Skocz do zawartości


Zdjęcie

III Wojna Światowa wg przepowiedni


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
225 odpowiedzi w tym temacie

#16

Flopstar.
  • Postów: 225
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Technologia Webbot prognozuje wybuch III WŚ na 8 listopada 2010.
Zarzewiem tej nuklearnej apokalipsy ma być "omyłkowy" atak Izraela na Iran.
http://www.playbull.com/
  • 1



#17

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Więc jeśli chodzi o Polskę, to mamy bardzo dobrą prognozę na lata 2010 - 2012 + bardzo ciekawe są opinie na http://efakta.w.interia.pl Polska ma się stać krajem dobrobytu, i co najlepsze - klimat ma się zmienić na śródziemnomorski xD bdą u nas rosnąć banany, pomarańcze itp. xD


E tam - i tak znowu nam się dostanie. -.-'

2011 - W wyniku opadu radioaktywnego północna półkula Ziemi będzie niemal pozbawiona fauny i flory. Następnie wrogowie zaczną chemiczną wojnę przeciwko pozostającym przy życiu Europejczykom.

2014 - Większość ludzi (na półkuli północnej) zginie w wyniku raka i innych chorób skóry spowodowanych naprominiowaniem i chemikaliami.


2011 - jeżeli Europa zostanie prawie doszczętnie wyniszczona (BTW: ciekawa perspektywa dla Polski, nie ma co ^.^), to na cholerę dobijać jeszcze te resztki ludności u nas? Złóż surowców niewiele, położenie strategiczne też nienajlepsze - w wojnie USA vs Azja któraś ze stron może po nas przejechać tak "przy okazji" ;) .

2014 - promieniowanie i chemikalia oznaczają nie tylko choroby skóry. Skutki będą w takiej sytuacji poważniejsze - ot, kto by się przejmował rakiem skóry, kiedy wysiada większość organów wewnętrznych? :D

2028 - Zostanie wynalezione nowe źródło energii. Panuje głód. Zostaje wysłany załogowy statek na Wenus.


...i oto, po kolejnej długiej wojnie w której śmierć poniosła 1/3 ludzkości, a reszta świata jest pogrążona w kryzysie, wszystkie narody się jednoczą, i wysyłają statek z załogą na planetę, gdzie średnio panuje ok 500C. Znacznie rozsądniejsze byłoby wysłanie ludzi na Marsa, bo zbliżanie się do słońca jest daleko poza naszym zasięgiem.

2076 - "Bezklasowe społeczeństwo".

Patrz: komunizm
Wszyscy wiemy, jak się to skończyło.

2084 - Nautra wraca do życia po wojnie nuklearnej.

2088 - Pojawia się nowa choroba - ludzie starzeją się w ciągu chwili!

2097 - Ludzie znajdą lekarstwo na ww. chorobę.


'84 - siedem dekad na odrodzenie się natury na całej półkuli? Niezły wynik. :D

'88-97 - tego nawet nie warto komentować. -.-


2187 - Dwie, ogromne erupcje Wulkanów zostaną powstrzymane w ostatniej chwili zapobiegając tragedii.


Historia jak w jakimś podrzędnym amerykańskim filmie. :D

2201 - Na Słońcu zwalniają procesy termojądrowe. Spada temperatura na Ziemi.


Paliwa w Słońcu wystarczy jeszcze na jakieś 5,5 mld lat (ok 10,5 mld lat do niemal całkowitego wygaśnięcia i przemiany w białego karła), więc jest to gruba przesada.

2221 - W konsekwencji poszukiwań pozaziemskiego życia ludzi natrafią na coś strasznego.


Niech zgadnę... Czyżby Borg? ^.^
Dołączona grafika

2291 - Słońce słabnie. Pojawiają się koncepcje jego ponownego "aktywowania".

2296 - Ogromna eksplozja na słońcu. Zmienia się grawitacja. Stacje kosmiczne i satelity spadają na Ziemię.


Nie mam pojęcia, w jaki sposób zmiany na Słońcu mogą wpłynąć na grawitację Ziemii; no, ale nie jestem ekspertem. ;)

2304 - Tajemnica księżyca zostaje odkryta.


Zwolennicy teorii pustego księżyca - szykujcie się! Jeszcze tylko 296 lat i Prawda wyjdzie na jaw! :)

4674 - Rozwój cywilizacji osiągnął swój szczyt. Liczbę ludzi żyjących na wielu planetach szacuje się na 340 miliardów. Ludzie zaczynają asymilować się z obcymi, inteligentnymi rasami.


Teraz trochę poważniej - nigdy nie będzie można stwierdzić, że cywilizacja osiągnęła szczyt rozwoju. Zawsze będzie trochę więcej do odkrycia, coś nowego do zbadania.

5076 - Zostaje odkryta granica wszechświata. Co za nią - nikt nie wie.

5078 - Zostaje podjęta decyzja o przekroczeniu granicy wszechświata mimo, że 40% populacji jest przeciwko.

5079 - Następuje coś, co Vanga określa mianem końca świata.


Już to widzę - ludzie przekraczają granicę Wszechświata, a tu...
Dołączona grafika

:D

Wybaczcie za to, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie skomentować. :)
  • 1



#18

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bawią mnie te wszystkie tematy o 3 wojnie. Można je znaleźć na wielu forach, i sądząc po częstotliwości pojawiania się kolejnych postów można sądzić z pewnością, że wielu ludzi nie może już się doczekać tej wojny.

A co do Nostradamusa. Randi napisał o nim książkę. Nie wiem jaki jest jej poziom, bo nie czytałem, ale znając Randiego z innych jego książek mogę powiedzieć że w tej książce pewnie mocno argumentuje swój sceptycyzm.
http://www.goodreads...damus-bez-maski
  • 0



#19

Okruch.
  • Postów: 70
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

2288 - Ludzie potrafią cofnąć się w czasie. Kontaktują się też z obcymi.


Gdyby tak było, już dawno byśmy mieli jakiegoś podróżnika z przyszłości. ;)
  • 0

#20

Fantasmagoria 44.
  • Postów: 43
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby tak było, już dawno byśmy mieli jakiegoś podróżnika z przyszłości. ;)


Było ich wielu jednak zazwyczaj owi "podróżnicy" kończyli w zakładach dla obłąkanych :D

link

Użytkownik Fantasmagoria 44 edytował ten post 18.10.2010 - 20:33

  • 1

#21

butibu.
  • Postów: 289
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


2028 - Zostanie wynalezione nowe źródło energii. Panuje głód. Zostaje wysłany załogowy statek na Wenus.

...i oto, po kolejnej długiej wojnie w której śmierć poniosła 1/3 ludzkości, a reszta świata jest pogrążona w kryzysie, wszystkie narody się jednoczą, i wysyłają statek z załogą na planetę, gdzie średnio panuje ok 500C. Znacznie rozsądniejsze byłoby wysłanie ludzi na Marsa, bo zbliżanie się do słońca jest daleko poza naszym zasięgiem.

Amerykanie wysłali człowieka na Księżyc, bez konieczności jednoczenia wszystkich narodów świata. Twierdzenie, że świat musi się zjednoczyć w celu podboju kosmosu jest globalistyczną propagandą. :) Po drugie, wysłanie statku na Wenus jest skrótem myślowym i oznacza dotarcie na jego orbitę. Po trzecie, z tego co obserwuję, ludzkość, przed zatknięciem flagi na Marsie, jednak zdecyduje się wysłać statek na Wenus. Choćby z powodu podobieństwa tej planety do naszej Ziemi.

Przepowiednia jest przerażająca. Myślę, że Europa nie zasłużyła sobie na coś tak okropnego. Myślę, że się nie sprawdzi.

Użytkownik butibu edytował ten post 18.10.2010 - 20:32

  • 0

#22

diesel.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co ma wspólnego imię Hister do Hitler? Gdzieś na tym forum był już poruszany temat jego przepowiedni i zostały one obalone? Tzn było za wiele rozbieżności. Jego przepowiedni nie są dokładne. Pojawiło się imię Hister do tego przypisał że będzie ta osoba okrutna. Dlaczego po prostu nie napisał że to będzie Hitler? Skoro miał taki dar jasnowidzenia to bez problemu mógł napisać "Hitler" Nie kupuje tych całych przepowiedni. Nie ma sensu rozpisywać o tym incydencie nad Łotwą. W 2009 roku Rosja wysłała samolot szpiegowski na tereny Polski gdzie były ćwiczenia przeciwlotnicze w Ustce. Takich incydentów będzie masa. Na pewno z takiej przyczyny nie wybuchnie wojna. Wybacz diesel ale jak dla mnie jesteś totalnym ignorantem. Uważasz że wojna światowa w teraźniejszych czasach to coś oczywistego? By taka wojna wybuchła musi być powód. Rosja nie zaatakuje obecnie żadnego z państw NATO. Chiny nie zaatakują Rosji bo to by ich pogrążyło. Państwa Islamskie nawet razem nie są w stanie nic zdziałać. Rozumiem lokalne konflikty, ale nie wojnę na skalę światową. Pomyślcie nad tym racjonalnie i dopiero się wypowiadajcie

Z całym szacunkiem panie kolego ale to ty jesteś ignorantem twierdząc że to brednie. Ale po co mamy się obrażać lepiej walczyć na argumenty i fakty. Jestes wojskowym?? Interesujesz sie Militariami?? Bo ja bardzo. I powiem ci panie kolego że całkowicie sie mylisz twierdząc że Chiny by zrujnowała wojna z Rosją. Dziś Rosja ma przestarzały sprzet a Mateczki Rosji sie nie boi. Przykład?? Prosze bardzo o to link http://www.twardziel...liwca,63,0.html
Dziś Rosja to namiastka potęgi. Około 60% jej sprzętu to Ruina która nie nadaje sie do walki. Wojna z Gruzją pokazała słabość Rosji. Nie najadą żadnego kraju Europejskiego bo nawet nie są w stanie. Jej zapatrzenie na Europe i USA jako wroga powoduje że nie zdają sobie sprawy że ich zagrożenie jest po drugiej stronie. Na jakiej podstawie twierdzisz że chiny tą wojną by sie załamały?? dziś światem rządzą 3 super mocarstwa 1 USA 2 UE i 3 Chiny. ich gospodarka przerasta Unie. A jej brak Ropy jest jedynym problemem. Wiec ich oczy są kierowane na Rosje. Nie na USA, kraj który leży daleko a sąsiednią słabą Rosje. Proponuje obejrzeć ten Film skoro tak lekceważysz chiny.
Co do Islamu oh kolego kompletnie nie wiesz jakie posiadaja uzbrojenie a śmiesz sie wypowiadać o tym że nawet razem wziete by nie daly rady.
To kraje które gdzie dobrej geopolitycznej pozycji w świecie rosną w siłe. Przykładem jest Iran czy pakistan który wprowadza do produkcji nowe samoloty własnej produkcji http://www.twardziel...under,75,0.html
Po za tym posiadaja Bomby jadrowe i mase broni chemicznych i biologicznych. Dziś Turcja jak byś wiedział kolego jak za czasów Imperium Osmanskiego mogła by sama zajać sporą cześć europy sama. Wielki związek radziecki upadł w wojnie w Afganistanie. Dziś wielkie USA nie daje rady Talibą jak ZSRR. Arabowie nie boją sie nas i Boże chroń nas jesli kiedyś pojawi sie Wielki mahdi łącząc islamskie narody przeciwko Europie.


Więc jeśli chodzi o Polskę, to mamy bardzo dobrą prognozę na lata 2010 - 2012 + bardzo ciekawe są opinie na http://efakta.w.interia.pl Polska ma się stać krajem dobrobytu, i co najlepsze - klimat ma się zmienić na śródziemnomorski xD bdą u nas rosnąć banany, pomarańcze itp. xD


E tam - i tak znowu nam się dostanie. -.-'

2011 - W wyniku opadu radioaktywnego północna półkula Ziemi będzie niemal pozbawiona fauny i flory. Następnie wrogowie zaczną chemiczną wojnę przeciwko pozostającym przy życiu Europejczykom.

2014 - Większość ludzi (na półkuli północnej) zginie w wyniku raka i innych chorób skóry spowodowanych naprominiowaniem i chemikaliami.


2011 - jeżeli Europa zostanie prawie doszczętnie wyniszczona (BTW: ciekawa perspektywa dla Polski, nie ma co ^.^), to na cholerę dobijać jeszcze te resztki ludności u nas? Złóż surowców niewiele, położenie strategiczne też nienajlepsze - w wojnie USA vs Azja któraś ze stron może po nas przejechać tak "przy okazji" ;) .

2014 - promieniowanie i chemikalia oznaczają nie tylko choroby skóry. Skutki będą w takiej sytuacji poważniejsze - ot, kto by się przejmował rakiem skóry, kiedy wysiada większość organów wewnętrznych? :D

2028 - Zostanie wynalezione nowe źródło energii. Panuje głód. Zostaje wysłany załogowy statek na Wenus.


...i oto, po kolejnej długiej wojnie w której śmierć poniosła 1/3 ludzkości, a reszta świata jest pogrążona w kryzysie, wszystkie narody się jednoczą, i wysyłają statek z załogą na planetę, gdzie średnio panuje ok 500C. Znacznie rozsądniejsze byłoby wysłanie ludzi na Marsa, bo zbliżanie się do słońca jest daleko poza naszym zasięgiem.

2076 - "Bezklasowe społeczeństwo".

Patrz: komunizm
Wszyscy wiemy, jak się to skończyło.

2084 - Nautra wraca do życia po wojnie nuklearnej.

2088 - Pojawia się nowa choroba - ludzie starzeją się w ciągu chwili!

2097 - Ludzie znajdą lekarstwo na ww. chorobę.


'84 - siedem dekad na odrodzenie się natury na całej półkuli? Niezły wynik. :D

'88-97 - tego nawet nie warto komentować. -.-


2187 - Dwie, ogromne erupcje Wulkanów zostaną powstrzymane w ostatniej chwili zapobiegając tragedii.


Historia jak w jakimś podrzędnym amerykańskim filmie. :D

2201 - Na Słońcu zwalniają procesy termojądrowe. Spada temperatura na Ziemi.


Paliwa w Słońcu wystarczy jeszcze na jakieś 5,5 mld lat (ok 10,5 mld lat do niemal całkowitego wygaśnięcia i przemiany w białego karła), więc jest to gruba przesada.

2221 - W konsekwencji poszukiwań pozaziemskiego życia ludzi natrafią na coś strasznego.


Niech zgadnę... Czyżby Borg? ^.^
Dołączona grafika

2291 - Słońce słabnie. Pojawiają się koncepcje jego ponownego "aktywowania".

2296 - Ogromna eksplozja na słońcu. Zmienia się grawitacja. Stacje kosmiczne i satelity spadają na Ziemię.


Nie mam pojęcia, w jaki sposób zmiany na Słońcu mogą wpłynąć na grawitację Ziemii; no, ale nie jestem ekspertem. ;)

2304 - Tajemnica księżyca zostaje odkryta.


Zwolennicy teorii pustego księżyca - szykujcie się! Jeszcze tylko 296 lat i Prawda wyjdzie na jaw! :)

4674 - Rozwój cywilizacji osiągnął swój szczyt. Liczbę ludzi żyjących na wielu planetach szacuje się na 340 miliardów. Ludzie zaczynają asymilować się z obcymi, inteligentnymi rasami.


Teraz trochę poważniej - nigdy nie będzie można stwierdzić, że cywilizacja osiągnęła szczyt rozwoju. Zawsze będzie trochę więcej do odkrycia, coś nowego do zbadania.

5076 - Zostaje odkryta granica wszechświata. Co za nią - nikt nie wie.

5078 - Zostaje podjęta decyzja o przekroczeniu granicy wszechświata mimo, że 40% populacji jest przeciwko.

5079 - Następuje coś, co Vanga określa mianem końca świata.


Już to widzę - ludzie przekraczają granicę Wszechświata, a tu...
Dołączona grafika

:D

Wybaczcie za to, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie skomentować. :)

Nie brał bym wszystkich jej przepowiedni dosłowie bo jak napisałe wczesniej sa to daty opisane przez jej słuchaczy a nie nią samą. Nie wiadomo ile z tego to faktycznie jej przepowiednie.



2028 - Zostanie wynalezione nowe źródło energii. Panuje głód. Zostaje wysłany załogowy statek na Wenus.

...i oto, po kolejnej długiej wojnie w której śmierć poniosła 1/3 ludzkości, a reszta świata jest pogrążona w kryzysie, wszystkie narody się jednoczą, i wysyłają statek z załogą na planetę, gdzie średnio panuje ok 500C. Znacznie rozsądniejsze byłoby wysłanie ludzi na Marsa, bo zbliżanie się do słońca jest daleko poza naszym zasięgiem.

Amerykanie wysłali człowieka na Księżyc, bez konieczności jednoczenia wszystkich narodów świata. Twierdzenie, że świat musi się zjednoczyć w celu podboju kosmosu jest globalistyczną propagandą. :) Po drugie, wysłanie statku na Wenus jest skrótem myślowym i oznacza dotarcie na jego orbitę. Po trzecie, z tego co obserwuję, ludzkość, przed zatknięciem flagi na Marsie, jednak zdecyduje się wysłać statek na Wenus. Choćby z powodu podobieństwa tej planety do naszej Ziemi.

Przepowiednia jest przerażająca. Myślę, że Europa nie zasłużyła sobie na coś tak okropnego. Myślę, że się nie sprawdzi.

