Napisano 09.09.2006 - 11:49
Napisano 13.06.2008 - 01:19
No i coś mi się wydaje że przebycie bodajże 39 lat świetlnych w 91 dni jest baaaardzo mocno przesadzone. Pamiętając o tym oczywiście, że moc silników takiego statku musiałaby być niewyobrażalnie ogromna no i niewyczerpana.
Napisano 13.06.2008 - 10:49
Napisano 14.06.2008 - 01:42
Obcy-Osmy pasazer Nostromo(1979r.) Obcy-Decydujace starcie(1986r.) Obcy3(1992r.) Obcy-Przebudzenie(1997r.)Kiedy powstał film "Obcy"?
Co do podrozy w czasie bylbym bardziej ostrozny..Co do Zeta Reticuli, to jesli jest tam zycie to powinnismy sie w sumie cieszyc..Jak na wielkosci kosmiczne system ten znajduje sie stosunkowo w bliskiej odleglosci od nas.Jakakolwiek odpowiedz z Zeta Reticuli bylaby sensacja.Zakladajac oczywiscie fakt,ze jeszcze nas Obcy nie odwiedzili...można także podróżować w przyszłość
Napisano 14.06.2008 - 19:40
Jakiś czas temu, chyba nawet na Tym forum, czytałem o kolesiu, jakimś wojskowym wysokiej rangi, który na łożu śmierci opowiadał o wymianie, jeden obcy pozostał na ziemi, a trzej ludzie polecieli na planetę szaraków, pamiętacie?
Ten koleś też opowiadał o dwóch słońcach i o tym, że podróż trwała 3 miesiące, czyli de facto 91 dni...
"To stworzenia o wysokości około 3'4" 3'8" (1,0m 1,1m). Ich oczy są bardzo duże, o budowie przypominającej oczy insekta z kilkoma różnymi wewnętrznymi powiekami. Ich skóra jest bardzo elastyczna i twarda, prawdopodobnie utwardzona przez ich słońce."
Napisano 14.06.2008 - 20:48
Napisano 14.06.2008 - 21:54
Napisano 15.06.2008 - 09:13
Nie mozemy porownywac innych planet do ziemi poniewaz maja inna historie wiec na jakiej podstawie mozna tak twierdzic.
Napisano 17.06.2008 - 20:21
Napisano 18.06.2008 - 09:07
Napisano 18.06.2008 - 10:01
Napisano 18.06.2008 - 12:45
Napisano 02.07.2008 - 12:44
Znamy kilkaset planet położonych najbliżej nas? Wylądowaliśmy na nich i przeprowadziliśmy badania? Statystyki się sprawdzają tylko wtedy, kiedy obejmują dużą liczbę danych. (prawo wielkich liczb). Setki planet, które podobno znamy, to w skali znanego nam kosmosu coś koło 0,000000000000000000000000000000000000000001%
Potencjalni obcy lądujący na Saharze mogli by powiedzieć podobnie. "zrobiliśmy rozeznanie w promieniu 100 km. Na tej planecie nie ma życia.
Przynajmniej uczciwie dodane "życia w obecnej formie". Choć już doskonale wiemy, że są organizmy zdolne żyć w temperaturach z naszego punktu widzenia nie możliwych do przeżycia. A przecież życie na Ziemi musiało się przystosować do warunków na ziemi panujących. Dlaczego mamy zakładać, że na innych planetach nie jest podobnie? Dlaczego tam życie nie mogło się przystosować do warunków tam panujących?
Prawie zapomniałem, "zbadaliśmy setki planet".
Ewolucja zachodzi tak, jak pozwalają jej na to warunki środowiskowe. Z całą pewnością wiemy o ewolucji, że przystowuje się do warunków lokalnych. Czy to na ziemi, czy oceanicznych głębinach, czy w ekstremalnie niekorzystnych warunkach.
Czy ten jeden gatunek przetrwał jakiś imponujący czas w porównaniu do czasu życia planety?
Skoro ewolucja nie kładzie nacisku na inteligencję, to na co? Naczelne są jednymi z najinteligentniejszych zwierząt na naszej planecie. Wywodzimy się od nich przypadkiem?
No tak przebadaliśmy wszystkie planety i możemy mówić o pewności.
Napisano 05.07.2008 - 12:32
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych