Dzisiaj miałem dosyć parszywy humor, ale dzięki wiadomości mag1-21 należy od już do przeszłości. Dzięki. ^.=.^
Zdazylam zauwazyc, ze regulamin nie przewiduje nieuczciwego zorganizowanego dzialania przeciwko odmiennemu zdaniu, nawet jesli sie preferuje wyzsze wartosci.
A czym jest to "zorganizowane działanie"? Dawanie minusów traktujesz jako wielką tragedię? Ty NAPRAWDĘ przejmujesz się tą nic nie znaczącą cyferką przy nicku? To tak, jakby wpadać w depresję za każdym razem, gdy przez przypadek nie wciśnie się spacji pomiędzy jednym a drugim wyrazem. Może jeszcze napiszesz list do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka o minusowaniu postów na forum?
O tym, że zapominasz o kilku faktach, nie wspomnę. Skoro rzeczywiście istnieją takie "zorganizowane działania", to dlaczego radoslaw za swoją żałosną copypastę ma ponad 1000 punktów reputacji?
Dyskusja dyskusja, ale zlo jest zlem. I nie o punkty juz tu chodzi, ale o dzialania grup przeciwko uzytkownikom o innym spojrzeniu na zjawiska paranormalne. Czy nie taka nazwe nosi nasza strona? Jesli "sceptycy", czy "pseudo racjonalisci" prowadza takie dzialania, zeby wesprzec sie wzajemnie i opananowac forum, oraz wyeliminowac w nieuczciwy sposob userow o pogladach zgodnych z nazwa strony, to czy nazwa "Paranormalni" w tym kontekscie wogole ma jeszcze sens?
Czuję się tak, jakbym czytał jakiś tekst o forumowych "agentach".
A jakież to konkretnie działania? Czyżby polegały one na tym, że sceptycy śmią mieć własne zdania i pytać cię o dowody na istnienie zjawisk, w które tak żarliwie wierzysz? A może wystarczy to, że na tym forum są osoby, które nie zaakceptują jakichkolwiek rewelacji bez odpowiedniego materiału dowodowego? Bo jakoś nie potrafię pojąć, jakim cudem dawanie minusów mogłoby prowadzić do "wyeliminowania" kogoś z forum. No chyba, że po zejściu do pewnego poziomu reputacji user jest automatycznie banowany, jednak o takim czymś na tym forum nie słyszałem.
Czuje ze, tutaj nie moge miec wlasnego zdania.
Cóż, jeśli nie chcesz wygłaszać swojego zdania, bo panicznie boisz się krytyki albo tego, że ktoś da ci wirtualnego minusa (rotfl), to już twój problem. Może dołącz do jakiegoś kółka wzajemnej adoracji, gdzie wszyscy będą przyznawali ci rację niezależnie od tego, co powiesz i będą cię poklepywali po ramieniu za każdym razem, gdy będziesz jojczeć o złych sceptykach.
Twoje stwierdzenie Przemo, ze bywaly przypadki wiekszych naduzyc, nie przemawia do mnie. Ja wkladam wiele pracy w to co robie i probuje tym sie dzielic z innymi. Wyglada na to ze forum preferuje nieuczciwosc, a nie dyskusje na konkretny temat.
Tak, bo wystawianie minusów na forum to szczyt nieuczciwości! Minusy są gorsze niż morderstwa!
Przy okazji - to, że wkładasz wiele pracy w posty, o niczym nie świadczy, bo twoje wiadomości nadal prezentuję poziom dosyć niski i często przekraczają poziom absurdu. Chyba nie liczysz na to, że ktokolwiek doceni twoją pisaninę, skoro nawet nie potrafisz pojąć tak prostego pojęcia, jakim jest czajniczek Russela?
Są bzdury, są minusy. Przynajmniej w twoim przypadku.
To jaki maja sens dzialania osob, ktore naprawde maja cos do powiedzenia na tematy paranormalne, poniewaz doswiadczaja takich zjawisk? Moja propozycja jest taka: zmianic nazwe strony na "Antyparanormalne" To oddaje prawde o dzialaniach na tej stronie. Moze wtedy nie bedzie nikt wysylany do psychiatry, ani psychologa, poniewaz nigdy tu nie wejdzie i nic nie napisze o tym co widzi. I to bedzie bardzo uczciwe wobec tych ludzi.
Czyli sugerujesz, że nie wolno wypowiedzi tych osób w jakikolwiek sposób krytykować? Zero sceptycyzmu? Myślałem, że na forum panowała jako taka wolność słowa (w przeciwieństwie do takiego, na przykład, DI).
Mysle teraz o dzialaniach grup userow, osaczajacych jak wyglodniale wilki osobe piszaca pierwszy raz, o tym co niezwyklego widzi, czuje lub potrafi robic i dostaje w prazencie na wejsciu diagnoze " schizofrenia"...
Tak. Bo jeśli ktoś napisze, że widział wczoraj za oknem smoka, to należy mu od razu uwierzyć i przyjąć, że smoki istnieją. I to nie jest wcale tak, że istnienie chorób psychicznych, kłamstw, halucynacji, fałszywych wspomnień etc. udowodniono, a smoków nie...
Dalej nie potrafisz zrozumieć idei czajniczka Russela i tego, że jeśli ktoś wysuwa jakąś tezę, to powinien to udowodnić. Epic fail.
Czy strona " Paranormalne" naprawde spelnia jeszcze swoja role? Bo moze to juz tylko pusta nazwa? Oczywiscie, zeby dyskusja mogla zaistniec musza byc dwie strony, ale niech sie scieraja na jakims poziomie intelektualnym i moralnym(uczciwym?). To rowniez opinia o "Paranormalnych", czy moze sie myle. Czy nikt nie utozsamia sie z ta strona piszac posty? Nie wierze...
Interesujące. Najpierw piszesz, że wszelki sceptycyzm i nie wierzenie tobie jest "be", a teraz stwierdzasz, że powinny być dwie strony.
Przyznać jednak muszę ci rację co do jednej rzeczy - poziom intelektualny i moralny tego forum stoi na średnim poziomie. Z jednej strony są sceptycy, ich dowody etc., a z drugiej ludzie, którzy dowodów nie mają, wyciągają twierdzenia z rękawa, wrzucają nieraz sfałszowane dane (vide Muhad i jego brednie o nanobakteriach) etc. Tak swoją drogą, niezła hipokryzja z twojej strony - sama nie rozumiesz czegoś takiego jak metoda naukowa, a jednocześnie zarzucasz forum niski poziom intelektualny.
Ogółem twój post można go podsumować tak:
P. s. A ja uważam, że ty działasz przeciwko mnie, ponieważ gdy
za pomocą numerologii udowodniłem, że jesteś smokiem, odpowiedziałaś, że to nieprawda. Jak w takie rzeczy nie wierzysz, to po co odwiedzasz tą stronę?
(...)
Nie dziw się. Twoje czy moje opinie w realnym świecie 90% ludzi oceniło by jako brednie.
Ale to nie znaczy, że większość ma rację.
Pokazuje tylko jak wysoki jest stopień szaleństwa w naszym społeczeństwie.
Ach, ci źli ludzie nie łykający na ślepo wszystkiego, co ma przyszytą plakietkę "paranormalne". Domagają się dowodów, szaleńcy...
Użytkownik Tekeeus edytował ten post 10.10.2010 - 13:45