Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wybory Prezydenckie 2010


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
694 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Wybory Prezydenckie 2010 - II TURA (316 użytkowników oddało głos)

Na kogo będziesz głosował/a ?

  1. Głosowano Bronisław Komorowski (PO) (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  2. Głosowano Jarosław Kaczyński (PiS) (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj

#301 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Od zawsze krytykowali IV RP i prezydenta.

Tylko że gadają do pustki albo do siebie. Straszą czymś czego nie ma.
Nie ma i nie będzie powrotu do IV RP.
Nie ma też Prezydenta.
Wszelkie argumenty wyleciały im z rąk.
Ale...............

Czynią to nadal.



Bo oni nie chcą POPIS-u tylko rządzić samodzielnie.

To chyba logiczne. Im mniej przy korycie tym więcej do podziału dla siebie.

To tak złości polityków PO i stąd ich agresja,

Ty tak uważasz a ja wręcz odwrotnie i nie zmienię zdania a mądrzy userzy sami wyciągną dla siebie właściwe wnioski.
  • 1

#302

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

IV RP to nie sam ŚP Prezydent. W sumie z nim akurat mało to łączone. Bardziej z rządem 2005-2007 i Jarkiem. Jakim więc cudem argumenty wyleciały z rąk ;)

Mądrzy userzy wiedzą, że to nadal ci sami ludzie. Zmarło tragicznie tylko kilku członków tej partii. Nie rozumiem teorii, że niby IV RP odeszła razem z Lechem Kaczyńskim.

To chyba logiczne. Im mniej przy korycie tym więcej do podziału dla siebie.


Logiczne jest by nie wchodzić w układy z PiS-em. A z koryta to korzysta każdy poseł tam zasiadający, z każdej partii - myślałem, że to oczywiste i nie podlegające dyskusji. Chyba, że uważasz, że PiS tam siedzi za darmo społecznie :)
  • 0

#303

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każdy ma koryto na swoją miarę. Jeden za 700zł miesięcznie, polityk za kilkanaście tysięcy miesięcznie, biznesmen za kilkadziesiąt do kilku set tysięcy miesięcznie.
Najbardziej nieufni i oskarżający innych są ludzie zarabiający mało, czyli przekładając na język potoczny posiadający małe koryto.
Z nad małego koryta zazdrośnie łypią na posiadaczy dużego koryta.

A ja się pytam: kto w szkole podstawowej jak nauczyciel pytał się - kto zostanie przewodniczącym klasy - zgłosił się i wziął na siebie obowiązki.

Oskarżamy się tutaj na wzajem o przynależność do jakiś młodzieżówek czy bycia agentem, wiem że większość z nas pracuje gdzieś na etacinie i jest właścicielem małego koryta.
Za PiSem optują ci którzy marzą o państwie socjalnym. Pracować nie chcą więcej ale państwo ma im do koryta dosypywać. Nazywają to państwem solidarnym. Ja nazwę to państwem darmozjadów.

Za PO opowiadają się ci którzy są ufni we własne siły i cieszy ich otwarcie na świat gdzie możną spożytkować te siły, na zwiększenie swojego koryta.
Lud biedny od tysiąc leci nie na widzi bogatych i uważa że sprawiedliwie byłoby odebrać bogatym i samym się wzbogacić.
Nigdy to się nie udało, ponieważ bogaty dlatego jest bogaty bo ma więcej w głowie i posiada umiejętności których nie posiada biedny.
Gdy ktoś mi powie ze bogaty jest dlaego bogaty że kradnie to ja mu odpowiem że ma często racje. Ale powiem również że wśród biednych procentowo jest tyle samo złodziej co wśród bogatych.
  • 1



#304

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W ankiecie przoduje Pan JKM, a dwaj mainstreamowi i jedyni słuszni kandydaci są kawałek za nim, dlatego spodziewałem się, że tutaj zobaczę raczej dysputę o programach nie tyle kandydatów samych, lecz i ich partii, bez prostackiej polaryzacji na dwa bieguny i przekomarzanek bez żadnej wartości merytorycznej, jak to Komorowski jest agent, jak to mówi niewybredne rzeczy, a Jarosław Kaczyński wygra "dzięki śmierci brata". tymczasem właśnie dostałem to, co zwykle widzę na reżimowych portalach i "obiektywnych" państwowych stacjach telewizyjnych.

Dygresując, odnośnie zachowania Komorowskiego wobec kobiet. Zatrważa mnie fakt skuteczności "wolnych mediów" kreujących iluzoryczne sylwetki niektórych polityków. Komorowski rzucając takie "żarciki" ma z wśród kobiet w Polsce jeden z większych elektoratów (wg. sondaży), uchodzi za liberała i prawicowca (a PO jak każdy wie, takie nie jest, Broń Boże), a z drugiej strony, Pan JKM ma opinię "chama", "oszołoma", "chce społeczeństwa patriarchalnego" czy "szowinista roku", podczas gdy ma on poglądy rozsądne i w cale nie "pałające nienawiścią" - jednak wystarczy podać cytat wyjęty z kontekstu (co przy używającym obrazowych przykładów Panu Januszu nie trudno) z komentarzem "szowinista! jak go jeszcze żona może kochać!" i czasem fotosem urażonej, niezbyt inteligentnej feminaziolki, która prowadziła, hm "dyskusję" z dzisiejszym kandydatem na prezydenta.

Za PO opowiadają się ci którzy są ufni we własne siły i cieszy ich otwarcie na świat gdzie możną spożytkować te siły

To jedna z największych i zabawniejszych bzdur jakie ostatnio widziałem. Na złotą malinę trzeba zgłosić.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 23.05.2010 - 17:11

  • 4



#305

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Mr. Mojo Risin'

No cóż prawda bywa trudna a słyszałeś pewnie o ukrzyżowanych prorokach, więc Twoja "malina" nie jest taką straszną karą.
  • 0



#306 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

ponieważ bogaty dlatego jest bogaty bo ma więcej w głowie i posiada umiejętności których nie posiada biedny.

Może inaczej, ponieważ bogaty wie jak kręcić lody i zakłada nową Polskę Sobiesiaka.
Ja głosuje przeciwko takiej operatywności i inwencji.
Przez aferę hazardową zostały obnażone mechanizmy tej operatywności. Stąd prawidłowa konstatacja :

Gdy ktoś mi powie ze bogaty jest dlaego bogaty że kradnie to ja mu odpowiem że ma często racje. Ale powiem również że wśród biednych procentowo jest tyle samo złodziej co wśród bogatych.

Z małym komentarzem.
Biedni kradną na swoja miarę czyli mało a bogaci na swoja czyli miliony, miliardy ale o tym szanowna koleżanka raczyła jakby zapomnieć i to jest ta istotna różnica między biednymi a bogatymi.
Jeżeli biedny zarabia 1000 zł na rękę miesięcznie to jak ukradnie 10000 uważa że się obłowił jak nigdy a jak bogaty ma przychody rzędu 50000-100000 zł/miesiąc to musi okraść wielokrotność swoich przychodów żeby poczuć jakąś satysfakcję, czyli ......................... .?
Jeśli bogaci umieszczają swoich w rządzie i agendach rządowych gdzie przewalają się miliony, miliardy nie tylko złotówek, to co?
Pokusi się jedynie na 10000 zł?

Użytkownik osiris edytował ten post 23.05.2010 - 17:33

  • 0

#307

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ponieważ bogaty dlatego jest bogaty bo ma więcej w głowie i posiada umiejętności których nie posiada biedny.

Może inaczej, ponieważ bogaty wie jak kręcić lody i zakłada nową Polskę Sobiesiaka.
Ja głosuje przeciwko takiej operatywności i inwencji.
Przez aferę hazardową zostały obnażone mechanizmy tej operatywności. Stąd prawidłowa konstatacja :

Gdy ktoś mi powie ze bogaty jest dlaego bogaty że kradnie to ja mu odpowiem że ma często racje. Ale powiem również że wśród biednych procentowo jest tyle samo złodziej co wśród bogatych.

Z małym komentarzem.
Biedni kradną na swoja miarę czyli mało a bogaci na swoja czyli miliony, miliardy ale o tym szanowna koleżanka raczyła jakby zapomnieć i to jest ta istotna różnica między biednymi a bogatymi.
Jeżeli biedny zarabia 1000 zł na rękę miesięcznie to jak ukradnie 10000 uważa że się obłowił jak nigdy a jak bogaty ma przychody rzędu 50000-100000 zł/miesiąc to musi okraść wielokrotność swoich przychodów żeby poczuć jakąś satysfakcję, czyli ......................... .?
Jeśli bogaci umieszczają swoich w rządzie i agendach rządowych gdzie przewalają się miliony, miliardy nie tylko złotówek, to co?
Pokusi się jedynie na 10000 zł?



osiris
szanowny kolego a tak na prawdę to o co Ci chodzi ? Pogubiłam się, bądź tak miły mi powiedz mi - z tymi przekrętami To Ty tak na poważnie ?

Użytkownik Aidil edytował ten post 23.05.2010 - 18:44

  • 0



#308 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

szanowny kolego a tak na prawdę to o co Ci chodzi ? Pogubiłam się, bądź tak miły mi powiedz mi - z tymi przekrętami To Ty tak na poważnie ?

Koleżanko, kiedy skończyłaś 18 lat, że takie dziwne pytania zadajesz?
Jest coś takiego jak mądrość życiowa i doświadczenie.
Tego an z książek, ani z TV ani z internetu nie pozyskasz.
Ja nie czerpię swoich spostrzeżeń z prac komisji ani z sensacji medialnych tylko z własnej wiedzy i obserwacji.
Życie to kompendium wiedzy wszelakiej i nie wystarczy być tu na Ziemi 20 -30 lat, mieć skończone studia żeby pouczać o wiele starszych od siebie jak to życie wygląda.
Czasami nastolatkowie prawią takie mądrości na tym forum, że głowę urywa.
Nie wiem z jakiego przedziału wiekowe jesteś niewiasto, białogłowo że zadajesz takie naiwne pytania.

Użytkownik osiris edytował ten post 23.05.2010 - 19:29

  • 0

#309

Zagaroth.
  • Postów: 124
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Znalazłem coś takiego

PYTANIA DO KANDYDATA KOMOROWSKIEGO


1. W jakich okolicznościach podczas internowania w roku 1982 poznał późniejszego współpracownika WSI o pseudonimie ?Tomaszewski?(stomatolog leczący internowanych) i jak długo trwała ta znajomość?

2. Czy prawdą jest, że w latach 1991-92, gdy był wiceministrem ON powierzył WS ?Tomaszewski? dużą kwotę pieniędzy (260 tys.DM), aby ten wpłacił je do tzw. ?Banku Palucha? za pośrednictwem płk. Janusza Rudzińskiego i skąd pochodziły środki przeznaczone na tę lokatę?

3. Czy odzyskaniem tych pieniędzy, za pośrednictwem WS ?Tomaszewski? zajmował się Kontrwywiad WSI?
(Raport w Weryfikacji WSI str.77 i nast.)

4. Czy prawdą jest, że będąc wiceministrem ON, po pierwszej turze wyborów prezydenckich w roku 1990 informował Krzysztofa Wyszkowskiego, że otrzymał od WSW szczegółowe informacje w sprawie zawartości tzw. ?czarnej teczki? Stana Tymińskiego - czyli dokumentów potwierdzających współpracę Lecha Wałęsy z SB? Jakiego rodzaju informacje otrzymał wówczas od służb wojskowych?

5. Na czyją prośbę lub polecenie działał w roku 1992, gdy zwrócił się do dr. Andrzeja Grajewskiego (późniejszego szefa Kolegium IPN) z propozycją, by ten podjął się opracowywania na rzecz WSI analiz na temat zewnętrznych zagrożeń państwa? Jak wynika z Raportu z Weryfikacji WSI, oficerowie tej służby zamierzali wykorzystać Grajewskiego także do typowania i werbunku dziennikarzy.

6. Z jakich powodów na początku lat 90 zdecydowano o wynajęciu przez Departament Wychowania MON (podległy wiceministrowi Komorowskiemu) budynku przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie na salon sprzedaży mercedesów
firmy Sobiesława Zasady oraz o zakupie samochodów tej marki na potrzeby armii? Transakcję nadzorował gen. Adam Tylus, który po otrzymaniu szlifów generalskich odszedł z wojska i został dyrektorem biura obsługi zamówień publicznych i specjalnych w firmie Sobiesław Zasada Centrum S.A.. Firma ta współpracowała z Fundacją Pro Civili. W dokumentach informacyjnych Fundacji ?Pro Civili? z 1998 roku, podpisanych przez Krzysztofa Werelicha wymienia się wśród dostawców różnych towarów firmy Sobiesław Zasada Centrum SA., Volvo Poland i Pati Soft sp. z o.o., a wśród ?odbiorców strategicznych? Ministerstwo Obrony Narodowej. Następnie Tylus został zastępcą prezesa firmy Ster-Projekt i Ster-Projekt Technologie C4I, zajmującej się projektowaniem i wdrażaniem systemów dowodzenia i kierowania, przeznaczonych dla wojska. Jednocześnie był stałym doradcą sejmowej Komisji Obrony Narodowej, której
przewodniczył Bronisław Komorowski. Jak informowała prasa ?zdaniem Bronisława Komorowskiego, przewodniczącego komisji, regulamin Sejmu nie zabrania być doradcą osobie, która zasiada w zarządzie firmy, oferującej wojsku sprzęt i usługi.?

7. Co zdecydowało o zatrudnieniu gen. Adama Tylusa jako doradcy w gabinecie politycznym ministra MON Komorowskiego oraz powierzeniu mu roli stałego doradcy sejmowej Komisji Obrony Narodowej, której przewodniczył
Bronisław Komorowski?

8. Co zdecydowało, że w roku 1991 awansował byłego szefa Zarządu WSW WOPK płk. Lucjana Jaworskiego na stanowisko szefa Kontrwywiadu Wojskowego? W latach 80. płk. Jaworski, odznaczał się szczególną gorliwością w
zwalczaniu opozycji, niszczył prasę podziemną, ścigał współpracujących z opozycją filmowców, tropił ?obce pochodzenie? członków opozycji, zakładał podsłuchy, werbował agenturę. To na skutek jego działań w więzieniu znalazła się min. Hanna Rozwadowska, kierująca logistyką ?Wiadomości?. Po nominacji na szefa KW, płk.
Jaworski w latach 1991-93 prowadził działania operacyjne, skierowane przeciwko środowiskom opozycji niepodległościowej oraz przeciwko rządowi Jana Olszewskiego. Nadzorował również SOR ?Szpak? ?
dotyczącą rozpracowania Radosława Sikorskiego.

9. Czy w latach 1990 ? 93, jako wiceminister ON odpowiedzialny za nadzór nad kontrwywiadem wojskowym wiedział o działaniach płk. Jaworskiego w ramach SOR ?Szpak? dotyczącą Radosława Sikorskiego oraz o działaniach operacyjnych podejmowanych przez WSI przeciwko środowiskom opozycji niepodległościowej?

10. Czy będąc ministrem ON w roku 2001 znał właściciela firmy Auto-Hit Krzysztofa Strykiera ? dealera Fiata z Tychów, dzierżawcę wilii położonej w miejscowości Władysławów 24 km od Janowa Lubelskiego i czy przez wiele lat bywał na polowaniach w tej miejscowości wraz z rodziną i znajomymi?

11. Czy prawdą jest, że za czasu ministrowania Komorowskiego, MON zakupiło 48 samochodów Fiatów Seicento od firmy Fiat Auto Poland z przeznaczeniem dla Żandarmerii Wojskowej oraz 10 Fiatów bezpośrednio od firmy Auto-Hit ?

12. Jaka była przyczyna usunięcia ze stanowiska dyrektora Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wojskowego MON Krzysztofa Borowiaka w roku 2001 i czy fakt ten ma związek z rozpoczęciem (w budynkach Wojskowej Akademii
Technicznej) działalności prywatnej Szkoły Wyższej Warszawskiej, założonej przez Fundację Rozwoju Edukacji i Techniki, która okazała się biznesem kierowanym przez oficerów WSI. (Raport z Weryfikacji WSI rozdział 10. ?Działalność oficerów WSI w Wojskowej Akademii Technicznej?)

13. Czy prawdą jest, że w 2001 roku dyrektor Krzysztof Borowiak zwracał uwagę ministrowi Komorowskiemu na kryminogenną prywatyzację WAT, dokonywaną rękoma członków władz tej uczelni, na co Komorowski miał
nie reagować?

14 .Jaki przebieg miała i czym się zakończyła reforma szkolnictwa wojskowego, dokonywana pod kierunkiem protegowanego ministra Komorowskiego, radcy w jego gabinecie ? gen. Bogusława Smólskiego?

15. Czy prawdą jest, że zlecił Wojskowym Służbom Informacyjnym prowadzenie działań operacyjnych wobec R.Szeremietiewa i Z. Farmusa? (Życie Warszawy" -07.05.2004.-. ? ?Zleciłem WSI objęcie działaniami Zbigniewa F. (asystenta wiceministra) i Romualda Sz. - mówi były szef MON Komorowski.) i jakie były racjonalne powody podjęcia tej decyzji?

16. Z jakich przyczyn, w roku 2001 po zdymisjonowaniu Romualda Szeremietiewa posadę stracił płk Janusz Zwoliński dyrektor Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych MON, któremu bezpośrednio podlegała kontrola nad przetargami, a na stanowisku tym zastąpił go oficer szkolony w Moskwie płk Paweł Nowak - protegowany Komorowskiego?

17. Co zdecydowało że, po nominacji płk. Nowaka podjęto natychmiast procedurę przetargową na zakup transportera kołowego (KTO) i rakiety przeciwpancernej, choć wcześniej minister Komorowski nie chciał wyrazić zgody na przetarg? W roku 2004 oskarżono Nowaka i jego podwładnych o spowodowanie niemal 10 mln zł szkody, w związku z tzw. ?aferą bakszyszową?. Sąd Okręgowy uniewinnił wszystkich podsądnych, nie dopatrując się w ich działaniach
przestępstwa. W roku 2007 Sąd Najwyższy uchylił wyrok uniewinniający Nowaka z zarzutów w sprawie nieprawidłowości przy realizacji umowy na pociski przeciwpancerne dla polskiej armii. Gen. Nowak ma też zarzuty w
śledztwie w sprawie nieprawidłowości przy zakupie kołowego transportera opancerzonego. Wojskowa prokuratura zarzucała mu niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień.

18. W jaki sposób, podpisując w 2001 roku umowę zakupu wojskowych samolotów transportowych CASA (za 211 mln. dolarów) od hiszpańskiego koncernu EADS zabezpieczył kwestię serwisowania tych maszyn w Polsce?
W zamian za zamówienie spółki EADS CASA i Avia System Group kupiły wówczas większościowy pakiet PZL Warszawa-Okęcie. Miało tam powstać centrum serwisowe dla samolotów. Centrum to nigdy nie powstało, a samoloty musiały wszystkie przeglądy i naprawy przechodzić w Hiszpanii, co zwiększało koszty eksploatacji i ryzyko użytkowania maszyn. 25.02.2008 r., po katastrofie CASY (w której zginęło 20 oficerów WP) Prokuratura Wojskowa wszczęła śledztwo, w trakcie którego badano czy nie doszło do korupcji przy zakupie samolotów oraz kwestie związane z
wyborem dostawcy, zawarciem umowy i jej aneksowaniem. Jak zakończyło się śledztwo w tej sprawie?

19. Dlaczego zakupu samolotów CASA dokonano bez zastosowania procedury przetargowej ?

20. Czy prawdą jest, że w roku 2001, gdy był ministrem ON doszło do największej zapaści finansowej w wojsku polskim po 1989 roku?

21. Czy prawdą jest, że to wówczas wydatki majątkowe wynosiły 9,5% budżetu MON, zabrakło pieniędzy na żołd dla żołnierzy, kolejka kadry oficerskiej czekającej na mieszkanie wzrosła do 17 tys. osób., a eksport uzbrojenia spadł do 20 mln dolarów rocznie?

22. Czy prawdą jest, że w roku 2001 kwota 89 mln złotych, przeznaczona na zakontraktowanie nowoczesnych systemów bezpiecznego lądowania, z powodu kłopotów z negocjowaniem offsetu została niewykorzystana i
zwrócona do państwowej kasy, a tym samym nie zrealizowano umowy offsetowej i nie wykonano zobowiązań wobec NATO?

23. Czy we wrześniu 2001 roku podjął decyzję o przekazaniu kwoty 50 mln zł na rzecz jednej z nowo powstałych spółek, z przeznaczeniem na zakup amfibii dla wojsk lądowych? Jakiej spółce zostały przekazane te fundusze i czy zostały zwrócone wojsku? Od kiedy spółka ta istniała na rynku i jakie miała doświadczenie na rynku związanym z zaopatrywaniem wojska w skomplikowany sprzęt, jakim jest amfibia? Jakie zabezpieczenia finansowe przedstawiała ta spółka?

24. Z jaki przyczyn, w ostatnich dniach urzędowania na stanowisku ministra ON w październiku 2001 r. wydał rozporządzenie o drastycznym obniżeniu zarobków żołnierzy jednostki GROM (miesiąc po atakach terrorystycznych
na Nowy Jork i Waszyngton) ? Na skutej tej decyzji, w lutym 2003 r. odeszło z GROM 40 doskonale wyszkolonych żołnierzy (połowa składu jednostki). Koszt wyszkolenia jednego komandosa z tej jednostki to dwa miliony złotych. Osiągnięcie takiego poziomu wyszkolenia zajmuje 5 - 6 lat. Na emeryturę odeszli wówczas żołnierze w wieku 34 - 38 lat.

25. Jakie były koszty tej decyzji dla budżetu MON i czy miała ona związek z naciskami generałów ze Sztabu Generalnego WP?

26. Dlaczego w roku 2001 nie unieważnił decyzji poprzedniego ministra ON o sprzedaży gruntów Wojskowego Instytutu Medycznego do firmy Euro-Medical Lilianny Wejchert (byłej żony współwłaściciela ITI) - choć wskazywano na szkodliwość tej decyzji? W 2007 roku ?Gazeta Polska? pisała: ?w wyprowadzeniu gruntu do
Euro-Medicalu brał udział jego[Komorowskiego] zaufany człowiek, wieloletni pracownik Agencji Mienia Wojskowego Krzysztof B. ? szef kampanii Komorowskiego do parlamentu w 2001. Według dokumentów, do których dotarła ?GP?, B. przejmował w imieniu AMW działkę przy ul. Szaserów w Warszawie od Stołecznego Zarządu Infrastruktury MON.?

27. Jakie związki łączyły Komorowskiego z Krzysztofem Bucholskim,radnym Platformy Obywatelskiej w warszawskiej Białołęce, szefem kampanii parlamentarnej Komorowskiego w roku 2001, a następnie szefem warszawskiego oddziału Agencji Mienia Wojskowego, aresztowanym w lutym 2007 pod zarzutem korupcji? W sprawie zatrzymano 17 osób: urzędników AMW, w tym Bucholskiego, oraz przedsiębiorców. Wszyscy otrzymali zarzut udziału w zorganizowanej
grupie przestępczej, a Bucholski ponadto o jej kierowanie

28. Czy zna płk. Henryka D - byłego logistyka w 3. Warszawskiej Brygadzie Rakietowej, oskarżonego w roku 2002 przez Prokuraturę Wojskową o korupcję, jaka miała miejsce w jednostce wojskowej na Bemowie i z tego powodu wydalonego z wojska ?

29. Czy to z poręczenia Komorowskiego Henryk D. ? jeden z głównych podejrzanych w aferze korupcyjnej w AMW w 2007 roku został dyrektorem terenowego oddziału Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie?

30. Czy wiedział, że w 2004 roku płk. Aleksander L. przedstawiając się jako rzecznik prywatnych interesów Bronisława Komorowskiego oferował dziennikarzowi Leszkowi Misiakowi informacje o wypadku syna Komorowskiego Piotra, potrąconego w Warszawie przez auto znanego biznesmena?
Czy jest mu wiadome: skąd Aleksander L. posiadał szczegółową wiedzę o kulisach zdarzenia, skoro nie informowały o nim media?

31. Skąd posiadał niejawną wiedzę na temat procesu tworzenia nowych służb Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego, gdy w wypowiedzi dla „Trybuny” w dniu 02.02.2007 roku stwierdził: „Poza tym tam się ciągle odbywa nabór nowych ludzi. Częściowo są to pewnie agenci ze starych służb. A reszta to pewnie studenci, harcerze itp. Zanim te służby będą w stanie działać skutecznie, upłynie 10, 15, a może 20 lat” ?
Twierdzenie to jest zbieżne z tezą zawartą w sporządzonym rok później tzw. raporcie płk. Grzegorza Reszki, o którym informowały media w dniu 20.02.2008 roku. Przekaz ten zawierał uwagę: „w SKW zatrudnieni zostali też dawni harcerze i działacze partii, z którymi związany był Macierewicz.”

32. Czy prawdą jest, że we wrześniu 2007 roku spotkał się z Jerzym G. – byłym oficerem WSI, obecnie prezesem warszawskiej spółki zajmującej się systemami telekomunikacyjnymi?
Czy Jerzy G oferował mu zakup aneksu do raportu i czy jest mu wiadome, że rozmówca nagrał treść tej rozmowy?
Jak podaje Leszek Szymowski w artykule „Polityczna prowokacja” – „Najwyższy Czas” nr.25 (966) z 20 czerwca 2009r: „ ABW wszczęła przeciwko Jerzemu G. śledztwo dotyczące jego udziału w nielegalnym handlu bronią oraz przeszukała jego mieszkanie i biuro, poszukując nagrania rozmowy z Komorowskim. Ponieważ nagrania nie znaleziono, sprawa stanęła w miejscu”.

33. Dlaczego, w październiku 2007 roku, mając możliwość złożenia wyjaśnień i ustosunkowania się do treści aneksu odmówił stawienia się przed Komisją Weryfikacyjną WSI ?

34. Czy spotykając się z płk. Aleksandrem L. miał wiedzę, że ten były szef kontrwywiadu WSW jest rozpracowywany przez ABW na okoliczność kontaktów z wywiadem rosyjskim?

35. Dlaczego przez ponad dwa tygodnie ukrywał fakt spotkań z oficerami byłej WSI, którzy ofiarowali mu zdobycie i dostarczenie tajnego aneksu do raportu o WSI?

36. Dlaczego natychmiast nie powiadomił organów ścigania lub którejś ze służb specjalnych, choć oficerowie ci mieli mu też oferować dowody na domniemaną korupcję w komisji weryfikacyjnej?
Zgodnie z art. 304 § 2 k.p.k.: „Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję (...)”.

37. Dlaczego, pełniąc obowiązki marszałka Sejmu przystał na propozycję płk. Aleksandra L. nielegalnego uzyskania informacji stanowiących tajemnicę państwową i umówił się z nim w kwestii dalszych kontaktów?
W dniu 27.07.2008r., składając zeznania w Prokuraturze Krajowej w Warszawie w sprawie sygnatura akt PR-IV-X-Ds. 26/07 Bronisław Komorowski pod rygorem odpowiedzialności karnej zeznał: „Ja wyraziłem wstępnie zainteresowanie jego propozycją. Umówiliśmy się, że on odezwie się, gdy będzie miał możliwość dotarcia do tych dokumentów”.
Tym samym - pod pozorem zdobycia dowodów popełnienia przestępstwa przekroczył swoje uprawnienia i mógł naruszyć normę art. 231 § 1 kk, zastępując powołane do tego służby i organy państwowe, takie jak prokuratura lub Policja. Mógł także nakłaniać do popełnienia przestępstwa z art. 265 § 1 kk (gdyż dalsza część aneksu do raportu o WSI miała dopiero zostać zdobyta przez płk. Aleksandra L. i mu przekazana), działając przy tym na szkodę interesu publicznego, jaką spowodowałoby ujawnienie tajemnicy państwowej, czym mógł wyczerpać znamiona art. 18 § 1 i 2 kk.

38. Z jakimi jeszcze oficerami WSW/WSI (poza płk. Aleksandrem L. i płk. Leszkiem Tobiaszem) spotykał się w okresie od października do grudnia 2007 roku?

39. Czy jest mu wiadome, by jego wieloletni współpracownik z czasów, gdy był ministrem obrony narodowej gen. Józef Buczyński spotykał się z byłymi oficerami WSI w sprawie aneksu do Raportu z Weryfikacji WSI ?

40. Czy spotkania te były realizowane na polecenie Komorowskiego?

41. Z jakiego powodu nie zawiadomił "o prowokacyjnych działaniach oficerów WSI" ówczesnego szefa komisji weryfikacyjnej premiera Jana Olszewskiego?

42. Z jakiego powodu w lutym 2008 roku stwierdził: „muszę zobaczyć aneks przed publikacją” i jakimi informacjami, potencjalnie zawartymi w aneksie był osobiście zainteresowany?
(wypowiedź Komorowskiego dla prasy z 05.02.2008r.)

43. Dlaczego w dniu 27.07.2008r., składając zeznania w Prokuraturze Krajowej w Warszawie w sprawie syg. akt PR-IV-X-Ds. 26/07 zataił istotną informację mogącą świadczyć, że działając wspólnie i w porozumieniu z Krzysztofem Bondarykiem (Szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego), Grzegorzem Reszką (p.o. Szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego), Pawłem Grasiem (zastępcą przewodniczącego sejmowej komisji ds. Służb Specjalnych) oraz płk. Leszkiem Tobiaszem (negatywnie zweryfikowanym oficerem b. Wojskowych Służb Informacyjnych) mógł starać się zdyskredytować członków Komisji Weryfikacyjnej kierując na nich podejrzenie o przestępstwo korupcji?
Jak zeznał płk.Leszek Tobiasz, na początku listopada 2007 r. doszło do jego spotkania z w/w osobami, a na spotkaniu poczyniono ustalenia w zakresie postępowania z członkami Komisji Weryfikacyjnej. Biorąc pod uwagę dalsze zdarzenia w zakresie szeroko zakrojonych działań wobec członków Komisji i jej pracowników można stwierdzić, iż poczynione ustalenia były realizowane przy udziale płk. Leszka Tobiasza, jako jedynego świadka w śledztwie w sprawie domniemanej korupcji w Komisji Weryfikacyjnej.
Poseł Paweł Graś oraz płk Leszek Tobiasz (jak wynika z informacji prasowych) zeznali, iż takie spotkanie miało miejsce.
Fakt ten nie pojawił się natomiast w zeznaniach Bronisława Komorowskiego.

44. Dlaczego w swoich zeznaniach w dniu 27.07.2008r., złożonych w Prokuraturze Krajowej w Warszawie w sprawie sygnatura akt PR-IV-X-Ds. 26/07 zataił informację o rzeczywistych kontaktach płk Leszka Tobiasza z ABW twierdząc, iż płk Tobiasz stawił się do dyspozycji ABW w grudniu 2007 r., natomiast sam płk. Tobiasz oraz poseł Paweł Graś twierdzą, iż pierwsze spotkanie z ABW miało miejsce na początku listopada 2007 r.?
Jak donosiła prasa („Nasz Dziennik, 13 października 2008 r., nr 240) z zeznań płk Leszka Tobiasza wynika, iż spotykał się z Bronisławem Komorowskim ponad miesiąc wcześniej niż podawał to marszałek.

45. Dlaczego w swoich zeznaniach w dniu 27.07.2008r., złożonych w Prokuraturze Krajowej w Warszawie w sprawie sygnatura akt PR-IV-X-Ds.26/07 podał nieprawdziwą informację w kwestii terminu i okoliczności poznania płk Leszka Tobiasza zeznając: „po kilku dniach pani Jadwiga Zakrzewska, poseł PO, przekazała mi, że chce się ze mną spotkać pułkownik z WSI, który jest jej sąsiadem” podczas gdy posłanka Jadwiga Zakrzewska zaprzeczyła tej informacji ?

46. Dlaczego w swoich zeznaniach w dniu 27.07.2008r., złożonych w Prokuraturze Krajowej w Warszawie w sprawie sygnatura akt PR-IV-X-Ds. 26/07 pod rygorem odpowiedzialności karnej zeznał: „nazwisko Wojciecha Sumlińskiego kojarzę jedynie z prasy. Nie znam go osobiście”, podczas gdy w listopadzie 2008 roku Wojciech Sumliński składając wyjaśnienia przed sejmową komisją ds. służb specjalnych oświadczył, że spotykał się wielokrotnie z Komorowskim w roku 2007, a tematem ich rozmów był przygotowywany dla programu „30 minut" w TVP Info materiał o Fundacji Pro Civili?

47. Czy może potwierdzić lub zaprzeczyć, że w roku 2007 spotykał się z dziennikarzem Wojciechem Sumlińskim, a tematem ich rozmowy była m.in. działalność Fundacji Pro Civili ?

48. Dlaczego, podczas wywiadu dla programu I PR w dniu 1.08.2008 roku, odpowiadając na pytanie o treść zeznań w Prokuraturze Krajowej i znajomość z Wojciechem Sumlińskim stwierdził nieprawdę mówiąc: „o panu Sumlińskim nic nie wiem, chyba nie znałem tego pana, więc moje zeznania dotyczyły byłego czy pułkownika dawnych służb komunistycznych.”?

49. Czy prawdą jest, że podczas spotkania z płk. Leszkiem Tobiaszem jesienią 2007 roku obiecywał rozmówcy, że po zeznaniach obciążających Wojciecha Sumlińskiego pomoże mu załatwić posadę attache wojskowego w Tadżykistanie, a po skończeniu tej rozmowy płk. Tobiasz został przewieziony do siedziby ABW służbowym samochodem Agencji oddanym do dyspozycji jej szefostwa i złożył tam zeznania?

50. Czy po objęciu stanowiska p.o. prezydenta zapoznał się z treścią Uzupełnienia nr 1 do Raportu Przewodniczącego Komisji Weryfikacyjnej, tj. tzw. aneksu do raportu o WSI ?
z onet.pl 2 cześć

Użytkownik Zagaroth edytował ten post 23.05.2010 - 19:41

  • 3

#310 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

To jakiś wyciek kontrolowany, czy co?
Zaraz się dowiemy w odwecie że kot Alik podpisał lojalkę.
  • 0

#311

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ponieważ bogaty dlatego jest bogaty bo ma więcej w głowie i posiada umiejętności których nie posiada biedny.

Może inaczej, ponieważ bogaty wie jak kręcić lody i zakłada nową Polskę Sobiesiaka.
Ja głosuje przeciwko takiej operatywności i inwencji.
Przez aferę hazardową zostały obnażone mechanizmy tej operatywności. Stąd prawidłowa konstatacja :

Gdy ktoś mi powie ze bogaty jest dlaego bogaty że kradnie to ja mu odpowiem że ma często racje. Ale powiem również że wśród biednych procentowo jest tyle samo złodziej co wśród bogatych.

Z małym komentarzem.
Biedni kradną na swoja miarę czyli mało a bogaci na swoja czyli miliony, miliardy ale o tym szanowna koleżanka raczyła jakby zapomnieć i to jest ta istotna różnica między biednymi a bogatymi.
Jeżeli biedny zarabia 1000 zł na rękę miesięcznie to jak ukradnie 10000 uważa że się obłowił jak nigdy a jak bogaty ma przychody rzędu 50000-100000 zł/miesiąc to musi okraść wielokrotność swoich przychodów żeby poczuć jakąś satysfakcję, czyli ......................... .?
Jeśli bogaci umieszczają swoich w rządzie i agendach rządowych gdzie przewalają się miliony, miliardy nie tylko złotówek, to co?
Pokusi się jedynie na 10000 zł?


Z jeszcze innej strony...biedny okrada biednych, którzy mają ciut więcej. W jego oczach to bogaty, natomiast w kwestii podziału społecznego to ta sama grupa. Załóżmy on ma 700 zł/mc a drugi 2000/mc. Jak ukradnie kilka cennych przedmiotów z domu tego co zarabia 2000/mc to ten drugi niestety nie odkupi tego bo odkładał może i latami by to kupić i stąd wizualnie wygląda "bogato".

Bogaty by kraść te wielkie kwoty musi kręcić lody na wyższym poziomie, często kasa jest wirtualna - umowy na papierze. A nie fizycznie zabierając drugiemu przedmiot.

Różnica jest taka, że w pierwszym przypadku, ktoś może stracić życie lub zdrowie a w drugim szary człowiek nawet się nie dowie, że parę zer w tą czy w tą komuś przybyło wirtualnie na koncie. Dopóki ktoś nie sypnie i sprawa nie wypłynie do mediów.

Tak więc nie wiem co chciałeś wykazać. Ale od strony społecznej o wiele gorsze są drobne bandziory co przy okazji ci mogą wpakować nóż w plecy albo połamać nogi za głupie 200zł co miałeś przy sobie.

Dużych kwot nie da się po prostu ukraść fizycznie :)


Pozwolę sobie wrócić do wątku z dzieleniem polaków:

Co jest z tym legendarnym podziałem przez PiS ?


Otóż wracam do tego bo dzisiaj w podsumowaniu tygodnia usłyszałem wyraźnie coś co wcześniej mi umknęło. Po prostu tego ujęcia wcześniej w mediach nie zauważyłem.

Na wiecu Jarosława Kaczyńskiego zebrani wyraźnie krzyczą " TU JEST POLSKA ".

Tak więc to jest ten legendarny podział i proszę nie mówić, że wyborcy PiS go nie tworzą. Oni wręcz krzyczą o tym.

Użytkownik Xellos edytował ten post 23.05.2010 - 23:12

  • -1

#312

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Małe sprostowanie:

Z Doktorem G sprawa wygląda inaczej i chyba masz rację, a byłem przekonany, że jakoś w marcu coś mi się obiło o uszy o tym.


Okazuje się, że słusznie byłem przekonany.

Post pewnego usera, z pewnego forum:

Zakładam, że mówiśz o dr Garlickim - człowieku, któremu stawia sie 42 zarzuty (łapówki, mobbing, zmuszanie do czynnosci seksualnych osoby trzecie, znecanie się nad zona). Sprawa njawazniejsza (- zabójstwa w zamiarze ewentualnym została umorzona, ale 24 listopada 2009 r. Sąd Najwyższy na skutek kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich złożonej na wniosek adwokata Rafała Rogalskiego (pełnomocnika rodziny zmarłego Floriana Mastalerza) uchylił postanowienie Sądu Okregowego w Warszawie, przekazując sprawę zażaleń pełnomocnicka rodziny do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie. 18 lutego 2010 r. Sąd Rejonowy uchylił postanowienie o umorzeniu śledztwa i skierował sprawę do ponownego rozpoznania Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wytykając bardzo wiele błędów w tymże śledztwie popełnionych.


Czy to, że w każdej sprawie Ziobro ma odmienne zdanie niż sądy czy prokuratura to coś znaczy ? Prawnie nic.


Prawie robi wielką różnicę :D

Komorowski rzucając takie "żarciki" ma z wśród kobiet w Polsce jeden z większych elektoratów (wg. sondaży), uchodzi za liberała i prawicowca (a PO jak każdy wie, takie nie jest, Broń Boże)


Skoro niektórzy walkę PO-PiS nazywają wojną domową, to nic nie da przytaczanie "liberalnych" ustaw PO, wpadek Komorowskiego, itp - kogoś kto poszedł na tę wojnę to nie rusza :) To jest tak "zabawne" (smutne), jak gotowość, by oddać życie za 4-ligową drużynę, a w Polsce jest takich wielu.

Jak już jesteśmy przy wpadkach, to odbiegając od Komorowskiego, "ciekawą" kampanię prowadzi Olechowski. Polska zmaga się z powodzią, ludzie tracą dorobek życia, a ten coś w stylu "być patriotą = bogacić się" :) Po czym przytaczają Jego majątek (17 mln zł)...
  • 0



#313 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Olechowski jest - jak dla mnie - kompletnie niewiarygodny.
Współpracował ze służbami PRL-u to primo i secundo, chwalił wniebogłosy II filar emerytalny, który jednak okazuje się wielkim niewypałem.
A chwali bo zarobił na tym górę pieniędzy bo z tego co jest mi wiadome z mediów, jest związany z OFE.

Tak więc nie wiem co chciałeś wykazać. Ale od strony społecznej o wiele gorsze są drobne bandziory co przy okazji ci mogą wpakować nóż w plecy albo połamać nogi za głupie 200zł co miałeś przy sobie.

Faktem jest że morderstwo jest większym przestępstwem niż kradzież, lecz z perspektywy szkodliwości społecznej a nie Kodeksu karnego to kradzież na wielką skalę jest bardziej szkodliwa i odczuwalna przez całe społeczeństwo.
Skutki mogą być opłakane nie tylko dla naszego komfortu lecz także dla zdrowia i życia wielu obywateli.
Zresztą nie należy oczekiwać że jak biedny pójdzie do polityki to będzie napadał na ulicy dla forsy a bogaty nie, bo to śmieszne a rozstrzygamy przecież pod tym kątem z jaką skalą przekrętów będziemy mieli do czynienia..

Użytkownik osiris edytował ten post 24.05.2010 - 11:59

  • 2

#314

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Najbardziej nas wszystkich okrada rząd a większości ludzi to w dodatku pasuje, jeśli kieszonkowiec ukradnie ci portfel to jest to złodziej i należy go ścigać i nie ważne przecież po co mu ten portfel? A możne był głody albo potrzebował chorej matce? To nie istotne bo kradzież to kradzież i należy ją karać ale gdy rząd kradnie nam w podatkach miliony bo np górnicy wyszli na ulice rzadając podwyżek albo kolerzjarze protestują bo nie ma pieniędzy aby dalej mogli wozić głównie powietrze to co? Nic, taka kradzież kradzieżą nie jest, to jest normalne bo przecież im się należy.
  • 0

#315 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Przypomnę o trzymaniu się tematu Wybory Prezydenckie 2010 i o kulturze wypowiedzi aby nie rozpoczynały się burze.

Temat zostaje przyklejony. :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych