332 replies to this topic

[zak]

nie chce nic mowic ale w porownaniu do nas to oni sa humanitarni ;-)

[Eury]

Projekt Serpo
Zeta Reticuli - program wymiany, część XXVIII
tłumaczenie: Eurycide
www.paranormalne.pl
źródło: http://www.serpo.org/release14.asp


Informacje te zostały przesłane bezpośrednio do mnie. Nie zostały przesłane do Victora Martinez’a. Nic nie zostało dodane lub zmienione. Wygląda na to, że mamy małą anomalię, ponieważ „102” wygląda na to, iż jest inną osobą niż Dowódcą Zespołu, jak wynika z powyższych informacji. Zaproszę dodatkową parę oczu do sprawdzenia tego.

Dowódca Zespołu 102
Zastępca Dowódcy Zespołu 203
Pilot #1 225
Pilot #2 308
Lingwista #1 420
Lingwista #2 475
Biolog 518
Naukowiec #1 633
Naukowiec #2 661
Doktor #1 700
Doktor #2 754
Ochrona 899

[Gagatek]

ponczak, też tak uważam. Sklonowanie w porównaniu do nieprzerwanych wojen i śmierci to betka. A pozatym oni już sie przyzwyczaili do klonowania więc, gdyby klonowanie na ziemi zaczeło się z 200 lat temu to też nie widzielibysmy dzisiaj w tym nic złego.

[Ringëril]

Mnie zaciekawiło ta śmierć 308. Mi to pod ściemę podchodzi. Gdy byli na statku, wszyscy usnęli, to Ebeni porwali sobie jednego osobnika do badań. Pewnie na nic nie był chory. Tak by zrobili przynajmniej ludzie

[Tiamat]

Rozumiem, ze pozatym bierzesz wszystko na powaznie ?

[Ringëril]

Oczywiście, że nie wszystko. Jestem podzielony.
50% że to prawda
50% że fake
To nie są teksty z raportów tylko teksty kolesia, który czytał ten raport. Wiele rzeczy może być okłamanych.
Ale nie zdziwiłbym się gdyby okazało się to prawdą. Jakieś istoty żywe, a w dodatku inteligentne gdzieś we wszechświecie muszą być. Gdyby na cały wszechświat tylko my byśmy byli to jaki by to sens miało? Ogromne marnotrawienie miejsca. Na pewno są jakieś rozwinięte cywilizacje, co opanowały w jakimś stopniu podróże kosmiczne. Może nas odwiedzają ( ogólne pojęcie UFO ) i może doszło do jakiejś międzygwiezdnej wymiany edukacyjnej.

[Tiamat]

To ze gdzies moze byc gdzies inteligentne zycie, to zaden argument przemawiajacy za prawdziwoscia tekstu. Bo to jest prostolinijne muslenie, bez uwzgledniania szczegolow i wielu zaleznosci. Bo tak, to mozna tez powiedziec ze scenariusz Star Treka i Star Wars to tez filmy oparte na faktach. Ale kazdy wierzy w to co chce Zmykam.

[Ringëril]

Za bardzo nie zrozumiałem co chciałeś powiedzieć.
Kiedyś ludzie wierzyli, że Ziemia jest płaska i można z niej spaść.
Teraz ludzie nie wierzą w istnienie pozaziemskich cywilizacji.
Kiedyś co ludzie uważali za fakty, dla nas wydaje się śmieszne.
Sądzę, że podobnie będzie z cywilizacjami z innych planet.
Kiedyś przylecą do nas obcy i będzie faktem zamieszkiwanie przez istoty inteligentne innych planet.
Może to już się stało. Tego nie wiadomo. Stany Zjednoczone wiele rzeczy zatajają. Może gdzieś na dnie jakiejś szafy leży sprawozdanie z wyprawy na SERPO??
Pozdro

[Tiamat]

Po pierwsze, nikt tutaj nie mowil ze nie wierzy w zycie pozaziemskie, po drugie nie ma zadnych podstaw, zeby twierdzic ze USA ukrywa kontakt z obca cywilizacja Po trzecie, porownanie tego do plaskosci ziemi to stary i socjotechniczny chwyt Jak juz mowilem, pozostaje Ci tylko wierzyc w cos, co nie ma podstaw. Nikomu tego nie zabraniam.

[Ringëril]

Jeżeli wierzysz w obcych. To skąd wiesz czy nie doszło do jakiegoś kontaktu?

Mały offtop sie zrobił.

[ Dodano: 2006-10-18, 18:32 ]
Oczywiście chodzi mi o kontakt z rządem.

[Tiamat]

Jak juz mowilem to jest bardziej zlozone i skomplikowane niz Ci sie wydaje. Bo trzeba odrozniac wiare w obcych o humanoidalnym wygladzie, z ktorymi potrafimy sie dogadac, od wiary w zycie pozaziemskie, gdzie jest nikle prawdopodobienstwo ze w czymkolwiek przypomina zycie na naszej planecie, gdyz ewolucja jest szeregiem przypadkowych procesow, zaleznych od warunkow panujacych w naszym ukladzie slonecznym, wiec jesli istnieje gdzies zycie, to nie jest one podobne do naszego, bo prawdopodobienstwo trafienia szostki w totolotka, to pikus przy tym prawdopodobienstwie ze w ogole kosmici posiadaja dwoje oczu, buzie, maja rece i nogi. A z tego projektu wynika ze oni sa wrecz tacy sami jak my. Strasznie powierzchowne i prostolinijne to wszystko, nie uwzgledniajace faktow i zaleznosci wystepujacych we wszechswiecie.

[Ringëril]

A może wszystkie cywilizacje pozaziemskie wywodzą się z jednej, która podróżowała po wszechświecie i "roznosiła" życie.

[Tiamat]

No wlasnie, moze... Mozesz tylko w to wierzyc, a dowodow na to nie ma.

[Ringëril]

A masz jakieś dowody na np. istnienie Boga ?? ( No chyba, że w niego nie wierzysz)

[Tiamat]

Jestem agnostykiem, czyli nie wiem czy istnieje Bog, bo nie mam na to dowodow dobra skonczmy ten spam :wow: