447 replies to this topic

[harap]

(...)Nie potrzeba nam rzeszy obciętych na pałę śliniących się psychopatów.(...)
(...)Zauważcie, że zawsze naszym głównym towarem eksportowym byli debile - żołnierze i walczący za matczyznę fanatycy.(...)

Sorry za offtopa, ale nie zdzierżę. Koleżko, może tak trochę szacunku dla żołnierzy, co? Jakby ich nie było to w razie wypadku kto by chronił twoją humanistyczno-idealistyczną d*pę? Każdy głupi może być idealistą, każdy tchórzliwy nieudacznik może stanąć i demonstrować, krzyczeć, łańcuchami się do drzew/pomników/budynków przypinać, głodować, i ch*j wie co jeszcze cudować. I nazywać to 'działaniem'.

Być może jestem zbyt prymitywny, głupi lub zezwierzęcony żeby zrozumieć twoje piękne idealistyczno-humanistyczne wnętrze. Twoją nienawiść do wojska i miłość do dyplomacji. Być może. Ale w całym swoim psychopatycznym (tak, chciałem iść do wojska, niestety, wypadek pokrzyżował mi plany) fanatyzmie umiem dostrzec poświęcenie tych ludzi, ryzyko jakie podejmują i ogrom odpowiedzialności jaki przyjmują na swoje barki. I darzyć ich szacunkiem. Bo to są ludzie. Ludzie którzy tak samo czują, boją się i kochają jak cała reszta. No ale ch*j z nimi, to przecież tylko śliniący się debile, co?

Mógłbym napisać tu jeszcze wiele rzeczy, ale szkoda mojego czasu i nerwów.

[mevq]

w artykule jest military threat - zagrożenie militarne, a nie akcja militarna.. chca wywrzeć presje na Iran, bo sankcje nie przynoszą rezultatów.

W końcu jedna osoba czyta ze zrozumieniem, a nie wierzy ślepo w to co jej się powie.
Chodzi o stworzenie zagrożenia dla Iranu, jego wojsk, chociażby poprzez zakaz eksportu borni do tego kraju. Takie rzeczy dzieją się w polityce nie od dziś.
Iran to beczka prochu ale sama nie wystrzeli, a Izrael nie może zaryzykować otwartego ataku na jego terytorium. W najgorszym wypadku spróbuje zniszczyć te instalacje z powietrza co też będzie głupotą, gdyż najważniejsze placówki znajdują sie głęboko pod ziemią i musieliby skorzystać z amerykańskich superbomb do niszczenia takich instalacji. Stany Zjednoczone na to się nie zgodzą, więc to machanie szabelką jak naszego byłego prezydenta w Gruzji.

[livin]

Bardzo dobrze, przynajmniej kolokwium mnie ominie w piątek. Już nigdy wiecej kół i wykładów i ćwiczeń z filozofii! Juhuu

[zygix]

mevq dobrze pisze..choć zakaz eksportu chyba już obowiązuje?Oczywiście nie dotyczy Chin

[Arkadiusz]

Z tą "rzeszą śliniących się psychopatów" to nie do końca tak. Oczywiście armia jest potrzebna, ale armia wyszkolona, potrafiąca zorientować się na współczesnym polu bitwy. Tylko taka armia będzie w stanie odpowiednio dysponować zasobami, które napłynęłyby do niej w wyniku powszechnej mobilizacji. Nikt chyba nie chciałby trafić pod dowództwo człowieka, który improwizuje, a o wojnie wie tyle, że się na niej zabija. Wojsku nie wystarczy tylko pokazać do kogo ma strzelać. Trzeba też umieć nim zarządzić w ten sposób, aby samo nie dało się wykończyć, lub nie zrobiło sobie krzywdy własną bronią.

[harap]

Oczywiście, Arkadiuszu, masz rację. Jeśli wojsko to tylko zawodowe, wybrane świadomie, nie przymusowe- jak mawiają 'z niewolnika nie ma pracownika'.

Użytkownik harap edytował ten post 09.11.2010 - 06:32

[Niecodzienny]

Został nam tylko jeden dzień pokoju a wulkany jak śpią tak śpią. Media nic nie mówią że jakieś zamieszki....

[Morningstar]

Jeżeli dwa państwa walczą to jeszcze nie taka światowa. Zauważcie każda przepowiednia związana z wojną nigdy nie była trafna.

[Witchfinder General]

To jak Panowie? Wszyscy już spakowani i czekają na sygnał wieszczący wojnę? A tak na serio wygląda na to, że z wielkiej chmury tylko pokropi, ledwo.

Użytkownik Bloodsucker69 edytował ten post 09.11.2010 - 13:47

[Zachariel]

Chciałem dodać, że Wangelia nigdy nie podawała dat, ani nie zdradzała przepowiedni dotyczących katastrof i wojen, by ludzie nie popadali w panikę. Wystarczy przeczytać książkę siostrzenicy Wangi, Krasimiry Stojanowej, z której można dowiedzieć się o tym. Więc 10 listopada to zmyślony przez psychofanów termin wybuchu wojny.

[Romczyn]

Dajcie spokój, chyba nikt tu nie sądzi, że nagle jutro tak ot sobie wybuchnie jakaś wojna.

[Mehitabel]

Ostatniej nocy u wybrzeży Kalifornii została odpalona tajemnicza rakieta,prawdopodobnie balistyczna,flota USA kategorycznie zaprzecza żeby należała do nich...

Mystery Missile Launch Seen off Calif. Coast

(CBS) A mysterious missile launch off the southern California coast was caught by CBS affiliate KCBS's cameras Monday night, and officials are staying tight-lipped over the nature of the projectile.

CBS station KFMB put in calls to the Navy and Air Force Monday night about the striking launch off the coast of Los Angeles, which was easily visible from the coast, but the military has said nothing about the launch.

KFMB showed video of the apparent missile to former U.S. Ambassador to NATO Robert Ellsworth, who is also a former Deputy Secretary of Defense, to get his thoughts.


"It's spectacular… It takes people's breath away," said Ellsworth, calling the projectile, "a big missile".

Magnificent images were captured by the KCBS news helicopter in L.A. around sunset Monday evening. The location of the missile was about 35 miles out to sea, west of L.A. and north of Catalina Island.

A Navy spokesperson told KFMB it wasn't their missile. He said there was no Navy activity reported in the area Monday evening.

On Friday night, Vandenberg Air Force Base, in California, launched a Delta II rocket, carrying an Italian satellite into orbit, but a sergeant at the base told KFMB there had been no launches since then.

Ellsworth urged American to wait for definitive answers to come from the military.

When asked, however, what he thought it might be, the former ambassador said it could possibly have been a missile test timed as a demonstration of American military might as President Obama tours Asia.

"It could be a test-firing of an intercontinental ballistic missile from a submarine … to demonstrate, mainly to Asia, that we can do that," speculated Ellsworth.

Ellsworth said such tests were carried out in the Atlantic to demonstrate America's power to the Soviets, when there was a Soviet Union, but he doesn't believe an ICBM has previously been tested by the U.S. over the Pacific.

Officially, at least, the projectile remains a mystery missile.

[mrsnake94]

Ostatniej nocy u wybrzeży Kalifornii została odpalona tajemnicza rakieta,prawdopodobnie balistyczna,flota USA kategorycznie zaprzecza żeby należała do nich...

Hmm... ciekawe. Ale czy ma to jakikolwiek związek z wydarzeniami które miałyby nastąpić?

[Mehitabel]

Jeżeli rzeczywiście nie był to amerykański test to znaczyłoby że tuz pod nosem(aczkolwiek już na wodach międzynarodowych)USA,
ktoś odpalił rakietę balistyczną z okrętu podwodnego.Zakładam że nie zrobił to nikt z sojuszników Ameryki dysponujacych podwodnymi nosicielami broni atomowej,czyli wykluczamy Wielką Brytanię i Francję.

Zostają nam Rosjanie,Chińczycy i być może Korea Północna która na początku lat 90tych kupiła 10 egzemplarzy stareńkiej klasy Golf...dalej nie widzicie powodów do obaw?

[Jarecki]

Ciekawa sprawa,szczególnie że oprócz tej rakiety pojawia się na filmie również jakiś inny obiekt (może antyrakieta).
Kto wie czy to nie jest preludium do czegoś większego.



[url="http://www.youtube.com/watch?v=U2qKMchcgzk&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]