Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mity homopropagandy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
461 odpowiedzi w tym temacie

#391

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Cytat

 

Chociaż ciekawe z punktu widzenia tej dyskusji jest to iż mewy zachodnie znajdują się w czerwonej księdze gatunków zagrożonych. Taka tam ciekawostka.


Tak. Ze statusem "gatunek najmniejszej troski" = najniższym = najmniej możliwie zagrożonym: klik do IUCN Jak mawiają internauci, samozaoranie.

I na listach IUCN jest każdy gatunek ptaka, jakby co. Co najwyżej może mieć DD = Data Deficient.

 Jak już pisałem to tylko ciekawostka bez większego znaczenia dla dyskusji.

 

 

Zachowania homoseksualne =/=homoseksualizm. Jak się nie zakochują to to taki, hm, szczątkowy homoseksualizm?

czyli twoim zdaniem jak nie ma miłości to nie jest homoseksualizm tylko zachowania homoseksualne? dobrze Cię zrozumiałem? Pytam bez zgryźliwości bo nie bardzo rozumiem co kryje się pod pojęciem szczątkowy homoseksualizm.

 

 

Jest po równo. Część to rzeczywiście "lizanie się po pijaku"

 Kwintesencja tego co nazwałem upadkiem obyczajów.

 

 

W okresie mojej depresji jednym z ulubionych zajęć było siedzenie w sieci TOR. Pedofilii naoglądałem się tam tyle (razem z narkotykami, zoofilią i innymi cudami natury), że śmiem twierdzić, że to z uczuciami nic nie ma wspólnego. Co do zoofilii to można kochać zwierzę, ale zakochanie się to nie to samo, tak samo jak kochanie dziecka.

 Przepraszam w sieci tor spodziewałeś się odnaleźć jakieś uczucia?  Spoko. jeżeli twoim zdaniem to dowód na poparcie twojej tezy. to ok. Nie będę się spierał  :facepalm:


  • 0



#392

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

czyli twoim zdaniem jak nie ma miłości to nie jest homoseksualizm tylko zachowania homoseksualne? dobrze Cię zrozumiałem? Pytam bez zgryźliwości bo nie bardzo rozumiem co kryje się pod pojęciem szczątkowy homoseksualizm.

No tak. Dlatego jestem za szerszym używaniem zwrotu "orientacja psychoseksualna". Heteroseksualiści oprócz preferencji seksualnych przecież też się zakochują - sprawa nie sprowadza się do seksu. Jak dla mnie taki "prawdziwy" homo to jest homoseksualny homoromantyk - ma i uczucia skierowane do swojej płci, i popęd.

 

 

Przepraszam w sieci tor spodziewałeś się odnaleźć jakieś uczucia?  Spoko. jeżeli twoim zdaniem to dowód na poparcie twojej tezy. to ok. Nie będę się spierał  :facepalm:

Uczucia nie, pedofilów - tak :P

 

 

Kwintesencja tego co nazwałem upadkiem obyczajów.

Zgadzam się, i w dodatku zawalają opinię biseksualistom, bo szczególnie u lesbijek bifobia się czasem objawia. No i jest to dobry przykład wspomnianych dwa cytaty wyżej zachowań homoseksualnych bez pokrycia w orientacji :P


  • 0

#393

Lupus28.

    ¯\_(ツ)_/¯

  • Postów: 641
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 Kolejne hasło homo propagandy. Często się zdarza iż bezpłodność mija lub poddaje się leczeniu. Dodatkowo nawet osoby bezpłodne są w stanie zapewnić adoptowanemu dziecku rodzinę dającą zarówno męskie jak i żeńskie wzorce zachowań  co jest istotne z punktu prawidłowego rozwoju dziecka.

Bezpłodność da się wyleczyć, ale nie zawsze. Co do przekazywania wzorców - nie wszystkie heteroseksualne osoby będą w stanie przekazać te "odpowiednie wzorce". Nie każdy nadaje się do wychowywania dzieci, nie każdy w ogóle chce mieć dzieci. To znaczy, że takie osoby nie powinny zawierać małżeństw? Wychowywanie dzieci to jedyny cel małżeństwa?

Poza tym - co zmieni fakt, że dwie osoby tej samej płci wezmą ślub? To nie spowoduje, że nagle zacznie się rodzić mniej dzieci.

Czyli jeżeli mamy zgodę to jest cecha a jeżeli dziecko czy zwierze nie jest w stanie takiej zgody udzielić to nazwiemy to patologią psycho-fizjologiczną. To jak to w końcu jest ?

Żaden zdrowy na umyśle człowiek nie będzie w stanie bez powodu zrobić krzywdy drugiemu człowiekowi czy zwierzęciu, właśnie dlatego jest to patologia.


  • 2



#394

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To taka fajna manipulacja, tylko że na matematyce w liceum już nie gra: "jak zalegalizują małżeństwa jednopłciowe to będzie mniej tych normalnych!" no procentowo tak. Bo nie będzie 100% małżeństw dwupłciowych, tylko np. 99,95% małżeństw dwupłciowych i 0,05% jednopłciowych. Tylko zakładając, że rocznie jest zawieranych około 205 tys. małżeństw (te dawne 100%), wejdą małżeństwa jednopłciowe to wtedy będzie dalej około 205 tys. małżeństw z osobami przeciwnej płci - będzie mniej PROCENTOWO, LICZBOWO tyle samo.

 

Ja tam już nawet wolę, żeby ktoś stworzył szczęśliwy związek z osobnikiem swojej płci, niż pchał się do małżeństwa, w którym i on(a) i partner(ka) będą niezadowoleni.


Użytkownik McNugget edytował ten post 26.04.2015 - 19:55

  • 0

#395

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

nie wszystkie heteroseksualne osoby będą w stanie przekazać te "odpowiednie wzorce".

 No właśnie. i to stwierdzenie powtarzane jest jak mantra. Dodać do tego należy jeszcze alkohol i inne patologie występujące w związkach hetero i już mamy przyczółek do pisania jakie to pary homoseksualne są wspaniałe.  

  

 

Nie każdy nadaje się do wychowywania dzieci, nie każdy w ogóle chce mieć dzieci. To znaczy, że takie osoby nie powinny zawierać małżeństw? Wychowywanie dzieci to jedyny cel małżeństwa?

Instytucja małżeństwa jest powołana głównie w tym celu. Skoro nie chcesz mieć dzieci to po co się żenić ? Usankcjonowanie związku partnerskiego powinno w zupełności wystarczyć. Problem polega na tym iż Bycie w związku małżeńskim jest jednym z kryteriów do przyznania prawa do adopcji. I właśnie o to sprawa się rozbija. w przypadku adopcji dzieci przez pary homo, nie jest możliwe przekazaniu dziecku właściwych wzorców zachowań żeńskich i męskich. podobnie jak w rodzinach niepełnych czy też dotkniętych na przykład alkoholizmem.  Nie twierdzę że małżeństwo hetero daje gwarancję prawidłowego rozwoju dziecka z naciskiem na omawiane tutaj wzorce. Jednakże Para homo nie jest w stanie tego zrobić z przyczyn dość prozaicznych. Mimo to argument o niedoskonałych małżeństwach hetero jest powtarzany w każdej tego typu dyskusji. Taka demagogia na potrzeby homo propagandy.

 

Poza tym - co zmieni fakt, że dwie osoby tej samej płci wezmą ślub? To nie spowoduje, że nagle zacznie się rodzić mniej dzieci

 Dzisiaj wezmą ślub, jutro w ramach równości wystąpią o adopcję. A gdzie dobro dzieci? 

 

 

Żaden zdrowy na umyśle człowiek nie będzie w stanie bez powodu zrobić krzywdy drugiemu człowiekowi czy zwierzęciu, właśnie dlatego jest to patologia.

 Mam pytanie. Czy taki koleżka odbędzie stosunek z owcą (lub innym dużym zwierzakiem) nie robiąc mu krzywdy. Może nawet w taki sposób iż owieczka nawet tego nie poczuje gdyż "pan" ten ma na przykład malutkiego penisa to to będzie patologia czy nie? 


  • 0



#396

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Instytucja małżeństwa jest powołana

Ktoś ją powoływał? Przyszedł sobie jakiś władca o oznajmił "męczy mnie to ganianie się po krzakach i podrzucanie dzieci pod świątynie - od dziś każdy mężczyzna wybiera sobie jedną kobietę i jest zmuszony być tylko z nią i wychowywać dzieci. Tą karę nazwiemy małżeństwem. Zapiszcie sobie dobrze bo niczego takiego wcześniej nie było, to nowość..."

 

Mam pytanie. Czy taki koleżka odbędzie stosunek z owcą (lub innym dużym zwierzakiem) nie robiąc mu krzywdy. Może nawet w taki sposób iż owieczka nawet tego nie poczuje gdyż "pan" ten ma na przykład malutkiego penisa to to będzie patologia czy nie?

Jeśli owca powie przedtem że się zgadza...


  • 2



#397

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli nie wiemy, czy ktoś się zgadza, to trzeba założyć, że nie. A jak ona nie, a my tak, jest gwałt, a gwałt to patologia.


  • 0

#398

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nieźle chłopaki :) uśmiałem się .

edit

Późna pora ale jednak dopiszę coś więcej 

 

 

Ktoś ją powoływał? Przyszedł sobie jakiś władca o oznajmił "męczy mnie to ganianie się po krzakach i podrzucanie dzieci pod świątynie - od dziś każdy mężczyzna wybiera sobie jedną kobietę i jest zmuszony być tylko z nią i wychowywać dzieci. Tą karę nazwiemy małżeństwem. Zapiszcie sobie dobrze bo niczego takiego wcześniej nie było, to nowość..."

 

 Przepraszam ale doskonale wiesz co miałem na myśli. to co napisałeś jest zwykłym trywializowaniem zagadnienia i użytkownikowi na twoim poziomie raczej nie przystoi. 

 

 

Jeśli owca powie przedtem że się zgadza.

 Owca podczas rui może wyrazić taką zgodę poprzez mowę ciała :) nie tylko się zgodzi ale nawet będzie nalegać w specyficzny dla siebie sposób a więc o gwałcie o którym pisze @McNugget nie ma mowy, gdyż zgoda wprawdzie niewerbalnie ale jednak została wyrażona.

  podobnie zresztą jak w przypadku zręcznego pedofila który może uzyskać taką zgodę od na przykład dwunastolatki. Na takiej samej zasadzie jak zręczny podrywacz może uwieść dorosłą kobietę. Miłe słówka kwiaty i trzecia baza zdobyta. (jak to kiedyś się mówiło w mojej okolicy)  Czy można w takim wypadku mówić o świadomej zgodzie takiej kobiety ?

 

 Właśnie do takich absurdalnych dyskusji dochodzi gdy zaczynamy się przyglądać bliżej "mocnym" argumentom zwolenników LGBT.

 P


Użytkownik pan juzek edytował ten post 26.04.2015 - 22:38

  • 0



#399

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Przepraszam ale doskonale wiesz co miałem na myśli. to co napisałeś jest zwykłym trywializowaniem zagadnienia i użytkownikowi na twoim poziomie raczej nie przystoi.

No właśnie nie jestem pewien co masz na myśli - czy to było odniesienie do Boga i "ustanowienia praw naturalnych" na co powołują się czasem wierzący, czy może twierdzenie, że małżeństwo powołał ustrój państwowy. Bo ja akurat mam wrażenie, że idea trwałego związku kochających się ludzi jest starsza niż wszelkie religie i ustroje państwowe i stanowi naturalną konsekwencję siły uczuć romantycznych i pożądania, dopiero później utrwaloną i uporządkowaną prawnie - a nie wynik czyjegoś planu "tak niech ludzie robią żeby się nam rodziło więcej dzieci".

 

Jeszcze taka sprawa:

 

Skoro nie chcesz mieć dzieci to po co się żenić ? Usankcjonowanie związku partnerskiego powinno w zupełności wystarczyć.

Tak się składa, że niestety w naszym kraju nawet związku partnersiego nie da się usankcjonować, bo kolejne ustawy w tej sprawie są blokowane i oprotestowywane. A powodem jest oczywiście obrona małżeństwa.


  • 0



#400

DRORVILLE1458.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo fajny artykuł i wypowiedz. Powinieneś jednak rozróżnić homoseksualizm od pedofilii. Bo moim zdaniem jest to całkiem inna sprawa. Znam parę par homoseksualnych i zachowują się one zupełnie tak jak heteroseksualne. Pedofilia to choroba i nad tym radziłbym się skupić.


  • 0

#401

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ja nie widze jakos roznicy w trwałości zwiazku bez papierka, a zwiazku z papierkiem i poparciem jednej z  lokalnych sekt


Bardzo fajny artykuł i wypowiedz. Powinieneś jednak rozróżnić homoseksualizm od pedofilii. Bo moim zdaniem jest to całkiem inna sprawa. Znam parę par homoseksualnych i zachowują się one zupełnie tak jak heteroseksualne. Pedofilia to choroba i nad tym radziłbym się skupić.

 

W Japoni ten wiek jest znacznie ponizej Polskich wytycznych i tam wspolzycie z 13 latka nie jest pedofilia, tak samo zboczeniem dla kogos moze byc obcowanie nastolatka z dojrzala kobieta po 40-stce, albo 20-latki z 50-latkiem. Ile zdan tyle opini, a dopiero gdzies na stopniu prawnym i panstwowym wylania sie kompromis czy jakis zbior upodoban. Czyli gdyby 90 % ludzi mialo upodobania zoofili to byloby to zupelnie normalne, podczas gdy pary hetero bylyby totalnym dziwactwem.

Obecna kultura to jeden wielki zbior schizofreni i pogladow ktore sa powszechnie przyjmowane i utrwalone...

 

Nie jest mi to wogole do szczescia potrzebne, poniewaz nie wymagam niczego od wladzy, ani tez nie oddaje jej wladzy nad swoim zyciem. Chec wladzy nad innymi i oddawanie wladzy nad swoim zyciem w celu zdobycia tej wladzy to juz czysty hazard i politykowanie wlasnego zycia. Pozdrawiam


  • 0

#402

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Tak się składa, że niestety w naszym kraju nawet związku partnersiego nie da się usankcjonować, bo kolejne ustawy w tej sprawie są blokowane i oprotestowywane. A powodem jest oczywiście obrona małżeństwa.

Najlepsze jest to, że na tym skorzystaliby też hetero, którzy nie chcą brać ślubu cywilnego lub kościelnego.

 

Natomiast ja osobiście nie chcę żadnego ślubu, po prostu formuła mi się nie podoba :)

 

 

Czyli gdyby 90 % ludzi mialo upodobania zoofili to byloby to zupelnie normalne, podczas gdy pary hetero bylyby totalnym dziwactwem.

Zgadzam się, nawet jak ktoś nieszczególnie chce gadać na tematy LGB (jakie T? To nie o tym temat...) to zawsze może się doczepić bo mniejszość. Mam brata, który nie odstaje intelektualnie czy fizycznie od innych dzieci w jego wieku (poza tym, że jest dość wysoki), za to jest rudy. I z niego też się śmieją bez głębszej refleksji. Nie masz się do czego doczepić, to doczep się do mniejszości. Okularnik, gruby, rudy, ma sweterek w serek...

 

 

Owca podczas rui może wyrazić taką zgodę poprzez mowę ciała :) nie tylko się zgodzi ale nawet będzie nalegać w specyficzny dla siebie sposób a więc o gwałcie o którym pisze @McNugget nie ma mowy, gdyż zgoda wprawdzie niewerbalnie ale jednak została wyrażona.

  podobnie zresztą jak w przypadku zręcznego pedofila który może uzyskać taką zgodę od na przykład dwunastolatki.

12-latka nie jest psychicznie gotowa (fizycznie być może już jest) na obcowanie płciowe, a jak to nazwałeś "zręczny pedofil" wrednie jak dla mnie wykorzystuje nieświadomość dziecka. Nie jest ono w stanie swoim rozwojem psychoseksualnym dorównać dorosłemu. Tak samo owca. Dla mnie wykorzystać owcę to jak wykorzystać niemówiące upośledzone dziecko - przecież jak je w odpowiednich miejscach pomiziasz to też ci zgodzę da. Zwierzęta tak samo.

 

A małżeństwo to nie jest wymysł natury, natura wymyśliła, że się zwierzęta łączą w pary (jak kosy), grupy (jak bażanty) czy nie łączą się w ogóle (jak emu, gdzie samica składa jaja i idzie dalej, a wszystkim zajmuje się samiec). Małżeństwo to jest forma prawna, a prawo wymyślił człowiek.


  • 0

#403

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

U Mormonow np panowalo wielozenstwo czy panuje ukryte wielozenstwo.

Mniejsza z tym: jesli chodzi o zwiazki partnerskie to jestem za, to duze ulatwienie dla par heteroseksualnych

A czy skorzystaja na tym homoseksualni, wogole mnie to nie obchodzi, pozatym nie rozumiem po co komus klody pod nogi rzucac?


  • 0

#404

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To jest takie polskie, Steven. Mnie się nie przyda i nie skorzystam, ale ktoś może skorzystać... Ale jak to, przecież ja nie mam z tego profitów, a kto inny ma? "A na co to komu? A komu to potrzebne?!"


  • 0

#405

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

No wezmy na przyklad mnie, slubu Koscielnego napewno nie wezme, wylaczajac w to Katolicyzm, a nawet Protestantyzm, nie mowiac juz o innych wyznaniach czy ruchach religijnych, slub cywilny... tez jakos nie za bardzo...

 

Zwiazek partnerski, a tu bym juz sie powaznie zastanowil, wiec na cos sie moze jednak ludziom przydac

Inna sprawa ze bez deklaracjii "przymusowych" czy "papierkowych" mozna zyc w trwalszym zwiazku niz w zwiazku z przyzwyczajenia, przymusu.

Rozumiem ze zwiazki slabe i kruche musza zabezpieczac sie papierkami czy uciazliwosciami prawnymi w razie gdyby nie wypalily aby na sile je podtrzymywac, dlatego nie rozumiem ludzi ktorzy plodza dzieci aby wzmocnic zwiazek, tak samo powodzenia zycze Facebookowym zareczynom a potem slubów.

Niestety wizja bycia samemu, kwestia finansowa, kulturowa, czy handel wymienny (95 % zwiazkow w Polsce) nie sa dla mnie atrakcyjna formą, rozumiem ze ubieranie dzikich i pierwotnych postaw jako cnoty jest piekne i wygodne dla wielu ludzi. Ja jednak podziekuje

 

 

Jesli chodzi o zwiazki partnerskie to byloby to prostsze formalnie, bardziej jakas taka cywilizowana forma zwiazku dwoch osob. Pewne ulatwienie i udogodnienie, zwiazane np z pobytem jednego z partnerow w szpitalu, czyli nie chodzi tu o wejscie w jakis zwiazek w celach czysto papierkowych  ale o udogodnienie, zaakceptowanie przez innych tego ze partner partnerka nie sa sobie osobami obcymi.

A nawet jesli skorzystaja z tego homoseksualisci, to przeciez tak czy siak beda w nieformalnym zwiazku. Wiec uwazam ze to jest juz rzucanie klody pod nogi tym ludziom.


Użytkownik Steven edytował ten post 27.04.2015 - 17:58

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych