370 replies to this topic

[michciu]

Mi to jakoś przesuwanie przedmiotów nie wychodzi
Ale będe prubował dalej i może... coś się ruszy.

To już nie z telekinezy ale... Kiedyś włonczyłem program, który pokazuje szybkość procesora itp. To po dłuższym skupianiu się na cyfre 800MHZ i myśleniu o niej to zmieniała ona wartość na 801MHZ albo 799MHZ

to z tą częstotliwością to naturalne dzialanie procesora, częstotliwość zawsze tak skacze, to nie był wynik działania twojej woli :

[Danix]

a już myślałem

Używanie umysłu do podkręcania procesora

[michciu]

a może i sie da, wiesz, spróbuje :-D

[Guliwer]

Można trochę popsuć
____________________

Heh, dziś straciłem trochę energii na to, ale udało mi się łyżkę o 0,5cm zgiąć, już jest jakiś postęp.

[KhaataR]

Też sie chyba poucze

Będe wynosił rzeczy ze sklepów nie zostawiając odcisków

[Macha]

hehe, albo otwieral zamki do drzwi w banku i wynosil telekinetycznie pieniadze tak zeby kamery cie nie widzialy

nie no po to isteniejemy i posiadamy w sobie te ukryte zdolnosci aby z nich korzystac dla dobra swiata, niekoniecznie materialnego

[Guliwer]

No więc właśnie, trafne spostrzeżenie Wiesio Oczywiście można je wykorzystywać tylko i wyłącznie do wykorzystywania swoich potrzeb, zachcianek. Ale równie dobrze można taką umiejętność traktować jako jakiś szczebel wyżej w naszym rozwoju, doskonaleniu ... a ono chyba jest ważniejsze?

[Traper]

ja sie zajmę nauką m.in. telekinezy w te wakacje, bo wreszcie będę miał czas wolny i może coś z tego wyjdzie, tylko musze jeszcze na ten temat poczytać

[Macha]

to wez podrukuj te teksty

jedziemy znowu nad morze, przynajmniej teraz nie bedziemy sie nudzic
mamy kilka tygodni na nauke tych technik, to wez je wydrukuj i zabierz do debek

[Traper]

, to wez je wydrukuj i zabierz do debek

spoko, jak tylko będę miał wone, to zbiore różne teksty i stworze swoiste kompedium

[Feanor]

u mnie nic wszystko o czym czytam na forum mi nie wychodzi LAMA jestem

[Guliwer]

Spokojnie. Wiesz, czasem własne techniki, wyuczone są najlepsze; aniżeli te które czytasz. Ta nauka to metoda prób i błędów ... powoli sie dochodzi do wprawy.

Najgorzej jest, jak się zaprzepaści to, na co się pracowało dużo czasu

[Traper]

ja w tej materii próbuje sobie uświadomić, że grawitację można pokonać kiedy to mi sie uda, to myślę że będzie mi ławtwiej np lewitować , z tym że 'olanie' grawitacji takie łatwe nie jest ....

ak czy inaczej trzeba miec silną wolę i mieć zdolnośc do dobrej wizualizacji, a to akurat trzeba w sobie wyrobić

[Macha]

niezawsze wychodzi, ale pamietaj ze czlowiek moze pokonac wszystkie bariery jak to powiedzial kiedys jakis gosciu

co do pracy z materia, energia, i tym wszystkim to najgorsze jest to kiedy wyczerpie ci sie dzienny zapas, caly dzien cwiczylem i teraz nie moge nic juz wiecej zrobic,

cwiczylem od 8 do 14 z czego od 13 mialem problemy ze skupieniem sie, a moze energii brakowalo ??

[Guliwer]

Ja któryś (3) dzień nie czuję wcale 3 oka, heh, nic nie drgnie :-|
Czy odpędzenie bytu mogło mnie tak osłabić ? ...