3445 odpowiedzi w tym temacie

[Maighread]

Faster - jak się przyjrzę, to niby też je widzę, z tym że twarz można zobaczyć wszędzie, jak się człowiek uprze

[Faster]

Ja tam sie nie uparlem. Odrazu jak spojrzalem na fotke to widzialem te twarze. ^^

[Neck]

nie musiałaeś się upierać - zakodowało ci sie w głowie, ze chcesz widzieć twarze, choć tak naprawdę tego nie wiesz. masło maślane

[soddan]

Faster masz rację, to twarz wiedźmy z Peterstown

[Faster]

Nie nabijac sie ze mnie:D
Co do pasty "przybyly" calkiem niezla:) I dosc straszna ta postac na zdjeciu.

[Neck]

jesli na tym zdjeciu widac dziewczynke, to ja swiety jestem...

[Snickersowa]

Gdzie Wy na zdjęciu z pasty "Przybyły" widzicie dziewczynkę? O.o

[Lupus28]

Jak ktoś się uprze, to zobaczy A pasta bardzo dobrze napisana, do tego zdjęcie i daty. Wydaje się jakby to było oparte na faktach. Fajnie się czytało. Oby więcej takich historii.

Użytkownik Lupus28 edytował ten post 30.08.2012 - 12:58

[Neck]

no właśnie, nie powinniśmi się upierać, żeby coś takiego zobaczyć. powinno być to widać na perwszy rzut oka.

[andkar94]

Opowiadanie "Za zamkniętymi drzwiami" bardzo ciekawe. Mimo, że długie dobrze się czytało.
Czekam na drugą czesc
Ode mnie plus

[Tripster]

Drogie trole proszę was grzecznie byscie spadali z tego forum i znaleźli se inne o zjawiskach paranormalnych gdyż nadwornym trolem tego forum byłem jestem i będę Ja niżej podpisany Tripster

[GanjaSmoke]

Hehehe troche humoru w creepypastach nie zaszkodzi

[harpoonek]

Hehehe troche humoru w creepypastach nie zaszkodzi

O ile jest to humor na poziomie

[Marble]

Podobało mi się opowiadanie "Za zamkniętymi drzwiami". Daję plusika i czekam na kolejną część
("Woven necklace" przetłumaczyłabym jako "pleciony naszyjnik")

[mizantrupia]

Podobało mi się opowiadanie "Za zamkniętymi drzwiami". Daję plusika i czekam na kolejną część
("Woven necklace" przetłumaczyłabym jako "pleciony naszyjnik")

Dziękuję! : )
Faktycznie, brzmi dużo lepiej, zmieniłam na Twoją wersję. Pierwszy raz coś tłumaczyłam i dopiero poznaję ból nieistniejących w słownikach odpowiedników.

Swoją drogą: r/nosleep znany jest z traktowania historii na poważnie. Jeżeli zajrzycie w komentarze, ludzie nie komentują walorów literackich historii, tylko wypytują autorkę o ciotkę, o naszyjnik, współczują jej przeżycia tej tragedii. Działa to trochę na zasadzie wspólnego nakręcania się do strachu, chociaż wątpię by faktycznie ktokolwiek w to wierzył. Znajduje się tam natomiast dużo niepokojących historii, które wcale nie znoszą wyraźnych znamion surrealizmu. Są wręcz bardzo prawdopodobne. Dlatego po przetłumaczeniu drugiej części "Za Zamkniętymi Drzwiami" mam zamiar przetłumaczyć jeszcze sporo historii, o ile nie będzie przeszkadzała Wam ich długość : )