Projekt Serpo
Zeta Reticuli - program wymiany, część IV
tłumaczenie: Eurycide
www.paranormalne.pl
źródło:
http://ufo.whipnet.o...erpo/index.html13 listopada 2005:Moi znajomi i ja dyskutowaliśmy o różnych opcjach dotyczycych publikacji tych informacji. Po pierwsze potrzebujemy aprobaty dawncych oficjeli grupy o nazwie MJ-12. Nazwa ta jednak była nieco inna, ale dla jasności będziemy się takową tutaj posługiwać. Aktualna nazwa grupy, która kontroluje przepływ informacji i ma wgląd do projektu Serpo nazywa się _____ _____.
wielu umarło, ale ciągle kilku jeszcze żyje. Pytaliśmy ich o zgodnę na publikację. Kolejnym krokiem jest zgoda współczesnych oficjeli. To możę być nieco trudniejsze. Aktualnie przedstawiciele DIA mają bardzo małą wiedzę na temat tego projektu. Jakkolwiek, idziemy cały czas do przodu z naszymi planami. Naszym głównym sprzymierzeńcem jest ___ _____ _____, dawny dyrektor ______.
Propozycja jednego z czytelników (Bill Hamilton), aby stworzyć stronę www była świetnym pomysłem. Przy współpracy z kilkunastoma wydawcami moglibyśmy stworzyć takową stronę i zamieścić tam trochę informacji. Zanim jednak to nastąpi będę kontynuował i przekazywał oficjalne informacje za pomocą tego źródła.
Odpowiem teraz na wiele pytań jakie otrzymałem. Miejmy na uwadze, że cały projekt to 3000 stron. Studiowałem dokumenty i zebrane dane. Nie mogę znaleźć odpowiedzi na każde z pytań ale odpowiem na pytania jakie zostały przekazane mi za pośrednictwem grupy dyskusynej UFO przez jednego z członków Bill'a Ryan'a.
1) Znalazłem kilka odpowiedzi pochodzących z różnych grup dyskusyjnych, które bardzo krytycznie odnoszą się do informacji jakie przedstawiam. To co publikuje pochodzi bezpośrednio z oficjalnych dokumentów. Wierze jednak, że trudno jest ziemskim naukowcom zrozumieć coś co jest dla nich obce.
Krytycyzm nie jest jednak dla mnie problemem. Mówię tylko to, co przedstawiają dokumenty, nic poza tym. Ziemscy naukowcy kwestionują "metody" pozyskiwania danych przez 12 osób biorących udział w tej misji, choć sami w pewnym momencie przyznają, że pewne naukowe podstawowe działania nie zawsze mogą się sprawdzić na innej planecie - a taką jest Serpo. Gdyby umysły naukowców byłyt otwarte, obliczenia ukazałyby to samo, co pozyskał zespół Serpo.
2) Jednym z dosyć znanych naukowców (astronom), który skontaktował się z nami był Dr. Carl Edward Sagan. Początkowo był on największym sceptykiem z całej grupy, jednakże kiedy informacje były stopniowo analizowane, Dr. Sagan powrócił w połowie projektu. Nie mogę powiedzieć, że w pełni zaakceptował to o czym rozmawialiśmy ale zaakceptował finalny raport.
3) Żywe dyskusje przynoszą wiele interesujących pytań. Na niektóre nie potrafię odpowiedzieć, jednak nasz zespół spędził dekadę (naszego czasu) na Serpo i pobliskich planetach. Nie mieli żadnego komputera (np. laptopa) aby wprowadzać dane. Mieli dwa magnetofony, na które zapisywano dane. Zespół powiedział, że część z informacji zaginęło lub nie zostało udokumentowane.
4) Odnosząc się do czasu: zespół zabrał w podróż wiele urządzeń pomiarowych. Były to standardowe zegarki na rękę, zegarki nie wymagające baterii. Urządzenia działały, ale nie miały "odniesienia" do naszego czasu, bo dni na Serpo były dłuższe, okresy nocy i wschodów / zachodów były dłuższe, nie było żadnego odniesienia do znanego kalendarza. Zespół używał zegarów do obliczania czasu "ruchu" na przykład ile zajmuje obieg planety wokół słońca. Obliczano czas pomiędzy okresami pracy i odpoczynku, jednak po jakimś czasie, zespół porzucił ziemskie zegary i zmienił sposób obliczania czasu na ten jakiego używali EBENOWIE. Zespół był zdegustowany kalendarzem jaki zabrał na misję - 10 letnim kalendarzem, który okazał się zupełnie nieprzydatny.
Po 24 miesiącach, zespół ludzi zgubił poczucie upływającego czasu, ponieważ nie mogli już dłużej opierać się na ziemskim kalendarzu i określać upływających dni. Po pewnym czasie w głównym zegarze jaki został zsynchronizowany z czasem ziemskim wyczerpały się baterie, ludzie nie wymienili ich w porę i stracono ziemski czas. Zespół miał ze sobą dużą liczbę baterii ale wszystkie wyczerpały się po upływie 5 lat. EBENI nie mieli niczego co zastępowałoby baterie i nadawało się do zasilania tych zegarów.
5) Zespół zabrał ze sobą maszynki elektryczne, kubki na kawę, elektryczne podgrzewacze, DIM (brak wyjaśnienia, co to mogło być), elektryczną maszynę do pisania IBM, kalkulator naukowy, suwaki logarytmiczne (konwencjonalne i naukowe), BDCR (Magnetofony nagrywająće - Base Data Collection Recorder), trzy różnej wielkości teleskopy, tangens (galwanometr) konwencjonalny i elektryczny. Lista ta ciągnie się i ciągnie. Zabrano wszystko na co tylko pozwolono. EBENI wyznaczyli limit wagi dla sprzętu, który wynosił 4,5 tony. Jeśli chodzi o jedzenie zabrano wyłącznie racje typowo wojskowe zaplanowane na okres 10 lat.
6) Dlaczego zabrano tylko dwie kobiety? Problemem tej misji było w ogóle wytypowanie 12 osób. Każda z tych osób musiała być totalnie wykreślona ze społczeństwa. Żadnych powiązań rodzinnych, żadnych znajomych, żadnych dzieci. Selekcja była niezwykle trudna. Wybrano tych ludzi z limitowanej grupy wojskowych. Oryginalna grupa liczyła 158 osób. Finalna 12 została wybrana z tej liczby. Musiano przeprowadzić testy psychologiczne, medyczne i inne. Naprawdę owa 12 to byli sami najlepsi. Dlaczego wśród tych osób były tylko dwie kobiety? Być może inne nie zdały testów, tego nie wiemy, nie napisano o tym w raporcie. Jakkolwiek owe dwie kobiety były najlepsze pod wzlędem medycyny i lingwistyki.
7) W jaki sposób EBENI rozwinęli tak zaawansowaną technologię? Nic na ten temat nie zostało napisane, jednak naukowcy na Ziemi doszli do wniosku, że kultura EBENÓW, która sama w sobie jest tylko jednym gatunkiem, bez podziałów na nacje i rasy mogła rozwijać się dzięki temu znacznie szybciej niż np. nasza cywilizacja która zawiera tak wiele ras, różnych języków (przyp. admina i toczy wojny wewnątrz własnych społeczności).