Yawgmoth
Korwin Mike jest anachronicznym patriarchalnym rezonem, bardziej publicystą niż politykiem. Nie uważam go za liberała, ale raczej za krzykacza szermującego hasłami społecznymi, które podobają się mężczyzną tęskniącym do stylu maczo.
Pan Korwin miesza poglądy rewolucyjnie-liberalne na gospodarkę z pełnymi fobii wypowiedziami wobec kobiet. Co raczej czyni go groteskową hybrydą światopoglądową.
Tylko jak to się ma do tego, o czym pisałem, czyli krytyki PO. Że niby Komorowski to mniejsze zło ? Poprzestańmy na tym, że to zło

Poza tym niezbyt chce mi się rozwodzić nad stosunkiem Korwina do kobiet. Może sobie być nawet za adopcją dzieci przez pary homo, co do której kwestii zdanie niedawno wyrażałem na forum. Jego pomysły - przede wszystkim gospodarcze - zasługują na szansę. Taką mam opinię.
Mając to na uwadze mamy Jarosława Kaczyńskiego za syna marnotrawnego, który roztrwonił olbrzymi potencjał w 2005 roku mając koniunkturę i sprzyjającego mu prezydenta.
Widzisz, ja to widzę inaczej i to w aż dwóch kwestiach. Po 1 koalicji z LPR i Samoobroną nie nazwałbym raczej "olbrzymim potencjałem"

. Partie te nieco się różniły od elastycznego PSLu i PiS nie mógł przeprowadzić sobie wszystkiego po swojemu. Po 2 - czyja to wina ? Wszyscy pamiętamy nastroje w 2005. Żegnamy SLD umoczone w afery i witamy silną koalicję PiS-PO. PiS oddawał kolejne ministerstwa i każdy się łudził, że jednak koalicja będzie. Kiedyś miałem fajny link do wszystkich ministerstw, które PiS oferował i było ich chyba więcej, niż PiS by miał

Fakt, że najważniejsze chciał PiS (kogoś to dziwi ? Przypominam, że PiS wygrał), ale np zdrowia, edukacji, finansów (a nawet chyba w pewnym momencie w ofercie było MSZ) - szły dla PO. Gdyby PO zależało na Polsce to by skorzystali. Nie mogli jednak zaakceptować pozycji przegranego i nie mogli przełknąć MSWiA dla PiS. Wg mnie to PO zawiódł te nastroje Polaków, chcących koalicji i zachował się jak dziecko, biorące grabki do innej piaskownicy. To nie jest jakaś wyimaginowana historyjka o niesprzyjającym Prezydencie, ani o kryzysie. Tak właśnie było. PiS był zmuszony współpracować m.in. z SO. Oczywiście mógł się obrazić i nie wyrażać zainteresowania stworzenia jakiejkolwiek koalicji. Być rządem mniejszościowym, wśród innych mniejszości - wolał jednak taką koalicję, by choć część pomysłów przeprowadzić. Ja rozumiem winić i PiS i PO (wychodząc ze śmiesznego założenia, że PiS mimo wygranej, powinien oddać i MSWiA, zupełnie jakby... przegrał wybory), ale nie widzieć kompletnie winy PO ?
No ale to offtopic. Jakby tu do tematu wrócić...
Ja mu nie wierzę.
Dlatego właśnie przywoływanie 2005-2007 jako mających zdyskredytować PiS (a przede wszystkim obecnego kandydata na prezydenta - Kaczyńskiego), a wywyższyć PO jest dla mnie śmieszne. Kaczor chciał coś zrobić dla Polski, kosztem nawet koalicji z SO. Tusk chciał przez całe te 2 lata zniszczyć PiS. Przypominam, że PiS nie miał na początku ludzi do rządzenia wszystkimi ministerstwami (dlatego tak chętnie oddawał je PO). Interesowało ich głównie sądownictwo, prokuratura, służby, itp. PiS myślał, że przegra (!) i zostanie zaproszony do koalicji (stąd teraz PiSowcy mają we krwii nienawiść do sondaży

). Tusk o tym wiedział i chciał poczekać, aż się PiS wykrwawi, przegra psychologicznie z PO i odda im w końcu MSWiA. Nie przewidział jednak, że PiS mimo wszystko koalicję skręci, specjalistów znajdzie, a część weźmie... z PO (Gilowska, Religa) - tą część która wolała dobro Polski, a nie władzę, mimo przegranej. To pokazało dość wyraźnie kto ma jakie intencje. Jak tego nie widzisz - trudno. Ja mam taki na to pogląd i tego nie zmienię. Śledziłem dokładnie od 2005 jak to było i kilka postów tego nie zmieni.
EDIT: literówki, stylistyka. Późno już...
EDIT2:
ale np zdrowia, edukacji, finansów (a nawet chyba w pewnym momencie w ofercie było MSZ) - szły dla PO. Gdyby PO zależało na Polsce to by skorzystali. Nie mogli jednak zaakceptować pozycji przegranego i nie mogli przełknąć MSWiA dla PiS.
Teraz mam nawet jakieś przebłyski, że PiS nawet chciał rozdzielić MSWiA, na MSW i MSA i oddać również MSA dla PO, jeśli mnie pamięć nie myli - ale i to było za mało
Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 16.05.2010 - 00:10