770 replies to this topic

[fioletowy kruk]

a ja mam dar wiedzenia aury

[Kumartyna]

Mój ojciec chrzestny ma dar diagnozy zdrowia, ale nie przez widzenie aury.

W jaki sposób? Czy mógłbyś dać mi znać na priv lub otworzyć nowy temat?

[Macha]

Wszystko co żyje ma czakry Tylko pewnie są one w innym stopniu rozwinięte w porównaniu do naszych.

[skero]

czesc

hmm dzis pierwszy raz widzialem moja aure.. na tle bialej kartki byla ona jasnozielona a na tle granatowej byla czerwona ;/ gdy spowrotem wzialem reke na biala kartke znow byla jasnozielona
nie mowie ze nie wierze w aury ..ale.. kolor mojej aury (nie przedmiotu) zmienial sie zaleznie od koloru podloza

pozdrawiam

[Ezokuba]

Nie widziałeś przypadkiem powidoku? To co innego niż aura

[skero]

ostre swiatlo przy skorze grubosci 2-3 milimetry.

[Ezokuba]

A po jakim czasie? Ile musisz patrzeć na dłoń, by to zobaczyć? Jeżeli patrzymy za długo to coś tam się dzieje(wybaczcie, ale wyleciało mi) i widzimy... "powidok". Aurę, gdy jest się wyćwiczonym widzi sie niemal natychmiast no może parę sekund

Pozdrawiam.

[skero]

no to chyba powidok byl ;/ bo musze sie napatrzec na krawedz dloni 10-15 sekund .

[Ezokuba]

Na początku, aby zobaczyć aurę, czas ten jest dłuższy, więc to akurat nie musi decydować. Chyba . Info dostałeś na PW

Pozdrawiam.

[scpt]

Widzenie aureoli,aury jest bardzo częstym objawem uszkodzenia płata potylicznego w mózgu.Podobnie może być ze stymulowaniem tego miejsca i autosugestią na widzenie poświat wokół drugiego człowieka.Czytałem że aurę często widzą ludzie posiadający umiejętność synestezji.Uważam że oczy ludzkie nie są doskonałe i bardzo często ulegają różnym złudzeniem.Kiedyś byłem na pewnych targach i badano tam ludziom aurę dziwnym urządzeniem Była to fotografia kirilianowska.Kontrast następczy(powidok) również tłumaczy naprawdę wiele w tym temacie

Badanie wyładowań elektrycznych za pomocą fotografii kirilianowskiej rzeczywiście rejestruje wyładowania koronowe i jest to zjawisko udowodnione naukowo.Nie ma jednak żadnych dowodów ani powodów by twierdzić by to była aura człowieka i jej związek ze zdrowiem lub nastrojem.

Dla zwolenników tego zjawiska artykuł,może się komuś przyda.http://spojrzenie.co...aury-58-67.html

[Ezokuba]

Kirlinowskie zdjęcia to nie aura - powie Ci to każdy bioenergoterapeuta Osobiście nie jestem dobry w temacie.

[Vis]

ja zaczęłam widzieć aury parę lat temu, kiedy przyjaciółka powiedziała że od dziecka zdarza się jej dostrzegać kolorowe otoczki. Zastosowałam autosugestie i po dwóch tygodniach się udało . nawet widzę je cały czas, u ludzi i przedmiotów (i dlatego cieszę się że jednak nie widzę kolorów^^''') jak mam zły humor to mnie to trochę wkurza...
natomiast od małego widziałam w powietrzu takie mnóstwo przemieszczających się ciągle, przezroczystych drobinek. cieszyłam się jak głupia że widzę powietrze, a wszyscy wokół ironicznie przypominali mi, że to niemożliwe^^'. Teraz to sobie myślę że to chyba po prostu energia, bo w końcu jest wszędzie, ale jako dzieciak trzymałam się konsekwentnie swojej wersji XDD.

[Fanatyk]

Właśnie sobie uświadomiłem, że dostrzegłem taką aurę bedąc na mszy w kościele wokół twarzy księdza

[scpt]

Te punkciki jasne na niebie to każdy potrafi zauważyć.Gdzieś już o tym czytałem i oglądałem nawet w tv że to zwykła niedoskonałość wzroku.Mitomani nazywają to praną,energią itp ale to dzieje sie w naszych oczach i jest rodzajem złudzenia.Trzeba będzie poszukać jak to sie dokładnie nazywa

[Vis]

scpt, ok, nie mówię że to nie może być złudzeniem, tylko sęk w tym że ja nie widzę tego wyłącznie pod światło. Wręcz przeciwnie, najfajniej i najwięcej widzę w nocy, choć dopóki nie pozbyłam się lęku przed ciemnością to było trochę niefajne, bo ciemno, głucho, a tu jeszcze coś łązi obok mnie (bo po ciemku widać poruszające się kształty, ale nieprecyzyjnie^^').
uprzedzam, nie tylko kątem oka (co też bywa podobno złudzeniem). Mogę patrzeć bezpośrednio i też to widzę. I nie, nie uderzałam się w dzieciństwie w główkę^^'