Skocz do zawartości


Zdjęcie

Widzenie Aury


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
770 odpowiedzi w tym temacie

#481

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kos99 - Widzenie astralne podlega podobnym zależnościom jak w tz. realu.
Możesz oglądać cały krajobraz, ale możesz zwrócić uwagę na coś.

Czyli panuje tam również zasada, na co zwrócisz uwagę to ulega powiększeniu.
  • 0



#482

ReCaLL.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja z widzeniem aury przedmiotów i osob nie mam problemu, ale musi byc dosc blisko i na jasnym tle. Dla przykładu moge powiedziec, ze widze swoja aure jako blekitna, taki lazur jakby, natomiast przedmioty to zaleza od koloru np granatowy ma taki zolty, kremowy a jasnozielony rozowy. Moja technika? Skupiam sie na krawedzi przedmiotu, reki przyciemniam lekko obraz, wyostrzam wzrok. Obraz sie poszerza. Aury nie moge zobaczyc patrzac na nia prostopadle. Ona zawsze jest troche z boku. Trzeba sie przypatrzec tym przezroczystym poswiatom miedzy palcami. Pozdrawiam;]
Jak ktos chce pogadac o aurach gg:2752782

Użytkownik +..... edytował ten post 24.11.2007 - 23:56

  • 0

#483

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzimy ja trochę z boku jak to powiedziałeś, ponieważ jest większa niż ciało, przedmiot itd.
Patrzymy więc tak jak byśmy zatrzymywali wzrok przed przedmiotem.
  • 0



#484

PARANORMALNY.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja wiem. W którymś "świecie nauki" były opisane drgania oczu. Można nad nimi zapanować, skupiając się na danym punkcie. Czopki w oku się męczą, powodując słabe widzenie koloru przedmiotu. Gdy oko drgnie, to zmęczenie przesunie się obok i czerwony kolor się odejmie od tła, powodując widzenie przeciwnego koloru (RGB - R = GB). Jest ciemno. Komputer jest czarny. Dookoła niego widzę rozjaśnienie. Dlaczego? Bo się skupiam na tym, co wyświetla się na ekranie.!?
  • 0

#485

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

PARANORMALNY - widzenie ponad zmysłowe - astralne, należy oddzielić od optyki. To nie jest to samo.
  • 0



#486

Fantasmagoria.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja z widzeniem aury przedmiotów i osob nie mam problemu, ale musi byc dosc blisko i na jasnym tle. Dla przykładu moge powiedziec, ze widze swoja aure jako blekitna, taki lazur jakby, natomiast przedmioty to zaleza od koloru np granatowy ma taki zolty, kremowy a jasnozielony rozowy. Moja technika? Skupiam sie na krawedzi przedmiotu, reki przyciemniam lekko obraz, wyostrzam wzrok.
jak możesz przyciemnic obraz i jednoczesnie wyostrzyć wzrok
Obraz sie poszerza. Aury nie moge zobaczyc patrzac na nia prostopadle. Ona zawsze jest troche z boku.
aura otacza przedmioty ze wszystich stron, niezaleznie od której strony spojrzysz powinieneś ja widzieć
Trzeba sie przypatrzec tym przezroczystym poswiatom miedzy palcami. Pozdrawiam;]
Jak ktos chce pogadac o aurach gg:2752782


po co przyciemniasz obraz? nie rozumiem
jeśłi naprawdę widzisz aurę to bez żadnego przyciemniania i innych takich
w związku z tym smię sądzić że to, co widzisz to po prostu barwny powidok, który widać zawsze kiedy przymrużymy oczy (rozumiem, ze tak "przyciemniasz obraz")

kiedy ja patrze na przedmioty widzę szarą aurę bez kolorów
co innego u ludzi, całe gamy barw

a tak przy okazji..witam na forum :mrgreen:

ja widze aurę nie skupiając się na żadnych punkcie przedmiotu

a kiedy dotykam tej energii to czuję jej przepływ.. :)
  • 0

#487

Roth.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja niedawno zaczęłam dostrzegać aury :) Na przedmiotach widzę już kolorki bardzo dobrze. Mogę także dostrzec aurę ludzi bez większego wysiłku, nawet w normalnym oświetleniu, ale niestety nie rozpoznaję jeszcze barw... no chyba że wszyscy w moim otoczeniu są święci xD Moją przygodę z aurami zaczęłam od przyglądania się w łazience przy lustrze w przyciemnionym świetle. W każdym razie powiem tak: dopóki nie będę rozróżniać barw aur ludzi, nie uwierzę w nie jako zjawisko paranormalne. Na razie zabieram się za trening xD
  • 0

#488

stein.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie nazwalbym widzenia aur zjawiskiem paranormalnym tak samo jak inne takie zjawiska, tylko raczej zjawiskiem parastandardowym :P ,bo moim zdaniem jest to normalna sprawa, lecz niestandardowa, poniewaz niewielu to potrafii:)...
...a teraz o co mi chodzi: jak probowalem krecic wiatraczkiem poprzez telekineze, to po niedlugim czasie intensywnego wpatrywania sie przy intensywnym swietle mojej zolto-swiecacej lampki zauwazylem tak jakby cien moich rak na moim biorku, z tym ze ten cien nie mogl byc od lampki ani od niczego innego, bo od lewej reki szedl w prawo a od prawej w lewo i prawie stykal sie z wiatraczkiem, mimo ze nim nie zakrecilo wtedy, no i ten "cień" był nie czarny ani szary tylko jasny błękitny... czy to była aura? a jesli tak to co oznacza ze jest ona takiego koloru? :) z gory dzieki za odpowiedz:]
... a tak apropos nie nalezy mylic aury z cieniem, bo czesto cien wyglada jak aura, pod tym wzgledem ze przybiera rozne kolory, w zaleznosci od atrybutow oswietlenia :) pozdrawiam


Ja niedawno zaczęłam dostrzegać aury :) Na przedmiotach widzę już kolorki bardzo dobrze. Mogę także dostrzec aurę ludzi bez większego wysiłku, nawet w normalnym oświetleniu, ale niestety nie rozpoznaję jeszcze barw... no chyba że wszyscy w moim otoczeniu są święci xD Moją przygodę z aurami zaczęłam od przyglądania się w łazience przy lustrze w przyciemnionym świetle. W każdym razie powiem tak: dopóki nie będę rozróżniać barw aur ludzi, nie uwierzę w nie jako zjawisko paranormalne. Na razie zabieram się za trening xD


Roth, zastanawiam sie czy takie widzenie aur, o jakim piszesz to nie efekt jaki odczuwamy przy ogromnym zmeczeniu, bo np gdy jak jestem przemeczony nauka tak, ze nic mi juz do glowy nie wchodzi, a oczy same mi sie zamykaja, a w pokoju ogolnie jest ciemno, tylko swieci sie jedna lampka, to jak spojrze krotko na to swiatlo, a potem gdzies w ciemny kat, to mi sie mieni przed oczyma... :P zastanawiam sie czy ten efekt dziala tez w zwyklych warunkach oswietleniowych i przy pelnej sprawnosci mozgu :]
  • 0

#489

Roth.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja wierzę, że to co widzę to aury. W żadnym wypadku nie są to powidoki. Potrafię rozróżnić oba te zjawiska. Niestety nadal nie widzę kolorów aur ludzi :/ Wczoraj miałam okazję obserwować 2 koleżanki w klasie podczas oglądania filmu. Gdy pojawiły się te białe poświaty i taki jakby kontur na czubku ich głów próbowałam je porównać. Przez chwilę miałam tylko wrażenie, że aura jednej koleżanki ma cieplejszy kolor niż drugiej. W każdym razie poobserwuję dalej :mrgreen:
  • 0

#490

mariusz47.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

małe pytanko. czy można wyczuć obecność innego człowieka nie używając oczu?
  • 0

#491

Kumartyna.
  • Postów: 45
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jasne, ekspertami są osoby niewidome.

Moim zdaniem, eksperymenty w widzeniu aury winny być poprzedzone zapozaniem się z podstawami funkcjonowania zmysłu wzroku, aby uniknąć błędów w interpretacjach tego, co się zobaczyło.

Dodam, że wcale nie zaprzeczam możliwości widzenia aury.
  • 0

#492

mariusz47.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jasne, ekspertami są osoby niewidome.

Moim zdaniem, eksperymenty w widzeniu aury winny być poprzedzone zapozaniem się z podstawami funkcjonowania zmysłu wzroku, aby uniknąć błędów w interpretacjach tego, co się zobaczyło.

Dodam, że wcale nie zaprzeczam możliwości widzenia aury.


hmm dajmy na to ze zakładam opaskę na oczy siadam sobie po turecku, rozluźniam sie itp. to czy po odpowiedniej koncentracji mogę wyczuć osobę(siostra,brat itp) np w innym pokoju? i czy ktoś może pomóc dać jakiś artykuł o tym.

Edit: Asieńka 12.12.2007 NA forum nie cytujemy postów w całości. Po drugie co Twoja wypowiedź ma wspólnego z tematem, wcześniejszy post tak samo. Złamałeś regulamin punkty 3.2, 3.3, 3.10 Kolejny post nie na temat, a nagrodzę Cię warnem.
  • 0

#493

mariusz47.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Spokojnie nie znam sie na pojęciach z tej dziedziny. zapytałem tylko o to Co mnie interesuje i myślałem ze w tym temacie było najodpowiedniej umiescić moje pytanie.
  • 0

#494

Oll.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czy zwierzeta takze maja czakry? pytam bo czytam ksiazke Richarda Webstera "Odczytywanie aury" i wg niej zanim nuczymy sie widziec aure najlepiej najpierw jest sie nauczyc ja odczuwac... trzeba cwiczyc to z druga osoba, aura najsilniejsza jest w miejscu czakr... z braku chetnej istoty ludzkiej cwicze na kocie i nie wiem czy to ma sens...
  • 0

#495

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ćwicz na sobie. Czakry, wiry energetyczne oczywiście maja również zwierzęta. Czakramy ma również nasza planeta ZIEMIA. Wiesz, zastanawiam się nad tym, ćwiczysz coś czego nie znasz. Zapoznaj się z tematem, naucz, zacznij ćwiczyć na sobie. Kota zostaw.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych