770 odpowiedzi w tym temacie

[Sarl]

ja tam sie za dobrze nie znam.. ale 8 cm to strasznie duzo, przynajmniej wg mnie... jeszcze chyba nie widzialem tak duzej aury, ale kto wie proboj i cwicz tak jak ja mysle ze w koncu sam bedziesz wiedzial czy to aura czy nie

[Lerlitz]

juz dosc dlugo to robie (od 2tyg) ale wkoncu zaczelo mnie to tak irytowac ze ta aura pozostaje tj. w moim umysle i wzroku

[illogical]

Jeśli pozostaje to znaczy, że widzisz tylko 'poświatę', kontrast koloru na który patrzysz.

[Mateooo]

wedlug mnie to tez jest powidok czyli kolor kontrastowy do tego na ktory patrzysz

[illogical]

wedlug mnie to tez jest powidok czyli kolor kontrastowy do tego na ktory patrzysz

No właśnie o to mi chodziło. Tylko zapomniałam jak to sie nazywa

[Lerlitz]

dziekowac za wyjasnienie tez tak myslalem tylko nie bylem pewien i potrzebowalem potwierdzenia juz mnie to nie bedzie dreczyc

[Mateooo]

nie wiem czy wiecie ale dobrym sposobem na to zeby powidok wlasnie nie "zostawał w głowie" jest potrzec rece o siebie szybko ok pol minoty jak poczuje sie goraco takie duze wtedy przyklada sie rece do oczu ale nie tak zeby dotykaly tylko w pozycji takiej polkolistej i tak trzymac je przynajmniej z 10 sekund jak sie je odlozy to nalezy spojrzec na punkt <sam sobie wyznaczasz> najdalej polozony od Ciebie a jak nie ma takiego punktu to wtedy takie patrzenie w nic jak przy ogladaniu aury

[kos99]

Aurami interesuje się juz od jakis dobrych paru miesiecy..

Wokół człowieka jest wiele kolorów, ktore tworzą "tęczę",hmm trzeba byc niezle wycwiczonym aby ją zobaczyc.
Podobno niektóre kolory zmnieniają się w zależności od stanu umysłu.
Drzewa mają taka białą energetyczną aurę tryskającą na szczycie.

U innych ludzi widzialm niebieskie,białe i zielone aury takie okolo 10 cm,a jak się skupiają to mają takie zółte wokół głowy
Natomiast u mnie widziałam(gdy się naprawdę mkocno skupie i wpadnę w taki "trans") aurę fioletową na około 1,5-2 metra, taką pulsującą z przebłyskami indygo na końcu

[Mateooo]

Koss99 A czy do widzenia aury probowalas jakis metod czy po prostu od tak skupilas sie i zobaczylas?? jesli to byla metoda to jaka?

[kos99]

Metody konkretnej jako takiej nie mam . Po prostu skupiam się i nię patrze na to co fizyczne tylko na to co niematerialne.
Myśle, ze jest kwestia treningu, oraz nastawienia.

[Aidil]

W przypadku drzew aura bywa również różna.
" Koloryt " człowieka zmienia się dosyć szybka tak szybko jak zmienia ją się jego emocje.
To co widzimy to, to co czuliśmy przed chwilą.

[awjp]

W większości przypadków widzenie aury to wymieniona wcześniej przeze mnie habituacja (nazywana również w tym temacie powidokiem). Oczywiście jest to negatywowy obraz danego koloru. Ja jak patrzę coś dłuższy czas, to właśnie taki negatyw widzę. Ale od jakichś 2 mies oprócz tego wokół ludzi, jakich kolorów nie były by ich ubrania widzę jeszcze taką białą poświatę. Widzę ją także wokół swoich dłoni, zwierząt i ogólnie istot żywych. Zapewne to jakieś złudzenie apteczne... :hmm:

[Aidil]

apteczne - optyczne .
Możesz widzieć wtórnik eteryczny.
To jego koloryt. Pojawiające się na " nim " odcienie np. szarości to promieniowanie narządów.
Narządów w których nastąpił nie prawidłowy przepływ energii.

[illogical]

Natomiast u mnie widziałam(gdy się naprawdę mkocno skupie i wpadnę w taki "trans") aurę fioletową na około 1,5-2 metra, taką pulsującą z przebłyskami indygo na końcu

No własnie ja też taką u mnie widziałam. :hmm:

Ej mam do Was pytanie, czy was też po ćwiczeniach boli głowa i/lub kręci Wam się w głowie czy tylko mi.?

[kos99]

Mnie głowa troche bolała na początku, za to bolą mnie oczy..to chyba dlatego, ze mało nimi ruszam

Ja mam natomiast takie pyt: Czy kiegdy patrzycie na aury to macie tak, ze czasami zniekształca wam się obraz (drga, resrzerza się, zwęża, faluje)?