Zauwzylam ze homoseksualisci sa strasznie wrazliwi, najmniejsza krytyka lamie im serca.
Jakbyś otrzymywał sygnały od otoczenia, że jesteś 1) niewypałem, 2) pokrzyżowaniem planów bożych, 3) cyt. "lesba", "chora psychicznie", "wypierdalać", "do szpitala", "współczuję twojej kolejnej ofierze" etc. (całej wiązanki nie będę cytować, bo to chyba opus magnum pewnej gimnazjalistki), 4) pójdziesz do piekła, 5) Szatan jest w tobie, 6) "ja nie jestem nienormalny jak ty" 7) niszczysz kulturę, tradycję etc. 8 ) nieprzydatny dla społeczeństwa (hę? Można zostać np. inżynierem genetycznym czy lekarzem i być bardzo potrzebnym) 9) "lecz się" (klasyk) i tak mogę wymieniać cały wieczór, to można mieć prawo do bycia wrażliwym. Stała krytyka, także ta niebezpośrednia, wpływa na psychikę. Nikt nie zasługuje na to, żeby mu mówić, że nie jest mile widziany/a, bo to niszczy człowieka. Stąd wrażliwość.
Problemy z chłopakami?
Rozmawianie z rodzicami o związkach? To chyba nie mój świat...
Zaczynaja sie pozniej wyzwiska, wysmiewanie, ponizanie - a co za tym idzie? psychika dziecka wysiada.
Dzieci potrafią się znęcać czy przyczepić z wielu powodów. Podam prawdziwe przykłady. Był w mojej klasie kolega, Kuba S, niższy od reszty, spokojny, wrażliwy, dobry z matmy, stał się celem do maltretowania, zwłaszcza podczas gry w zbijaka. Za moim bratem krzyknęli kiedyś, że rudy (bodajże zakończenie roku szkolnego, szliśmy przez miasto). Mnie jako osobie z F84.5 kiedyś mówiono, że jestem kujon i psychopata (11/12 letnie dzieci...). Przy depresji i OCD dowiedziałem się o sobie, że to "wszystko przez te gry". Była koleżanka, rzeczywiście denerwująca - przyszła ze szkoły prywatnej, taka snobka co ma tatę Szkota i chwali się pierdołami, bardzo dziecinna jak na 12 lat. Też stała się celem ataków. Dla dzieci wszystko co jest inne, niezrozumiałe i obce może być powodem do nękania.
No chyba, że kobiety będą adoptować tylko córeczki, a faceci tylko synków, ale to również będzie patologia.
W przypadku dziecka swojej płci będzie większa wiedza nt rozwoju dziecka, tego co może się stać, stanie się etc., raczej matka nie wie jak to jest przeżywać polucje nocne i analogiczne ojciec nie wie, jak to jest mieć okres (i że to naprawdę powód do zwolnienia z WF, a nie widzimisię dziecka). Moim zdaniem stąd takie adopcje, dwie mamy i córka i tato i syn.
Ja nie cierpię dzieci i nie chcę dziecka, nie ważne czy swoje, czy adoptowane.
Z tym obnoszeniem (@OnlyDreams) to IMO przez te dwuznaczności. Jak powiesz: "Byłem ze swoją dziewczyną na campingu" to jest cacy i w ogóle haraszo. A jak powiesz "Byłem ze swoim chłopakiem na campingu" to łolaboga, afiszujesz się. Mnie na Woodstocku wzięli z kolegą/koleżanką (pragniemy oboje zachować anonimowość względem płci) za parę homo, mimo że jesteśmy biologicznie przeciwnych płci, ale wyglądaliśmy jak wyglądaliśmy. Miny ludzi - bezcenne. Ale nikt złego słowa nie powiedział, zresztą tam ludzie mają wywalone po całości
a po jej wygranej w internecie wybuchło oburzenie
W internecie stale wybucha oburzenie. Prawica źle, lewica źle (a gdzie partie centrowe? Nie ma?), wierzący źle, niewierzący źle, biały źle, czarny źle, nie dogodzisz.
Użytkownik McNugget edytował ten post 17.10.2014 - 21:42