Swoją drogą: r/nosleep znany jest z traktowania historii na poważnie. Jeżeli zajrzycie w komentarze, ludzie nie komentują walorów literackich historii, tylko wypytują autorkę o ciotkę, o naszyjnik, współczują jej przeżycia tej tragedii. Działa to trochę na zasadzie wspólnego nakręcania się do strachu, chociaż wątpię by faktycznie ktokolwiek w to wierzył. Znajduje się tam natomiast dużo niepokojących historii, które wcale nie znoszą wyraźnych znamion surrealizmu. Są wręcz bardzo prawdopodobne. Dlatego po przetłumaczeniu drugiej części "Za Zamkniętymi Drzwiami" mam zamiar przetłumaczyć jeszcze sporo historii, o ile nie będzie przeszkadzała Wam ich długość : )
Ja przyznam, że nie mogłam się doczekać kontynuacji i znalazłam tę oryginalną wersję na reddicie. A jak już poznałam kontynuację, to z rozpędu przeczytałam całą resztę historii tego autora. Są naprawdę bardzo fajne, przyjemnie się je czyta i rzeczywiście wydają się niemal prawdziwe. Warto je przetłumaczyć, na pewno się tu spodobają