Moim zdaniem druga część Anablefobii zupełnie nie pasuje do pierwszej i jest trochę bez sensu. Ale może odniosłam takie wrażenie bo nade mną jest jeszcze pięć pięter bloku
"Przekonany" - fajna pasta, trochę jak połączenie "28 dni później" z "Jestem Legendą" (książką, nie filmem). Przypomniała mi pewien fajny cytat z książki, która pewnie nigdy nie zostanie przetłumaczona na polski - "This book is full of spiders" Davida Wonga, nie mogłam się nim nie podzielić. Moje tłumaczenie:
"(...) i właśnie dlatego boimy się zombie. Zombie wygląda jak człowiek, chodzi jak człowiek, je i funkcjonuje, ale brakuje mu życia. Zombie przedstawia tę dręczącą wątpliwość, która nachodzi nawet największych fanatyków religijnych: chociaż piszesz pięknie piosenki i tworzysz sztukę, tym właśnie jesteś. Chodzącym kawałkiem mięsa. Tak naprawdę nie boimy się, że ugryzienie zombie zamieni nas w jednego z nich. Boimy się, że już jesteśmy zombie."
Użytkownik Marble edytował ten post 22.01.2013 - 20:38