Napisano 08.10.2010 - 22:41
Napisano 08.10.2010 - 23:53
Nietrudno mi się zorientować. I niestety nie zgodzę się z Tobą. Rozmowa o naturze ruchu, czy samego istnienia Księżyca już dawno zeszła na dalszy plan, choć bardzo się starałem aby tak się nie stało. Jednakże moje wypowiedzi przedstawiające w pełni zweryfikowane, naukowe wyjaśnienie zagadnień tu poruszanych przeszły zupełnie bez echa.Trudno Ci się zorientować o czym rozmawiamy?
Nie wydaje mi się.
Bardziej rozpatrujemy naturę szlabanu i przyczyny, dla jakich on istnieje niż jego czerwono białą naturę.
Napisano 09.10.2010 - 18:02
Napisano 09.10.2010 - 21:12
W jednym zdaniu - o jakiejś bzdurnej synchronizacji obrotów Księżyca z obrotami Ziemi. A w drugim zdaniu - o synchronizacji, ale dotyczącej dwóch rodzajów ruchów samego Księżyca.Dlaczego widzimy stale tylko jedną stronę Księżyca? Bo obroty Księżyca wokół własnej osi zsynchronizowały się z obrotami Ziemi, pod wpływem Ziemskiej grawitacji, która wyhamowała rotację Księżyca. Jedno okrążenie Księżyca wokół Ziemi trwa tyle samo, co obrót Księżyca wokół własnej osi.
Tu już mamy jakby naukowe niechlujstwo, bo mowa jest o obracaniu się wokół jakiejś bliżej nieokreślonej osi - ale widać dla autora tego tekstu nie jest ważne jakiej. Ale zainteresował mnie również ten punkt "K". Co to znaczy, że "gdyby Księżyc nie obracał się dookoła osi"? Dokoła żadnej osi? Czyli, że poruszałby się po prostej, oddalonej od obserwatora o odległość z Ziemi do Księżyca? Wtedy rzeczywiście byłby taki efekt z punktem "K", ale chyba nie o taką bezsensowną sytuację chodzi i nadal nie rozumiem, króremu obrotowi, wokół której osi zawdzięczamy ten jednostajny widok Księżyca?Ciemna strona Księżyca jest tak samo oświetlona przez Słońce jak jasna, tyle że nie widać jej z Ziemi. A nie widać jej, bowiem czas obrotu Księżyca dookoła osi równa się dokładnie czasowi jego obiegu dookoła Ziemi. Gdyby Księżyc nie obracał się dookoła osi, to punkt K (jakiś dowolnie przez nas wybrany punkt na tarczy Księżyca) widoczny początkowo na środku tarczy, znalazłby się po upływie tygodnia na brzegu Księżyca.
To zdanie całkiem mnie już powaliło, bo to kwalifikuje się raczej do kabaretu. Znowu jakaś synchronizacja z Ziemią. Od razu skojarzył mi się taki kawał o policjantach (pełny tekst na końcu), z którego końcowy wniosek jest taki: "nie hodujesz rybek - jesteś pedałem". W tej wypowiedzi o Księżycu sens jest podobny.Księżyc jest w orbicie synchronicznej z Ziemią, co sprawia, że jest skierowany ku Ziemi stale tą samą stroną.
To zdanie powtarza się jak mantrę, ale na dobrą sprawę, czy z niego ma wynikać, że widzimy tylko jego jedną stronę? Czy trzeba dużej wyobraźni przestrzennej, aby sobie wyobrazić, że każdy obrót Księżyca wokół własnej osi musiałby spowodować ukazanie innego jego obrazu dla jakiegokolwiek obserwatora z Ziemi? Owszem, jest taki efekt w przypadku synchronicznego obrotu Księżyca wokół własnej osi, (również na przedstawionym przeze mnie wcześniej rysunku), ale dotyczy on obserwatora znajdującego się w dużej odległości poza orbitą Księżyca. Natomiast obserwator znajdujący się wewnątrz orbity Księżyca (niekoniecznie pośrodku) - widzi jego pełny obrót w czasie obiegu wokół Ziemi!(z forum astronomicznego) Okres obiegu Księżyca wokół Ziemi równy jest ściśle okresowi jego obrotu wokół własnej osi względem stałego kierunku w przestrzeni. Wskutek tego Księżyc zwraca ku nam cały czas tę samą stronę swej powierzchni.
Napisano 09.10.2010 - 21:54
Nie zmienia to jednak tego, że Easy_Rider celnie trafił w to, że obecny model niezbyt wyjaśnia to, że widzimy tylko jedną stronę księżyca.
Napisano 09.10.2010 - 22:09
Użytkownik Ill edytował ten post 09.10.2010 - 22:13
Napisano 09.10.2010 - 23:50
Podobne wyjaśnienie
[url="http://www.youtube.c...h?v=OZIB_leg75Q"]http://www.youtube.c...h?v=OZIB_leg75Q[/url]
Najpierw jest pokazany księżyc, gdy nie wykonuje obrotu wokół własnej osi (przechodzącej przez jego środek).
Potem jest pokazany, gdy wykonuje ten ruch.
Zwracam uwagę, że film nie tłumaczy dlaczego tak jest. Jednakże, jeśli brak Ci wyobraźni przestrzennej, by pojąć tak prosty ruch...
Napisano 10.10.2010 - 00:50
Napisano 10.10.2010 - 13:35
Popularny
Dokładnie. Oba punkty widzenia są poprawne, a wszelkie różnice wynikają tylko z tego, jak się umówimy w kwestii definicji odpowiednich osi obrotu. Niestety, Easy_Rider nie potrafi tego zrozumieć i brnie dalej w absurd, jakim są stawiane przez niego zarzuty. Spróbuję w jakiś bardziej czytelny sposób zobrazować niedorzeczność tej dysputy.Bosh, ile razy można powtarzać, że wszystko zależy od układu odniesienia.
Napisano 10.10.2010 - 15:01
Użytkownik nexus6 edytował ten post 10.10.2010 - 15:01
Napisano 10.10.2010 - 16:32
Napisano 10.10.2010 - 21:02
Napisano 11.10.2010 - 00:06
Ja staram się z Tobą dyskutować na argumenty, ale Ty z uporem maniaka unikasz ich jak ognia. Gwoli ścisłości, do moich wypowiedzi odniosłeś się tylko raz - i to tylko po to, aby z nich zakpić.P.S. Miałbym prośbę do użytkowników, z lubością przydzielających mi minusy - o dyskutowanie na argumenty, a nie na punkty.
Może tego nie zauważasz, ale właśnie owe przywoływanie stycznej, cytuję Ciebie ... :Natomiast proponuję zaprzestać rozmydlania z tym układem odniesienia. Dla rozpatrywania całości ruchów Księżyca i Ziemi - układ odniesienia musi być jednego rodzaju - założony poza obszarem orbity Księżyca i proszę nie sugerować mi, że jeżdżę z układem odniesienia po orbicie dlatego, że przywołuję pojęcie stycznej, bo w tym momencie zaczynam mieć podejrzenia albo o złą wolę, albo niezrozumienie, czym jest układ odniesienia.
Nie widzę w tym żadnego przekrętu, a raczej konsekwentne stosowanie tej samej zasady przy określaniu liczby obrotów Księżyca. Owa reguła określania liczby obrotów (w układach których osie są niezmiennie zorientowane w przestrzeni) daje wyniki dla poszczególnych przypadków z filmu:Wymieniony film również nie odpowiada na powyższe pytanie, ponieważ pokazuje przypadek wykonywania przez Księżyc kilkunastu obrotów wokół własnej osi podczas jednego obiegu po orbicie, dokonując następnie przekrętu - ukazania obrotu wokół osi przechodzącej przez Ziemię jako 1 obrotu wokół własnej osi na 1 obieg po orbicie.
Napisano 11.10.2010 - 10:04
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych