Skocz do zawartości


Zdjęcie

Lądowanie Apollo na Księżycu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
416 odpowiedzi w tym temacie

#241

Gustlik.
  • Postów: 127
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Oj Charlie, Charlie dałeś chłopakom do myślenia! Wykroiłem kawałek filmu prezentującego astronautów Charles Duke oraz John W. Young z misji Apollo 16, przebywających w cieniu skały oraz momenty wyjścia na Słońce. Doskonale widać na zacienionej stronie głazu oraz astronautach oświetlenie na skutek rozproszonego światła odbitego od Księżycowego gruntu.

http://www.youtube.com/watch?v=RTnF8yYITDs


Dołączona grafika


Użytkownik Gustlik edytował ten post 30.03.2010 - 04:21

  • 0

#242

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Po fizycznemu" już nikt lepiej od Ciebie tych zawiłości nie wyłoży, dlatego na dyskusję o "robieniu zdjęć na ziemi" nie mam najmniejszej ochoty.


..nie przeczę, że ciekawiło mnie jaki unik zastosujesz oraz ciekawią mnie twoje kolejne uniki,.. mówisz, że nie rozumiesz co znaczy „po fizycznemu”?... to proste i j asne,..ale ci przetłumaczę, znaczy to, że zgodnie z prawami fizyki, że wg praw fizyki,..
..wyjaśniam [ci] również, że ja także nie zamierzam dyskutować z tobą o robieniu „zdjęć na ziemi”, .. interesuje mnie wyłącznie robienie zdjęć na księżycu, a jak mniemam jesteś w tym zakresie specjalistą...oraz chcę jedynie byś, bez potrzeby karkołomnych tez, zrozumiale, logicznie oraz zgodnie z prawami fizycznymi wyjaśnił nam jak to możliwe, że na księżycu wraz z wysokością poczynając od jego powierzchni, ma niby wzrastać ilość rozproszonego światła, ..ma wzrastać gęstość fotonów rozpraszanych na księżycowym gruncie,

… czyli nie chcę od ciebie nic więcej niż tylko wykazania czy udowodnienia, że to co pisałeś, cytat poniżej, jest prawdą i że jest to zgodne z prawami fizyki i logiki,…

Najgłębsze cienie ścielą się jedynie na samej powierzchni gruntu, natomiast im wyżej nad nim znajduje się zacieniona strona dowolnego przedmiotu (głazu czy astronauty), tym więcej światła pada na nią z przyległego obszaru oświetlonego Słońcem. To jest właśnie logiczny i zrozumiały dowód, który obala jeden z nieuzasadnionych mitów o studyjnym pochodzeniu zdjęć z Księżyca a stosowania "reflektorów kierunkowych" w szczególności. Prezentowane tu zdjęcie astronauty wykonane "pod Słońce", przedstawia realną scenę sfotografowaną w naturalnym "księżycowym" oświetleniu.
Dowolne zdjęcie z Księżyca należy rozpatrywać pod kątem zjawiska odbicia i rozpraszania światła słonecznego na przedmiotach, bez potrzeby tworzenia karkołomnych tez.


Użytkownik vkali edytował ten post 30.03.2010 - 09:02

  • 0

#243

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

chcę jedynie byś, (...) logicznie oraz zgodnie z prawami fizycznymi, wyjaśnił nam jak to możliwe, że na księżycu wraz z wysokością poczynając od jego powierzchni (...) ma wzrastać gęstość fotonów rozpraszanych na księżycowym gruncie,

Nie jestem fizykiem, ale być może gdybyś zastąpił słowo gęstość słowem ilość, to zagadka sama by się rozwiązała.
  • 0

#244

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


chcę jedynie byś, (...) logicznie oraz zgodnie z prawami fizycznymi, wyjaśnił nam jak to możliwe, że na księżycu wraz z wysokością poczynając od jego powierzchni (...) ma wzrastać gęstość fotonów rozpraszanych na księżycowym gruncie,

Nie jestem fizykiem, ale być może gdybyś zastąpił słowo gęstość słowem ilość, to zagadka sama by się rozwiązała.


..gdybyś mnie w pełni zacytował bez wybiórczego wycinania, to nie miałbyś problemu,..rówież z niby brakiem rozstrzygajacego słowa "ilość",..

...i na przypomnienie pełna moja wpowiedź w tym względzie

...oraz chcę jedynie byś, bez potrzeby karkołomnych tez, zrozumiale, logicznie oraz zgodnie z prawami fizycznymi wyjaśnił nam jak to możliwe, że na księżycu wraz z wysokością poczynając od jego powierzchni, ma niby wzrastać ilość rozproszonego światła, ..ma wzrastać gęstość fotonów rozpraszanych na księżycowym gruncie,...


Użytkownik vkali edytował ten post 30.03.2010 - 13:50

  • 1

#245

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie wiedzę żadnego dobrego powodu, aby kopiować połowę postu, który znajdował się bezpośrednio nad moja odpowiedzią. Ale skoro trzeba łopatologicznie, to niech będzie: gdybyś we wskazanym przeze mnie miejscu zastąpił słowo gęstość słowem ilość, to zagadka sama by się rozwiązała - wystarczyłoby proste ćwiczenie z geometrii.
  • 1

#246

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie wiedzę żadnego dobrego powodu, aby kopiować połowę postu, który znajdował się bezpośrednio nad moja odpowiedzią. Ale skoro trzeba łopatologicznie, to niech będzie: gdybyś we wskazanym przeze mnie miejscu zastąpił słowo gęstość słowem ilość, to zagadka sama by się rozwiązała - wystarczyłoby proste ćwiczenie z geometrii.


..po pierwsze, nie wiem w czym masz problem,..napisałem by nie było wątpliwości, zarówno "ilość rozproszonego światła/rozproszonych fotonów " jak i gęstość rozproszonego światła/rozproszonych fotonów,
..po drugie gęstość to ilość światła/rozproszonych fotonów uściślona do jednostki objętości, w m3 lub litra jak kto woli,
..po trzecie cieszy mnie, że wiesz, że to zadanie z geometrii,..do tego geometrii przestrzennej,...gdzie tą ilość rozproszonego światła/rozproszonych fotonów dobrze jest określać w jednostkach przestrzennych,..uściślać do jednostek przestrzennych, czy jednostek przestrzeni.. do wyboru objętości czy powierzchni,...przy oznaczaniu ilości rozproszonego światła, rozproszonych fotonów na jednostkę powierzchni, na jednostkę przekroju, mielibyśmy do czynienia z określeniem natężeń światła/fotonów

Użytkownik vkali edytował ten post 30.03.2010 - 15:41

  • 1

#247

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

..po fizycznemu jest akurat odwrotnie niż piszesz,..na księżycu nie ma atmosfery, rozprasza tylko grunt,.... i proszę nie rób czytelnikom "piekła z mózgów"...tym samym logicznym i zrozumiałym jest, że fotki były robione na ziemi, a nie na księżycu....



Odpowiem jeszcze raz "po fizycznemu". Oczywiste, że miałem na myśli wyłącznie zjawisko rozproszenia światła słonecznego, odbitego od powierzchni księżycowego gruntu (diffuse reflection) i nie widzę powodu, by wtrącać tu wątek o atmosferze, którą tłumaczy się zjawiska ziemskie.
  • 1



#248

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Odpowiem jeszcze raz "po fizycznemu". Oczywiste, że miałem na myśli wyłącznie zjawisko rozproszenia światła słonecznego, odbitego od powierzchni księżycowego gruntu (diffuse reflection) i nie widzę powodu, by wtrącać tu wątek o atmosferze, którą tłumaczy się zjawiska ziemskie.



..ciekawe, ale do atmy wrócimy później jak odpowiesz nam skąd to nad księżycowym gruntem miałaby być większa ilość rozproszonych fotonów, niż ta ilość rozpraszana poprzez odbicia na księżycowym gruncie, tak by w miarę zwiększania wysokości powyżej księżycowego gruntu miałoby być coraz jaśniej, jak nam to peorujesz niby logicznie, niby racjonalnie i niby przenaukowo zrozumiale ...czyżby sfery nad powierzchnią twojego!!! księżyca w miarę zwiększania wysokości w jakiś przecudny sposób [z/po]mniejszały się, miast się normalnie [z/po]większać?

Użytkownik vkali edytował ten post 30.03.2010 - 17:04

  • 1

#249

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

..nie przeczę, że ciekawiło mnie jaki unik zastosujesz oraz ciekawią mnie twoje kolejne uniki,.. mówisz, że nie rozumiesz co znaczy „po fizycznemu”?... to proste i j asne,..ale ci przetłumaczę, znaczy to, że zgodnie z prawami fizyki, że wg praw fizyki,..
..wyjaśniam [ci] również, że ja także nie zamierzam dyskutować z tobą o robieniu „zdjęć na ziemi”, .. interesuje mnie wyłącznie robienie zdjęć na księżycu, a jak mniemam jesteś w tym zakresie specjalistą...oraz chcę jedynie byś, bez potrzeby karkołomnych tez, zrozumiale, logicznie oraz zgodnie z prawami fizycznymi wyjaśnił nam jak to możliwe, że na księżycu wraz z wysokością poczynając od jego powierzchni, ma niby wzrastać ilość rozproszonego światła, ..ma wzrastać gęstość fotonów rozpraszanych na księżycowym gruncie,

… czyli nie chcę od ciebie nic więcej niż tylko wykazania czy udowodnienia, że to co pisałeś, cytat poniżej, jest prawdą i że jest to zgodne z prawami fizyki i logiki,…

Najgłębsze cienie ścielą się jedynie na samej powierzchni gruntu, natomiast im wyżej nad nim znajduje się zacieniona strona dowolnego przedmiotu (głazu czy astronauty), tym więcej światła pada na nią z przyległego obszaru oświetlonego Słońcem. To jest właśnie logiczny i zrozumiały dowód, który obala jeden z nieuzasadnionych mitów o studyjnym pochodzeniu zdjęć z Księżyca a stosowania "reflektorów kierunkowych" w szczególności. Prezentowane tu zdjęcie astronauty wykonane "pod Słońce", przedstawia realną scenę sfotografowaną w naturalnym "księżycowym" oświetleniu.
Dowolne zdjęcie z Księżyca należy rozpatrywać pod kątem zjawiska odbicia i rozpraszania światła słonecznego na przedmiotach, bez potrzeby tworzenia karkołomnych tez.



Nie potrzebuję stosować uników w rzeczowej dyskusji na temat, który znam wystarczająco dobrze. Cytując nie istniejące wypowiedzi (cyt: "mówisz, że nie rozumiesz ...."), folgujesz jedynie swej wyobraźni, która nijak się ma do rzeczywistości.

Rozmawiamy o zdjęciach wykonanych na Księżycu przez załogi statków Apollo, w zakresie pokazanych na nich scen, przedmiotów i naturalnego oświetlenia. Powszechnym zjawiskiem na Księżycu jest odbicie rozproszone, czyli wielokierunkowe rozpraszanie światła słonecznego od oświetlonej powierzchni, dzięki czemu możliwe jest dostrzeżenie szczegółów w miejscach zacienionych. Pisząc - "wraz z wysokością", mam na myśli fakt powiększania się powierzchni, od której pada światło, podobnie jak z wysokością poszerza się horyzont obserwatora. Dlatego przy powierzchni gruntu na zacienioną stronę przedmiotu, dociera najmniej światła rozproszonego. Zjawisko odbicia rozproszonego uwidacznia się szczególnie na silnie nachylonych zboczach gór i kraterów. Istotny wpływ ma też wysokość Słońca nad horyzontem. To jest prosta, zrozumiała i logiczna wykładnia zjawiska odbicia rozproszonego, obserwowanego na Księżycu i nie ma potrzeby jej okraszać zwrotami o "wzroście gęstości fotonów", itp. Dla łatwiejszego zrozumienia podaję przejrzysty szkic i kilka fotografii.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 4



#250

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Rozmawiamy o zdjęciach wykonanych na Księżycu przez załogi statków Apollo, w zakresie pokazanych na nich scen, przedmiotów i naturalnego oświetlenia. Powszechnym zjawiskiem na Księżycu jest odbicie rozproszone, czyli wielokierunkowe rozpraszanie światła słonecznego od oświetlonej powierzchni, dzięki czemu możliwe jest dostrzeżenie szczegółów w miejscach zacienionych.


..zgoda...

Pisząc - "wraz z wysokością", mam na myśli fakt powiększania się powierzchni, od której pada światło, podobnie jak z wysokością poszerza się horyzont obserwatora. Dlatego przy powierzchni gruntu na zacienioną stronę przedmiotu, dociera najmniej światła rozproszonego. Zjawisko odbicia rozproszonego uwidacznia się szczególnie na silnie nachylonych zboczach gór i kraterów. Istotny wpływ ma też wysokość Słońca nad horyzontem. To jest prosta, zrozumiała i logiczna wykładnia zjawiska odbicia rozproszonego, obserwowanego na Księżycu i nie ma potrzeby jej okraszać zwrotami o "wzroście gęstości fotonów", itp. Dla łatwiejszego zrozumienia podaję przejrzysty szkic i kilka fotografii.


..niezgoda,...w przestrzeni gdzie rozpraszanie zachodzi jedynie poprzez odbicia fotonów na gruncie najjaśniej powinno być przy samej powierzchni gruntu.... i jasność z rozproszonego winna maleć, a nie rosnąć w miarę wzrastania wysokości,...potwierdza to poniższy twój malunek


Dołączona grafika

..lecz nie potwierdzają tego poniższe fotki, które zostały wykonane na ziemi, gdzie prócz rozpraszania poprzez odbicia na ziemskim gruncie mamy do czynienia z dużo znaczniejszym rozpraszaniem fotonów na cząstkach i atomach tworzących ziemską atmosferę,..stąd ilość, natężenie, gęstość rozproszonych fotonów a tym samym jasność z rozproszonych może wzrastać w miarę wzrastania wysokości nad ziemią

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 2

#251

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

'vkali'

Mój malunek ma jedynie wskazać, skąd pada światło rozproszone na zacienioną stronę przedmiotu a nie ilustrować Twoich reguł. Obawiam się, że nie raczyłeś nawet dostrzec rozkładu świateł i cieni na przykładowych zdjęciach, bo zwyczajnie Ciebie to nie interesuje. Zamiast tego, ponownie usiłujesz mnie zbyć lakonicznym stwierdzeniem o ziemskim pochodzeniu tych fotografii. Powtarzam; Mnie nie interesuje ta naiwna opcja.
  • 0



#252

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

'vkali'

Mój malunek ma jedynie wskazać, skąd pada światło rozproszone na zacienioną stronę przedmiotu a nie ilustrować Twoich reguł. Obawiam się, że nie raczyłeś nawet dostrzec rozkładu świateł i cieni na przykładowych zdjęciach, bo zwyczajnie Ciebie to nie interesuje. Zamiast tego, ponownie usiłujesz mnie zbyć lakonicznym stwierdzeniem o ziemskim pochodzeniu tych fotografii. Powtarzam; Mnie nie interesuje ta naiwna opcja.


..nawet nie potrafisz zrozumieć tego, co wymalowujesz,..może pojmiesz, gdy strumienie padającego światła wymalujesz w kropkach obrazujących poszczególne fotony w strumieniu światła i porozpraszasz na księżycowym gruncie właśnie te poszczególne fotony, a nie strumienie w postaci ciągłych linii,...chociaż i z ciągłych tych linii odbitych od gruntu, można wyczytać, że największe ich zagęszczenie jest przy samym gruncie, a im wyżej tym pomiędzy nimi są coraz większe przestrzenie, wolne od rozproszonych na gruncie fotonów,.....czas rozumieć, co się własnoręcznie pisze i maluje dager,....bo inaczej siejesz zamęt i "robisz piekło" w umysłach twoich czytelników,...że nie wspomnę o twoim

Użytkownik vkali edytował ten post 30.03.2010 - 19:20

  • 1

#253

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

'vkali'

No cóż, ewidentnie widać, że wolisz raczej skupić się na interpretacji strzałek na moim malunku, niż przytoczyć jakieś dowody na podparcie swej hipotezy o jakoby "ziemskim pochodzeniu zdjęć z Księżyca." Skoro wierzysz i twierdzisz, że racja jest po Twojej stronie, bądź łaskaw posłużyć się konkretnymi przykładami ze zdjęć programu Apollo, bo przecież one są sednem tematu.
  • 1



#254

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

'vkali'

No cóż, ewidentnie widać, że wolisz raczej skupić się na interpretacji strzałek na moim malunku, niż przytoczyć jakieś dowody na podparcie swej hipotezy o jakoby "ziemskim pochodzeniu zdjęć z Księżyca." Skoro wierzysz i twierdzisz, że racja jest po Twojej stronie, bądź łaskaw posłużyć się konkretnymi przykładami ze zdjęć programu Apollo, bo przecież one są sednem tematu.


...interpretacja strzałek na twoim malunku wystarcza,..szczególnie gdy sam wykazałeś i udowodniłeś, że "Najgłębsze cienie ścielą się jedynie na samej powierzchni gruntu, natomiast im wyżej nad nim znajduje się zacieniona strona dowolnego przedmiotu (głazu czy astronauty), tym więcej światła pada na nią z przyległego obszaru oświetlonego Słońcem. To jest właśnie logiczny i zrozumiały dowód, ..." na to,że "Prezentowane tu zdjęcie astronauty wykonane "pod Słońce", przedstawia realną scenę sfotografowaną w naturalnym" ziemskim, a nie "księzycowym oświetleniu."

Dołączona grafika

Użytkownik vkali edytował ten post 30.03.2010 - 20:34

  • 1

#255

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

chociaż i z ciągłych tych linii odbitych od gruntu, można wyczytać, że największe ich zagęszczenie jest przy samym gruncie, a im wyżej tym pomiędzy nimi są coraz większe przestrzenie, wolne od rozproszonych na gruncie fotonów,.....czas rozumieć, co się własnoręcznie pisze i maluje dager,....bo inaczej siejesz zamęt i "robisz piekło" w umysłach twoich czytelników,...że nie wspomnę o twoim

Ja myślę, że czas zrozumieć, o czym się pisze. Bo nie rozmawiamy o strzałkach i ich zagęszczeniu, ale o odbitym świetle padającym na powierzchnię przedmiotów - zdaje się, że masz trudności z rozróżnieniem poglądowego rysunku od fizycznej rzeczywistości. Skoro nie chciałeś samodzielnie się zabawić geometrią, to Dager wyłożył Ci kawę na ławę, że od większej powierzchni odbija się więcej światła. To chyba jest proste jak budowa cepa, ale skoro wolisz zastanawiać się nad objętościami i gęstościami, to Twój wybór.
  • 3


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych