135 odpowiedzi w tym temacie

[livin]

Jako sceptyk sie nie sprawdzasz, brak Ci wiary w to co mowisz, wiec przepychasz sie na sile, nie probujesz podeprzec swoich wywodow zadna konkretna wiedza, czy choćby tylko teoria.

Nie podoba mi się schemat tej rozmowy. Znowu zaczynacie zarzucać komuś ignorancję, kto wyraził się prosto i na temat "nie ma dowód, więc nie wierze". Ja w pierwszym poście napisałam to samo, tyle, że wybrnęłam, bo mało interesują mnie wierzenia innych ludzi. Myślałam, że stanęliśmy na tym, że każdy wierzy bądź nie wierzy w cokolwiek zechce, a tu przypuszczane są kolejne ataki. Aż miło cofnąć się w czasie do tematu, o chłopaku, który miał definitywne problemy, mag pamiętasz jaką burze rozpętałaś kiedy pojawiły się wpisy o tym, by udał się do psychologa? Tutaj dzieję się to samo. Rozumiem obronę swojego zdania,ale inni ludzie też mają prawo, ba wręcz obowiązek je mieć.

Kurczak
Rowniez smieszy mnie Twoj sposob prowadzenia dyskusji, na zasadzie: rob co Ci Mowie, bo tylko ja znam najprawdziwsza prawde!

zastanowiłaś się nad tym? Myślę, że nie tylko o Kurczaku można tak napisać.

[strwag]

Nie. Udowodnić należy istnienie czegoś, a nie na odwrót. Jest to oczywiste i nie podlega żadnej dyskusji.

Jeśli ktoś powie, że druga połowa Księżyca znikła w nocy i już nie istnieje to ty przyjmujesz to za niepodważalny fakt, nawet bez dowodu, bo przecież nie udowadnia się czegoś co nie istnieje?

Użytkownik strwag edytował ten post 27.09.2010 - 06:47

[strwag]

/.../W takim razie może raczysz mi wyjaśnić, z czego dokładnie są stworzone anioły?

Tak samo ty nie potrafisz wyjaśnić z czego zbudowany jest człowiek. Nie potrafisz wyjaśnić z czego zbudowane jest cokolwiek ponieważ nie wiesz czym jest materia.

Użytkownik strwag edytował ten post 27.09.2010 - 17:56

[Palmæro]

Jak już ktoś wspomniał wyżej na przykładzie prądu który istniał pomimo że ówcześni ludzie nie wiedzieli jak działa. W pełni się z tym zgadzam - pomimo że wiemy już dosyć dużo dalej jest to zbyt mało aby w pełni poznać otaczający nas świat. Dlatego nie neguje istnienia zjawisk "aktualnie paranormalnych" czy istnienia np. aniołów a to z prostego powodu - nie posiadamy jeszcze wystarczającej ilości wiedzy aby tą teorie jednoznacznie przyjąć albo odrzucić - nie posiadamy instrumentów które mogły by posłużyć do "zmierzenia" tych zjawisk. Nikt nie mówi że te zjawiska są całkowicie oderwane od rzeczywistości i że są "niefizyczne" - po prostu ta fizyka jeszcze nie została dostatecznie poznana.

Niektórzy tutaj chyba są zbyt zadufani w sobie i nie dociera do nich że tak na prawdę to nie pozjadali wszystkich rozumów...

Ja jestem otwarty na wszystkie opcje... fakt - dobrze jest mieć dużo niepodważalnych dowodów etc. ale to że tych dowodów w tej chwili nie ma nie oznacza że nie pojawią się w przyszłości.

Trochę więcej respektu dla siebie i trochę mniej zamknięcia na "mój jeden najprawdziwszy i jedyny prawdziwy światopogląd"...

[strwag]

Sceptycy , czy też niewierzący już wyrazili swoje zdanie.

Niewierzący. Sceptyk ma jakieś argumenty. Trudno nazwać tak kurczaka, który myśli, że elektroencefalogram jest zapisem mózgu.

Użytkownik strwag edytował ten post 27.09.2010 - 20:23

[D.K.]

Edit Asieńka: Proszę o powrót do tematu, wszelkie uwagi na temat pracy moderatora proszę kierować na pw.

Nie. Skoro tworzysz rozbudowane referaty w treści ostrzeżeń pod publicznie dostępnymi moimi postawi, to nie oczekuj dyskusji w trybie prywatnym.

Edit Asieńka: Jak widzę Twoim celem jest ośmieszenie moderatora, ale funkcja nijak się ma do osoby wypowiadającej się w temacie. Umiesz to rozróżnić? Dlaczego wszyscy forumowi krzykacze, łącznie z Tobą myślą że moderator to jakiś wszechwiedzący bóg, którego na siłę chcesz zdetronizować?

Jakim prawem Przemo obraża mnie i pozostaje to bez echa? Cytaty chętnie udostępnię. Nie obrażam rangi Super Moderatora w żadnym fragmencie dowolnego z moich postów. Uważam jednak, że funkcja Super Moderatora wiąże się jednak z koniecznością posiadania pewnej kultury osobistej oraz elementarnej wiedzy, a osoba wykazująca się brakami zarówno w jednym jak i drugim powinna pohamować swoje zapędy dyktatorskie. Rozumiem, że nikt nie jest idealny, ale wszystko ma swoje granice.

Proponuje zapoznać się z regulaminem forum kilka punktów tu przytoczę 3.11 Każdy użytkownik forum ma prawo do własnych poglądów i własnego zdania, o ile nie narusza polskiego prawa, regulaminu forum lub nie godzi w dobro osób trzecich.

Edit Kurczak: Proszę o wskazanie, gdzie niby nastąpiło naruszenie tego punktu.

7.6 Zabronione są wszelkie formy rasizmu, nietolerancji: tzn. wypowiedzi antynarodowe i szerzące nienawiść; wypowiedzi wulgarne odnoszące się do innych nacji, kolorów skóry, wierzeń, osób; wypowiedzi obraźliwe skierowane pod adresem innych użytkowników forum.

Edit Kurczak: Proszę o wskazanie, gdzie niby nastąpiło naruszenie tego punktu.

Za łamanie regulaminu ostrzeżenie i żeby było jasne obrażasz i wyśmiewasz nie funkcje, a człowieka i mam nadzieję że to rozumiesz.

Ostrzeżenie uważam za bezpodstawne, traktuję je jako zwykłe szykanowanie. Twój poziom kultury wypowiedzi również pozostawia wiele do życzenia. Mam Ci zacytować niektóre z Twoich wypowiedzi, zanim ponownie zwrócisz mi uwagę?

Niewierzący. Sceptyk ma jakieś argumenty. Trudno nazwać tak kurczaka, który myśli, że elektroencefalogram jest zapisem mózgu.

Gratulacje, przyłapałeś mnie. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko prezycyjnego opisu, czym jest elektroencefalogram, bo same puste słowa jednak nie mają jednak zbyt wielkiej mocy opiniotwórczej. Dokończ wypowiedź i będziesz sobie mógł przybić piątkę.

Edit Asieńka: Nadal nie rozumiesz, proponuje zapoznać się z regulaminem forum, a następnie przeczytaj swoje posty. Jednak nie sadzę byś umiała krytycznie spojrzeć na własne wypowiedzi. Ten temat nie jest do tego by rozprawiać o ostrzeżeniach dlatego pisz na pw.

Użytkownik Asieńka edytował ten post 27.09.2010 - 22:47

[Ladd]

Czysto racjonalny rozum to nie wszystko, sceptycyzm i dystans do wszelkiego rodzaju teorii jest jak najbardziej wskazany, ale to co ty reprezentujesz Kurczaku nie prowadzi do niczego.
Rozumem na przykład nie rozwiążesz sytuacji konfliktowych, a przynajmniej na tyle eleganckim sposobem by obie strony były usatysfakcjonowane, dlatego tez człowiek nie robot uczucia i emocje posiada. Wiec uszanuj decyzję innych i nie naciskaj by wyłożyli ci dowody ponieważ jak sama wiesz nie jest to możliwe, bo to forum o tematyce paranormalnej, definicja:

Zjawiska paranormalne, określane też jako parapsychiczne, nadprzyrodzone i nadnaturalne – to umiejętności lub zjawiska, których istnienie nie zostało potwierdzone eksperymentem naukowym i których istnienie wydaje się sprzeczne z panującymi obecnie teoriami naukowymi.

Tu nie chodzi o tyle kto ma racje, ale czyste teoretyzowanie, rozmyślanie i filozofowanie.
Ale fakt póki co jest taki że jest 1:0 dla ciebie, ehh.


Pozdro

[D.K.]

Mamy stosowny temat do zażaleń.

Przeniesione do odrębnego wątku w dziale Pokój Opinii, ponieważ nie jest to zażalenie Jeśli istnieje lepszy dział na tego typu dyskusję, proszę przenieść gdzie trzeba i ewentualnie uaktualnić odnośnik. Pozostałe posty z tej grupy oczywiście również, nie dysponuję (chyba) jednak  takimi uprawnieniami.

http://www.paranorma...showtopic=24740

Użytkownik Kurczak edytował ten post 27.09.2010 - 22:57

[D.K.]

Jeden czlowiek widzi slonce i wierzy, ze jest bo je widzi, dotknac juz nie moze, czlowiek niewidomy wie, ze slonce jest, nie moze go dotknac, ani tez nie widzi. Pytanie za 100 punktow: Czy niewidomy powinien uwierzyc, ze slonce jest czy nie? Powinien jak convers i Kurczak powiedziec: bzdura, zadnego slonca nie ma, to tylko jakas plama! To wasze dream story! Nie moja wina jest, ze cierpicie na niedowidzenie, choc wiekszosc ludzi widzi rzeczy, ktorych Wy nie zobaczycie, poniewaz podswiadomosc ma wprowadzony program: tego nie ma, bo nie moze byc. Kazdy swietnie wie, ze podswiadomosc tak ustawi zdolnosc widzenia, ze nie zobaczysz, bo nie bedzie sygnalu do mozgu, chocby Ci Aniol deptal po butach!

Brak wzroku nie jest żadną przeszkodą dyskwalifikującą możliwość poznawania świata. Już od dziesiątek lat astronomia umożliwia zbadanie najodleglejszych zakątków Wszechświata i bezsprzecznie wykorzystuje do tego nieco inne metody, niż ludzkie oczy. To samo tyczy się niewidomego i Słońca -- nie musisz widzieć tej gwiazdy, by mieć niepodważalny dowód jej istnienia.

[Palmæro]

Staram się zasugerować że jeśli chodzi o te teorie fizyczne to mają one dosyć sporo dziur - prawda - mogą być w większości poprawne ale kiedyś powstawały poważne prace naukowe na temat że ziemia jest płaska - i co? - może nie wszystko jest takie proste jak się to niektórym wydaje?

[Freyja]

O jeśli chodzi o fizykę to nic nie jest takie proste i z pewnością jest wiele dziur (jak na przykład wzajemne wykluczanie się mechaniki kwantowej i ogólnej teorii względności), ale są też takie rzeczy przeciwko którym po prostu nie można protestować i podważać ich.