Warto spojrzeć mimo średniego wyglądu strony o mętach:
http://swiatmetow.fm.interia.pl/
Forum o mętach:
http://swiatmetow.phorum.pl/
Lepiej wcześniej rozpoznać dolegliwość niż później. Warto spojrzeć również do galerii.
To co chciałbym dodać od siebie, to że ten efekt nie koniecznie musi być mętem, ale pewności nie mam. Otóż też "to" widzę, tylko że ja muszę to zwykle sam wywołać, rzadko widzę to od tak po prostu. Dodatkowo, czasami oprócz kropek są jakby powiewy "wiatru" i nie są one związane z okiem, tylko z miejscem. Dodatkowo zauważyłem kiedyś, że te męty są dużo ruchliwsze tuż przed i w trakcie deszczu. W pewnym stopniu sądziłem że mogę powiedzieć czy zaraz lunie po ich ruchliwości, ale to wcale może nie być kwestia niczego parapsychicznego tylko zmiany ciśnienia atmosferycznego i co za tym idzie również w oku. Nie wiem.
Inna obserwacja, to w stanach skrajnych, np: szybkie wstanie z zawrotami głowy, nagłe wyrwanie z medytacji, mocne uderzenie się w głowę lekko ogłuszające, ogólnie gdy świadomość jest jakby obok, i widzisz wszystko z perspektywy ciemnej dziury w głowie, to te punkty są jak gwiazdy, światełka (dosłownie jasno-złote świecące punkty z jakby ciemnym w środku) na skrajach widzenia (tam gdzie się obraz przyciemnia). Sądzę że to są właśnie te gwiazdy z powiedzenia gdy się mówi "zobaczył gwiazdy". A i warto dodać, że świecą nie zależnie czy jest jasno czy ciemno, czy dzień czy noc, więc wykluczam odbijające się światło.
Jak popatrzycie na galerię mętów, w podanej stronie i na innych, to miejscami rzeczywiście są podobne, ale w dużej części zupełnie nie pasują. Np. nie zaobserwowałem żadnych mętów nitkowych, nie mam też mgiełek przesłaniających pole widzenia, czy innych opisów.
Nie rozstrzygam tematu i nie osądzam czym to jest. To ciekawe zagadnienie, ale poczytać o mętach warto
A nóż ktoś inny nie będzie mieć wątpliwości.
Użytkownik Kosz85 edytował ten post 05.07.2010 - 20:36