "MK".

"Tego, kto +wkurzy się, jeśli jeszcze+ raz lotnicy nie posadzą samolotu, jak miało to miejsce w Tbilisi w czasie wydarzeń sierpnia 2008 roku, możemy się tylko domyślać. Jednak z wysokim stopniem prawdopodobieństwa" - zauważa "MK".

Według gazety, "jasne jest jedno: załoga w chwili lądowania znajdowała się pod presją nie tylko okoliczności, ale także ludzi, którzy bezpośrednio wpływali na proces podejmowania przez lotników decyzji o żywotnym znaczeniu, co stanowi poważne naruszenie przepisów
lotniczych dowolnego kraju". "Przy czym zadanie posadzenia samolotu za wszelką cenę tak silnie przygniatało pilotów, że przyćmiło i strach, i zdrowy
rozsądek, i ostrzeżenia kontrolera, i wskazania przyrządów" - podkreśla "MK".



http://www.dziennik....nia_presja.html

D.B. Cooper powinien zostać jasnowidzem ;)

Cytat z 23 kwietnia:

Napisano 23.04.2010 - 22:30
@up
Myślałem, że nie będę musiał bardziej rozwijać pierwszego postu w tym temacie, ale ok.
Wyobraź sobie sytuację.

- 15 minut przed tragedią:

- (Prezydent Kaczyński, do Dowódcy Sił Powietrznych RP generała broni Andrzeja Błasika)
- Panie generale, w związku ze znacznym spóźnieniem proszę o wydanie polecenia pilotom o lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku.
- (gen. Błasik) - Tak jest Panie prezydencie.
- (Generał udaję się do kokpitu pilotów, po czym wydaje polecenie)
- Bez względu na okoliczności lądujemy w Smoleńsku, to rozkaz!
- (Piloci) - tak jest panie generale!
- po czym zestresowani rozkazem, bojąc się późniejszych konsekwencji, nie patrząc na złe odczyty ze wskaźników podchodzą do lądowania...(czysta hipoteza)


----

"Gazeta konstatuje, że sądząc na podstawie wstępnych informacji, śledczy skłaniali się dotychczas ku wersji, iż winę za katastrofę ponosi załoga. - Opublikowanie taśm może zmienić bieg dochodzenia i główną winę za to, co się stało, przełożyć na "działania osób trzecich" - konkluduje "Moskowskij Komsomolec"."

Użytkownik Nivers edytował ten post 03.06.2010 - 13:50

  • 0

#59 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

- (Prezydent Kaczyński, do Dowódcy Sił Powietrznych RP generała broni Andrzeja Błasika)
- Panie generale, w związku ze znacznym spóźnieniem proszę o wydanie polecenia pilotom o lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku.
- (gen. Błasik) - Tak jest Panie prezydencie.
- (Generał udaję się do kokpitu pilotów, po czym wydaje polecenie)
- Bez względu na okoliczności lądujemy w Smoleńsku, to rozkaz!
- (Piloci) - tak jest panie generale!
- po czym zestresowani rozkazem, bojąc się późniejszych konsekwencji, nie patrząc na złe odczyty ze wskaźników podchodzą do lądowania...(czysta hipoteza)


Czegoś takiego niema w stereogramie, jak już mamy dyskutować to na podstawie faktów a nie czyjś wymysłów. Zamiast tego fikcyjnego tekstu proponowałbym podeprzeć się prawdziwym i oryginalnym fragmentem z stereogramu który również sugeruje, że załoga była pod presją prezydenta.

„08:38:00 A wkurzy się jeśli jeszcze (niezr.).”

„10:30:32 Na razie niema decyzji prezydenta co dalej robić. (Dyrektor Kazana)”

Mówcie co chcecie, ale dla mnie atmosfera na pokładzie była niemalże taka sama jak w locie do Tibilisi.


Poza tematem, znalazłem taki fragment w stereogramie, który dał mi dużo do myślenia.

„10:40:50 Odchodzimy”

Nie wiem jak wy ale ja upatruje się głębszego przekazu w tych słowach, w sensie odchodzimy, ale na tamten świat. Wiem, że to była komenda poderwania maszyny, ale mimo tego uważam, że w tym słowie coś jest. Może dlatego, że całkiem niedawno przeczytałem trochę informacji o katastrofie Kopernika w lesie Kabackim. Gdzie ostanie słowa brzmiały „Cześć, Ginemy”.

Stereogram z którego korzystam: http://slimak.onet.p...4/stenogram.pdf

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 03.06.2010 - 14:34

  • 0

#60

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

D.B. Cooper powinien zostać jasnowidzem ;)

Cytat z 23 kwietnia:

Napisano 23.04.2010 - 22:30
@up
Myślałem, że nie będę musiał bardziej rozwijać pierwszego postu w tym temacie, ale ok.
Wyobraź sobie sytuację.

- 15 minut przed tragedią:

- (Prezydent Kaczyński, do Dowódcy Sił Powietrznych RP generała broni Andrzeja Błasika)
- Panie generale, w związku ze znacznym spóźnieniem proszę o wydanie polecenia pilotom o lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku.
- (gen. Błasik) - Tak jest Panie prezydencie.
- (Generał udaję się do kokpitu pilotów, po czym wydaje polecenie)
- Bez względu na okoliczności lądujemy w Smoleńsku, to rozkaz!
- (Piloci) - tak jest panie generale!
- po czym zestresowani rozkazem, bojąc się późniejszych konsekwencji, nie patrząc na złe odczyty ze wskaźników podchodzą do lądowania...(czysta hipoteza)

"


Wszystko ładnie pięknie, ale proszę nie wycinać fragmentu, ponieważ przeinacza on kontekst mojej wypowiedzi, która w całości brzmiała:

"- 15 minut przed tragedią:

- (Prezydent Kaczyński, do Dowódcy Sił Powietrznych RP generała broni Andrzeja Błasika)
- Panie generale, w związku ze znacznym spóźnieniem proszę o wydanie polecenia pilotom o lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku.
- (gen. Błasik) - Tak jest Panie prezydencie.
- (Generał udaję się do kokpitu pilotów, po czym wydaje polecenie)
- Bez względu na okoliczności lądujemy w Smoleńsku, to rozkaz!
- (Piloci) - tak jest panie generale!
- po czym zestresowani rozkazem, bojąc się późniejszych konsekwencji, nie patrząc na złe odczyty ze wskaźników podchodzą do lądowania...(czysta hipoteza)

nawet gdyby było jakieś odgórne polecenie natychmiastowego lądowania, to piloci by wylądowali bezpiecznie, dlatego przypuszczam, że zawiniła komunikacja, elektronika, lub jakieś celowe działanie Rosjan (patrz. wymiana żarówek itp.)"



  • 0




 


Odpowiedz



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych