Dzisiejsze przedstawienie pod pałacem prezydenckim było tak absurdalne, że nie powstydziłby się go sam Monty Python. Okazuje się, że kontrolujący armię i policję rząd nie jest w stanie przeciwstawić się grupie głośno wrzeszczących moherów. Zamiast bronić swojej świeckości i zachowywać neutralność religijną (a co za tym idzie - bronić wolności wyznania), rząd ugina się pod wrzaskiem fanatyków religijnych. Kolejny dowód na to, że Polska to kraj "katolicki", pełen "Prawdziwych Polaków", którzy każdego, kto nawet krzywo spojrzy się na krzyż, nazywają "komuchem, Żydem, masonem, NKWDzistą (i nie przeszkadza im fakt, że NKWD nie istnieje od dwóch dekad)" i tak dalej, i tym podobne.
Nie wiem co mnie bardziej przeraża (i bawi zarazem - mam tendencję do śmiania się z głupoty). Ludzie, którzy stoją pod pałacem, ślepo bronią krzyża, nie zwracając uwagi na fakt, że rząd ma być bezstronny w sprawach religii i bezmyślnie rzucają hasłami "Smoleńsk to był zamach", czy kaczor, który chce, aby krzyż został na miejscu i dostał prawie połowę głosów w drugiej turze. Widać Jarkowi marzy się Polska teokracja.
Dzięki takim wydarzeniom jak to Polska jest postrzegana na zachodzie jako zacofane, wypchane po brzegi fanatykami bagno gdzieś na wschodzie, w którym o tolerancji nikt nic nie słyszał, a kościół jest stawiany na równi z rządem. Zachód śmieje się z braku zdrowego rozsądku i syndromu "Prawdziwego Polaka reprezentującego Wszechpotężną Rzeczpospolitą" , a mohery dalej swoje.
Przez takie afery mam naprawdę wielką ochotę wyjechać z tego kraju i zmienić obywatelstwo, wyrzekając się jakichkolwiek powiązań z Polską.
Na zachodzie to, że na terenie budynków rządowych nie powinno się stawiać symboli religijnych, jest oczywiste. Polska jak widać jeszcze do tego nie dorosła - niektórzy (wliczając w to czołowych polityków pokroju Towarzysza Jarosława Kwaczyńskiego) mają spore problemy ze zrozumieniem, że kościół i rząd powinny być od siebie całkowicie oddzielone. Pozostawienie krzyża w tym miejscu to nic innego, jak dyskryminacja innych religii - bo dlaczego nie stoi tam prawosławny krzyż, odwrócony krzyż, pentagram czy islamski półksiężyc? Dlaczego
ludzie, którzy chcieli tam postawić symbol Latającego Potwora Spaghetti, zostali potraktowani przez krzyżowców-obrońców krzyża gazem łzawiącym? Nie ma to jak państwo, w którym wszystkie religie traktowane są równo tak długo, jak te "wszystkie religie" obejmują religię chrześcijańską.
Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to, że nawet kościół rzymskokatolicki odcina się od pseudo-bojówek walczących o krzyż. Ciekawe, czy w Polsce powstanie nowy kościół będący kolejnym odłamem chrześcijaństwa. Kościół Wielkiej Polski? A może Kościół Rydzów i Kaczek?
Ogółem: państwo, zamiast pokazać, że jednak jest w stanie stać na straży prawa, podkuliło ogon na widok kilkuset ludzi wywrzaskujących irracjonalne hasła.
Dziwi mnie, dlaczego funkcjonariusze po prostu siłą nie zmusili ludzi, aby się rozstąpili się i umożliwili zabranie krzyża. W końcu tłum działał bezprawnie, decyzja o zabraniu krzyża była w pełni legalna. Jeśli nie mieli dostatecznie dużo siły, aby ten tłum przesunąć na inne miejsce, to wypadało zrobić to, co robi się w trakcie zwyczajnych zamieszek: jeśli używane obecnie środki nie wystarczą do tego, aby wyegzekwować prawo, sięga się po środki bardziej zaawansowane. Na przykład odpowiednie gazy, armatki wodne, albo policję. Tym razem z tarczami.
Niestety wszyscy wiedzieli, że to się tak skończy...Polacy zawsze identyfikowali się ze swoją wiarą, wszystkie większe wygrane bitwy poprzedzane były pieśniami religijno-patriotycznymi, chyba widziałeś w TV, że większość "obrońców krzyża" to ludzie starsi. Tego przywiązania nie da się wyplenić z dnia na dzień, tak jakby to sobie niektórzy życzyli..(...)
Z dnia na dzień może nie, ale w przeciągu dekady już tak. Ci ludzie starsi, z racji swojego wieku, powoli odchodzą, a ich miejsce zostaje zastąpione przez młodszych, których spora część ma nieco bardziej zdroworozsądkowe poglądy.
Jeśli natomiast nadal ludzie w tym kraju będą tak podchodzili do tego typu spraw, to w 2050 pałac prezydencki będzie wyglądał tak (xP) :
Użytkownik Tekeeus edytował ten post 03.08.2010 - 20:02