3445 odpowiedzi w tym temacie

[Nicole-collie]

Te jaśniejsze punkty to chyba od rozpadania się. Wysuszy i powoli się ukrusza. Ja się tam w sumie nie znam

[M. L. B.]

A ja mam jeszcze jedną wątpliwość odnośnie Dead Can Mana. Rzecz dzieje się w Michigan, które bądź co bądź leży w podobnej szerokości geograficznej co Środkowa Europa. To znaczy, że klimat nie jest ani gorący, ani też przesadnie zimny. Sprawa pojawiła się w listopadzie, a zwłoki też są ubrane trochę tak "na cebulkę". W domu, w którym nikt nie mieszkał, nikt też nie ogrzewał (no, chyba że chałupa podłączona do PEC-u ), czyli temperatura na 99% spadła poniżej zera. W takich warunkach procesy gnilne przebiegłyby inaczej i zwłoki nie "zaschłyby". A nawet jeśli ktoś ogrzewałby ten dom (pomijając to, że zwłoki w fotelu mu nie przeszkadzały), to dom musiałby być ogrzany bardzo wysoką temperaturą (taką, która nie doprowadziłaby do przyspieszenia procesów gnilnych, a prowadziłaby do czegoś w rodzaju "mumifikacji"), co jest raczej niemożliwe. Kurcze, teraz mam rozkminę na najbliższy tydzień Ale jak życie znam, to pewnie coś źle wydedukowałam. W każdym bądź razie ta sprawa albo jest jakaś mocno naciągana, albo to fake (szkoda by było, historia ma potencjał ) Mam nadzieję, że ktoś zrozumie mój pseudonaukowy bełkot (wiadomo, na przyrodzie w podstawówce przysypiałam )

[Nicole-collie]

dziewczyna- proces mumifikacji może również zajść w momencie kiedy zwłoki są narażone na zimno+ bardzo suche, mroźne powietrze. A nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jaka zima ich zastała w danym roku w Michigan. Oglądałam kiedyś taki jeden dokument, który wskazywał, że skrajne warunki mogą doprowadzić właśnie do mumifikacji.

[M. L. B.]

dziewczyna- proces mumifikacji może również zajść w momencie kiedy zwłoki są narażone na zimno+ bardzo suche, mroźne powietrze. A nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jaka zima ich zastała w danym roku w Michigan. Oglądałam kiedyś taki jeden dokument, który wskazywał, że skrajne warunki mogą doprowadzić właśnie do mumifikacji.

No ale tak czy tak to zastanawiające, bo istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że wystąpiły takie skrajne warunki. Chyba potrzebujemy pomocy Malanowskiego, żeby to rozwikłać

[cinderos]

Zaklepuje "hope" i "frozen release"

[M. L. B.]

A ja mam pytanie, jak to nowa Skąd bierzecie pasty do tłumaczenia? Na creepypasta.com tłumaczone było już chyba prawie wszystko Też chciałabym zaangażować się w tłumaczenia, ale przeszukiwać 4chana (stamtąd wg mnie najlepsze pasty są ) zajęłoby mi chyba więcej czasu, niż tłumaczenie całego terrabajta past znalazłam jakieś 2 strony, których adres był podany w ostatnim wpisie na creepypasta.com, ale nie ma tam żadnej miazgi

[cinderos]

jest wiele stron, np. ta [KLIK], a poza tym nie wszystkie pasty z cp.com już są przetłumaczone, chociażby te dwie w/w, chociaż szukałem ich nazw i po polsku i po angielsku w spisie nie znalazłem pasujących, ani nie przypominam sobie abym czytał podobną ale może mnie pamięć zawodzi, jeżeli jednak czytaliście może jakąś pastę o alpiniście który zamarzł (sorry za spoila, jak nie było) to napiszcie jak przetłumaczę to wrzucę, już mam w głowie przetłumaczone tylko teraz to napisać...

[Andżela]

Słuchajcie. Tłumaczę właśnie fajną, krótką i ciekawą pastę, w której załączone jest zdjęcie. No właśnie - mam je wstawić w linku czy jak ? nie jestem w tym okiełznana.

[Cold Ethyl]

W linku bo jeszcze będa się czepiać, ze im wyskoczyło a potem nie mogli spać (przez przypadek trafilam na topic na forum tibii o cp stąd, ktos wkleil smile. jpg a potem bylo kilka stron plakania jaki on to jest zły i niegodziwy... )

[Andżela]

Mała Siostro - kiedy w końcu będzie 'Luna Game' ? miało być w sobotę :c

[M. L. B.]

@Andżela a kiedy będzie ta zareklamowana tutaj krótka pasta ze zdjęciem? też się doczekać nie mogę, bo kocham takie krótkie straszydełka z jpgami

[Zielona Małpa]

Cześć wszystkim:) dodałam pastę o Bunnymanie. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Proszę oczywiście o plusy (minusy też, jeśli się nie podoba - jakoś przeżyję) i o słowa krytyki, jeśli takowa jest konieczna. Jeśli widzicie jakiekolwiek błędy w tłumaczeniu, ortograficzne czy jakiekolwiek, to dajcie szybko znać, abym mogła edytować.
Jeśli czas pozwoli to po weekendzie założę nowy temat o Bunnym, póki co tłumaczę pewien artykuł na ten temat. Znalazłam relacje świadków, osób, które tam były, nawet jakiś filmik mi się napatoczył. Myślę, że będzie o czym dyskutować.

Mam już następną pastę upatrzoną, więc po przygodzie z Bunnym, zajmę się tajemniczą historią pewnego mordercy...

Użytkownik zielona_malpa edytował ten post 12.01.2012 - 19:11

[Andżela]

Możliwe , że będzie jeszcze dziś a jak nie to jutro. Muszę najpierw popytać kogoś na GG czy jest dobrze przetłumaczona.

[brbsmoking]

Zielona_małpa, Rtyamovaya, bardzo dobra robota. Takich past właśnie brakowało
Bunnyman - miazga. Nie mogę się już doczekać oddzielnego tematu.

Użytkownik Czikita edytował ten post 13.01.2012 - 15:40

[Andżela]

Ok ryzykuję.
Wstawiam pastę.
Jeśli okaże się zła - trudno.
Jeśli okaże się dobra - to fajnie.
Zaraz wstawię ją w dział z Creepypastami.
Edit: Znalazłam fajną pastę ( właściwie to jest opowiadanie własne, ale jest straszne więc uznaję to za pastę ) na stronie creepypasta.wikia.com jest długa ale za to bardzo fajna.
Link: http://creepypasta.w...m/wiki/Cupcakes
Ktoś chętny aby przetłumaczyć ?

Użytkownik Andżela edytował ten post 13.01.2012 - 18:32