447 odpowiedzi w tym temacie

[Serail]

tak pieprzyc od rzeczy o nostradamusach kazdy glupi umie

Cóż, nie powiedziałem, że artykuł ten uważam za udany. Ba, nawet nie czytałem go przed publikacją, tylko jechałem na żywioł, jednak, jeśli uważasz, że potrafiłbyś stworzyć coś lepszego od tego "pieprzenia od rzeczy o Nostradamusach", to chętnie się z tym zapoznam. Co do reszty posta się nie wypowiem, najwyżej zaproszę na PW, żebyśmy mogli dokończyć dyskusję. A na koniec powiem tylko, że jeśli nie masz nic do dodania związanego bezpośrednio z tematem, to proszę w imieniu wszystkich, byś nie robił tutaj niepotrzebnego bałaganu.

[miXUE]

@Serail
To nie ma sensu, daj spokój. Z tego co widać, przyszedł do tego tematu jedynie, by się ponabijać/poirytować ludzi. Bywa. Trudniejszy dzień. Innymi słowy - dyskutując z nim, tylko go 'zachęcamy' do kolejnych odpowiedzi, gdzie sobie może kontynuować wycieczki osobiste.

@Topic
Osobiście nie widzę możliwości jakiegoś światowego konfliktu.
a) niewyrównane siły(jeden super-hegemon, w dodatku z potężnym sojuszem)
b) bomby nuklearne(nie wykorzystamy całego, naszego potencjału militarnego, bo oni użyją swój)

@Aton
Fantastyczne przyrównanie i opis Singapuru i Polski

[LotosUR]

A ja dodam że oficjalne liczenie wojsk nie ma absolutnie najmniejszego sensu.
Te mocniejsze państwa zawsze mają coś super w zanadrzu. Już nie mówię o USA i CIA. Trochę wyobraźni i krytyki oficjeli.
KTO O ZDROWYCH ZMYSŁACH JAKO MILITARNA INSTYTUCJA PODAWAŁBY LICZBĘ SWOJEGO WOJSKA OFICJALNIE ?
Nikt. Zna się ktoś na stretegii wojennej tutaj ? Nawet nie trzeba się znać.

A na smaczek podam, że są super-soldiers w tajnych projektach, których roi się w internecie, gdzie MAM ŚWIADOMOŚĆ (co zaznaczam) że nie wszystko jest prawdą, a wydaje się być nawet pół-prawdą, czy przemieszanym stosem informacji, wywiadów i tak dalej.
(jednym z takich materiałów dla chętnych do przefiltrowania jest Duncan O'Finioan) - gdzie równie dobrze może gadać pierdoły w pewnych momentach.

Uczulam na oficjalne pierdoły. Lubicie czasem myśleć rozsądnie na tym forum. Co podpowiada rozsądek ? Że nigdy nie podaje się liczb i strategii w razie GDYBY...

a tu jaranie się liczbami...

aaaaahh...

Pozdrawiam Was

Użytkownik Andromedan edytował ten post 30.10.2010 - 02:49

[SzymoneR]

IMO w ostateczności, w przypadku ataku talibów, zostałoby to szybko stłumione. Czemu mówię o Talibach? Bo to z nimi kojarzą się ci "źli" Muzułmanie. Zginęło kilka bomb jądrowych z Rosyjskiego, a wtedy jeszcze Sowieckiego arsenału i nigdy ich nie odnaleziono, ale nawet dysponując dwudziestoma nie zniszczą większego państwa, mogą wywołać chaos w tym jednym państwie, ale zakładając że mają nawet 15 bomb-pozostałe kraje ich ogarną bez problemu. Większość Polaków, którzy tylko krytykują nasze państwo nie wiedząc o tym, jak wspaniały naród mamy, nie wie też o tym, że nasz GROM jest prawdopodobnie najskuteczniejszą jednostką specjalną na świecie. No nie wmówicie mi, że nawet jakieś 10000 talibów ogarnie ubernowoczesną broń, w którą wyposażeni są najlepsi żołnierze. Sam nasz GROM poradzi sobie z większością z nich. Problemem będzie tylko namierzenie ich. Ale imo powinno się użyć skanu termicznego z Predatora. Nie wiem, czemu USA jeszcze tego nie wykorzystało. Przelot kilku tysięcy Predatorów, następnie badanie wszystkich ludzi w lasach, zamknięcie wyjazdu z miast(tylko tymczasowo, ew. możliwość poruszania się po drogach między nimi) i badanie jaskiń etc. Jak się nie znajdzie tych talibów w jaskiniach, to to nie problem-kiedyś będą musieli wrócić do cywilizacji, chyba, że poumierają z głodu. Polowanie? Ja na to odpowiadam: Kontynuacja skanowania. To nie będzie zbyt miłe dla zwykłych mieszkańców Bliskiego Wschodu, ale lepiej trochę ich poświęcić, niż ryzykować wojnę na poziomie światowym.

P.S.: Wszyscy albo podają zawyżone albo zaniżone liczby swojej armii. Podawanie konkretnych liczb nic nie wprowadzi dla ogółu, a jest ryzykowne.

[SzymoneR]

Nie chodzi mi o zabijanie niewinnych. Chodzi mi o poświęcenie takie, że przez pewien czas nie pójdą na grzyby czy na co się u nich chodzi.

[mylo]

GROM vs 10000 talibów. Chciałbym to zobaczyć, toż to nawet rambo nie miał tyle fragów ile musiałby mieć w takiej sytuacji członek GROMu. Gdzie ludzi kupa tam i Hercules dupa.

[buttonix]

to kiedy ta wojna ? za pol roku za rok za 2 ?

i co to za wojna bedzie

bo ja mam piwnice na zewnatrz domu to moze za bunkier robic zwlaszcza ze zamaskowana , bo taka wojna jak na powaznie to przeciez wszystkie zabudowania w wiekszych aglomeracjach zmiecie.

ile ona bedzie trwac , czy moze tez ktos to przewidzial czy tylko ze wybuchnie .

napiszcie moze od ktorego do ktorego bo to niepowazne jest ze cost tam bedzie ale niewiadomo czy bedzie a jak bedzie to kiedy itd

od ktorego do ktorego jak ktos wie to niech napisze , moze zdaze jeszcze centralne w piwnicy zamontowac

[Jurigag]

Ktoś tam pisał o super-soldiers. Gdyby taka wojna wybuchła to z pewnością mielibyśmy nano-skafandry jak z crysisa. Może nie aż takie, ale napewno takie rzeczy jak wzmocniony pancerz,siła,bieg napewno. Amerykanie bodajrze z 5 lat temu ogłosili coś takiego i niby do 2020 roku ma być. Zresztą jest już coś taki skafander który wzmacnia siłę tak że se można podnieśc lodówkę, np. jedną ręką

@SzymoneR

Po co się tak męczyć? Nie łatwiej żeby wystrzelili sobie satelitę na orbitę z wizją termiczną..... ?

Użytkownik Jurigag edytował ten post 30.10.2010 - 20:07

[buttonix]

e tam zeby to bylo pewne , ten nostradamus to sie zna czy nie bardzo

bo sie zastanawiam nad przehandlowaniem chalupy i kupilbym jakies auto z zabezpieczeniami kuloodporne cos w tym stylu

http://www.bmw-secur...s/en/index.html

ale to musze wiedziec na 100% wiec jak ktos wie od kiedy do kiedy , bo bym jeszcze kupil kuchenke gazowa , schowal sie w jakiejs puszczy , + zamaskowal a tak to wyjde na debila jak sprzedam, chalupe i sie gdzies zamaskuje a wojny nie bedzie.

[SzymoneR]

@Jurigag wyczułem szczyptę ironii
@mylo Normalnie by nie dał rady, ale ogromna przewaga technologiczna. Talib w sukience czy tym czymś co tam noszą vs. ubernowocześnie wyposażony żołnierz z HK416, kamizelką kuloodporną, hełmem, kilkoma granatami i do tego tymi jakby trampolinami na nogach. Wiecie o co mi chodzi, było niedawno na discovery. http://bi.gazeta.pl/...lm-z-kamera.jpg(nie wklejam jako zdjęcie bo może nie każdy ma ochote czekać aż się załaduje) Gość tutaj to ma, to odległa wizja, ale sporo rzeczy już istnieje. Do tego byliby zgrani-a talibowie na żywioł. A co zrobi talib z jednym niepełnym magazynkiem kiedy jego koledzy zostaną obrzuceni granatami, a on sam będzie ogłuszony od hukowego? Wiem, odstawić to co jaram, ale imo ma to nawet sens.

Użytkownik SzymoneR edytował ten post 30.10.2010 - 20:43

[buttonix]

wiec ta wojna z talibemi , ale was trza ciagnac za jezyk ... ja juz sobie w google poszukam o tych talibach wiec nie pytam co to za jedni , tylko jeszcze napiszcie od ktorego do ktorego , tzn od kiedy do kiedy

[butibu]

Ktoś tam pisał o super-soldiers. Gdyby taka wojna wybuchła to z pewnością mielibyśmy nano-skafandry jak z crysisa.

A moje dzieci będą miały limit na gry komputerowe.

@buttonix W MON-ie powinni być najlepiej poinformowani

Użytkownik butibu edytował ten post 30.10.2010 - 20:57

[Sly]

Cześć to mój pierwszy post . Długo już śledziłem te forum i czytając ten temat po prostu nie mogłem już dłużej czekać i postanowiłem się zarejestrować.
Wracając do wojny, chyba nie wierzycie w takie wkręty od Baby Vangi z tym 10 listopada . Nic z tego nie będzie , a szkoda , osobiście chciałbym żeby była wojna - rozwiązało by to kilka moich problemów ( żyję w biedzie ).
Świat jest zbyt zje...y że by go naprawić w normalny sposób . Szkoda , pewnie znowu się rozczaruję i nic się nie wydaży
Mam dość pracy za 800 zł
Życzę wszystkim korystnych zmian na wypadek ewentualnych działań wojennych .