23 replies to this topic

[Sato]

Większość wierzących ludzi z mojego otoczenia na pytanie ''Co stworzył Bóg?" odpowiada "Wszystko".

"Wszystko" - co jest ''wszystkim"? Moim zdaniem jest to pojęcie pierwotne, którego nie trzeba definiować. Jednak ''wszystko'' cały czas ulega zmianie, do zbioru "wszystkiego" cały czas dodawane są nowe elementy. Pomimo tego religijni ludzie cały czas twierdzą, że Bóg stworzył ''wszystko, co nas otacza''. Jednak na początku świata "wszystko" znacznie różniło się od "wszystkiego" teraz. Wiele rzeczy wyewoluowało, powstało. Zatem Bóg nie stworzył ''wszystkiego'', ponieważ to pojęcie cały czas zmienia swoje znaczenie, obejmuje coraz więcej elementów.


Pierwszym przykładem, który teraz przyszedł mi do głowy jest pierwiastek chemiczny ununseptium, stworzony w 2009 roku podczas reakcję syntezy ⁴⁸Ca + ²⁴⁹Bk → ²⁹⁷Uus → ²⁹⁴Uus + 3n.

I jeszcze jedno:

Przy okazji wytworzone zostało 11 nieznanych dotąd izotopów kilku innych pierwiastków

"wytworzono", a nie ''odkryto''. Czyli tych 11 izotopów wcześniej nie istniało, zatem nie były stworzone przez nikogo innego.
Być może Bóg stworzył ''narzędzia'' do tworzenia "wszystkiego"(choć osobiście się z tym nie zgadzam), lecz napewno nie stworzył ''wszystkiego, co nas otacza''. Jest to moje subiektywne przemyślenie i zachęcam do kulturalnej dyskusji na jego temat.

[żaba]

Przyjmijmy, że faktycznie to Bóg stworzył wszechświat, więc Bóg jest wszystkim. Ty jako człowiek jesteś częścią Boga - pierwiastki o których mówisz, stworzyli ludzie - czyli jak by nie było jest to również dzieło Boże

Użytkownik Ronaldo edytował ten post 06.06.2010 - 20:26

[Sato]

Nie, Bóg nie jest wszystkim. Bóg jest traktowany jako osobny byt. To tak jakbyś dziecko układające zamek z piasku nazwał częścią tego zamku.

Ale nawet jeśli, to ponoć Bóg dał ludziom wolną wolę, ''aby czynili Ziemię sobie poddaną". Więc nie nadzorował on pracy nad syntezą tych pierwiastków, ponieważ ludzie mają wolną wolę, co znów zaprzecza jego stworzeniu wszystkiego.

[Mr. Mojo Risin']

"<wytworzono>, a nie <odkryto>. Czyli tych 11 izotopów wcześniej nie istniało, zatem nie były stworzone przez nikogo innego."
Ludzie utworzyli je z materii, czegoś, co już istniało. To nie jest tożsame stworzeniu czegoś - z niczego. Rozróżniaj.

Znam taką krótką anegdotkę:
Naukowiec wyzywa Pana Boga: Teraz ludzie i nauka są równi Tobie!
Bóg: Powiadasz, więc stwórz mi z grudki ziemi nowego człowieka.
Naukowiec i cała ekipa jego ludzi rzuca się do badań, prób, eksperymentów, wyliczeń. Po wielu latach Naukowiec stawia się znów przed oblicze Boga.
Naukowiec: Udało mi się. Potrafię z grudki ziemi stworzyć zwykłego człowieka jak każdy inny.
Bóg: Zaiste, w taki razie pokaż mi to i udowodnij, że jesteś Mi równy.
Naukowiec schyla się i chce zebrać do probówki trochę ziemi.
Bóg: Hola! Najpierw tę ziemię sobie stwórz!

Nie jest oczywiście przytoczona słowo w słowo, lecz sens zachowany.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 06.06.2010 - 21:18

[Pisaq]

To, że na ziemi stworzono jakiś nowy nieznany pierwiastek, nie znaczy, że nie ma go chociażby pod powierzchnią Księżyca, albo Marsa. Nie możemy też z całą pewnością, że nie ma go też na wielu innych planetach. Skoro człowiek mógł go wytworzyć na ziemi to tym bardziej może on być obecny na innych planetach tak jak miliardy innych, nieznanych pierwiastków.
To co przedstawiłeś to reakcja syntezy, więc nie został on stworzony lecz syntezowany, a

Synteza - łączenie - to ogólnie akt budowy czegoś bardziej skomplikowanego z prostszych elementów

. Zatem nie stworzyli domu, lecz go zbudowali.

Nie jestem katolikiem i nie uważam Boga za twórcę, a za siłę stwórczą. Czy promieniowanie obchodzi, że ludzie się przed nim chronią? Chyba nie bardzo. Elektryczności też jakoś nie specjalnie stroni od kopania dowcipnisiów wkładających bóg wie co do gniazdek. Bogiem może być to co zwiemy naturą. Wierząc naukowcom, procesy powstawania gwiazd i planet to jak najbardziej natura. Biorąc pod uwagę fakt jak zsyntezowano pierwsze aminokwasy w laboratorium nie możemy powiedzieć, że to nie ona stworzyła pierwsze życie na planecie. Jak powstała natomiast cała gama pierwiastków? Chociażby tak samo jak hel z wodoru. Skoro te można przeobrazić to resztę na pewno też. Tak czy siak, natura to tylko nazwa.

[Sato]

Macie racje, stworzono z ''czegoś'', ale to co powstało, jest nowe. Tak samo jest z budowlami - istniały cegły, ale wznoszone z nich budowle są nowe. Stąd moja teoria, że

Być może Bóg stworzył ''narzędzia'' do tworzenia "wszystkiego"(choć osobiście się z tym nie zgadzam), lecz napewno nie stworzył ''wszystkiego, co nas otacza''.

[żaba]

Być może Bóg stworzył ''narzędzia'' do tworzenia "wszystkiego"(choć osobiście się z tym nie zgadzam), lecz napewno nie stworzył ''wszystkiego, co nas otacza''.

Bóg stworzył wszystko co naturalne - cały wszechświat. Cały świat, wszystko, nawet powietrze jest zbudowane z materii, którą zapewne też stworzył Bóg, więc czym są te śmieszne budowle, samochody itd. w porównaniu do tego hehe

Bóg jest wszystkim bo gdy by nie jego dzieło, to nic by nigdy nie powstało.

Użytkownik Ronaldo edytował ten post 07.06.2010 - 08:45

[Alexi Arduscoini]

No tak jestem podobnego zdania, ale zastanawia mnie jedno... Jak zrodził się Bóg. Czy stworzył sam siebie, czy po prostu był od zawsze - I jest to takie prawo w którym nie ma czegoś takiego jak początek i koniec a te dwa czynniki podlegają tylko nam ludziom- śmiertelnikom. I my nie wyobrażamy sobie czegokolwiek bez początku i końca bo wszystko opieramy na logice. A ten "świat wyższy" możliwe że jest pozbawiony niniejszej logiki, ponieważ jest ona jednym z głównych nurtów ograniczenia. A z tego co wnioskujemy tam raczej ograniczeń nie ma i właśnie pojęcie końca początku czasu itd. to nic innego jak właśnie OGRANICZENIA.

[żaba]

Tak samo myślę, z tą logiką. To co nas może czekać gdzieś tam po śmierci, w ogóle kwestia Boga, życia po śmierci itd. może być teraz dla nas zupełnie nielogiczne i nie zrozumiałe. Bo przecież takie coś jak "logika" wymyśleli ludzie hehe

[Jarecki]

Pewnie niektórych rozczaruję ale wg najnowszych słów Stephena Hawkinga Bóg nie stworzył wszechświata.
"Nie ma miejsca dla Boga w teorii na temat powstania Wszechświata"
Najwybitniejszy fizyk od czasów Einsteina twierdzi,że Wielki Wybuch był nieuchronną konsekwencją praw fizyki a nie dziełem zaprojektowanym przez Boga.
I trudno się z nim w tej kwestii nie zgodzić.
Dla zainteresowanych poniżej cała wypowiedź profesora Hawkinga.
Stephen Hawking: God did not create Universe

[Sniffer]

Ale nawet jeśli, to ponoć Bóg dał ludziom wolną wolę, ''aby czynili Ziemię sobie poddaną"

Była to demagogiczna linijka, która miała umożliwić ludziom bestialskie mordowanie pogan i rabunkowe niszczenie Natury, celem umocnienia Imperium Watykańskiego. Nie należy z owej mistycznej wersji "Mein Kampf" doczytywać się czegokolwiek głębszego, o znaczeniu fizycznym czy naukowym, bo to tak, jakby na podstawie skrajnie subiektywnego tekstu pisać definicję encyklopedyczną.

[Lis]

A całe cztery linijki twojego tekstu nie wnoszą nic do tematu... gadanie o tym, że biblia jest niespójna i brak jej głębokości to jak mówienie, że trójkąt ma trzy kąty .

A co do Hawkinga, to bardzo ciekawe co mówi, (jeżeli dobrze przetłumaczyłem);
"Spontaniczne stworzenie jest dowodem, że istnieje coś, bardziej niż nic, dlaczego wszechświat istnieje i dlaczego my istniejemy"
Hm, wielki wybuch jest nieuniknioną konsekwencją praw fizyki. Tylko zastanawiam się nadal, jak z niczego powstało coś.

[tatik]

Hm, wielki wybuch jest nieuniknioną konsekwencją praw fizyki. Tylko zastanawiam się nadal, jak z niczego powstało coś.

Chyba każdy logicznie myślący człowiek zdaje sobie sprawę z tego że przed wielkim wybuchem nie istniało praktycznie nic....materia czas oraz przestrzeń. Masz rację jesteśmy zbyt młodzi jako cywilizacja aby rozpatrywać sprawę powstania wszechświata. Jeśli nie istniało nic to skąd prawa fizyki ?