332 replies to this topic

[Ayan]

Wszytko OK... Ale dlaczego ci EBENi, zachowują się (prawie) jak humanoidzi?!

Przecież jaka jest szansa, że np.: będą się rozmnażać jak ludzie, używać werbalnego porozumiewania się i (co mnie najbardziej zdziwiło) maja RODZINY?! Już większe szanse są na np.: wielkie grzyby, rozmnażające się przez podłoże, porozumiewające się telepatią (nie brać w zupełności na poważnie).

Ale z drugiej strony ich podobieństwo mogłoby świadczyć o powiązaniu genetycznym ludzi z obcymi...

[machado]

a tak w ogóle to co z kolejnymi częściami ??

[woytas77]

Co do opisów ogólnikowych można sie zgodzić raz ze bierze się ten tekst jako streszczenie napisane przez osobę czytającą cały raport.
łatwiej wytłumaczyć komuś że zwierze przypominało węża niż się rozpisywać - forma życia miała około 4,5 metra długości, naskórek zrogowaciały, według standardów ziemskich zaliczamy go do gadów itp...
To jeszcze przejdzie jak dla mnie.

Ale dużą porażką jest opisane jaka broń mieli na wyprawie. Colt to podstawowa broń osobista i to jeszcze przejdzie, ale po co i na spacerku cztery sztuki M2 ??? (dla jasności: karabin maszynowy zbudowany po zakończeniu 1WŚ waga 38kg,
podobne karabiny to z 2WŚ niemiecki MG42 i używany w naszym wojsku obecnie KmPK)
O ile broń osobistą da się wytłumaczyć wśród ekipy badawczej na odległej planecie w przyjaźnie, życzliwie i pokojowo nastawionym towarzystwie tubylców (obcych), to nigdy w życiu nie zrozumiem po co człowiek wojskowy a tym bardziej naukowiec, miały targać z sobą dodatkowe 38 kg.
A i zanim użyje takiej broni zejdzie się około 2minut wyćwiczonemu człowiekowi w zakresie podstawowym.

Mam nadzieje ze to tylko błąd autora w opisie lub może zapomniał doda że taki sprzęt był zamontowany na jakimś pojeździe.

A tak po za tym ciekawy tekst. Czy prawdziwy trudno to stwierdzić z 100% pewnością, ale miejmy nadzieje że jeśli nawet 30% tego tekstu ma pokrycie z rzeczywistością to daje sporo do myślenia i zastanowienia się.
Zaś sama struktura społeczna opisana przez autora przypomina troszkę znaną nam na ziemi strukturę "społeczną" mrówek czy pszczół, os itp.
Z tego co zrozumiałem to nie jest jedyna planeta zamieszkana przez nich więc pomimo tak małej populacji mogą zamieszkiwać kilka planet o podobnych warunkach..
Obszary pustynne wysoka temperatura dopuszczalna lub nawet niezbędna pewna ilość promieniowania.
Całkiem możliwe ze są istotami zmiennocieplnymi i dla podtrzymania procesów życiowych potrzebują wysokich temperatur jak np krokodyle.
Brak możliwości rozpoznania płci bez wcześniejszego zapoznania sie z być może mało rozpoznawalnymi szczegółami
anatomii dla nas, może byc spowodowana właśnie takim systemem społecznym jaki został przedstawiony.
Jeżeli po urodzeniu są przydzielani do danej grupy społecznej, całkiem możliwe ze tak samo są dobierani w pary.
Wyglądało by to wtedy na cywilizacje wyprana z indywidualności, wszyscy pracują dla wszystkich i nie mają potrzeby zaznaczania obecności jednostki.
W takim społeczeństwie nie istnieje potrzeba bogacenia się, zazdrości możliwe że i nie znają pojęcia przestępstwa na taką skale jak my.
Ciekawe czy te cechy w takim bądź razie są nabyte, wrodzone czy narzucone odgórnie lub silą.
Jeżeli to jest wrodzone to może sprawdzają nas i badają, jak tez obawiają się naszej chęci dominacji nad innymi eksploracji oraz dążenia do samo zagłady lub zniszczenia innych.
Jeśli to ktoś im narzucił to kim jest ta cywilizacja i o ile musiała być silniejsza od nich i czy przypadkiem nie szuka dalszych społeczności by przerobić ich na swój sposób.
Najmniejszym problemem pozostaje opcja że z czasem doszli sami do takiego systemu, i chcą nam go pokazać żebyśmy sami się przekonali czy jest dobry. I nie widzą sensu żeby na silę nas przekonywać gdyż jesteśmy młodą cywilizacją i mamy czas na to by sami wypracować jak najlepszy model społeczeństwa.


Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa, chodzi mi o nie jakiego J-roda.
Jeżeli taka misja i jej ujawnienie nie jest szkodliwością dla interesów oraz obronności i bezpieczeństwa USA, jest przedstawiona w streszczeniu w internecie.
To dlaczego ta postać została tylko wymieniona ale już nic więcej o niej nie napisano zasłaniając sie bezpieczeństwem.



pozdr...

[Maar]

Mając cały raport o takim wydążeniu i pisać zaledwie streszczenie ? Mi sie wydaje to trochę dziwne.Gdybym był w posiadaniu takiej sensacji opublikowałbym całość a dla opornych napisał streszczenie.

Jak dla mnie dobra fantastyka.

[Confident]

Sapkowski niech się schowa.

No kurde, moge uwierzyć w to że coś tam lata po naszym niebie, moge uwierzyć że kiedyś były prawdziwe obserwacje UFO, ba.. moge nawet uwierzyć w te piktogramy.
Ale w to? Już prędzej mi wmówicie że ziemia jest płaska i na księżycu mieszkają gumisie.

[KFerrari]

Też czytając stwierdziłem, że to jest nieprawdopodobne, ale co ciekawsze bardzo dużo ważnych faktów ma swoje potwierdzenie, głównie w materiałach Disclosure Project (wiedzą to raczej tylko ci co się z tym zapoznawali) i innych, z którymi się zapoznaławałem, a trochę tego jest. Po prostu są ważne rzeczy, co jest zaskakujące, niezwykle bardzo dobrze pasujące do siebie. A że ktoś twierdzi, że to jest całkownicie niemożliwe, to się chyba nie spodziewa, że opowiedzą o tym w wiadomościach po wieczorynce...

[Constantine]

A jakie sa dowody na prawdziwośc tych,jak dla mnie szokujących informacji ?!

[Badzio]

to wszystko jest nie prawdopodobne, chciałbym żeby to była prawda, jeżeli tak jest to możemy powiedzieć że mamy kumpli w kosmosie, którzy nam pomogą w przypadku ataku innej cywilizacji

[KFerrari]

Pomimo sporej ilości faktów potwierdzających, to prawdopodobnie historia jako całość jest dezinformacją.

[Mond73]

To wyglada jak dobra ksiazka o tematyce fantastycznej. Czy jest prawda ?? Z pewnoscia za jakis czas sie okaze. Wiele rzeczy wyglada na prawdopodobne ,ale no wlasnie to ale. Dziwic moze ,ze tak rozwinieta cywilizacja zyje w skromnych lepiankach posiada limit rozrodczosci itp. Nie wspomina sie absolutnie o religi a jakas chyba posiadaja moze z czasem cos wiecej sie wyjasni.
Jak na razie pozostaje sceptykiem choc wiem ,ze w najwiekszym klamstwie istnieje zawsze odrobina prawdy.

[tommi59]

Mysle ze sporo prawdy w tym jest okolo 40-50% watpliwosci moje dotycza tego ze odleglosc planety od obu slonc w ukladzie zeta reticuli nie moze byc podobna bo obie gwiazdy sa od siebie duzo dalej bardziej mi to pasuje do ukladu alfa centauri skladniki a i b

[tommi59]

Zeta 1 jest oddalona od zety 2 dokladnie 590 miliardow kilometrow a to zaprzecza mozliwosci odleglosci slonc w tym ukladzie(w projekcie serpo napisane jest 155 milionow km i 147) wiec jezeli swiatlo pada pod takim katem ze tylko maly % jest ciemno to to oznacza ze odleglosc gwiazd jest znacznie mniejsza.Jest teoretycznie prawdopodobne ze moglby byc to uklad alfa centauri albowiem odleglosc gwiazdy A od B to tylko 11. AU

[SolarWarden]

Zeta 1 jest oddalona od zety 2 dokladnie 590 miliardow kilometrow a to zaprzecza mozliwosci odleglosci slonc w tym ukladzie(w projekcie serpo napisane jest 155 milionow km i 147) wiec jezeli swiatlo pada pod takim katem ze tylko maly % jest ciemno to to oznacza ze odleglosc gwiazd jest znacznie mniejsza.Jest teoretycznie prawdopodobne ze moglby byc to uklad alfa centauri albowiem odleglosc gwiazdy A od B to tylko 11. AU

A byłeś tam i mierzyłeś, że taki pewny jesteś wszystkiego?

[CzstSrkzm]

Ale dużą porażką jest opisane jaka broń mieli na wyprawie. Colt to podstawowa broń osobista i to jeszcze przejdzie, ale po co i na spacerku cztery sztuki M2 ??? (dla jasności: karabin maszynowy zbudowany po zakończeniu 1WŚ waga 38kg,

Wymienione w tym artykule "M2" to raczej ważący kilka kilogramów następca karabinku M1 http://en.wikipedia....wiki/M1_Carbine
M2 był używany jeszcze na początku konfliktu w Wietnamie, więc ramy czasowe by się w sumie zgadzały.

[tommi59]

sobie sprawdz jak nie wierzysz w wikipedii ale jestes chyba za leniwy by to zrobic