86 odpowiedzi w tym temacie

[shise]

wytłumacz mi tylko jedno ...
co opisywany przez ciebie przypadek ma wspólnego z materiałem prezentowanym przez Ronaldo ?

[Wszystko]

Temat jest o reinkarnacji. Tak zwane wspomnienia z poprzedniego życia przywołuje się w hipnozie. Zahipnotyzowana osoba zaczyna mówić o tym kim była w poprzednim życiu.
Ja wkleiłem tekst z którego wynika że można manipulować hipnotyzowanym. Wmawia mu się jakieś zdarzenia których nigdy nie doświadczył. Tak samo pewnie jest w hipnozie i przypominaniem poprzednich wcieleń. Hipnotyzer może wmawiać mu że kiedyś był wiewiórką albo rycerzem. potem to jest przez wielu ludzi traktowane jako dowód na reinkarnację.

Pozostaje jeszcze sprawa dzieciaków opowiadających o tym że kiedyś już żyły. Według mnie jest to dziecięca wyobraźnia.

[żaba]

Ale podczas regresji hipnotycznej nie wmawia się nic, tylko naprowadza się pytaniami typu "opowiedz co widzisz" Przecież manipulacja jakakolwiek i wmawianie mijały by się z celem. Nie na tym to polega.

A co do wspomnień dzieci... jak można nazywać wyobraźnią to, że dzieciak 4 letni zaczyna sypać faktami z czasów rycerskich ? trochę obiektywizmu by się przydało.

Użytkownik Ronaldo edytował ten post 12.11.2010 - 10:03

[Wszystko]

Jak to się nie wmawia? Przecież wkleiłem tekst w którym jest opisane jak hipnotyzer wmówił biedakowi jakieś zmyślone zdarzenia. Można sugerować odpowiedzi i naprowadzać na żądane tory sugestiami ,,przypomnij sobie poprzednie wcielenie" ,,kim byłeś w poprzednim wcieleniu".

[żaba]

można, ale normalny terapeuta tego nie robi. Bo to przecież mija się to z celem. Tak samo było w tv że seksuolog hipnotyzował babki i molestował je. Można tak działać, ale normalny specjalista tak by nie zrobił..

No i można też tak jak napisałeś pytać "kim byłeś w poprzednim wcieleniu" hehe to jest fakt. Nie wiem w sumie, może i trochę racji masz w tym.

Użytkownik Ronaldo edytował ten post 12.11.2010 - 10:58

[Kagetsu]

Pozostaje jeszcze sprawa dzieciaków opowiadających o tym że kiedyś już żyły. Według mnie jest to dziecięca wyobraźnia.

A historia Shanti Devi?

[Wszystko]

Poszukam jakiś profesjonalnych tekstów o tym zjawisku i potem coś napiszę.

Znalazłem artykuł o tym przypadku w necie http://www.infra.org...ria-shanti-devi

Jest tam taki fragment

Publikacja raportu sporządzonego przez komitet zwróciła uwagę wielu osobistości z całego świata. Liczni uczeni, duchowni, filozofowie oraz osoby parające się parapsychologią starały się zbadać ten fenomen, zaś inni, jak sceptycy, próbowali udowodnić, że to zręczna mistyfikacja.

Widział ktoś ten raport? Gdzie go można znaleźć?

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 12.11.2010 - 16:12

[shise]

proponuję się trzymać tematu, a rozważamy

http://www.youtube.c...feature=related

1.przypadek dziecka
2.wypowiedzi rodziców
3.inne przypadki dzieci (zarówno te fałszywe jak i nie wyjaśnione)

inaczej będziemy się przepychać bezsensownie, do momentu aż kogoś poniesie...
Przytaczanie informacji o manipulacjach na dorosłych oraz o psychopatach pragnących rozgłosu nie ma sensu, bo są i będą bez dwóch zdań.
dzięki

Shanti Devi interesujące..
znacie przypadki współczesne ?

Użytkownik shise edytował ten post 12.11.2010 - 18:55

[Wszystko]

Widzisz najpierw piszesz

proponuję się trzymać tematu, a rozważamy

A potem

znacie przypadki współczesne ?

Czyli nie da się trzymać konkretnie jednego przypadku bo sam pytasz o jakieś inne przypadki

Jeszcze jeden fragment z linka którego dałem

Gandhi zgromadził komisję złożoną z 15 wpływowych osób, w tym parlamentarzystów, polityków oraz dziennikarzy

Nie wiem ale nie wydaje mi się żeby dziennikarze i politycy byli kompetentnymi osobami do badania takiego przypadku. Chyba że mieli wykształcenie w kierunku psychologicznym, psychiatrycznym lub podobnym. Wydaje mi się że po prostu wzięto ich do tego przypadku żeby ci politycy mogli się przy okazji wypromować i podnieść swoją popularność.


ja znam kilka hoaxów

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 12.11.2010 - 20:31

[Mirka]

I ja wrzucę swoje trzy grosze
Od razu zaznaczam, że wierzę w reinkarnację. Dopóki nikt nie da mi 100%-towego dowodu, że jej nie ma, wierzyć nie przestanę A dlaczego? Bo ufam swojej intuicji. (A ona mnie rzadko zawodzi )
Wierzę również, że niektóre przypadki dzieci pamiętających swoje poprzednie wcielenia są prawdziwe.
Rok temu z tego co widzę, był podany tu na forum jeden z najbardziej sławnych przykładów:

http://www.paranorma...showtopic=20944

Tak samo pewnie jest w hipnozie i przypominaniem poprzednich wcieleń. Hipnotyzer może wmawiać mu że kiedyś był wiewiórką albo rycerzem. potem to jest przez wielu ludzi traktowane jako dowód na reinkarnację.

