elektro155. Jak już wyżej wspomniano, brak rozkłądu ciała można wytłumaczyć naturalnymi procesami. Jeśli zdarzyłoby się jakiś przypadek, gdzie wszystkie znane naturalne i sztuczne procesy balsamowania należy odrzucić, to jedyny wniosek jaki powinien się nasuwać, to taki, iż mamy do czynienia z nieznanym dotąd naturalnym procesem, który należy bliżej zbadać i opisać.
Nie wrzucaj też do jednego worka braku rozkładu ciała i odrastającej nogi. Jak dotąd, żaden udokumentowany i zbadany przypadek odrośnięcia nogi u człowieka nie miał miejsca.
Trochę statystyk, do sanktuarium w Lourdes rocznie przyjeżdża ok 6 milionów osób, z tego wielu chorych pragnących cudownego uleczenia.
Objawienie Maryjne miało tam miejsce 11 lutego 1858 roku, czyli ok 150 lat temu. Załóżmy, że dawniej przybywało mniej pielgrzymów, ale to i tak daje kilkadziesiąt milionów osób pragnących cudu. Ile cudownych uzdrowień w Lourdes uznaje Kościół? 10 tysięcy, tysiąc? Nie, ledwie 67.
Przy liczbie oczekujących na cud, liczba uznanych cudów jest z punktu widzenia statystyki nieistotna.
Tak przy okazji, chcesz wiedzieć ile z tych 67 cudów obejmuje odrośnięcie kończyny? Żaden
W przypadku z 1996 nie ma mowy o tych bakteriach, bo one by nie wytworzyły dna ludzkiego i komórek serca z leukocytami
Jeśli miało to miejsce w 1996, to złożyłbym doniesienie do prokuratury o przestępstwie, gdyż skoro patolog stwierdził, że tkanka ta pochodzi od osoby torturowanej, która jeszcze żyła podczas pobierania tkanki. To w moim odczuciu spełnia to wszystkie znamiona przestępstwa. Resztę dochodzenia w tej sprawie zostawiłbym kompetentnym osobom.