3445 odpowiedzi w tym temacie

[defensis]

Bardzo fajna historia no i zdjęcie z mocą. Ale do tych wszystkich opowieści to należy jednak podchodzić z odpowiednim dystansem. Bądź co bądź fajnie się to wszystko czyta i chciałbym aby ten topic był przez ciebie odświeżany i uzupełniany o nowe historie. Można nawet poprosić zielonych albo czerwonych, żeby temat podpięli bo zawsze mam problemy ze znalezieniem.

[mad_Angela]

Bardzo klimatyczne opowiadanko. Pasuje mi taki nastrój, przypomina mi niektóre sny które mi się czasem, chociaż rzadko śnią. To chyba najlepszy kawałek z tych tu przedstawionych. Myślałam, że z urban legends już mnie nic nie zaskoczy, a tu proszę, z czeluści neta wyciągnąłeś niezłe perełki, nie jakieś typowe, jak np. z napisem na lustrze czy psem w nocy.
Oby więcej takich!

[Shi]

Bardzo się cieszę że się podobało , codziennie filtruję /x/ i inne strony gdzie będę w stanie odkopać jakieś mało znane legendy . Oczywiście jeżeli ktoś chce tutaj wrzucać swoje prace bardzo proszę, tak samo jeżeli ktoś znajdzie jakieś pracę i nie będzie wiedział jak się za nie zabrać do tłumaczenia zawsze mogę pomóc .

[Romczyn]

Hah, no nieee. Co za psychol to wymyślił? Nagroda, też warta ryzyka, naprawdę, uczulenie na wodę i szklane kości= śmierć w męczarniach Proponuję to jako nowy sport ekstremalny.

[livin]

Ostatnie jest super!! Świetny klimat, bardzo mi się podoba.

[Grzesiek85]

Ta ostatni historia brzmi troche jak solucja do jakiejs gry
Tak czy inaczej świetnie się czyta

[Seboolek]

Czekam na więcej! Uwielbiam te opowiadania z Urban Legends. Są świetne. Słyszałem juz o tej grze Polybius. Bardzo dawno temu. Jak jeszcze były salony z fliperami to o niej słyszałem. To prawda że istniała ta gra.

[skittles]

Najlepsze są imo te o grach. Być może dlatego, że kiedyś sam w podobne grałem, poza tym brzmią choć trochę prawdopodobnie, w przeciwieństwie do tej ostatniej np. ; ) Prosiłbym o więcej tego typu.

[Seboolek]

Skittles: Oj tak! Te opowiadania dotyczące gier są o tyle (możliwie) prawdziwe że faktycznie da się wywoływać różne stany poprzez dźwięk oraz efekty wizualne więc tutaj ciężko powiedzieć czy jest w tym coś jednak prawdziwego czy też nie.

Shinji77- Jeśli możesz dawaj jak najwięcej tego typu opowiadań. Ta ostatnia jest co najmniej dziwna choć powiem szczerze, czytałem z zaciekawieniem ale ten motyw z Ostrzami zamiast nóg, jakimś wyskokiem żeby uciąć łeb dziecku i wbić komuś w klatę jednocześnie potem zapamiętywanie gigantycznego ciągu cyfr (ja zapamiętam góra 20),... no...kurde, czuję że ten kto to wymyślił miał nieźle ....... do łba. Gdyby takie coś było realne większość by odpadła, było by to takie jak Milionerzy... bardzo rzadko ktoś wygrywa a nawet i tak to jest za dużo powiedziane. Jednak to tylko opowiadania i niektóre są na prawdę bardzo ciekawe i interesujące. Można by zrobić tutaj zbiór tych legend a jest ich na prawdę sporo.
Pozdrawiam

EDIT:
Shinji77 - Nie zauważyłem że jesteś Oi-em Faktycznie te dwie 77 teraz zmieniają znaczenie ;D

Użytkownik Seboolek edytował ten post 25.04.2010 - 18:10

[mad_Angela]

Ostatnie opowiadanko świetne, jedyne co mi przeszkadzało to to, że w miarę czytania spadała prawdopodobność i wykonalność poleceń. Dajmy na to 45 godzin czekania, zapamiętanie kodu - trzeba by być naprawdę łebskim, żeby to zrobić. Za to podobała mi się precyzyjność rozkazów, same polecenia, bez trybu przypuszczającego, po prostu albo albo. Branie wszystkiego jako pewniak, bez podawania w wątpliwości, bez wmawiania czytelnikowi realności zdarzeń. I oczywiście oryginalność pomysłu - to właśnie tworzyło klimat.

Shinji77, znajdujesz coraz to lepsze teksty. Zacząłeś od takich zwykłych krótkich, a rozwijają się one w całkiem interesujące opowiadanka. To już się poważne tłumaczenia robią

[sieka14]

bardzo fajna historia która trzyma klimat, coś w stylu ringa:P mam nadzieje że będziesz wrzucał coraz więcej "opowiadań"

[Lis]

Świetne opowiadanie Shinji77, dobra robota. Dla ułatwienia ogarnięcia sensu opowiadania w trakcie czytania można napisać, że Barely Breathing, znaczy tyle co Ledwo Żywy, ale w dzisiejszych czasach, kto nie zna angielskiego . A opowiadania o komputerach, czy grach są o tyle ciekawe i niezwykłe, bo tworzą taki trochę cyberpunkowy klimat.

[Shi]

Wychodzę ogólnie z założenia że takich nazw nie powinno się tłumaczyć , zresztą to nie jest jakiś nie wiadomo jaki angielski którego nie można by było zrozumieć . Ciesze się że się podobało i jak tylko znajdę jakieś ciekawe (i będę miał czas ) to wrzucę kolejne .

[mad_Angela]

Jeszcze raz to powiem ( gwoli ścisłości napiszę) - świetne! Ma klimat!

suicidemouse.avi

Był temat na forum o pewnych 3 filmikach, w tym suicidemouse. Czyżby ziarnko prawdy? Pytanie z serii co było pierwsze, jajko czy kura? Urban legend, czy suicidemouse

Użytkownik mad_Angela edytował ten post 30.04.2010 - 15:42

[Ro-Bhaal]

Niesamowite opowiadanie. Czytając je, wyczuwałem ciarki na plecach
Przy okazji: mam do ciebie pytanie. Możesz mi powiedzieć, z jakiego źródła czerpiesz wszystkie te historie?