W moim odczuciu, potrzebują się dowartościować, potrzebują uwagi... Nie wiedzą chyba, że nie tędy droga.
Użytkownik Persephone edytował ten post 20.10.2014 - 07:59
Napisano 20.10.2014 - 07:58
Użytkownik Persephone edytował ten post 20.10.2014 - 07:59
Napisano 20.10.2014 - 08:27
Szpilki, spódniczka, bluzka na cienkich ramiączkach, dekolt, dżinsy i do nich specjalnie trochę większe podkoszulki czy też specjalnie zakładane przez kobiety, męskie koszule są bardzo kobiecym ubiorem. Kobieta czająca swoją seksualność właśnie w ubiorze ją często wyraża co jest przecież zgodzie z jej naturą podobnie jaki i w przypadku mężczyzny który robi podobnie czyli w zgodzie ze swoją naturą się wyraża po przez chociażby ubiór.
W przyrodzie nie ma prostego podziału na płeć tylko żeńską i tylko męską. Natura w swej bujności wyraziła to właśnie w tym z czym niektórzy nie potrafią się pogodzić - czyli z innością, odmiennością w obrębie gatunku. Przecież każde odstępstwo od bardzo "wyobrażeniowego ideału"
jest dla Natury atutem.
Użytkownik Aidil edytował ten post 20.10.2014 - 08:30
Napisano 20.10.2014 - 08:52
Użytkownik Persephone edytował ten post 20.10.2014 - 08:55
Napisano 20.10.2014 - 11:33
Problem polega na tym że wszelkie przesłanki, dowody i badania opisujące możliwość zmiany orientacji z homo na hetero, są określane jako homofobia, zacofanie. Natomiast przejście z hetero na homo to odkrycie swego wnętrza, prawdy o sobie i otwieranie umysłu. Dodatkowo jak ktoś był homo a stał się hetero to znaczy że jest bi. Z drugiej strony ktoś kto był hetero i został homo nigdy nie był hetero, gdyż jego heteroseksualne zachowania były spowodowane presją społeczeństwa, rodziny itp.
Badań jest multum, dowodów na skuteczność terapii konwersyjnej już nie. Cały problem z taką terapią polega na tym, że po pierwsze bez jasno określonych przyczyn homoseksualizmu (a tu konsensusu naukowego brak), nie można prowadzić skutecznego "leczenia", bo nie wiadomo jaki proces zaadresować: czy homoseksualizm jest spowodowany nierównowagą chemiczną mózgu (wtedy leki), anatomią mózgu (wtedy nic się nie da zrobić), psychologią (to można już bezpiecznie wykluczyć) czy zupełnie czymś innym? (A może to gniew boski? - wielu latami na kolana padało, też bez efektu). Po drugie, bliskie powiązanie takiej terapii z określonym nurtem ideologicznym, tj. konserwatywną etyką religijną, podważa jej naukowy obiektywizm i każe traktować zjawisko z uprawnionym uprzedzeniem. Religie mają więcej wspólnego z pseudonauką. Dlatego nie jest prawdą, że badania sugerujące skuteczność terapii konwersyjnej są określane homofobią. Te badania cierpią na selection bias i inne problemy metodologiczne, problemy z kwalifikacjami naukowymi osób je wykonujących, problemy z mniej lub bardziej widoczną agendą polityczną za nimi się kryjącą, itp. Wreszcie, patrząc na otaczająca nas rzeczywistość widać, że terapie nie są skuteczne. Więcej jest 'eks-eks-gejów' niż 'eks-gejów'. Osoby decydujące się na takie terapie robią to często z przyczyn wiary lub presji otoczenia. Młodzież LGBT jest siłą fizyczną lub psychiczną zmuszana do takich terapii, co sieje spustoszenie emocjonalne i psychiczną traumę. Apologeci tych rozwiązań sami uwikłani są w afery obyczajowe (Ted Haggard, anyone?). Terapie zdecydowanie robią więcej szkód niż dobra.
Trochę nauki:
http://www.tandfonli...12#.VETfdhZCJTg
http://www.tandfonli...14#.VETfwxZCJTg
Użytkownik Don Corleone edytował ten post 20.10.2014 - 15:03
Napisano 20.10.2014 - 15:22
Uważasz, że cały kobiecy ubiór ma na celu podkreślić kobiecą seksualność? Zakładając spódnicę czy sukienkę nie myślę o tym jak podkreśla moje kobiece walory, tylko jak W niej wyglądam, czuję, czy mi się podoba i w miarę odpowiada modzie. Kobieta chodzi w ubraniach skrojonych i dopasowanych do kobiecej budowy i nie wydaje mi się by chodziło o podkreślanie zdolności rozrodczych....
