Cisz!
Przepraszam, za tak długą zwłokę w debacie. Wprawdzie pisałem już z Aquilą na ten temat(nie wiem czy bez polskich znaków wszystko zostało dobrze zrozumiane), ale Tobie także należą się jakieś wyjaśnienia. Otóż wpis jest już prawie gotowy, brakuje w nim jedynie obrazków i nawiązania do wypowiedzi Aquili, bo tę zamieścił w dniu mojego wyjazdu. Jak dam radę, to dzisiaj się wszystkim zajmę i zanim zasiądziecie do wspólnej wieczerzy pojawi wam się wiadomość, że dodałem odpowiedź. Aczkolwiek nie jestem tego w stu procentach pewny, na chwilę obecną mam w domu nie mniejsze zamieszanie niż każdy z was... Rodzice postanowili zrobić wigilię dla całej rodziny! Myślę, że już poniekąd moją manierą pisania stało się spóźnianie ze wpisem i liczę na to, że i w tym wypadku będziecie wyrozumiali
Aquilo! Tak jak już mówiłem przepraszam, że po raz któryś musiałeś czekać. Jednakże, mam nadzieję, że obszerność wpisu i jego wielowątkowość w pełni wynagrodzi Ci czas oczekiwania. Nie miej mi za złe, również tego, że możliwym jest iż wpis dodam dopiero po świętach. Mam nadzieję, że rozumiesz