Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mity homopropagandy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
461 odpowiedzi w tym temacie

#241

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Z tymi badaniami to tak samo jak z tymi badaniami nad marihuaną, gdzie ktoś się powoływał na bezstronnego profesora, a jak się potem okazało to ów profesor sam sobie palił marihuanę i był za jej legalizacją - obiektywizm pierwsza klasa.

I ty uznajesz za obiektywne badania, prowadzone tylko przez ludzi uznających homoseksualizm za chorobę?

 

Na pewno bardziej uznaje takie badania, bo homoseksualizm to zaburzenie.


  • 0



#242

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A jak jeden powie że nie, a drugi że tak, to wtedy jest w połowie zaburzeniem? :P Najbardziej obiektywne będą osoby bez związku ze sprawą, nastawione neutralnie. Cytując jednego z rodziców "Ja nie muszę mieć zdania na każdy temat".


  • 0

#243

Krzys19911.
  • Postów: 345
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Badanie obiektywne jest sine ira et studio. Odrzucasz badania nie na podstawie ich ważności merytorycznej, a na podstawie taniej ideolo: ich konkluzje mi się nie podobają, więc muszą być błędne. Bardzo małostkowe. Gratuluję też odwagi do stawiania się wyżej niż wieloletni dyskurs psychiatrii, psychologii i seksuologii. A może to nie odwaga...

 

Masz rację, to nie odwaga, to rozsądek. Jeżeli społeczeństwo zacznie nagle twierdzić, że trawa jest czerwona, to chyba nie zaczniesz wraz z nimi tak mówić, tylko będziesz próbował przemówić im do rozsądku. To, że ludzie sobie coś postanowią, nie zmieni stanu faktycznego. A stan faktyczny jest taki, że homoseksualizm to pociąg seksualny do osoby, z którą nie możesz mieć dzieci. A po co w naturze występuje pociąg seksualny i seks jako naturalna konsekwencja? Żeby rodziły się dzieci.

 

Nie odrzucam badania na podstawie ideologii, tylko na podstawie błędnego założenia początkowego. Jeżeli jakiś lekarz zacznie prowadzić badania na temat grypy, jednocześnie utrzymując, że grypa to nie choroba (nie mając na to żadnych dowodów), to chyba jasne, że nie zostanie poważnie potraktowany w środowisku lekarskim.

 

 

Jeśli dobrze rozumiem, zło opresji kobiet jest w tym, że doprowadziło do emancypacji, a zło niewolnictwa w tym, że zakończyło się abolicjonizmem. W takim wypadku faktycznie lepiej starać się podtrzymywać status quo dyskusją.

 

Przeczytaj mój post jeszcze raz uważnie, bo zupełnie przekręciłeś moje słowa.

 

A jak jeden powie że nie, a drugi że tak, to wtedy jest w połowie zaburzeniem? [:P] Najbardziej obiektywne będą osoby bez związku ze sprawą, nastawione neutralnie. Cytując jednego z rodziców "Ja nie muszę mieć zdania na każdy temat".

 

Najbardziej obiektywne będą osoby, które stawiać będą założenia zgodne z rzeczywistością, a nie fałszujące ją na podrzeby swojej ideologii.


Użytkownik Krzys19911 edytował ten post 16.10.2014 - 15:45

  • 0

#244

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale przecież te badania nie miały na celu zbadanie, czy homoseksualizm to choroba, lecz sprawdzenie, czy dzieci gejów zostają gejami. Tak że nie wiem co się czepiacie konsensusu wśród psychologów. Macie konkretne, merytoryczne zastrzeżenia do tych badań, czy po prostu się wam wyniki nie podobają, bo wytrącają z ręki argument?


  • 2



#245

Krzys19911.
  • Postów: 345
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ale przecież te badania nie miały na celu zbadanie, czy homoseksualizm to choroba

 

Jakby miały ten cel, to byłoby lepiej, bo przynajmniej poddano by w wątpliwość "normalność" homoseksualizmu. Natomiast wielu psychologów z góry zakłada, że homoseksualizm to nie choroba i tak naprawdę na tym polu nie ma dyskusji, bo wszyscy przeciwnicy tej tezy od razu zostają uznani za homofobów. Badacz uznający homoseksualizm za coś "normalnego" będzie miał tendencje do manipulowania wynikami, bo przecież dzisiejszy stan wiedzy na ten temat jest wynikiem propagandy, a nie rzeczywistych medycznych ustaleń.

 

PS. A do tych konkretnych badań, które podał Don Corleone, ja osobiście nic nie mam. Nie mówię, że są na 100% stronnicze i błędne, bo nie jestem kompetentny, żeby wypowiadać się na ich temat. Po prostu poddaję je w wątpliwość i wzywam do tego, żeby nie traktować ich jako jakąś wyrocznię, która ma ucinać dyskusję.


  • 0

#246

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niezależnie od tego jakie są poglądy autorów na daną orientację, badania dotyczyły czegoś innego. Na tym polega obiektywizm, że poglądy autorów nie powinny wpływać na analizę danych.

 

Skoro nie ma merytorycznych zastrzeżeń, to skąd wątpliwości?

 

Przypomina mi to niedawną aferę, gdy z badań statystycznych wyszło że w społeczeństwach z dużą ilością rozwodów i związków "na kocią łapę" rodzi się więcej dzieci. Duchowni stwierdzili wtedy, że wyniki badań uderzają w instytucję rodziny (rozumianej przez nich jako małżeństwo kościelne). Nie mieli zastrzeżeń konkretnych, po prostu utrącało to ich popularny argument że tylko model tradycyjny zapewnia wysoką dzietność.


  • 1



#247

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ta karawana jest skazana na to żeby się wykoleić i pytanie tylko jest kto to zrobi, my czy muzułmanie.

Zabiją wszystkich homo i co? Urodzą się kolejni xD

 

Nie chodzi o eksterminacje wszystkich homoseksualistów bo to właśnie z technicznego punktu widzenia jest bez sensu i ogólnie nie jestem wrogi wszystkim homoseksualistom tylko ukrócenie promocji niszczenia cywilizacji przez wszelakich "równościowców". 

 

 

 

Kilka lat temu nawet do nie przychodziły mi do głowy takie pomysły.

Jest taka fajna rzecz, nazywa się prywatność. Weźmy tak: ja znam trzy lesbijki, z czego jedną mam kontakt, a z resztą kontakt zerwałam. Znam też jakieś 4 biseksualiatki. I wiesz co? Szczerze mnie... [nie obchodzi], co one sobie robią z życiem. Podzielić je mogę tak samo jak innych moich hetero znajomych: są głupie i puste i są mądre i fajne. Co więcej często są to osoby z pasją, a czasem bez pasji. Tak samo jak ta grupa normatywna.

 

Jak kogoś cytujesz to rób to z głową.


Użytkownik Anders Tenhan edytował ten post 16.10.2014 - 17:34

  • 0

#248

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Najbardziej obiektywne będą osoby, które stawiać będą założenia zgodne z rzeczywistością, a nie fałszujące ją na podrzeby swojej ideologii.

Nie stawia się założeń przed otrzymaniem wyników! Chyba oczywiste, że w przeciwnym wypadku wyniki są spaczone przez stronniczość i uprzedzenia badacza. Ludzie, toż to elementarz metodologii.

 

A po co w naturze występuje pociąg seksualny i seks jako naturalna konsekwencja? Żeby rodziły się dzieci.

A co z ludźmi bezpłodnymi w heteroseksualnych związkach? Seksu mają wcale nie uprawiać, bo nie służy prokreacji?


  • 0



#249

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Załóżmy taką sytuacje. Ktoś wynajduje środek który potrafi stłumić homoseksualny popęd i nakierować go na płeć przeciwną. Co wtedy robi środowisko lgbt? Wynalazca/y stają się wrogami publicznymi nr. 1, robi się wszystko żeby to zatuszować/nie dopuścić do sprzedaży. To by pokazało że homoseksualizm po prostu jest potrzebny władzy a nie że chodzi tu o jakąś równość czy wolność. Już widzę te wolność jak pewnie ci homoseksualiści którzy chcieliby skorzystać z tej możliwości byliby napiętnowani przez niektórych "braci w orientacji". 


  • 0

#250

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale dyskutujemy o tym co jest, czy o fantazjach?

 

Taki środek byłby dobrym lekiem na zaburzenie określane mianem orientacji ego-dystonicznej (sytuacja gdy ktoś wykazuje orientację homoseksualną ale tego nie akceptuje).


  • 1



#251

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale dyskutujemy o tym co jest, czy o fantazjach?

 

Taki środek byłby dobrym lekiem na zaburzenie określane mianem orientacji ego-dystonicznej (sytuacja gdy ktoś wykazuje orientację homoseksualną ale tego nie akceptuje).

 

Adopcja dzieci przez pary homo to też tylko fantazja. W wielu przypadkach postulaty lgbt to tylko próba realizacji osobistych fantazji i nic poza tym.


  • 0

#252

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Najbardziej obiektywne będą osoby, które stawiać będą założenia zgodne z rzeczywistością

A ty powiesz, że rzeczywistość jest taka, a ja ci powiem, że inna, a trzeci powie, że taka jak twoja, a czwarty, że taka jak moja. I co dalej? To nie jest "dwie trzecie razy 8 razy jedna do minus dziesiątej", żeby dostać ot-tak jednoznaczny wynik i uniwersalną prawdę,

 

I co panowie (bo to tylko panowie tu tak zieją nienawiścią), wasz kolega przyzna się, że jest gejem, a wy mu tak prosto w twarz walniecie "Lol idź się lecz, jesteś bezwartościową dla życia osobą" Bo tak to widzę.

 

 

Załóżmy taką sytuacje. Ktoś wynajduje środek który potrafi stłumić homoseksualny popęd i nakierować go na płeć przeciwną.

Czyli np. jak uważam, że chłopcy są twardzi i przytulając ich czuję się jak przy przytulaniu paneli podłogowych, do tego są kanciaści, mają szorstką twarz i czasem za duży popęd to to ma zmienić i nagle moje pojęcie "twarde i niemiłe" zamieni się na "miękkie i miłe"? Bez sensu.

 

 

A po co w naturze występuje pociąg seksualny i seks jako naturalna konsekwencja?

Orientacja to też popęd romantyczny. Nie cierpię spłycania uczuć do seksu bo "mają być dzieci". Myślenie o związku jako seksie to okropnie powierzchowny tok myślenia, źle świadczący o piszącym, z takim podejściem trudno o normalny związek...

 

 

Adopcja dzieci przez pary homo to też tylko fantazja.

Hę? Samotna osoba LGBT może adoptować dziecko będąc w związku. Załóżmy, że partnerzy/partnerki nie mieszkają razem, i wyjdą na samotną osobę chcącą adoptować. I co, wejdą mu z butami w życie prywatne bo "o borze mój klient może być gejem aaa muszę go przepytać O WSZYSTKO"?

 

 

ogólnie nie jestem wrogi wszystkim homoseksualistom tylko ukrócenie promocji niszczenia cywilizacji przez wszelakich "równościowców".

Brzmi prawie jak "ogólnie to nie jestem wrogi Żydom, ale nie chcę by mi ktoś mówił, że Żyd to taki sam człowiek jak każdy inny".


  • 2

#253

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Hę? Samotna osoba LGBT może adoptować dziecko będąc w związku. Załóżmy, że partnerzy/partnerki nie mieszkają razem, i wyjdą na samotną osobę chcącą adoptować. I co, wejdą mu z butami w życie prywatne bo "o borze mój klient może być gejem aaa muszę go przepytać O WSZYSTKO"?

 

Ale legalna adopcja jako para a nie chodziło mi o kombinowanie bo przepisy to często można ominąć w wielu kwestiach :P

 

Brzmi prawie jak "ogólnie to nie jestem wrogi Żydom, ale nie chcę by mi ktoś mówił, że Żyd to taki sam człowiek jak każdy inny".

 

Bo przecież być tolerancyjnym to musi oznaczać popierać każdy wymysł.


  • 0

#254

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Adopcja dzieci przez pary homo to też tylko fantazja.

Adopcja przez pary bezpłodne też. Zakazać?


  • 0



#255

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Adopcja dzieci przez pary homo to też tylko fantazja.

Adopcja przez pary bezpłodne też. Zakazać?

 

 

Po co to napisałeś?


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych