96 odpowiedzi w tym temacie

[mylo]

Jest jednak oddalona o 40 lat świetlnych od nas ale skoro miało by już dojść do przełomu pokonywania odległości wspominanych przez mylo to czemu taka 40tka miała by być problemem?

Napęd termojądrowy teoretycznie już dziś mógłby osiągać 12% prędkości światła przy 4 latach działania silników. Myślę że da się te wartości zwiększyć. 40 lat świetlnych to już odległość dla dwóch pokoleń podróżników, nawet przy 50% prędkości światła. Chyba że odkryjemy dobry sposób na wywoływanie letargu kriogenicznego.

Użytkownik mylo edytował ten post 06.12.2010 - 16:07

[Yoh]

No, no.. Ciekawe.
Ostatnio zostało odkrytych naprawdę dużo egzoplanet. No, ale biorąc pod uwagę fakt że właśnie teraz ludzie mocniej zaczęli się przykładać do badania kosmosu, to nic w tym dziwnego.

Do grafiki się nie przyczepię, ale i tak marnie ją wykonałeś

[mylo]

Czemu od razu kiepskie. Mogę się doczepić tylko do kiepskiego antyaliasingu, ale to pewnie bariera programu. Tak po za tym to tekstury są bardzo ładne.

[Alexi Arduscoini]

Bogata w węgiel planeta pozasłoneczna

Astronomowie odkryli, że duża, gorąca planeta pozasłoneczna posiada w atmosferze niezwykle dużo węgla. Według jednej z hipotez jej powierzchnia składa się z diamentów lub grafitu. Planeta nosi oznaczenie WASP-12b.

Niezwykle duża zawartość węgla pozwala wysnuć hipotezę, że poniżej warstwy atmosfery planety występują skały złożone z grafitu, diamentów albo jeszcze bardziej nietypowych form węgla. To zdecydowanie inny skład niż w przypadku skał ziemskich. Na Ziemi powszechnie występują skały złożone z minerałów takich jak kwarc i skaleń, zbudowane z krzemu i tlenu oraz z innych pierwiastków.

"Zdominowany przez węgiel świat może mieć bardzo dużo skał zbudowanych z czystego węgla, takich jak grafit i diament oraz z węglem jako składnikiem, takich jak smoła" - mówi Joseph Harrington z University of Central Florida w Orlando, kierujący grupą badaczy.

Widmo uzyskane przez Kosmiczny Teleskop Spitzera. W rogu artystyczna wizja planety i jej gwiazdy. Źródło: NASA/JPL-Caltech/CFHT/MIT/Princeton/UCF

Węgiel to typowy składnik układów planetarnych i kluczowy składnik życia na Ziemi. Astronomowie często mierzą stosunek ilości węgla do tlenu, aby ustalić chemiczny skład gwiazd. Dla Słońca stosunek węgla do tlenu jest równy około jeden do dwóch, co oznacza, że nasza gwiazda ma około dwa razy więcej tlenu niż węgla. Żadna z planet Układu Słonecznego nie ma więcej węgla niż tlenu (aczkolwiek nie są znane dane dla dużych planet - Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna). WASP-12b to pierwsza znana planeta pozasłoneczna, która ma większy niż jeden stosunek ilości węgla do tlenu. Część z tej nadwyżki węgla występuje jako składnik metanu w atmosferze planety.

Planeta ma masę około 1,4 masy Jowisza i znajduje się w odległości 1200 lat świetlnych od Ziemi. Krąży bardzo blisko swojej gwiazdy, dokonując pełnego obiegu po orbicie w zaledwie nieco więcej niż jeden dzień. Dodatkowo stale jest zwrócona tą samą stroną do gwiazdy. Planeta znana była jako jedna z najgorętszych planet pozasłonecznych. Obserwacje wykonane przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Spitzera potwierdzają te wyniki, według najnowszych pomiarów, na stronie planety zwróconej do gwiazdy panuje temperatura 2600 kelwinów.

Obserwacje egzoplanety WASP-12b zostały wykonane przez Kosmiczny Teleskop Spitzera w maju 2009 r. Wyniki badań ukazały się na łamach czasopisma naukowego "Nature".


Źródło

[Yoh]

No, no.. Właściwie, powinnaś zmienić nazwę tematu, ale nie będę wnikał

W każdym razie to bardzo ciekawa informacja. Z początku pomyślałem że taka planeta jest całkiem ciekawa, że ludzie się na nią w przyszłości rzucą zważając na to że na Ziemi diament nie jest mało warty. No, ale zagłębiając się dalej w tego posta doszedłem do wniosku że okaże się to niemożliwe z powodu gwiazdy, wokół której planeta krąży i nie tylko.
No cóż.. Znowu się zdziwiłem, czytając kolejnego posta na forum

Naprawdę ciekawa rzecz, czekam na więcej takich "niusów" z kosmosu.

Użytkownik Yoh92 edytował ten post 10.12.2010 - 19:09

[Malax]

mam jedno małe pytanko
Po co im odkrywanie egzoplanet wielkości Jowisza? przecież tam raczej trudno o jakiekolwiek życie
bo motywem przewodnim jeśli się nie mylę jest odkrycie drugiej Ziemi?
Podróż do planet odległych o 40 lat świetlnych pewnie niedługo nie będzie problemem na razie jest jedno rozwiązanie astronauci na statku musieliby się rozmnażać w czasie podróży bo to podróż na co najmniej 3 pokolenia a nie 2, łączność z Ziemią na większych odległościach byłaby niemożliwa

[Yoh]

mam jedno małe pytanko
Po co im odkrywanie egzoplanet wielkości Jowisza? przecież tam raczej trudno o jakiekolwiek życie
bo motywem przewodnim jeśli się nie mylę jest odkrycie drugiej Ziemi?

Tak, ale żeby znaleźć tą "drugą Ziemię", muszą odkryć i zbadać klimat innych egzoplanet. Co za tym idzie, badania każdej z planety pozwalają określić czy będzie/jest ona możliwa do zamieszkania.
Wiesz, nie mogą zignorować innych planet, szukając tej jedynej. A może właśnie na jednej z nich będą odpowiednie warunki do życia, jakich potrzebuje homo sapiens?

Czemu od razu kiepskie. Mogę się doczepić tylko do kiepskiego antyaliasingu, ale to pewnie bariera programu. Tak po za tym to tekstury są bardzo ładne.

No właśnie, dowiedziałem się w jakim programie i to by wszystko wyjaśniło. W GIMP'ie czy PhotoShop'ie wyszłoby to zdecydowanie lepiej, ale skoro takie błędy mogą być winą pewnego programu to cóż.. ;d

[Alexi Arduscoini]

Cztery nowe egzoplanety !

W ostatnich kilkudziesięciu godzinach doniesiono o istnieniu czterech nowych planet pozasłonecznych. W tym artykule przyjrzymy się tym nowym odkryciom.

Wszystkie cztery nowe egzoplanety to obiekty klasy ciężkiej. Trzy z nich krążą bardzo blisko swoich gwiazd macierzystych (tzw. "gorące Jowisze"). Wśród tych obiektów znajduje się także pierwszy odkryty przez zespół astronomów z Kataru.

WASP-34 b i WASP-41 b to kolejne egzoplanety odkryte w ramach programu SuperWASP. WASP-34 b ma masę minimalną około 0,6 masy Jowisza i krąży wokół swej gwiazdy macierzystej w odległości ok. 7,85 miliona kilometrów. WASP-41 ma masę minimalną około 0,92 masy Jowisza i kraży wokół swej gwiazdy macierzystej w odległości zaledwie około 6 mln kilometrów.

Quatar-1 b to pierwsza egzoplaneta odkryta przez astronomów z Kataru. Jest to kolejny typowy gorący Jowisz o masie minimalnej około 1,1 masy Jowisza. Obiekt krąży wokół swej gwiazdy macierzystej w odległości około 3,5 mln kilometrów.

Ostatnią nową egzoplanetą jest HD 38801 b. Ten obiekt jest znacznie masywniejszy i krąży znacznie dalej od swej gwiazdy macierzystej w porównaniu z pozostałymi opisanymi w tym artykule planetami. HD 38801 b ma masę minimalną około 10,7 razy większą od Jowisza i krąży w średniej odległości 1,7 AU (około 255 milionów kilometrów) od swej gwiazdy z czasem około 696 dni.

Stan znanych i potwierdzonych obiektów na liście egzplanet na dzień 15 grudnia 2010 roku to 510 obiektów.

Źródło

[bwarzanek]

Napęd termojądrowy teoretycznie już dziś mógłby osiągać 12% prędkości światła przy 4 latach działania silników. Myślę że da się te wartości zwiększyć. 40 lat świetlnych to już odległość dla dwóch pokoleń podróżników, nawet przy 50% prędkości światła. Chyba że odkryjemy dobry sposób na wywoływanie letargu kriogenicznego

Podróż do planet odległych o 40 lat świetlnych pewnie niedługo nie będzie problemem na razie jest jedno rozwiązanie astronauci na statku musieliby się rozmnażać w czasie podróży bo to podróż na co najmniej 3 pokolenia a nie 2, łączność z Ziemią na większych odległościach byłaby niemożliwa

Widzę niezłym optymizmem tu wieje. Niestety na zbudowanie sprawnego i wydajnego reaktora przez najbliższą dekadę(a może i półwiecze) się nie zanosi-no chyba że nu nastała druga zimna wojna;]. Utrzymanie ogromnej temperatury potrzebnej do syntezy jest niezwykle trudne nie mówiąc już o produkcji w sposób ciągły sensownej(czy nawet jakiejkolwiek)nadwyżki energii. Generalnie postęp w tym kierunku jest bardzo nikły. Poza tym nawet osiągnięcie ciągłego procesu syntezy w tych reaktorach i zbudowanie w jeszcze dalszej przyszłości silników z takim napędem...wiele nie da. Co prawda na marsa podróż by trwała dużo krócej,ale co tu mówić o lotach do gwiazd. Ilość paliwa potrzebnego byłaby ogrooomna. Byłoby to trudniejsze do zrealizowania niż obecna wyprawa na Marsa. Fakt że pomysłowość ludzka jest prawie nieograniczona ale patrząc realnie to się nie doczekamy takich misji-nie mówiąc już o odebraniu z nich danych... Co najwyżej możemy rozwijać nasze przyrządy optyczne i przy ich pomocy wnioskować coś na podstawie atmosfer tych planet...No bo sami chyba widzicie od ilu lat się ciągną z tą marsjańską misją i dalej nic-a przecież od czasów Armstronga już 3 dekady upłynęły;/. Po prostu brak jest presji i kasy żeby były na cokolwiek szanse-niestety chyba nie są to dobre czasy na takie rzeczy....
Co do tej Gliese to...jak ciągle jest tak zwrócona jedną stroną do swego słońca to tam musi być ładny piekarnik i pewnie atmosfera jak na wenus:D

[mylo]

Tu nie chodzi o kontrolowaną syntezę. Tylko o małe wybuchy termojądrowe popychające statek impulsowo. To już było do osiągnięcia dawno temu. W wersji jądrowej opracowane w latach 60 XX w.

[bwarzanek]

Raczej były karkołomne projekty i napisanie że do osiągnięcia dawno temu to chyba nadużycie. Z drugiej strony może by i się dało taką sondę teraz skonstruować gdyby pieniądze nie grały roli-niestety jak zapewne wiesz coraz trudniej o nie. Faktem jednak jest że teoretycznie pewnie jest to możliwe choć ogrom przedsięwzięcia poraża-np taki 8-milionowy superorion...
Tu jest dobry projekt:D ;

Od 1:30 zaczyna o nim mówić...
Jak komuś się nudzi i lubi tego jegomościa może sobie wszystkie 3 części obejrzeć-może z lekkim przymrużeniem oka ale na pewno można posłuchać (zresztą pewnie znany tu jest).
Tak poważnie to pewnie dobra jest do poczytania ta książka Zubrina:Narodziny cywilizacji kosmicznej. Trzeba sobie będzie sprawić na święta;]...

[Alexi Arduscoini]

Nowe egzoplanety

Astronomowie poszukujący planet pozasłonecznych donieśli w ostatnich kilkudziesięciu godzinach o istnieniu pięciu nie znanych wcześniej obcych światów. Poznajmy te "gwiazdkowe" egzoplanety.

Pierwsze nowo odkryte egzoplanety opisane w tym zestawieniu to dwa obiekty krążące wokół gwiazdy HD 113538. Obiekty noszą oznaczenia HD 113538 b i HD 113538 c. Są to dwa gazowe giganty o masach minimalnych 0,27 (HD 113538 b) i 0,71 masy Jowisza (HD 113538 c). Oba obiekty krążą stosunkowo daleko od swej gwiazdy macierzystej (odpowiednio 0,71 i 2,43 jednostki astronomicznej). Co ciekawe, oba obiekty krążą po bardzo eliptycznych orbitach (odpowiednio 0,61 i 0,32), co może być dowodem na bardzo burzliwą przeszłość tego układu planetarnego.

Trzecią nową egzoplanetą w tym zestawieniu jest HD 1690 b. Jest to bardzo masywna planeta pozasłoneczna (masa minimalna - 6,1 masy Jowisza), krążąca w odległości 1,3 jednostki astronomicznej od swej gwiazdy macierzystej w czasie około 522 dni. Te wyniki wydają się sugerować, że HD 1690 b krąży niedaleko ekosfery swej gwiazdy macierzystej. Niestety, ekscentryczność tej egzoplanety jest bardzo duża (0,64), co oznacza, że nie ma szans na jakiekolwiek stabilne warunki pogodowe na jakimkolwiek egzoksiężycu HD 1690 b. Wszystkie egzoksiężyce tej planety pozasłonecznej (o ile istnieją) są prawdopodobnie jałowymi skalistymi globami, bardzo podobnymi do naszego Księżyca.

Czwartym nowo poznanym obiektem jest HD 217786 b. Jest to bardzo masywny obiekt (minimum 13 mas Jowisza), krążący po eliptycznej (0,4) orbicie wokół swej gwiazdy macierzystej. Średnia odległość tej egzoplanety od gwiazdy HD 217786 to 2,38 jednostki astronomicznej.

Ostatnim obiektem w tym zestawieniu jest HD 25171 b. Jest to także gazowy gigant o masie minimalnej 0,95 masy Jowisza, krążący w odległości 3,05 jednostki astronomicznej od swej gwiazdy macierzystej. Ekscentryczność tego obiektu jest niewielka (około 0,08), co może oznaczać, że HD 25171 b jest odpowiednikiem Jowisza z naszego Układu Słonecznego.

Są to prawdopodobnie ostatnie egzoplanety, o których istnieniu doniesiono w 2010 roku. Lista potwierdzonych obcych światów obejmuje w tej chwili (21.12.2010) aż 515 obiektów. Ciekawe, ile obiektów zostanie dodanych do tej listy w przyszłym roku? Z uwagi na misję Kepler, mogą to być setki, jeśli nie tysiące (warto pamiętać, że dane są wciąż zbierane). Jest zatem możliwe, że przyszły rok będzie tak samo owocny w poszukiwaniu planet pozasłonecznych jak wszystkie poprzednie lata razem zebrane.


Moja kobieca intuicja podpowiada mi że będzie owocny i to bardzo
Weźmy za przykład czas w jakim następowały odkrycia pierwszego posta o egzoplanetach napisałam w tym temacie 19.11.2010 wtedy było ich niecałe 500 teraz mamy ich 515 a jest 21 grudnia 2010... 15 egzoplanet w miesiąc to znakomity bilans. Ja zaczynam dziś świąteczny odpoczynek od wszystkiego, uczelni, pracy itp ... Więc :

Wesołych Świąt życzy Alexandra.

Źródło