Pisałam o seksapilu a nie o biologii. Biologia odpowiada na przykład jaką masz macicę, jak jest ułożona i czy odpowiednio wykształcona szyjka macicy pomoże podczas porodu czy wręcz przeciwnie. Biologia także może pomóc mężczyźnie być ojcem lub nie.
Za seksapil nie jest odpowiedzialna biologiczna. Posiada się go lub nie. Podobnie jak humor, wdzięk i bezpretensjonalność ^^,
Użytkownik Aidil edytował ten post 20.10.2014 - 15:23
Napisano 20.10.2014 - 15:43
Czyli jednak seksapil mieszka w mózgu?
Odbiegliśmy nieco od tematu... To co z tą homopropagandą? Temat wyczerpany?
Napisano 20.10.2014 - 15:52
Ja mogę się wypowiedzieć, jakie są mity, które krążą wokół osób homo...
Napisano 20.10.2014 - 16:00
Czyli jednak seksapil mieszka w mózgu?
Odbiegliśmy nieco od tematu... To co z tą homopropagandą? Temat wyczerpany?
Nie wiem jak w innych mózgach w moim nic nie mieszka.
Nie znaleziono jeszcze w mózgu miejsca odpowiadającego za charakter, humor czy niechlujstwo nie znaleziono również części mózgu odpowiedzialnej za seksapil.
Seksapil jest tym czymś które jak się posiada otoczenie zawsze go zobaczy czy odczuje.
Napisano 20.10.2014 - 16:02
W Polsce i tak nie jest chyba jeszcze tak źle. Pamiętam jak już dobre kilka lat temu ojciec mi opowiadał jak jeździł w trasy na Włochy. Tam normalnie były "gangi homoseksualistów", które podjeżdżały na parkingi. Miał raz taki przypadk, że jeden gej przyszedł do nich na parking, coś tam głupiego gadał, a jak go spławili to stanął przed maską auta, ściągnął spodnie i pokazał im tyłek. Mój tata do szczególnie tolerancyjnych nie należy, więc wysiadł z auta i go pogonił. Za kilkadzesiąt minut przyjechały dwa samochody takich chłopaczków i mój ojciec z kolegą musieli się ewakuować z parkingu.
Zresztą już dawno temu słyszałem określenie bardzo wymowne i niezbyt ładne: "Włosi to same pedały".
A co do mitów, to chyba jednym z największych mitów homo jest to, że jak chłopak bawi się lalkami to jest "pedałem" - szczególnie chodzi tu o okres dziecięcy. A to właśnie chyba dobrze, że zagląda pod sukienki.
Napisano 20.10.2014 - 16:23
Miał raz taki przypadk, że jeden gej przyszedł do nich na parking,
Wait, widział człowieka 1. raz w życiu i wiedział, że gej? Cudowna zdolność O.O
Zresztą już dawno temu słyszałem określenie bardzo wymowne i niezbyt ładne: "Włosi to same pedały".
Najczęściej na wakacje jeżdżę do Włoch albo Francji. Nigdy we Włoszech nie widziałem zachowań homo...
Użytkownik McNugget edytował ten post 20.10.2014 - 16:23
Napisano 20.10.2014 - 16:32
Zakładajmy!
To ja już zakładam
Napisano 20.10.2014 - 17:51
Wait, widział człowieka 1. raz w życiu i wiedział, że gej? Cudowna zdolność O.O
Uwierz mi, u niektórych to od razu widać: po ubiorze, gestach, sposobie mówienia... W ogóle to bardzo ciekawe zjawisko, że wielu gejów ma ten charakterystyczny głos i "damskie" gesty. Czy sypianie z tą samą płcią aż tak bardzo zmienia zachowanie? Skoro geje niewieścieją, to czy to znaczy, że lesbijki... stają się bardziej męskie? W sumie to ma sens, bo wszystkie lesbijki, z jakim w życiu się zetknąłem, to były tzw. "babochłopy" (oczywiście nie generalizuję).
0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych