Skocz do zawartości


Zdjęcie
* * * * * 8 głosy

Foto-grafia Noxiliego


  • Please log in to reply
155 replies to this topic

#106

Domcia.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wtrącę się :)

@pishor
Nie ma jednej definitywnej granicy ingenercji w zdjęcie tak, aby pozostało zdjęciem, jest to subiektywna opinia. Na wszelkiej maści konkursach szanujących się organizatorów tak na prawdę dopuszczane są drobne korekcje nasycenia kolorów, kontrast, jasność, większa ingerencja (nie mówiąc już o usuwaniu, dodawaniu elementów) nie jest dobrze widziana. Zwykle wysyła się "obrobione" zdjęcie a przy wejściu do ścisłego finału komisja prosi uczestników o RAWy (czyli tzw. surowy zapis z matrycy) aby móc zobaczyć stopień ingerencji w zdjęcie.

Osobiście uważam, że nie ma nic złego w poprawniu elementów jasności/nasycenia, czasami jest to wręcz niezbędne, kiedy np. nie było czasu poprawnie ustawić aparatu a sama sytuacja na zdjęciu jest warta pokazania (czasem mi się zdarza, jako że "strzelam" zawsze na manualu i sytuacja potrafi mnie zaskoczyć na tyle, że zapomnę zmienić ustawienia, lub nie mam na to czasu).

Standardowym również elementem stosowanym przy portretach jest przyciemnianie części kadru znajdującego się poza obrębem twarzy/sylwetki głównego bohatera zdjęcia, tzw. winietowanie. Pozwala to na skupienie uwagi widza na twarzy/osobie a nie na elementach tła, które np. z racji bycia zbyt jasnymi, potrafią rozpraszać uwagę. Oczywiście zawsze lepiej pomyśleć o tym przed zrobieniem zdjęcia, ale w razie czego jest to jedno z narzędzi, które pomaga poprawiać własne niedoróbki.

O ile nie przesadzisz z nasyceniem kolorów, albo różnymi dziwnymi efektami w gimpie/photoshopie/innym tego typu narzędziu to nikt Cie nie posądzi o przesadną ingerencję a możesz wręcz uzyskać efekt WOW u widza. Polecam zabawę z programami graficznymi również w celu pomyślunku na przyszłość, np. "o! zdjęcie wyglądałoby o niebo lepiej jak by było jaśniejsze - następnym razem spróbuję tak ustawić aparat (albo światło), żeby było jaśniej", "o, jak by ten kwiatek doświetlić, to by przykuwał więcej uwagi, następnym razem użyję jakiejś dodatkowej lampki".

Tyle ode mnie. :)



#107

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

dziękuję...
W takim razie spróbuje się pobawić w tym kierunku...



#108

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

to tak można?
Pytam w sensie - jaka jest granica ingerencji w fotografię (po jej wykonaniu), która pozwala na stwierdzenie, że jeszcze jest to fotografia, a nie obrazek / grafika na bazie zdjęcia.
Oczywiście nie chodzi mi o fotografie wysyłane na konkursy (typu World Press Photo na przykład - ostatnio była jakaś afera związana z "przeróbkami") ale takie, które robi się jakby dla siebie i którymi chciałoby się pochwalić np. na tym forum...
Jest to jakoś unormowane, czy wszystko zależy od "widzi mi się" autora?
Pytam z czystej ciekawości, bo nigdy nie obrabiałem zdjęć, które chciałem pokazywać, obawiając się właśnie posądzenia o zbytnią w nich ingerencję...


Widzisz to jest tak. Dawniej jak niebyło Photoshopa to w podręcznikach zalelecano wręcz daleko idący "retusz".Zieniano kontrast , poprawiano cienie itp. To proste :
Fotografia nigdy nie oddaje wiata jak my go widzimy tylko tak jak widzi go emulsja czy matryca. Jedyna zakazana czynności dawniej dyskwalifikujaca zdjęcie to ręczne domalowywanie nie istniejacych detali( i tez nie zawsze..Powiedzmy 30 lat temu nikomu nie przyszło by do głowy dyskwalifikowac z konkursu foto w technice np izohelii czy np zdjęć wykonanych metoda Neumana(poprzednik HDR).A dzisiaj juz by się jeden z drugi zapluł wsrzeszcząc fotoszop!!! fotoszop!!!
Obecny trend jest taki ze zdjęcie moze byc maksymalnie nie naturalne(lampy , filtry makijaż blendy itp ale efekty muszą byc bez uzycia komputera Mimoże te niellubiane techniki były stosowane powszechnie zanim komukolwiek przysnił sie komputer nie mówiąc PSie.
Po prostu wyrosło nam całe pokolenie takich płanalfabetów fotograficznych wychowanych na slajdach czy minilabach. Sami nie potrafia skorzystać z post \procesingu zwanego ciemnią fotograficzna i zabraniaja tego innym . Ale ten trend powoli zanika wraz z "wypadaniem z gry" pokolenia wychowanego w latach 1980-2000. Dalej obowięzuje zakaz "domalowywania " detali ale juz z powrotem pojawia się możliwość kreatywnego przedstwiania rzeczywistości.
Wielcy twórcy fotograficy , bez których nie istaniła by współczesna fotografia dzisiaj zostaliby z marszu zdyskwafilikowani przez Ogół Lepiej Wiedzących.

Jakis czas temu któryś z popularnych magazynów foto zrobił eksperyment . Wysłął zmienione fotografiie najsłynniejszych twórców ostatnich 100lat foto grafii na rózne fora czy konkursy. W wiekszości przypadków odrzucono je z przyczyn zbyt wielkiej ingerncji w fotografię lub radzono popracować nad warsztatem . Nieraz dodatkowo dawano rady jak dane zdjecia zrobić lepiej.
Co do granic ingerencji ...Kazdy a jakąś swoja. Moją jest np fakt czy potrafiłbym pod powiększalnikiem wg regół starych mistrzów zrobic to samo.Zreszta nie stosuję jakiś tam drastycznych zabiegów. Nawet w tym polu staram się postepowac w sposób bardzo stonowany.
Jak wielka jest ingerencja fotografa klasycznego w fotografię po nacisnięcu spustu ?? Naprawde wielka.
Moje zdjęci robie dla siebie i tyle . 99,9% fotek nie pokazuje nikomu bo nie sa tego warte. Jak cos pokazuje to znaczy ze raczej mi sie to podoba i mam pewne podejżenia że innym się tez to spodoba. Fakt czy dane zdjęcie spodoba sie wg obecych kononów oceniania ma dla mnie naprawdę nikłe znaczenie.
Wiem doskonale że dla wspłóczesnego oceniacza w jakims tam jury w niektóre fotki jest zbyt wielka ingerencja (głownie w kontrast) jednak mi to lotto.


Część z moich ulubionych fotografów :

Man Ray (sztucznie naświetlone tło pod powiększalnikiem- dzisiaj zostało by zdyskwalifikowane z marszu):

Dołączona grafika

Fotki maojego przez pewien czas guru foto czyli Tadeusza Wańskiego:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Te fotki aja się tak naprawde nieco nijak do rzeczywistosci.

dziękuję...
W takim razie spróbuje się pobawić w tym kierunku...


Ja mam jedna zasade: fotografie robie dla siebie. Fajnie jak mnie chwalą ,ale jak jak nie .. no cóż...płakać nie bedę :)



#109

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

dzięki za interesujący wykład - spodziewałem się raczej krótkiego "tak, tak" - "nie, nie"
W konkursie raczej startować nie zamierzam (nie bardzo mam z czym :mrgreen:), fotki pstrykam dla własnej przyjemności ale, że czasem bawię się jakimiś programami graficznymi, to pomyślałem, że mógłbym połączyć przyjemne z pożytecznym... :roll: A skoro już sobie kiedyś założyłem tu temat o fotografii, to przyszło mi do głowy, że może wrzucę do niego coś z wakacji (tym bardziej, że zamówiłem właśnie bardziej pojemną kartę CF - więc moze i na RAW się skuszę 8))
A skoro tak to nie chciałbym być rozjechany hasłami "fotoszop ! fotoszop ! " :mrgreen:



#110

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po prostu rób dla siebie i nie przejmuj się jakimś tam krytykami. Albo fotografujesz bo widzisz w realu albo (oczami wyobraźni) cos niezwykłego, co ci sie spodoba i poprostu ta fotografia sprawi ci przyjemność. Albo olej takie fotografowanie bo szybko do tego sie zniechecisz.
Czasem lubie podzilić sie swymi wizjami.
Nieraz będziesz musiał poprawić coś bo oko widzi inaczej swiat niz aparat. Zachwyciłeś sie zachodem słońca w realu ma niesamowita dynamike kontrastu a matryca widzi inaczej . Białe plamy zamiast słońca i i okolicy a czernie zamiast całego bogactwa tonów.
Np HDR Media oprócz innych opcji ma mozliwośc obróbki Rawu do formy maksymalnie podobnej do tego co się widzi "gołym okiem'.
To co gołym okiem widziłem wygladało tak mniej więcej :
Dołączona grafika
A matryca lustrzanki przedstawiła tak:
Dołączona grafika

Samochód był w pieknym kolorze ciemn czerwonym a nie prawie czarnym a moja zona nie jest murzynką.
Pierwsza fotka to HDR z Rawu a druga czysty"naturalny jpg"



#111

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

HDR Media ?
A właśnie - przy okazji... Nie wszystkie programy graficzne obsługują format RAW.
Mógłbyś polecić jakiś (najlepiej darmowy :roll:) inny niż fotoszop?



#112

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

HDR Media ?
A właśnie - przy okazji... Nie wszystkie programy graficzne obsługują format RAW.
Mógłbyś polecić jakiś (najlepiej darmowy :roll:) inny niż fotoszop?



Z Rawu Canonwskiego to zawsze uzywałem Rawshootera (darmowy zresztą). Bardzo fajny jest Bible 5 tylko że miałem wersję shareware.
Na maszynach linuxowych używam uraw a potem gimpa.Niby to samo jest na windowsie ale chodzi jakoś kulawo.

Pokreciłem nazwe. Do HDRu uzywam Dynamic Photo HDR 5 - od razu obsługuje Rawy (w tym Nefy i Orfy). Ewentualnie najpierw przepuszczasz przez dobry konwerter RAW na format Tiff.
A potem jakims popularnym programem. Próbowałem różnych ale Dynamic Photo HDR jest chyba najlepszy . Moze poprostu ze jego mozliwości sa naprawde spore a obraz jak sie chce jest naprawdę naturalny(lub cąłkowicie odjechany). Wbudowane odszumianie i inne zabawki powoduja, że po wyjściu z niego to co najwyzej przycinasz fotke.
Mimo ze mam PS (i to z licencja) to dość żadko go używam. HDR robie tylko dla architektury i zdjęć nocnych. W krajobrazie rzadko,w przyrodniczych wcale.



#113

SRardom.
  • Postów: 141
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

7 16 21 te 3 naprawdę mi się podobają :)

#114

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

noxili...
Pytanie do Ciebie... (jednak, jeżeli ktoś inny wie, to z przyjemnością wysłucham)
Banał pewnie - ale skoro już rozmawiamy... :roll:
Trzy kwestie.
1. Ustawienia aparatu.
Wybrałem RAW + JPG. Jak rozumiem, każde zdjęcie będzie się zapisywało na karcie pamięci w tych dwóch formatach jednocześnie?
2.. Program do obróbki RAW
Obrabia tylko pliki w tym formacie, czy również "czyta" jpg?
3. Pojemność karty pamięci.
W przypadku karty
Compact Flash (CF) 8GB SanDisk Ultra II http://www.karen.pl/...ab=availability , w zależności od "wielkości" zdjęć (jpg) wyświetla mi pojemność 6 tys fotek z groszami albo 3 tys fotek z groszami...
Jak przełączę na RAW, to dyspozycji mam 300 fotek... Plus minus... Rozumiem, że to normalne? (tak , wiem, że RAW jest "pamięciożerny - ale żeby aż tak?)
4. RAW czy jpg ?
Generalnie chodzi mi o to czy taki ktoś jak jak (aparat "od niedzieli" - na wakacjach itp) powinien się wogóle interesować formatem RAW (skoro i tak moje fotki są takie se :mrgreen:)




#115

Domcia.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

noxili...
Pytanie do Ciebie... (jednak, jeżeli ktoś inny wie, to z przyjemnością wysłucham)
Banał pewnie - ale skoro już rozmawiamy... :roll:
Trzy kwestie.
1. Ustawienia aparatu.
Wybrałem RAW + JPG. Jak rozumiem, każde zdjęcie będzie się zapisywało na karcie pamięci w tych dwóch formatach jednocześnie?


Jak najbardziej, będziesz miał dwa pliki z tym samym numerkiem ale z różnym rozszerzeniem (w zależności od producenta aparat nazwa może się różnić, np. w moim Canonie RAW ma postać _MG_1234.raw a JPG IMG_1234.jpg).

3. Pojemność karty pamięci.
W przypadku karty
Compact Flash (CF) 8GB SanDisk Ultra II, w zależności od "wielkości" zdjęć (jpg) wyświetla mi pojemność 6 tys fotek z groszami albo 3 tys fotek z groszami...
Jak przełączę na RAW, to dyspozycji mam 300 fotek... Plus minus... Rozumiem, że to normalne? (tak , wiem, że RAW jest "pamięciożerny - ale żeby aż tak?)


Niestety tak, stosunek wagowy przy średniej klasie aparatu to (posłużę się tu znowu swoim własnym przykładem) 15Mb na RAW i ok 3-3,5Mb na JPG. Wynika to z samego faktu czym jest RAW a czym JPG. JPG jest plikiem skompresowanym, wstępnie obrobionym przez aparat (tu znowu w zależności od sprzętu najczęściej są opcje tej wstępnej obróki, np. kontrast, nasycenie kolorów). RAW jest surówką z matrycy, dokładnym zapisem tego co "zobaczył" aparat. Plik zawiera dużo więcej informacji niż JPG co jest rzeczą przydatną przy obróbce RAWów, najczęściej kiedy się zepsuło zdjęcie. :D Przykładowo z wyglądającego na przepalone niebo, w przypadku JPG często już nic się nie da z tym zrobić, podczas gdy z RAW nierzadko udaje się coś uzyskać. Niestety jestem w pracy i nie mam jak zaprezentować przykładów, może potem w domu.

4. RAW czy jpg ?
Generalnie chodzi mi o to czy taki ktoś jak jak (aparat "od niedzieli" - na wakacjach itp) powinien się wogóle interesować formatem RAW (skoro i tak moje fotki są takie se :mrgreen:)


Hmm.. to zależy. :) Na pewno nie polecałabym dla "niedzielnego fotografa" robić tylko i wyłącznie w RAW, bo łatwo się zniechęcić ilością pracy i czasu jaka jest wymagana potem do obróbki zdjęć, żeby móc je gdziekolwiek i komukolwiek pokazać. RAW + JPG przydaje się, kiedy zdarzy się zepsuć zdjęcie, albo kiedy warunki są dość kiepskie i ma się świadomość, że bez obróbki to nie będzie nic dobrego z tego zdjęcia. Wtedy RAW daje o dużo większe możliwości w tzw. post produkcji, efekt tego jest po prostu lepszy jakościowo. Jeśli nie planujesz poświęcać czasu na zabawę ze zdjęciami to w sumie nie warto, szczególnie, że wolne miejsce na dysku niknie w oczach. ;) Jeden wyjazd kilkudniowy to nieraz kilka GB danych!

RAWy są niezbędne przy startach w prestiżowych konkursach, ważne też je posiadać jeśli zdjęcia prezentujemy w sieci i chcemy się ustrzec przed kradzieżą, wtedy żaden sąd się nie zająknie, RAWem udowodnisz, że jesteś właścicielem zdjęcia.



#116

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przy 10 mpix matrycy masz ok 10 MB Rawa.czyli 300 zdjęć to ok 3GB. Jak masz większa matryce(osobiście uwazam ze matryca powyżej 6-8 Mpix w kompakcie oznacza tak naprawe "chłyt marketingowy" bo optyka nawet b dobrego kompaktu nie jest az tak ostra by wypełnic danymi tyle bitów) to masz wieksze Rawy.

Plik zawiera dużo więcej informacji niż JPG co jest rzeczą przydatną przy obróbce RAWów, najczęściej kiedy się zepsuło zdjęcie. Przykładowo z wyglądającego na przepalone niebo, w przypadku JPG często już nic się nie da z tym zrobić, podczas gdy z RAW nierzadko udaje się coś uzyskać.


Tak wyglada jpg surowy aparatu (o niskiej kompresji czyli duzy)
Dołączona grafika

Tak jak chcesz wydusic z tego jpg widoczne nie przepalone niebo :
Dołączona grafika

a tak wyciagasz z rawu ( i to bez wysiłku):
Dołączona grafika


Inna sprawa ale jeżeli na 8 gb miesci ci sie 6000 odbitek to algo fotografujesz w rozdzielczości 3 mpix albo masz ustawiona zbyt wielka kompresję. A z takiego zdjęci ajuz nic nie wycisniesz . Zreszta kompresja sprawdza sie dobrz tylko na fotkach z imprez u cioci.. Krajobrazy , makro czy nocne z kompresja itp to juz poprostu barbarzyństwo.Sam sobie psujesz fotki.



#117

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rzeczywiście - chyba przesadziłem z kompresją... Szczerze mówiąc jakoś nie pochylałem się nad tym tematem... :roll:
Dzięki...
Wcześniej miałem ustawienia LARGE / NORMAL, teraz zmieniłem na LARGE / SUPER FINE...
W efekcie, na tych 8GB mogę teraz zrobić jakieś 1026 fotek...
Aha... ten mój Olympus, to model E-420



#118

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aha... ten mój Olympus, to model E-420

A mój to e- 510 :roll:

Porównanie obu modeli
jedyna strategiczna róznica to to ze mój ma wbudowaną w korpus niezła stabilizacje obrazu działajacą nawet z starymi obiektywami M42(Zenith Praktica).
Powiem szczerze, że połączenia z przejściówką M42/olek z procesorem dandeliona(potwierdzeniem ostrości) i ta puszka to najlepszy zestaw do fotołowów jaki miałem w łapkach:

Dołączona grafika


Np ta fotka niemiała by sie szans udać z Canonem czy Nikonem, bo te nie stabilizują obrazu ze starych obiektywów M42.
Zreszta matryca Olka ma krop 2,0 więc daje wieksze powiększeni niż inne aparaty.

Dołączona grafika

Zdjęcie przy czasie 1/40s przy ogniskowej obiektywu (ewiwalent) 600mm z reki to cos co poprostu się nie udaje bez znakomitej stabilizacji obrazu.Bez stabilizacji z taką ogniskową trzeba użyć czasu mniej wiecej 10-15 razy krótszego


Dołączona grafika


Przy okazji nieco fotek z wtorkowej wycieczki do zoo we Wrocku.

:

Dołączona grafika


Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika



#119

inside.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem zdjęcia robią wrażenie.Sama uwielbiam fotografować.Pozdrawiam ;)

#120

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co się stało z tłem u pelikanów? Szumy na niektórych zwierzakach są dramatyczne, widać matryca lekko niedzisiejsza ;) Ale Tair to zacne szkło.

PS. Nie próbowałeś zrobić porządku z tym szumem w postprocessie?




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych