Nekrofilia ? Do celu po trupach ? Ledwo miesiąc minął od śmierci brata bliźniaka. Polityk ma być robotem, czy jak ?
Broń Boże, żadnym robotem. Masz rację, od katastrofy minęło niewiele czasu, ale przecież Kaczyńskiego nikt nie zmuszał do kandydowania. Mógł w spokoju oddać się żałobie, wycofać na jakiś czas z życia politycznego i jestem przekonany, że nikt, nawet jego zwolennicy, nie miałby mu tego za złe. Jednak skoro podjął się kandydowania, to tym samym zgodził się na stosowanie normalnych reguł kampanii. A zatem ja, jako jego potencjalny wyborca, mam prawo domagać się, by występował publicznie i nie mieszał w to wszystko żałoby.
Nie martw się - jeszcze przemówi, doczekasz się i Tobie będzie głupio, i Bartoszewskiemu, i Wojewódzkiemu... a przynajmniej powinno, bo do tego czy rzeczywiście będzie, mam już wątpliwości
Dlaczego powinno być mi głupio? Bo kandydat spełni moje oczekiwania odnośnie prowadzenia kampanii wyborczej? No weź... Wierz mi, będę się cieszył, kiedy w końcu przemówi, będę szczęśliwy, kiedy publicznie przedstawi wizję swojej prezydentury i zacznie polemizować z innymi kandydatami. Na razie mogę się tylko irytować.
Nie Tobie i nie PO jest osądzać co jest właściwe i dozwolone a co nie, no chyba że uznamy Wasze uwagi jako walkę polityczną.
Nie mogę mieć własnego zdania i wygłaszać go na forum internetowym? Ojej, a ja myślałem, że mamy wolność słowa...
Rozwiń tą myśl, bo nie wiem co ma ta uwaga nam pokazać i co tu masz na myśli.
Gdyby Kaczyński ograniczał się tylko do tego, co prawo nakazuje mu robić, to byłby najgorszym z możliwych kandydtatów. Nie sądzisz? To taka luźna uwaga.
JK ma pójść w diabły i tyle
Wręcz przeciwnie, jak już odpisałem Yawgmothowi, według mnie ma wyjść do ludzi i zacząć normalną kampanię.
A moralnie naganne to są wypowiedzi Kutza, Bartoszewskiego i Niesiołowskiego
Fajnie znać twoje zdanie, szkoda tylko, że wygłaszasz je jak slogan - bez najmnijeszego uzasadnienia.