Nie przeczę, jest to możliwe ze względu na to, że podczas hipnozy łatwo zakodować naszą podświadomość. Jednak nie widzę w tym żadnego dowodu na to, że wszystkie relacje ludzi poddawanych hipnozie są nieprawdziwe.
Ale wiecie co? Już dawno przyjęłam pewną zasadę: "Dyskusja między sceptykiem a osobą wierzącą, niesie ze sobą burzę." Jeden nigdy nie przekona drugiego do swoich racji Uważam też, się świat byłby nudny gdyby choćby jednego z nich zabrakło, ponieważ i wiara jest potrzebna i słowo "ALE" by móc się nad wieloma rzeczami głęboko zastanowić i zgnieść swój egoistyczny upór i myśl, że pozjadało się wszystkie rozumy w zalążku.

[shise]

jeszcze raz napiszę
temat dotyczył dzieci, pytałem o współczesne przypadki takie jak w temacie

Nie pisze do Ciebie "wiem wszystko", nie chce mi się odpowiadać bo to sensu nie ma najmniejszego, twoje wypowiedzi przypominają mi dyskusję z 14latkami.
Liczyłem na wypowiedzi innych forumowiczów

Idź sobie dziecko drogie, na portal racjonalisty i tam opluwaj wszystko czego nie rozumiesz i z czym się nie zgadzasz, z mądrościami i radami życiowymi których pewnie możesz wiele udzielić...
Lub zrób Mi tą niewątpliwą przyjemność i nie odpowiadaj zatrzymaj dla siebie, niewątpliwy dar mądrości i pozwól nam w spokoju, mieć wątpliwości co do natury zjawisk...

liczę że jesteś inteligentny i nie będzie potrzeby, dalszej głupiej dyskusji wieść w tonie uwłaczającym ludzkiej godności ...

sorry Ronaldo ...

[Wszystko]

Shise, nie rozumiem twojego oburzenia. To że większość z was uznaje reinkarnację za pewnik to nie znaczy że nie można się wyrażać krytycznie na ten temat. Nie można przyjmować tylko opinii tych co uwierzyli i przekonują do tego innych, trzeba też posłuchać co ma do powiedzenia druga strona. Tego wymaga elementarna przyzwoitość.
To tyle. Wyrażanie sceptycznych myśli nie jest opluwaniem. Może ty to tak odebrałeś.

Dopóki nikt nie da mi 100%-towego dowodu, że jej nie ma, wierzyć nie przestanę A dlaczego? Bo ufam swojej intuicji.

Na takiej zasadzie można wierzyć we wszystko co nie zostało w 100% dowiedzione że jest realne. Ja czekam aż ktoś znajdzie mi bardziej wiarygodne dowody że świadomość może istnieć poza ciałem. Chodzi mi bardziej o dowody z dziedziny takich jak kognitywistyka itp.

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 13.11.2010 - 21:07

[Mirka]

Na takiej zasadzie można wierzyć we wszystko co nie zostało w 100% dowiedzione że jest realne.

Bo właśnie na tym polega wiara i to jest piękne

[shise]

Kolego negujesz wszystko, a to nic nie wnosi a jedynie wkurza, wypowiadasz się autokratycznie na wszystkie tematy nie dopuszczając nawet możliwości zaistnienia zjawisk, pomyliłeś fora ...
Bez sensu jest dyskusja z człowiekiem i tak przekonanym o swojej nieomylności w wyrażanych opiniach, i nudna bo z góry wiadomo, że będziesz negował wszystko.
Przeanalizuj wypowiedź Mirki, podsumowała wszystko co mógłbym wypowiedzieć w temacie.
Co do słuchania stron to niestety nie słuchasz i wydajesz z góry opinie.
Kognitywistyka? to nie forum neurolingwistyczne nie badamy zachowań ludzkich, Inteligencja kognitywna jest obiektem studiów i modelowań do wyjaśniania zachowań ludzkich oraz służy do projektowania różnych form współpracy między człowiekiem i komputerem/robotem (cybernetyka)


Nie przekonuje się człowieka przekonanego o słuszności swoich racji, Ty zaś wiesz już wszystko więc nie wnosisz nic do dyskusji...

Temat był o reinkarnacji, załóż temat o "istnieniu świadomości poza ciałem w rozumieniu paradygmatu duszy lub świadomości istoty ludzkiej" jeżeli chcesz zamieszać do tego Kognitywistykę to dodaj do tego jeszcze elementy z dziedziny cybernetyki i co jeszcze tam chcesz...
ale nie męcz już w tym temacie ...
Bo to wkurzające i doprowadza do tego że inni forumowicze którzy mogli by wnieść ciekawe wątki w temacie po prostu będą omijać temat z daleka.
Już i tak zdominowaliśmy temat bezsensowną i czczą gadaniną...

[Kagetsu]

Z tego co ja czytałem przykładem współczesnego przypadku może być Borys Kiprianowicz Artykuł

Jeśli ktoś ma więcej czasu i cierpliwości to może poszukać coś o ludziach z tej http://sites.google.com/site/reincarnationthailand/krni-suksa-phu-ca-xdit-chati-di-ni-tang-prathes