47 odpowiedzi w tym temacie

[Dagon]

Szaraki nie istnieją. To wymysł Amerykańców z Hollywood i tych przy władzy.

 

Unikaj takich postów. Nic nie wnoszą do tematu. Jak nie masz nic konkretnego do dodania, nie pisz.

 

KP

[Kwarki_i_Kwanty]

Tego typu fotografie, jak ta zamieszczona w artykule tworzącym ten jakże konspiracyjny, traktujący o tajemnicach ludzkości temat na forum, to wyjątkowo dobra rzecz, przechylająca się ze swym wydźwiękiem w kierunku wstrząsającego zjawiska, elementu itp. Tak, jest to zbyt słabe określenie na tak dobrą jakość - i jej wymowność - fotografii Obcego, jak na ,,stan na pierwszy rzut oka" przystało. Nie mi oceniać, czy ów kadr jest genialnie sfałszowany, czy prawdziwy - a to niosłoby gigantyczne dla jestestwa człowieka jako gatunku i Cywilizacji konsekwencje. Największej realności fotografii, nadaje jej biegnący tuż poniżej zakończenia szyi, na której usytowana jest, jak ja lubię ją określać ,,żarówkowata" głowa, układ żył, ścięgien, mięśni, czy temu podobnym struktur. Twory te wydają się być zlane płynnie z ogólną budową ciała pozaplanetarnego przybysza. Wykształcenie się takiego a nie innego wyglądu u ,Szaraka", jest - i na to wygląda - naturalne, nie będące częścią synt-skórnego, profesjonalnego przebrania, które mógłby ubrać człowiek - przynajmniej tak wygląda to na pierwszy rzut oka. Struktury szyjne istoty splatają się zgodnie z mechaniką takich struktur i fizyką ich funkcjonowania: ciśnienie naczyń, przepływ płynów, grubość tych żył lub naczyń czy ścięgien itp, oraz wiele innych elementów. Mogę (i jestem) być tylko zszokowany zobrazowaniem twarzoczaszki ,,Szaraka.

[214284]

Ten rzekomy kosmita wcale tak brzydko nie wygląda. Starsi ludzie (zwłaszcza kobiety) mogą być mniej przyjemnym widokiem. Domniemany szarak wygląda na tym zdjęciu całkiem słodko, cute "ufoludek". Słowo "ufoludek" pasowałoby do tak wyglądającej istoty. Pewnie jest mniejszy od człowieka, chudy, ma wielką głowę i czarne, migdałowate, oczy będące naprawdę duże. I szara skóra. Mały szary ludzik, nie little grey man. Nie ma włosów, a i tak wygląda nieźle. Widziałem wyraźnie mniej estetyczne przedstawienia "szaraków". Mieli bardziej pomarszczoną skórę, ich głowa nie była tak "słodka". Dlaczego (praktycznie) wszyscy "kosmici" wyglądają humanoidalnie - głowa na górze ciała, dwoje oczu (zwykle dużych), tułów (chudy przeważnie), dwie ręce z palcami (patykowate), podobnie dwie nogi (także patykowate). Co by to sprawiało, że ponoć wszystkie istoty inteligentne w kosmosie mają podobną budowę ciała do ludzi?