Mylisz sie Europa zapomniała o wartościach a walka na ziemiach chrześcijańskich z Krzyżem w szkołach jest tylko oznaką jak bardzo źle sie dzieje. Nie wydaje mi sie też by europa została tak rozgromiona ale napewno straci swoja pozycje w świecie na wiele lat wojny.
  • 0

#23

miXUE.
  • Postów: 72
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O rany, co za stek bzdur. Aż nie mogę się powstrzymać, by nie skomentować.

DamianQ:

"Więc jeśli chodzi o Polskę, to mamy bardzo dobrą prognozę na lata 2010 - 2012 + bardzo ciekawe są opinie na http://efakta.w.interia.pl Polska ma się stać krajem dobrobytu, i co najlepsze - klimat ma się zmienić na śródziemnomorski xD bdą u nas rosnąć banany, pomarańcze itp. xD
A co do III WŚ jedyne czego mamy się obawiać to podobno ataku chemicznego. Mamy pouszczelniać okna, drzwi i nie wychodzić z domu przez trzy dni. Mamy także być FEDERACYJNYM MOCARSTWEM DYPLOMATYCZNYM bez broni atomowej, za to z dobrymi relacjami z innymi krajami, zwłaszcza z tymi silnymi i zajeb***ą gospodarką. O naszą przyszłość nie ma co się nazbyt martwić. Po prostu bądźmy Polakami w tym dobrym sensie xD"


A następnie:

"2011 - W wyniku opadu radioaktywnego północna półkula Ziemi będzie niemal pozbawiona fauny i flory. Następnie wrogowie zaczną chemiczną wojnę przeciwko pozostającym przy życiu Europejczykom."
2014 - Większość ludzi (na półkuli północnej) zginie w wyniku raka i innych chorób skóry spowodowanych naprominiowaniem i chemikaliami.
2016 - Europa prawie w całości wyludniona.
2018 - Chiny stają się potęgą światową. Wydobycie ropy naftowej się kończy."


Nie sądzisz, że to się odrobinę wyklucza? Jak chcesz Międzymorza(zakładam, że o taką koncepcję chodzi, coś a'la koncepcja federacyjna Piłsudskiego), gdy wg. tych apokaliptycznych wizji w Europie będzie ~ 1os/km^2?

"2084 - Nautra wraca do życia po wojnie nuklearnej."


Po zaledwie 70ciu latach od detonacji bomby atomowej/chemicznej? Wątpię.

"2088 - Pojawia się nowa choroba - ludzie starzeją się w ciągu chwili!
2097 - Ludzie znajdą lekarstwo na ww. chorobę."


Jak widać - nie wszyscy, skoro będzie sztab naukowców, którzy opracują lekarstwo na ową chorobą. A ponoć w 2076ym miało być społeczeństwo już bezklasowe! :D

"2100 - Pojawia się sztuczne słońce oświetlające ciemną stronę Ziemi (tą, zwykle pogrążoną w ciemnościach nocy)."

Tutaj zbaraniałem. Prawdopodobnie chodzi o ciemną stronę Księżyca(?)

"2167 - Powstaje nowy system religiny, który obejmie całą Ziemie."


Zaledwie ~140 lat po tym, jak Europa staje się niemal całkowicie muzułmańska? No, no, nie jesteśmy stali w poglądach religijnych. Nawet tych narzucanych siłą większości.

"2125 - Na Węgrzech odnotowuje się pierwszy kontakt z inteligentną cywilizacją spoza Ziemi.
2221 - W konsekwencji poszukiwań pozaziemskiego życia ludzi natrafią na coś strasznego."


Też (nie)lekka sprzeczność....

"2271 - Zmianie ulegają pewne prawa fizyczne."


Co najwyżej - nasze POSTRZEGANIE PEWNYCH praw fizycznych, lub sformułowanie jakieś innej zasady obalającej pewne prawa(poza tym nie wszystkie, wszakże fizyka jest wykorzystywana w wielu aspektach naszego życia i nie na 'czuja' - są efektem, wielu zaobserwowanych zjawisk, matematycznie uzasadnione). Ah zasady =/= prawa.

"2273 - Wszystkie rasy na ziemi mieszają się. Powstaje nowa."


A tak się już nie dzieje przypadkiem od dawna?

"2279 - Ludzie odkrywają możliwość uzyskiwania energii "z niczego"."


Niezbyt możliwe. Energia w przyrodzie nie ginie, lecz jej ilość jest stała. 2 + 2 =/= 5. Coś jak zasada zachowania masy w chemii.

"2299 - We Francji masowe protesty przeciwko Islamowi."


Ej, a przypadkiem nie miało być jakiegoś nowego, fajnego systemu religijno-filozoficznego, który obiegnie całą Ziemię?

"2304 - Tajemnica księżyca zostaje odkryta."


Tyle lat po wyruszeniu na poszukiwanie nowych cywilizacji, stworzeniu cyborga, wysłaniu statku na Wenus(który bądź co bądź gościnną planetą nie jest - obłoki z kwasem siarkowym 70%, kwasem fluorosiarkowym, wyładowaniami elektrycznymi pomiędzy warstwami obłoków, temp. 460 stopni C, i p=90 atmosfer ziemskich...). Nie mówcie, że Księżyc jest bardziej wymagającym miejscem :P

"2378 - Pojawia się nowa rasa ludzka."


Od strony ewolucji - bardzo mało prawdopodobne, by istniała rasa tak podoba do nas(tu wręcz nazwana 'ludzką', nawet nie 'humanoidalną'...)

"3805 - Wojna między ludźmi o surowce. Ponad połowa ginie."


No tak...1700 lat wcześniej mieli jakieś super nowe sprzęty, stworzyli cyborgi, zdefiniowali nowe prawa fizyczne, stworzyli sztuczne(!) (s)Słońce, trochę później kolonizują układy planetarne(swoją drogą, jestem ciekaw co na to inni przedstawiciele innych ras, z którymi rzekomo mieliśmy się już spotkać), a tu mają waśń o surowce. Gdzie tu logika i cywilizowana rasa....

"3854 - Rozwój cywilizacji praktycznie zatrzymuje się. Ludzie żyją stadami, jak zwierzęta."


Mam nadzieje, ze to żart... Bardzo kiepski. Zauważcie, ze autorka nie wspominała, by po hipotetycznej wojnie nastąpiło zapadnięcie się cywilizacji(skądinąd już BARDZO potężnej), tylko koniec/stagnacja rozwoju. I cywilizacja mająca osiedlać galaktyki, wytwarzać energie(!!!) z niczego itp. itd. ma żyć jak zwierzęta?

"3871 - Nowy prorok mówi ludziom o prawach, moralności i religi.
3874 - Nowy prorok zyskuje ogromne poparcie wśród ludzi. Powstaje globalna religia.
3878 - Ludzie całkowicie zapominają o nauce powierzając swoje życie prorokowi."


Niesamowite... Ja rozumiem, że religia rzecz fajna, wielu ludziom daje oparcie, nadzieje itd. ale na pewnym etapie już zostanie odrzucona. Czekam, aż powstanie Międzygalaktyczna Inkwizycja. Międzygalaktyczne krucjaty brzmią jeszcze zabawniej.

"4302 - Powstają nowe miasta. Nowy kościół wspomaga naukę i technologię przez co jej rozwój gwałtownie przyspiesza. Naukowcy znajdują wspólne mechanizmy we wpływie wszystkich chorób na organizm człowieka."


Czyli renesans ver. II. To kiedy reformacja i kontrreformacja z Baroku?

"4308 - Dzięki mutacji ludzie są w stanie wykorzystać ponad 30% możliwości swoich mózgów. Uczucie zła i nienawiści przestaje istnieć."


Odp:

Niestety, idea ta jest całkowicie fałszywa. Najprawdopodobniej wyrosła ona z błędnej interpretacji wyników wczesnych badań aktywności neuronów, które wskazywały, że w danym momencie nie więcej niż 10% z nich jest pobudzonych. Współczesne techniki obrazowania dowodzą jednak, że choć mózg nie pracuje przez cały czas na pełnych obrotach, większa jego część jest aktywna 24 godziny na dobę (również w czasie snu) i nie ma takiej części, która pozostawałaby w ciągu dnia nieaktywna (poza przypadkiem osób z poważnymi uszkodzeniami mózgu).


I na tej bzdurze można zakończyć te nudne ctrl+c, ctrl+v.

Chociaż przekroczenie granicy Wszechświata też brzmi zabawnie, zwłaszcza kiedy próbuje tego dokonać cywilizacja, która podobno zatrzymała się w rozwoju na rzecz religii, miała problemy z surowcami. Swoją drogą ciekawe, że autor nie wziął pod uwagę, tego, iż Wszechświat się rozszerza...

Przykład Cesarza Francji nazwał pierwszym Antychrystem i dokładnie wymienił jego imie. Napoleon Moge podesłać ci pełen zbiór centurii i sam oceń.


Mam pytanie - z jakiej racji Pan Nostradamus nazwał Napoleona Antychrystem? Bo uderzył on w stary ład Europy? Święte przymierze(z tymi wszystkimi zasadami m.in. "władza pochodzi od Boga") zostało zawarte dopiero w roku 1815(?), po wojnach napoleońskich, więc Antychrysta od strony politycznej możemy co najwyżej nazwać cesarza Rosji, władców Ottomanów oraz Austrii, Brytanii i Francji, którzy wzięli udział w Wojnie Krymskiej(opowiadając się swoją drogą po stronie muzułmańskiej Turcji) tym samym łamiąc owe Św. Przymierze. Oczywiście nie wiem jakimi kryteriami kierował się p. Nostradamus, wymyślając te swoje przepowiednie.

Nie brał bym wszystkich jej przepowiedni dosłowie bo jak napisałe wczesniej sa to daty opisane przez jej słuchaczy a nie nią samą. Nie wiadomo ile z tego to faktycznie jej przepowiednie.


To jest najbardziej irytujące. Nie tylko w dyskusjach nt. przepowiedni, ale także nt. religii itp. Czyli, gdy nam to pasuje, to interpretujemy daną rzecz dosłownie, a gdy nie to mówimy, że to wielka przenośnia. Fantastycznie!

Pozdrawiam
miX

Użytkownik miXUE edytował ten post 18.10.2010 - 21:19

  • 0

#24

diesel.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby tak było, już dawno byśmy mieli jakiegoś podróżnika z przyszłości. ;)


Było ich wielu jednak zazwyczaj owi "podróżnicy" kończyli w zakładach dla obłąkanych :D

link

Część Ufo to właśnie statki z przyszłości przynajmniej tak pisze Nostradamus
  • 0

#25

Darken.
  • Postów: 261
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z Tobą że Rosja ma przestarzały sprzęt, to jest prawdą, ale nie zapominajmy że posiadają spory arsenał broni jądrowej. Jak wiemy Chiny mają sporo mieszkańców, Rosja bez problemu ma w swoim zasięgu większość miast. Myślisz że Chiny będą ryzykować atak na Rosję? Już nie przesadzajmy że jest taka słaba.
Co do państw Islamskich. Przykład z Afganistanem jest nie na miejscu. Dobrze wiesz jaka jest tam sytuacja. Tam nie ma otwartego konfliktu, talibowie chowają się po jaskiniach, atakując z zaskoczenia, tam jest partyzantka. Tak było podczas napaści ZSRR i tak jest obecnie. Powiedz mi jak Ty sobie wyobrażasz taką armię Afgańska nacierającą na Europę? Oni nawet nie mają sprzętu by prowadzić wojnę na szeroką skalę. Jedynie Turcja posiada dobrze zorganizowaną i wyposażoną armię, ale na chwilę obecną nie ma szans by zaatakowała Europę. Więc powiedz mi kto by miał atakowac Europę?
  • 0

#26

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Zawsze mnie fascynowało, że na portalu dla sympatyków zjawisk paranormalnych, teorii spiskowych i podobnych rzeczy rejestrują się ludzie tylko po to, by wyśmiać zwolenników, np. takich przepowiedni.
Ja sam wierzę w wiele rzeczy, które na łamach tego forum są poruszane, jednak nie oznacza to, że jestem ignorantem - ktoś użył takiego sformułowania do określenia innego usera - lecz po prostu jestem świadomy, że na tym świecie dzieją się, rzeczy, których nie potrafimy wyjaśnić. Jedni starają się wytłumaczyć to racjonalnie, ja i rzesze innych chcą wierzyć w to, że istnieje bardziej romantyczne (czy to aby na pewno dobre słowo? ;p) wyjaśnienie.
Jednak wracając do meritum. III Wojna Światowa? Temat rzeka, ale jako, że obecnie zdobywam wykształcenie historyka postaram się wyjaśnić kilka spraw. Jak na razie niewiele rzeczy wskazuje na to, jakoby w najbliższym czasie (niecały miesiąc!) miał wybuchnąć globalny konflikt. Cóż, trudno się nie zgodzić z taką tezą. No bo spójrzcie, jeśli w zeszłym roku byliśmy świadkami zatopienia okrętu jednego państwa przez drugie i nie wywołało to wojny, to dlaczego kryzys ekonomiczny, który trwa już kilka lat miałby się do tego przyczynić? Weźmy jednak przykład II WŚ. Hitler, kiedy wraz z NSDAP doszedł do władzy w Niemczech wiedział, co stanie się w roku '39, jednak przez kilka lat przygotowywał kraj do tego. Ba, nie były to potajemne przygotowania, lecz działania, które za pośrednictwem ówczesnych mediów obserwował cały świat. Zastanówmy się, czy teraz mamy do czynienia z czymś takim? Weźmy pod lupę USA, Chiny, Rosję i inne państwa, które zostały wymienione w powyższych postach.

Od 1990 roku Chiny znacząco rozbudowały swoje wojska zdecydowanie zwiększając ich potencjał. To największa armia świata licząca 2,25 mln żołnierzy, a razem ze służbami pomocniczymi aż 3,25 mln. Te siły nie podlegają rządowi lecz partii komunistycznej. Pekin przeznacza na armię olbrzymie sumy. Oficjalnie te wydatki wyniosły 52 miliardy dolarów w 2007 roku i 61 miliardów w 2008. Jednak Pentagon uważa, że te liczby są mocno zaniżone i szacuje, że w rzeczywistości Chiny przeznaczyły w 2008 na armię 97-139 miliardów dolarów. Mimo, że to drugi pod względem wielkości budżet obronny na świecie to i tak niewielki w porównaniu do USA. Dla porównania ich budżet obronny w 2008 roku wyniósł 481,4 miliarda dolarów. W latach 1996-2003 Pekin zwiększał wydatki na wojsko regularnie o 10% rocznie.

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5999

W siłach zbrojnych służy ogółem 1.373.995 żołnierzy służby czynnej oraz 42.042 funkcjonariuszy Straży Wybrzeża (stan z 30 kwietnia 2008). Z tego: Army 524,7 tys. żołnierzy, Navy 331,6 tys., Marine Corps 189,5 tys. i Air Force 328,2 tys.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_Zbrojne_Stan%C3%B3w_Zjednoczonych

Obecnie Armia Federacji liczy ok. 900 tys. żołnierzy, oraz 2 mln rezerwistów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_Zbrojne_Federacji_Rosyjskiej
W każdym powyższym przykładzie odnotowuje się tendencję do zwiększania liczebności armii i/lub zwiększania wydatków na wojsko. Różnie można to tłumaczyć, zwolennicy teorii o zbliżającej się III WŚ zapewne stwierdzą, że światowe mocarstwa przygotowują się już od jakiegoś czasu do podobnego konfliktu.
Jakie płynęłyby korzyści z rozpętania takiego piekła? Cóż, powód może być prozaiczny. Można cofnąć się do czasów starożytnych Greków, gdzie podbijano obce ludy, by zagwarantować obywatelom rodzimej metropolii bogactwo i dostatek, podobnie zresztą było w przypadku metropolii europejskich po odkryciu Ameryki przez Kolumba. Innym powodem może być zwiększanie swej władzy i wpływów. Imperium Perskie oprócz tego, że było bajecznie bogate, dzięki wysokim podatkom nakładanym na podbite prowincje miało jeden priorytet - rządził całym światem. Przypomnijcie sobie, jak nazywano króla Persji, by to zrozumieć. Ale zaraz, przecież to było dawno, od tego czasu cywilizacja jest zupełnie inna, ludźmi nie kierują takie prymitywne instynkty. Czy aby na pewno? Zobaczcie, co dzieje się wokół nas, żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie. Ale wróćmy do poprzedniego zagadnienia. Sam fakt, że armie są modernizowane i zwiększane nie oznacza, że zbliża się wojna. Mogą to być zwykłe działania, profilaktyczne można by rzec. Powiem szczerze, nie potrafię podać wam racjonalnych powodów, dlaczego akurat teraz, w okresie, kiedy panuje względna stabilizacja, Obama i Miedwiediew z Putinem się dogadują, ChRL nie szaleje, miałaby wybuchnąć wojna? Nie wiem, nie mam pojęcia.
Mimo moich wątpliwości nie potrafię jednoznacznie stwierdzić, że wojny nie będzie, a proroków nazwać "bajkopisarzami" (z pozdrowieniem dla sceptyków)


Ok, napracowałem się. Dostanę plusika? ;]
  • 6



#27

diesel.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To jest najbardziej irytujące. Nie tylko w dyskusjach nt. przepowiedni, ale także nt. religii itp. Czyli, gdy nam to pasuje, to interpretujemy daną rzecz dosłownie, a gdy nie to mówimy, że to wielka przenośnia. Fantastycznie!

Pozdrawiam
miX
[/quote]
Ja kieruje sie faktami i tym co sie spelniło. Przepowiednie Vangi sa spisane przez słuchaczy i nie można być pewien ich autetycznosci natomiast Przepowiednie Nostradamusa byly pisane przez niego samego i tu kierujac sie rozsadkiem i faktami z poprzednich przepowiedni można stwierdzić że jest to bardziej prawdopodobne. Dam kilka przykładów Centurii itp. Wielki Śniady dostanie nagrodę
Później zobaczą jak się pomylili
Jego pokój-będzie Wielkim złudzeniem
Kiedy uparty półksiężyc wysączy wiele krwi

)
Śniady do Azji wyśle nowe wojska,
Kraj studnia zatopi ich wszystkich,
Wielka klęska i zniszczenie nowego miasta,
Będą początkiem upadku morskiego Neptuna.

Persage II 73, 2

Atlantydzi przedwcześnie ogłoszą Wielkie Zwycięstwo,
Ich Afrykańczyk zostawi tam tysiące grobów,
Muzułmanie ten dzień ogłoszą później świętym,
Śniady zakończy rządy w wielkiej niesławie!

)
Jednooki i namaszczony zostanie Wielkim Mahdim,
Przedtem wybije wszystkich przywódców.
Ciało szukanego przez sprzymierzonych,
Zawiśnie po wybuchu wielkiego grzyba.

)
Po wielkich klęskach wielki kryzys,
Dumny w nieładzie i w nieporządku,
W wielkiej Radzie nie pięciu a dziesięciu,
Niedługo potem mocarstwo opuści rubieże

Trudno domyśleć sie o Kogo chodzi i o jaka nagrode chodzi co ??
Przypadek?? ok ale powiedz mi ile ich może sie pojawiać??
Pierwszym Antychrystem był Napoleon drugim Hitler a 3 ma być z Azji. Nie pytaj mnie czemu On wiedział my możemy sie domyślać

[quote name='Serail' date='18.10.2010 - 22:10' timestamp='1287432626' post='404303']
Zawsze mnie fascynowało, że na portalu dla sympatyków zjawisk paranormalnych, teorii spiskowych i podobnych rzeczy rejestrują się ludzie tylko po to, by wyśmiać zwolenników, np. takich przepowiedni.
Ja sam wierzę w wiele rzeczy, które na łamach tego forum są poruszane, jednak nie oznacza to, że jestem ignorantem - ktoś użył takiego sformułowania do określenia innego usera - lecz po prostu jestem świadomy, że na tym świecie dzieją się, rzeczy, których nie potrafimy wyjaśnić. Jedni starają się wytłumaczyć to racjonalnie, ja i rzesze innych chcą wierzyć w to, że istnieje bardziej romantyczne (czy to aby na pewno dobre słowo? ;p) wyjaśnienie.
Jednak wracając do meritum. III Wojna Światowa? Temat rzeka, ale jako, że obecnie zdobywam wykształcenie historyka postaram się wyjaśnić kilka spraw. Jak na razie niewiele rzeczy wskazuje na to, jakoby w najbliższym czasie (niecały miesiąc!) miał wybuchnąć globalny konflikt. Cóż, trudno się nie zgodzić z taką tezą. No bo spójrzcie, jeśli w zeszłym roku byliśmy świadkami zatopienia okrętu jednego państwa przez drugie i nie wywołało to wojny, to dlaczego kryzys ekonomiczny, który trwa już kilka lat miałby się do tego przyczynić? Weźmy jednak przykład II WŚ. Hitler, kiedy wraz z NSDAP doszedł do władzy w Niemczech wiedział, co stanie się w roku '39, jednak przez kilka lat przygotowywał kraj do tego. Ba, nie były to potajemne przygotowania, lecz działania, które za pośrednictwem ówczesnych mediów obserwował cały świat. Zastanówmy się, czy teraz mamy do czynienia z czymś takim? Weźmy pod lupę USA, Chiny, Rosję i inne państwa, które zostały wymienione w powyższych postach.
[quote]Od 1990 roku Chiny znacząco rozbudowały swoje wojska zdecydowanie zwiększając ich potencjał. To największa armia świata licząca 2,25 mln żołnierzy, a razem ze służbami pomocniczymi aż 3,25 mln. Te siły nie podlegają rządowi lecz partii komunistycznej. Pekin przeznacza na armię olbrzymie sumy. Oficjalnie te wydatki wyniosły 52 miliardy dolarów w 2007 roku i 61 miliardów w 2008. Jednak Pentagon uważa, że te liczby są mocno zaniżone i szacuje, że w rzeczywistości Chiny przeznaczyły w 2008 na armię 97-139 miliardów dolarów. Mimo, że to drugi pod względem wielkości budżet obronny na świecie to i tak niewielki w porównaniu do USA. Dla porównania ich budżet obronny w 2008 roku wyniósł 481,4 miliarda dolarów. W latach 1996-2003 Pekin zwiększał wydatki na wojsko regularnie o 10% rocznie.[/quote]
http://prawda2.info/...opic.php?t=5999
[quote]W siłach zbrojnych służy ogółem 1.373.995 żołnierzy służby czynnej oraz 42.042 funkcjonariuszy Straży Wybrzeża (stan z 30 kwietnia 2008). Z tego: Army 524,7 tys. żołnierzy, Navy 331,6 tys., Marine Corps 189,5 tys. i Air Force 328,2 tys.[/quote]
http://pl.wikipedia....w_Zjednoczonych
[quote]Obecnie Armia Federacji liczy ok. 900 tys. żołnierzy, oraz 2 mln rezerwistów.[/quote]
http://pl.wikipedia....acji_Rosyjskiej
W każdym powyższym przykładzie odnotowuje się tendencję do zwiększania liczebności armii i/lub zwiększania wydatków na wojsko. Różnie można to tłumaczyć, zwolennicy teorii o zbliżającej się III WŚ zapewne stwierdzą, że światowe mocarstwa przygotowują się już od jakiegoś czasu do podobnego konfliktu.
Jakie płynęłyby korzyści z rozpętania takiego piekła? Cóż, powód może być prozaiczny. Można cofnąć się do czasów starożytnych Greków, gdzie podbijano obce ludy, by zagwarantować obywatelom rodzimej metropolii bogactwo i dostatek, podobnie zresztą było w przypadku metropolii europejskich po odkryciu Ameryki przez Kolumba. Innym powodem może być zwiększanie swej władzy i wpływów. Imperium Perskie oprócz tego, że było bajecznie bogate, dzięki wysokim podatkom nakładanym na podbite prowincje miało jeden priorytet - rządził całym światem. Przypomnijcie sobie, jak nazywano króla Persji, by to zrozumieć. Ale zaraz, przecież to było dawno, od tego czasu cywilizacja jest zupełnie inna, ludźmi nie kierują takie prymitywne instynkty. Czy aby na pewno? Zobaczcie, co dzieje się wokół nas, żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie. Ale wróćmy do poprzedniego zagadnienia. Sam fakt, że armie są modernizowane i zwiększane nie oznacza, że zbliża się wojna. Mogą to być zwykłe działania, profilaktyczne można by rzec. Powiem szczerze, nie potrafię podać wam racjonalnych powodów, dlaczego akurat teraz, w okresie, kiedy panuje względna stabilizacja, Obama i Miedwiediew z Putinem się dogadują, ChRL nie szaleje, miałaby wybuchnąć wojna? Nie wiem, nie mam pojęcia.
Mimo moich wątpliwości nie potrafię jednoznacznie stwierdzić, że wojny nie będzie, a proroków nazwać "bajkopisarzami" (z pozdrowieniem dla sceptyków)


Ok, napracowałem się. Dostanę plusika? ;]
[/quote]
Dzieki za wsparcie i twoja prace Rownież nie rozumiem ludzi którzy tu sa a nie wierzą.

[quote name='Darken' date='18.10.2010 - 22:07' timestamp='1287432422' post='404302']
Zgadzam się z Tobą że Rosja ma przestarzały sprzęt, to jest prawdą, ale nie zapominajmy że posiadają spory arsenał broni jądrowej. Jak wiemy Chiny mają sporo mieszkańców, Rosja bez problemu ma w swoim zasięgu większość miast. Myślisz że Chiny będą ryzykować atak na Rosję? Już nie przesadzajmy że jest taka słaba.
Co do państw Islamskich. Przykład z Afganistanem jest nie na miejscu. Dobrze wiesz jaka jest tam sytuacja. Tam nie ma otwartego konfliktu, talibowie chowają się po jaskiniach, atakując z zaskoczenia, tam jest partyzantka. Tak było podczas napaści ZSRR i tak jest obecnie. Powiedz mi jak Ty sobie wyobrażasz taką armię Afgańska nacierającą na Europę? Oni nawet nie mają sprzętu by prowadzić wojnę na szeroką skalę. Jedynie Turcja posiada dobrze zorganizowaną i wyposażoną armię, ale na chwilę obecną nie ma szans by zaatakowała Europę. Więc powiedz mi kto by miał atakowac Europę?
[/quote]
I tu cie własnie mam kolego. Nostradamus Pisze wyraznie że Chiny zablokuja broń Rosjan po czym rozpetaja tam piekło niszcząc wiekszość rosyjskich miast. Postaram sie znaleść w zbiorach ten centurie specjalnie dla ciebie.
Przykład afganistanu to przykład ich waleczności i brak strachu przed smiercią. Tylko Turcja ?? No i sie mylisz jest jeszcze Pakistan Iran itp. Talibowie to nie jakaś odmiana etmiczna kolego. tylko w przetłumaczeniu osoba wiedzaca czy jakoś tak. Mowiąc taliban Mowa nie o Afganistanie ale i pakistanie itp. z wyjatkiem Iranu bo to persowie.
  • 1

#28

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja myślę, że póki co nie będzie konwencjonalnej wojny światowej. Kiedy dolar przestanie być walutą światową to USA nie będą w stanie eksportować inflacji, nie będzie też możliwości kontrolowania państw przy pomocy udzielania im pożyczek. Tak naprawdę o to toczy się gra pomiędzy Stanami, państwami arabskimi, Chinami, a Rosją. Państwa arabskie opierają się zachodniej bankowości, Chiny zrobiły mistrzowski manewr skupując dolary, Rosja otrząsnęła się i znalazła sojuszników w postaci BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny). Sytuacja zachodu robi się bardzo nieciekawa. Niedługo uderzy w niego główna fala kryzysu gospodarczego. Jeśli USA nie uda się z Iranem to można powiedzieć, że będzie kaplica. Stany w takiej sytuacji czeka bardzo poważny kryzys albo nawet rozpad. W UE na sile przybiorą zamieszki wewnętrzne, takie jak we Francji czy w Grecji, które mogą przerodzić się w wojny domowe. Sama UE pewnie się rozpadnie (już teraz zdają się przeważać tendencje separatystyczne). Państwa arabskie będą się chciały rzucić na Izrael. Rolę światowego policjanta będzie pewnie próbował przejąć ktoś z grupy BRIC i zapewne aby się wykazać będzie je od tego powstrzymywać. Ale konflikty zbrojne będą i w końcu skończą się wielką wojną.
  • 0

#29

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rozumiem lokalne konflikty, ale nie wojnę na skalę światową. Pomyślcie nad tym racjonalnie i dopiero się wypowiadajcie


w 1914 też tak myśleli

kiedy będzie IIIcia wojn światowa nie wiem,
oby nigdy albo jak później,
bierzcie pod uwagę że może ona już się toczy ! tylko my jeszcze tego nie wiemy
  • 0

#30

diesel.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie pisałem tu że USA zaatakuje oni maja swoje problemy wewnetrzne i przygotowuja sie do wojny domowej. Moim skromnym zdanie Chiny z zaskoczenia uderzą na rosje po klesce Nato w Afganistanie. własnie tak sie zacznie wojna.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych