Wraz z zamierzonym celem tego tematu, kilka moich obiektywnych komentarzy na temat past od strony 70 oprócz tych, które sam dodawałem:
strona 70Pop-up - świetne, w moim ulubionym komputerowym klimacie. Do tego takie prawdziwe, w końcu każdemu z nas kiedyś jakiś pop-up wyskoczył. Swoją drogą, ciekawe co było nagrodą
Trzeźwy Umysł - bardzo dobre, chociaż jak dla mnie trochę "urwane", za szybko się skończyło.
"Rabbitman" - ciekawe, chociaż niemiłosiernie boli nawiązanie do "The Clifton Bunnymana", ale być może taki był zamysł autora.
Walka - walka anioła z diabłem. Dla mnie troszkę bez sensu
DZIWNY CZAT-moja 1 creepypasta - już po stwierdzeniu "moja 1 creepypasta" ma się dość. W sumie trochę niedopracowane
Nie jesteś złym człowiekiem... - świetne, pasty Teloca są świetne
Żarty - jak już kiedyś pisałem, seria tłumaczona przez Marble jest genialna. Jedna zz najlepszych
"Pokój 47" - Gdyby nie filmik, byłoby słabo, tak to jest dosyć znośnie
strona 71"Video#23" -
Nieokreślone kształty i dźwięki powodowały mdłości i prowokowały wymioty u każdego, kto je oglądał.
Hmm...od każdej reguły jest wyjątek, więc...tu jestem
A tak na serio, yo to nagranie jest troszkę zabawne. Osobiście, oglądałem je z uniesionymi brwiami. Czy tylko mnie początek kojarzy się z kopulacją
?
"Pasty" LusiB to jedno wielkie nieporozumienie: najpierw przeklejone
Blindmadein.com, potem jakieś dziwne historyjki przywodzące na myśl twórczość Tripa
Wiersz green4444 jest ciekawy
Nie straszny, ale ciekawy.
KOT GRZYB - to mógłby być ciąg dalszy... - już komentowałem
Pętla czasu - podoba mi się. Bardzo. Takie w stylu "starych, dobrych" creepypast. Nie wiem, chyba odnoszę takie wrażenie dlatego, że jest pisana trybem "Czy wiesz..."
DŁUGA PRZERWA. - jak tylko doszedłem do słowa "szwendacz" w mojej głowie fana gierki "Dead Island" pojawiła się adnotacja ZOMBIE ♥ .Świetne opowiadanie. Po osobistym zabijaniu zombiaków już tak nie straszy, ale bardzo przyjemnie się czyta
strona 72STRACH PRZED BIELĄ - bardzo fajna creepypasta, jednak zmartwiła mnie tam jedna rzecz - mianowicie, pan doktor opowiada w pierwszej osobie, a ostatnie zdanie brzmi: "To była ostatnia rzecz jaką kiedykolwiek ujrzałem… " zwykle nie bardzo przekonują mnie pasty, które kończą się w ten sposób, bo, powiedzmy sobie szczerze, skoro to coś go zabiło, jakim cudem zdał z tego relacje ? "It's A Kind Of Magic", jak głosi jeden z większych przebojów Królowej.
Łowca snów - Teloc, chłopie, ty masz niesamowity talent. Każdy Twój post jest mistrzostwem
To tyle ode mnie :3
Użytkownik trebmal edytował ten post 09.02.2013 - 10:30