heh narzuca mi się tutaj jeden wers :Od zakończenia drugiej wojny światowej, nie było na świecie ani jednego dnia pokoju, więc w pewnym sensie IIwś nigdy się nie skończyła.
"Rozkaz wydany i następne wydarzenia
Też inne kraje doznały cierpienia
Zdarzenia. Dzieje się dużo złych rzeczy
Komuś naprawdę tutaj zależy
Środki przekazu szukają wciąż okazji
Konflikty w Azji, na życie zamach
Dwie wieże w Stanach, płonie Pentagon
W dzień z bronią wagon opuszcza granice
Kościoły, kaplice, apeluje Watykan
Przybywa wciąż pytań, źle znowu sypiam
Odliczam godziny do dnia spokoju
Gdy cały świat w końcu zazna pokoju.. "
niestety.. a chciał bym kiedyś dożyć tego dnia.