1. ostrze - najlepiej większy myśliwski lub w stylu Rambo, mniejszy składany lub scyzoryk i siekiera. Ale z tych trzech wybrałbym myśliwski
2. źródło ognia - krzesiwo
3. opatrunki - wszystkie, ale najlepiej bandaż i gaza
4. leki i witaminy - przeciwzapalne i przeciwbiegunkowe (antybiotyk to chyba za duży luksus)
5. broń - tu zrobię mini listę z wadami i zaletami (od najbardziej przydatnego do najmniej)
- karabin myśliwski - wady: dostępność naboi w apokalipsie, waga, zalety: moc, skuteczność, celność (gorszy do samoobrony, lepszy na polowanie)
- broń krótka - wady: to samo z nabojami, niezbyt celny, zalety: poręczny, waga (świetny do samoobrony, polowanie na większą zwierzynę odpada)
- łuk - wady: duży, celność, skuteczność, zasięg, zalety: łatwy do zrobienia, strzały tak samo, 3 ostatnie wady wraz z treningiem mogą się zmniejszać (na polowanie się nada, do samoobrony już mniej)
- wiatrówka - wady: nieporęczna, mała moc, ze śrutem może być gorzej niż z nabojami, zalety: dosyć celna (polowanie na ptaki, to chyba jedyne zastosowanie)
- proca - wady: potrzebna guma do zrobienia, celność, skuteczność, zasięg, zalety: można strzelać kamieniami, 3 ostatnie wady .... (polowanie na nielotne ptaki na łące jak najbardziej, do samoobrony się nie nadaje, chyba, że się kogoś w oko trafi)
- gaz - ogólnie tylko do obrony
6. zestaw do łowienia ryb - wystarczy żyłka, reszta jest do zastąpienia
7. pojemnik na wodę - 5l baniak
8. wytrzymały sznurek / linka
9. saperka
10. źródło światła - latarka na korbkę
11. pałatka - taka, którą można ubrać jako płaszcz i zrobić z niej namiot
12. drut
13. agrafki / spinacze
14. filtr przenośny do oczyszczania wody/tabletki do oczyszczania wody
15. lornetka
16. notes i ołówek (opcja)
To moja lista. Jednak podstawą jest dobry ubiór i obuwie. Kogoś może dziwić tak niska pozycja uzdatniaczy wody - to się da zastąpić własnoręcznie zrobionym filtrem. Przepis jest prosty: potrzebujemy aktywowanego węgla i piasku. Węgiel aktywowany można zrobić w ten sposób: bierzemy kawałki drewna z drzewa liściastego, wsadzamy je do metalowego pojemnika z jednym otworem na gazy np. puszki po konserwie i wsadzamy w ogień o temperaturze około 300*C. Gdy drewno się zwęgli, kruszymy je i układamy go na przemian z piaskiem. Piasek warto też wyprażyć lub wygotować. Mamy już swój filtr, wystarczy przez niego przepuścić wodę. Oczywiście nie jest on wieczny i po jakimś czasie trzeba zrobić nowy.
EDIT: filtr jest tym skuteczniejszy, im większa jest gęstość drewna, więc dąb jest do tego celu najodpowiedniejszy.
Użytkownik cyber_boy edytował ten post 03.06.2010 - 12:38