Cześć
Nawet sobie nie wyobrażacie jak miło po dłuższym czasie napisać tu cokolwiek. Mam nadzieję, ze są tu jeszcze osoby, które mnie pamiętają i żywią w stosunku do mnie trochę sympatii (chociaż napsułem krwi adminom chyba dwukrotnie )
To tak, wracam na razie z tłumaczeniami dwóch niedługich historii. Jako, że temat ten znam dość dobrze (bo czytam od początku a i od jakiejś połowy się udzielam) starałem się ze wszystkich sił znaleźć coś ciekawego i chociaż trochę zajeżdżającego klimatem past z pierwszych stron. Mam nadzieję, że tych, które wstawiam jeszcze nie było (według mnie na sto procent nie było), ale jak coś to dajcie znać - usunę i po sprawie.
Pierwsza z past może wydać się dosyć ciekawa, w drugiej natomiast czuć odrobinę smaczku podobnego opowieściom typu Kiedy księżyc będzie w nowiu czy 33-cie urodziny
Pozdrawiam wszystkich nowych i starych pastożerców ^^
PS. Nie wiem czy pamiętacie serię Fobie, ale będę ją kontynuować