Nie. To właśnie Jarosław był autorem słynnego i brawurowego wykonania hymnu.Słów hymnu nie znał Lechu
Napisano 04.07.2010 - 20:23
Napisano 04.07.2010 - 20:25
Napisano 04.07.2010 - 20:57
Hymnu nie znał Lechu tego jestem pewien , podobnie jak tego że trzymał szalik reprezentacji Polski do góry nogami . To on śpiewał " z ziemi poslkiej do Wolski "
Napisano 04.07.2010 - 20:58
Użytkownik Jakub edytował ten post 04.07.2010 - 21:02
Napisano 04.07.2010 - 22:52
To był Jarek podczas kongresu PiS-u.
LINK
Napisano 04.07.2010 - 23:51
To był Jarek podczas kongresu PiS-u.
LINK
musiałeś to przypominać ?wolałbym nie pamiętać, że 50 % ludzi głosuje na kogoś śpiewającego "z ziemi polskiej do wolski"
Chociaż już kiedyś gdzieś proponowałem, by rozdzielić kraj na 2 państwa, utworzyć Wolskę z Kaczyńskim i tyle. Przedzielić w pół i wszyscy powinni być zadowoleni.
Trzeba się poważnie zastanowić skoro podział jest pół na pół, czy warto się z sobą męczyć. Czy nie lepiej utworzyć oddzielne państwa.
Bo faktycznie demokracja jest trochę tutaj kupowata. Bo tak niewiele decyduje o tym, że druga połowa jest kompletnie nieszczęśliwa i uważa rządy drugiej połowy za nieszczęście dla kraju.
Napisano 05.07.2010 - 00:54
Ja chętnie bym zamieszkał w Wolsce i żył spokojnie zarabiając godne pieniądze, będąc szanowanym pracownikiem niżeli w POlsce będąc wyzyskiwanym niewolnikiem
Napisano 05.07.2010 - 01:15
Widzisz, jeżeli ja jako jedyny w moim zakładzie (zatrudnia bardzo dużo osób, horrendalne zyski - nie będę podawał nazwy) sprzeciwiam się podnoszeniu wymagań co do wydajności produkcyjnej, do wprowadzania nadgodzin poza kodeks pracy, staję w obronie naszych praw a reszta mówi "kochany kierownik daje mi 1800 i zrobię wszystko co każe" to nie mogę już liczyć na nic innego jak tylko na rząd, który w imieniu tego pospólstwa będzie dbał o prawa pracownicze. A propo mojego wykształcenia i umiejętności to z rekrutacji jakie przeszedłem wszystkie wygrały osoby mające niższe kwalifikacje ale posiadające znajomości w postaci siostrzeniec kierownika, kolega urzędnik itd. Ja niestety nie mam rodziny która mnie wspiera (rodzice nie żyją) a moi znajomi wywodzą się raczej z biedniejszej grupy społecznej i na wszystko muszą ciężko pracować własnymi rękami, niezależnie od ich inteligencji, poza tym bezrobocie w naszym okręgu rośnie bardzo szybko i brak jest jakichkolwiek inwestycji, pozwalających na zmianę pracodawcy...
Ja chętnie bym zamieszkał w Wolsce i żył spokojnie zarabiając godne pieniądze, będąc szanowanym pracownikiem niżeli w POlsce będąc wyzyskiwanym niewolnikiem
Jak mówi przysłowie : " Jak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardą du*e"
Niestety w pracy pracujesz tylko za to za co ci płacą, a jak zgadzasz się bo szef prosi to za to płacisz prosteNo chyba że nie masz szkoły, nic nie umiesz i jesteś na łasce u szefa. Godny pracownik nie daje się wykorzystywać w pracy bo wie co umie i wie że może naleźć inną prace, nawet mniej płatną ale przynajmniej pracować z honorem.
Użytkownik Niedowiarek edytował ten post 05.07.2010 - 01:22
Napisano 05.07.2010 - 05:49
Napisano 05.07.2010 - 07:17
Użytkownik PaZi edytował ten post 05.07.2010 - 07:23
Napisano 05.07.2010 - 08:06
Ja chętnie bym zamieszkał w Wolsce i żył spokojnie zarabiając godne pieniądze, będąc szanowanym pracownikiem niżeli w POlsce będąc wyzyskiwanym niewolnikiem
Widzisz, jeżeli ja jako jedyny w moim zakładzie (zatrudnia bardzo dużo osób, horrendalne zyski - nie będę podawał nazwy) sprzeciwiam się podnoszeniu wymagań co do wydajności produkcyjnej, do wprowadzania nadgodzin poza kodeks pracy, staję w obronie naszych praw a reszta mówi "kochany kierownik daje mi 1800 i zrobię wszystko co każe" to nie mogę już liczyć na nic innego jak tylko na rząd, który w imieniu tego pospólstwa będzie dbał o prawa pracownicze. A propo mojego wykształcenia i umiejętności to z rekrutacji jakie przeszedłem wszystkie wygrały osoby mające niższe kwalifikacje ale posiadające znajomości w postaci siostrzeniec kierownika, kolega urzędnik itd. Ja niestety nie mam rodziny która mnie wspiera (rodzice nie żyją) a moi znajomi wywodzą się raczej z biedniejszej grupy społecznej i na wszystko muszą ciężko pracować własnymi rękami, niezależnie od ich inteligencji, poza tym bezrobocie w naszym okręgu rośnie bardzo szybko i brak jest jakichkolwiek inwestycji, pozwalających na zmianę pracodawcy...
Napisano 05.07.2010 - 09:27
Napisano 05.07.2010 - 10:44
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych