Skocz do zawartości


Zdjęcie

Widzenie Aury


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
770 odpowiedzi w tym temacie

#616

Cáerme.
  • Postów: 34
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobrze. wiem ze mam internet jak Wy wszyscy ale na prawdę cięzko mi jest na tyle posegregować zdobyte informacje by móc prawidłowo odróżnić powidok od aury. Patrząc na pomarańczowy fotel po kilku sekundach zauważam niebieską poświatę. Coraz większą i jasniejszą. Domyslam się, że to jest ten cały powidok, tak? Co więc zrobić, żeby łatwiej było odróżnić powidok od aury. Czy ktoś może w końcu dokładnie w punktach opisac różnice?
  • 0

#617

Sarl.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobrze. wiem ze mam internet jak Wy wszyscy ale na prawdę cięzko mi jest na tyle posegregować zdobyte informacje by móc prawidłowo odróżnić powidok od aury. Patrząc na pomarańczowy fotel po kilku sekundach zauważam niebieską poświatę. Coraz większą i jasniejszą. Domyslam się, że to jest ten cały powidok, tak? Co więc zrobić, żeby łatwiej było odróżnić powidok od aury. Czy ktoś może w końcu dokładnie w punktach opisac różnice?



Nie licz na to. Sceptycy powiedzą, że to powidok, lub podobne zjawisko, wierzący w to napiszą, że to jest aura i tyle. Chociaż... 'Paranormalni' będą to jeszcze próbować wyjaśniać na różne sposoby, dopuszczając również te racjonalne. Cała reszta przyziemnych naukowców a'la 'czego nie udowodnisz eksperymentem, to nie istnieje' określą to po prostu jako powidok nawet się nad tym nie zastanawiając. Dlatego tutaj 'Paranormalni' mają przewagę - więcej myślą. A'la naukowcy - tylko powtarzają.


Dlatego moja rada jest taka. Nie pytaj o to. Sama do tego dojdziesz prędzej czy później. Chcesz, to zgłąb się w te tematy konkretnie, relaksuj się często, zastanawiaj nad tym co widzisz, koryguj to z tym co piszą o aurze i powidokiem. Uwierzysz albo w jedno, albo w drugie, nie będziesz szukać granicy. Takie moje zdanie, pozdrawiam.
  • 0

#618

Cáerme.
  • Postów: 34
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziękuję za szybką odpowiedź. Dopiero zaczynam wchodzić w te tematy. Mój wujek i mama potrafią zrobić OOBE, mama wogóle jakaś dziwna jest od razu wie o ludziach czy sa dobrzy czy źli, wie kiedy zadzwoni telefon, ma dziwne przeczucia, wiec moze i mnie coś się z tych zdolności dostało :) warto więc chyba głębiej się temu przyjrzeć, bo ona za nic w świecie nie chce niczego mi wyjaśnić.
  • 0

#619

Oomek.
  • Postów: 138
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Lunatyk - czytałam również " Rozmowy z Bogiem ", " Księgę wiedzy tajemnej "- R Steinera," Magię"- A. Crowley." "Zwodniczy punkt"-D.Brown,"Czakra i kundalini" - J.Mumford....."Szaman miejski"- S.K.King,parę leksykonów, kilka pozycji o tarocie... jest tam również zawarta wiedza ezoteryczna... mogę wymieniać co czytałam i co mam w biblioteczce...
Ale wystarczyły mi pierwsze pozycje aby popatrzeć na siebie, świat inaczej.


Oomek - sam temat nie jest kpiną.

Najpierw trzeba zobaczyć różnice jaka jest pomiędzy powidokiem i aurą.

Dość dużo osób już wie i widziało powidok... Z pewnością już go z widzeniem aury nie pomylą.


Źle mnie zrozumiałeś, nie temat aury, a temat na tym forum to kpina, oraz wysmarowane tu porady żywcem wycięte z podręcznika wróżki Pelagii.
Sprostowując, w istnienie aury nie wątpie, ale jak ktoś mi próbuje wyperswadować że aure da się zobaczyć przemęczając sobie oczy to mi się agresor włącza.

Pozdrawiam wszystkich którym się udało ;)
  • 0

#620

Karis.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No dobrze, ale co jeżeli widzę zarówno "powidok", jak i "aurę", widzę też wyraźną między nimi różnicę? Tzn opierając się o to, jak zostały tutaj określone. Zaznaczam, że nie wiem - może to co widzę to kolejne wytłumaczalne zjawisko fizyczne - w końcu po to to robię, aby się przekonać :) W każdym razie zdaję sobie sprawę z różnorodnych złudzeń optycznych itd. i biorę je pod uwagę, jednak żadną uczoną nie jestem, a to co mogę zaobserwować - nie przypomina żadnego z opisywanych, poza tą właśnie "aurą" (opis z początków tematu o ile dobrze pamiętam). W skrócie są to jakby falujące płomienie o odpowiednich kolorach, a więc ani trochę swoim kształtem nie przypominające obiektu źródłowego. Jestem w stanie je zwiększyć lub "schować", zminimalizować, a zależy to nie od tego, jak długo wpatruję się w dany przedmiot, ale jak bardzo się na nim skoncentruję. Oczy nie muszą być zmęczone, choć wkrótce jednak są ;)


jeżeli ktoś potrafi mi racjonalnie wytłumaczyć to zjawisko, to bardzo o to proszę.

jeżeli jednak ktoś uważa coś takiego za aurę - to także proszę o jakieś wyjaśnienie.


poza tym, nurtują mnie pewne tego aspekty. Otóż, dlaczego bardzo trudno przychodzi mi wymuszenie tego widoku przy kolorze fioletowym? Dlaczego wpatrując się w swoją rękę, "płomienie" te nie mają konkretnego koloru (a ręka przecież ma, więc powinna być jakaś reakcja), są jedynie przezroczystą lub mleczną mgiełką? I dlaczego bywa, że dopóki przedmiot znajduje się w zasięgu mojego wzroku, nie chcą zniknąć?

rozpisałam się, teraz poproszę o konstruktywne komentarze ^^
  • 0

#621

Oomek.
  • Postów: 138
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

"Aury" fioletowego nie dojrzysz bo jego kolorem dopełniajacym jest żólto-biały czyli światło dzienne, chybaże wrzucisz go na czarne tło.

Po paru próbach mogę powiedzieć, że patrząc ZA obiekt efekt płomieni można wytłumaczyć zjawiskiem gwiazdek:) to takie szybko poruszające sie białe puknty w różnych kierunkach, ten same efekt występuje przy niedotlenieniu mózgu. Mi się to dość często zdarza jak się zapatrzę w dal w pełnym świetle.
  • 0

#622

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powidok - kolor i dopełnienie koloru. np. czerwony - zielony.

Aura - jest to widzenie promieniowania. Proponuję skupić się na obserwowaniu osób, zwierząt lub roślin.

Rożnicę po między aurą a powidokiem istotne, jak raz widziało się aurę trudno jest ją pomylić później z powidokiem.

Wtórnik eteryczny możemy widzieć jako mleczną poświatę.
  • 0



#623

lunatyk.
  • Postów: 214
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Już się pogubiłem. Dużo trzeba się "rozwijać" żeby zobaczyć aure itd.?
  • 0

#624

Karis.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oomek: nie patrzę konkretnie ZA obiekt, ale na niego, ewentualnie zmienię nieco kierunek kiedy chcę coś sprawdzić. A co do tych gwiazdek... myślę, że wiem dokładnie co masz na myśli, gdyż zdarza mi się to często ;) jak zresztą każdemu i ma to pełne uzasadnienie. Ale to zupełnie nie jest to...
aa, jeszcze odnośnie tego fioletowego i światła - to by się zgadzało, tylko co jeżeli zmienię światło?


Aidil: spróbuję na czymś żywym. Ale jeśli mogę spytać - czy uważasz, że sama widziałaś aurę? i jeżeli dobrze kojarzę, powidok nie może być ruchomy, prawda? Tzn może się przemieszczać, ale chyba zachowuje kształt? i nie faluje?



Ciężko jest określić ten widok, po prostu nie mogę go w żaden sposób sklasyfikować. Właściwie to dopiero teraz zaczynam dochodzić do tego, co to konkretnie jest. Kiedy byłam mała, wręcz lubiłam się tym bawić :mrgreen: nie posiadam żadnych wad wzroku, badam to co jakiś czas. Dopiero po przeczytaniu niektórych postów tutaj, sprawdzeniu niektórych informacji, zaczęłam się tym interesować w trochę inny sposób i nie daje mi to spokoju :)
  • 0

#625

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lunatyk - jeśli lubisz np. grać w piłkę ^^ zawsze możesz więcej.

Jedni więcej potrzebują czasu inni mniej. Są też tacy który wystarczy bycie widzem i ewentualnie sędziom. Gorzej kiedy sędzia nie był nigdy na boisku i nie był nigdy piłkarzem.


Karis - wszystko co nas otacza i co widzimy, odczuwamy jest energią o różnym stanie skupienia, innej długości fali i wibracji.
Dlatego i powidok drga. Jest to długość fali która przyjęła taki kolor. Długość fali i częstotliwość zmieni się jeśli zmienią się warunki fizyczne. Może zmienić się intensywność koloru.

Zanim dostrzeżesz aurę zobaczysz najpierw wtórnik eteryczny. On ma maksymalne wymiary. Ciało astralne jest większe u osób będących na wyższym poziomie ewolucyjnym. Możemy je sami rozwijać i wpływać na jego wielkość i wibrację.
Podobnie jest z naszym ciałem mentalnym.
Identycznie jest z naszym ciałkiem fizycznym ^^.
  • 0



#626

lunatic.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zawsze mnie takie tematy ciekawiły, a że są wakacje to postanowiłam coś więcej w tym kierunku zrobić.
Od kilku dni tak sobie czytam forum, dziś się zajerestrowałam i oto jestem.

Tak tu wszyscy piszecie jakie to łatwe, to postanowiłam zacząć właśnie od aur.

Iiii macie racje. Jestem zbyt leniwa, żeby ustawiać jednolity przedmiot na jednolitym tle, tratata, ale skoro była mowa o czerwonym to wzrok mi padł napierw na czerwone serce - pudełeczko.
Wystarczyło pomyśleć o tym, że przedmiot ma aurę, "zobaczyć ją", w sensie, że spojrzeć na to tak, jakby tam była aura, nie wiem jak to wytłumaczyć, i zobaczyłam najpierw przeźroczystą jakby... no, aurę : P, a potem rzeczywiście pojawiła się niebieska poświatka.

Nie wierzyłam, że się uda, no bo tak odrazu, ale spojrzałam z nadzieją na swoją dłoń i oczywiście nic nie zobaczyłam. :P
Zawiesiłam oczy chwilę na Punkcie W Dali, żeby odpoczęły i spróbowałam jeszcze raz, takim sposobem jak wcześniej czyli spojrzałam na obrzeże palca tak jakby tam była aura i po chwili się pojawiła. Taka chabrowa.
Ciężko długo ją "utrzymać" i powiększa się i zmniejsza jakby nie mogła się zdecydować, ale jest.

Zachęcona tymi sukcesami, spróbowałam biały ołówek na białym tle.
No i tu lipa. Widzę tylko białawo-przeźroczystą otoczkę.

Zaczynam ćwiczenia od jutra i liczę na ciekawe efekty. : D
  • 0

#627

Karis.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aidil, no to wprost ;) - czym według Ciebie jest to, co mogę zaobserwować? nie potrafię chyba tego dokładniej opisać, jednak z tego co czytałam, na powidok mi to nie wygląda. Nie twierdzę też, że to aura. Być może to jeszcze inne zjawisko. Dlatego pytam o Twoją opinię :)
  • 0

#628

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Karis - może tak, porównywałam promieniowanie przedmiotów, roślin i ludzi. Zaczęłam dostrzegać różnice. Promieniowanie przedmiotów jest dla mnie stałe, nie zmienia się. Patrząc na człowieka dostrzegam - poziomy, płaszczyzny o różnej wibracji, konsystencji i bywa kolorze. Naprawdę trudno jest mi powiedzieć Ci co widzisz.
  • 0



#629

okusiek.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam Wszystkich :) Czytajac Post Lunatic przyjzalem sie swoim dloniom... i nie wiem czy to aura czy nie bo pierwszy to byl moj test ale zobaczylem hm... Bialo przezroczysta poswiate na swoich dloniach... Moze mi ktos wyjasnic co oznaczaja dane kolory aur ? Tylko prosze nie odwolywac mnie do googlow bo kazdy tam pisze co innego raczej wolal bym sie dowiedziec od osoby ktora bardziej sie w to zaglebila i wie wiecej na ten temat. Pozdrawiam i dzieki Lunatic za posta bo bym nie sprobowal ;) :*
  • 0

#630

lunatic.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam Wszystkich :) Czytajac Post Lunatic przyjzalem sie swoim dloniom... i nie wiem czy to aura czy nie bo pierwszy to byl moj test ale zobaczylem hm... Bialo przezroczysta poswiate na swoich dloniach... Moze mi ktos wyjasnic co oznaczaja dane kolory aur ? Tylko prosze nie odwolywac mnie do googlow bo kazdy tam pisze co innego raczej wolal bym sie dowiedziec od osoby ktora bardziej sie w to zaglebila i wie wiecej na ten temat. Pozdrawiam i dzieki Lunatic za posta bo bym nie sprobowal ;) :*



Ależ jestem inspirująca. B)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych