461 odpowiedzi w tym temacie

[DM13]

Wybacz, nie jestem prawnikiem i chciałbym abyś mi to wytłumaczył jak krowie na granicy. O ile oczywiście masz czas i chęci.

Załóżmy więc taką sytuację. W rozmowie o pracę bierze udział gej oraz hetero. Obydwoje mają bardzo zbliżone, wyniki, kwalifikacje, staż, etc, etc… . Na wstępie, gej informuje pracodawcę o swojej orientacji. Mimo wszystko stanowisko otrzymuje hetero. Zatem czy kandydat gej, nie może zakładać że nie otrzymał stanowiska z racji swojej orientacji? Czy nie może z tego powodu wnieść pozwu o dyskryminację z racji swojej orientacji? W końcu jest mniejszością i jawnie poinformował o tym pracodawcę.

[Ana Mert]

@up
Sądzić się zawsze można ale kto wygra zależy w tym przypadku od umiejętności prawników. Taką sytuację można na upartego podciągnąć pod dyskryminację ale generalnie jest to pewnego rodzaju wyjątek: mamy tu do czynienia z sytuacją w której pracodawca ma wybór pomiędzy dwoma kandydatami którzy różnią się tylko jedną cechą a on musi wybrać jednego z nich - to logiczne, że będzie kierował się ową cechą (może to być orientacja, kolor włosów czy chociażby sposób w jaki zawiązali krawat) bo po prostu nie ma innego wyboru a musi zadecydować.

Gdyby kandydaci różnili się pod względem kwalifikacji (homo miałby wyższe kwalifikacje) a pracodawca mimo wszystko zatrudniłby heteryka (o mniejszych kwalifikacjach) - wtedy byłaby to dyskryminacja. W przeciwnym wypadku (zatrudnienie homo o niższych kwalifikacjach mimo że heteryk miał wyższe) również byłaby to dyskryminacja tylko tzw. pozytywna. Dyskryminacją natomiast nie byłoby zatrudnienie heteryka o wyższych kwalifikacjach mimo, że jego konkurencją był homo.

Wszystko sprowadza się do kwalifikacji.

[Don Corleone]

Wybacz, nie jestem prawnikiem i chciałbym abyś mi to wytłumaczył jak krowie na granicy.

Nie jestem prawnikiem.

Kończę swój udział w tym wątku w jego dotychczasowej formule. Nie po to się godzinę produkuję na EUR-LEX, żebym zbierał minusy. Krzyż na drogę.

[Zaciekawiony]

Już nie masz minusów.

Swoją drogą - a co gdy pracodawca jest gejem i woli zatrudniać gejów? Dyskryminacja pozytywna?

[Lupus28]

I niby ten jeden przypadek ma pokazywać, że wszyscy geje to jacyś chorzy zwyrodnialcy? No i jeszcze to źródło...
Ośmieszasz się.

[mylo]

Pisarz zamieścił w publikacji rozszyfrowaną wiadomość, którą nuncjatura w Quito wysłała do Stolicy Apostolskiej. Z dokumentu wynika, że Mirosław Karczewski został brutalnie zamordowany podczas homoseksualnej orgii, którą zorganizował na plebanii.

Prawie jak z "Dodu da Vinci". Zaszyfrowane wiadomości, deszyfranci nuncjatury, brakuje jeszcze tylko Opus Dei.
Ośmieszasz się.

[Zaciekawiony]

No patrz, a niedawno w Warszawie skazali trzech facetów, którzy zgwałcili i zabili znajomą. Czy dowodzi to szczególnej agresji heteroseksualistów?

[ELdeR]

hejka.
do obrońców homoseksualizmu: nie trzeba tego bronić, to naturalne, jak kwitnienie, burze i osad na zębach. było, jest i będzie. nie dajcie się wkręcać w sztucznie tworzony konflikt.
do przeciwników homoseksualizmu: nie ma się czego bać. zróbcie coming out , nie bójcie się. Chyba, że lubicie podglądać innych jak to robią, bo w sumie co was to interesuje? no ale to też nic złego, chyba że w końcu wasza frustracja wynikająca z niezaspokojenia seksualnego zamieni się w agresję - to będzie fe. ale w górę serca!

Użytkownik ensō edytował ten post 27.09.2013 - 19:51

[Aidil]

hejka.
do obrońców homoseksualizmu: nie trzeba tego bronić, to naturalne, jak kwitnienie, burze i osad na zębach. było, jest i będzie. nie dajcie się wkręcać w sztucznie tworzony konflikt.
do przeciwników homoseksualizmu: nie ma się czego bać. zróbcie coming out , nie bójcie się. Chyba, że lubicie podglądać innych jak to robią, bo w sumie co was to interesuje? no ale to też nic złego, chyba że w końcu wasza frustracja wynikająca z niezaspokojenia seksualnego zamieni się w agresję - to będzie fe. ale w górę serca!

Co Twoim zdaniem ma wnieść Twój manifest do dyskusji.
Natura z całą gamą odmian w każdej dziedzinie nie potrzebuje Twojej ani nikogo akceptacji.
Jaka jest wszyscy widzimy, czy nam się to podoba czy nie.
Nic ją - naturę nie obchodzi nasza akceptacja.
Możemy się dostosować do jej różnorodności i jej praw lub z mia walczyć przegrywając na każdym froncie.

Użytkownik Aidil edytował ten post 28.09.2013 - 12:10

[Gebol]

Gdyby kandydaci różnili się pod względem kwalifikacji (homo miałby wyższe kwalifikacje) a pracodawca mimo wszystko zatrudniłby heteryka (o mniejszych kwalifikacjach) - wtedy byłaby to dyskryminacja. W przeciwnym wypadku (zatrudnienie homo o niższych kwalifikacjach mimo że heteryk miał wyższe) również byłaby to dyskryminacja tylko tzw. pozytywna. Dyskryminacją natomiast nie byłoby zatrudnienie heteryka o wyższych kwalifikacjach mimo, że jego konkurencją był homo.

Przepraszam, co takiego jest pozytywnego w tej "pozytywnej" dyskryminacji? Zatrudniamy głupiego homo, nie zatrudniamy natomiast mądrego hetero, a wszystko to w imię "pozytywnej" dyskryminacji? Jaki to ma sens? Jaki sens ma niezatrudnianie uzdolnionego hetero, z lepszymi kwalifikacjami, tylko dlatego, że konkurencją jest homo? Czy świat musi stawać na głowie przez wywyższanie jakby homo nad hetero? Że niby jest to pomaganie biednym i uciśnionym homo? Czy wkrótce nie będziemy mogli zatrudnić wykwalifikowanego hetero, bo jego konkurencją będzie głupszy pedofil? Do czego do wszystko zmierza..

[Panjuzek]

A tak na marginesie. Co ma na celu, ujawnianie swoich preferencji seksualnych przez homoseksualistę podczas rozmowy kwalifikacyjnej ? Padały tu stwierdzenia że pracodawcy nie powinno obchodzić z kim sypia jego pracownik, więc dlaczego homoseksualiści tak obnoszą się ze swoimi preferencjami ?
A po drugie. Przepraszam bardzo ale pracodawca ma prawo zatrudnić człowieka, który jego (pracodawcy) subiektywnym zdaniem lepiej się do tej pracy nadaje. A informowanie pracodawcy o tym że jest się homoseksualistą to zwykły tęczowy terror, ponieważ w razie problemu TO PRACODAWCA !!!! będzie musiał udowodnić że nie kierował się uprzedzeniami. Wiem że prawo, że przepisy. Ale w czasach "Mowy Nienawiści" i innych tego typu tęczowych bzdur to właśnie heterycy powoli ale systematycznie schodzą na margines. Prawda jest taka że środowiska homoseksualne już dawno przestały walczyć o tolerancję. Teraz walczą o przywileje. I niestety powoli bo powoli ale nadchodzi ten dzień że mniejszość będzie rządzić większością.



edit: literówki

Użytkownik pan juzek edytował ten post 29.09.2013 - 14:03

[McNugget]

@2 "W rzeczywistości nigdy takich zachowań u dziko żyjących zwierząt nie zaobserwowano."

 

O RLY? Dziecka z zespołem Aspergera nie przebijesz swoimi argumentami z dupy:

U ptaków:

1. altannik złotokryzy (nagrano zalecanie się samca do młodszego samca. Tego gatunku chyba nawet w zoo nie ma)

2. niektóre mewy, gdy brakuje samców w kolonii kopulują z nimi ale młode wychowują już z drugą samicą (w NATURZE)

3. gęsi również tworzą homoseksualne pary (pisał o tym Kruszewicz w "Ptakach Polski" odnośnie życia DZIKICH gęsi)

 

A teraz cytacik:

 

Homosexual copulation has also been recorded in feral populations of Rock Pigeon (Columba livia) (left), Cattle Egret (Bubulcus ibis) and Common Murre (Uria aalge). Although no cloacal contacts were mentioned in these cases, it was specifically observed in the case of Tree Swallow (Tachycineta bicolor).

Czyli dodajemy kolejne gatunki: gołąb skalny forma miejska, czapla złotawa, nurzyk zwyczajny i nadobniczka drzewna (zachodził kontakt kloaką u ostatnich)

 

 

A pair of male Orange-fronted Parakeets (Aratinga canicularis) was observed to indulge in courtship behaviour in the wild. Ultimately one bird attempted to mount the other. Both birds were collected for scientific examination and found to be adult males.

Dodajemy jeszcze konurę pomarańczowoczelną

 

Aha, jeszcze jedno:

 

They focused on the 93 bird species whose homosexual interactions scientists had seen in the wild.

Zakładamy, że wtedy używali systematyki Sibleya i Monroego, będzie to 93 z 9672 gatunków ptaków (za Ptaki. Wszystkie rodziny świata). Weźmy pod uwagę, że część jest znana z jednego tylko holotypu lub wymarła albo absolutnie niepoznana [np. krytonosy].

 

Zara ktoś wyleci ze statystykami dot ile spośród ilu gatunków zwierząt ma stwierdzone zachowania homo. A czy myśleliście, ile spośród zwierząt w ogóle reprezentuje seksualność? Na pewno nie szkarłupnie i osłonice.

 

@5

Homoseksualistą człowiek się rodzi, i nie można tego zmienić, ani zostać homoseksualistą na życzenie.

Przestawiłam się na dziewczynki w wieku 12 lat, moje kontakty nie są ani sztuczne ani wymuszone i jest mi z tym bardzo dobrze.

 

 

Masowy homoseksualizm u starożytnych Greków i Rzymian.

Weźmy pod uwagę warunki. Mężczyzna na wojnie wśród innych mężczyzn, kobiety w domach z dziećmi/innymi kobietami, chłopcy w Sparcie wychowywani od 6. roku życia z innymi chłopcami... To chyba sprzyja powstawaniu takich relacji, nie?

 

 

do aktywnego homoseksualizmu przyznało się zaledwie 1.5% ankietowanych.

Jak wybór mały to co się dziwić

[Panjuzek]

@2 "W rzeczywistości nigdy takich zachowań u dziko żyjących zwierząt nie zaobserwowano."

 

O RLY? Dziecka z zespołem Aspergera nie przebijesz swoimi argumentami z dupy:

U ptaków:

1. altannik złotokryzy (nagrano zalecanie się samca do młodszego samca. Tego gatunku chyba nawet w zoo nie ma)

2. niektóre mewy, gdy brakuje samców w kolonii kopulują z nimi ale młode wychowują już z drugą samicą (w NATURZE)

3. gęsi również tworzą homoseksualne pary (pisał o tym Kruszewicz w "Ptakach Polski" odnośnie życia DZIKICH gęsi)

 

A teraz cytacik:

 

Homosexual copulation has also been recorded in feral populations of Rock Pigeon (Columba livia) (left), Cattle Egret (Bubulcus ibis) and Common Murre (Uria aalge). Although no cloacal contacts were mentioned in these cases, it was specifically observed in the case of Tree Swallow (Tachycineta bicolor).

Czyli dodajemy kolejne gatunki: gołąb skalny forma miejska, czapla złotawa, nurzyk zwyczajny i nadobniczka drzewna (zachodził kontakt kloaką u ostatnich)

 

 

A pair of male Orange-fronted Parakeets (Aratinga canicularis) was observed to indulge in courtship behaviour in the wild. Ultimately one bird attempted to mount the other. Both birds were collected for scientific examination and found to be adult males.

Dodajemy jeszcze konurę pomarańczowoczelną

 

Aha, jeszcze jedno:

 

They focused on the 93 bird species whose homosexual interactions scientists had seen in the wild.

Zakładamy, że wtedy używali systematyki Sibleya i Monroego, będzie to 93 z 9672 gatunków ptaków (za Ptaki. Wszystkie rodziny świata). Weźmy pod uwagę, że część jest znana z jednego tylko holotypu lub wymarła albo absolutnie niepoznana [np. krytonosy].

 

Zara ktoś wyleci ze statystykami dot ile spośród ilu gatunków zwierząt ma stwierdzone zachowania homo. A czy myśleliście, ile spośród zwierząt w ogóle reprezentuje seksualność? Na pewno nie szkarłupnie i osłonice.

 

@5

Homoseksualistą człowiek się rodzi, i nie można tego zmienić, ani zostać homoseksualistą na życzenie.

Przestawiłam się na dziewczynki w wieku 12 lat, moje kontakty nie są ani sztuczne ani wymuszone i jest mi z tym bardzo dobrze.

 

 

Masowy homoseksualizm u starożytnych Greków i Rzymian.

Weźmy pod uwagę warunki. Mężczyzna na wojnie wśród innych mężczyzn, kobiety w domach z dziećmi/innymi kobietami, chłopcy w Sparcie wychowywani od 6. roku życia z innymi chłopcami... To chyba sprzyja powstawaniu takich relacji, nie?

 

 

do aktywnego homoseksualizmu przyznało się zaledwie 1.5% ankietowanych.

Jak wybór mały to co się dziwić

 

No właśnie gatunki rzadkie lub wymarłe, lub zachowania niestandardowe (mewy) spowodowane zachwianiem równowagi populacji.

 napisałaś że "Przestawiłam się na dziewczynki w wieku 12 lat, moje kontakty nie są ani sztuczne ani wymuszone i jest mi z tym bardzo dobrze. "

W tym wieku nie przestawiłaś się  tylko zaczęłaś odkrywać swoją seksualność i coś poszło nie tak.

Użytkownik pan juzek edytował ten post 15.02.2014 - 22:13