Lynx, "Nie sądzę. Zarówno historia jak i archeologia mają wciąż ogromne pole do popisu. Co chwilę odkrywane są nowe świadectwa i budowle starożytnych, które obalają jedne hipotezy, a potwierdzają inne. I podobnie jak w przypadku innych nauk, do mediów docierają tylko najgłośniejsze odkrycia. Być może z tego powodu pojawia się wrażenie stagnacji, ale wystarczy sięgnąć po pisma specjalistyczne, by zobaczyć gorące dyskusje i spory prowadzące do noswych wniosków, a tym samym do rozwoju nauk."
Oczywiscie odkrycia ale nie sposob myslenia tych naukowcow.Inaczej rewolucji nie bedzie a o taka sie az prosi.
"Taka jest prawda w środowisku pseudonaukowców. Nauka poważna ostatecznie pożegnała się z takimi poglądami jakieś pół wieku temu. Obecnie właśnie pseudonaukowcy głoszą teorie o bezmyślnych dzikusach, którzy dopiero musieli zostać ucywilizowani przez przybyszów z kosmosu. To właśnie Sitchin, Daeniken i cała reszta twierdzą, że starożytni byli zbyt głupi i nieokrzesani, by wznosić budowle kultowe, prowadzić obserwacje nieba, używać matematyki i ustanawiać prawa bez pomocy z zewnątrz. Ich zdaniem jakieś 10 tys. lat temu ludzkość była bezładną bandą barabarzyńców mających problemy z opanowaniem wladania maczugą - są to poglądy iście XIX-wieczne. Mówienie w tkim wypadku o braku postępu może budzić co najwyżej uśmiech politowania. "
ooo :wow: ja wiem dokladnie odwrotnie. Np. wspaniali egiptolodzy ktorzy z Daenikenem maja tyle samo wspolnego co lizak z mucha tworza takie teorie:)
Zapomniales dodac ze sitchin dowodzi ingerencji obcych cywilizacji:>
O Daenikenie nie wspominaj bo to zaden naukowiec.Pwoluj sie troche na ludziach innego pokroju.
Rozumiem ze masz wieksza wiedze niz Sitchin ze podwazasz jego dokonania:>
Jestes sklonny poprzec kazda teorie, ktora nie mowi o tym ze Herkulesi ciagneli linami glazy:)
"Naukowcy mają swoją wersję, wystarczy poszukać w poważnych opracowaniach, a nie na stronach oszołomów. Dla mnie jest ona wystarczająco przekonująca. Czy jest w istocie słuszna i jakie są jej słabe punkty - to mnie w tej chwili nie interesuje. Wyjazdu do Libanu na razie nie planuję, więc i tak w najbliższym czasie nie będę miał okazji przekonać się o stanie faktycznym."
Tak tak:)
Taka jest prawda w środowisku pseudonaukowców. Nauka poważna ostatecznie pożegnała się z takimi poglądami jakieś pół wieku temu. Obecnie właśnie pseudonaukowcy głoszą teorie o bezmyślnych dzikusach, którzy dopiero musieli zostać ucywilizowani przez przybyszów z kosmosu. To właśnie Sitchin, Daeniken i cała reszta twierdzą, że starożytni byli zbyt głupi i nieokrzesani, by wznosić budowle kultowe, prowadzić obserwacje nieba, używać matematyki i ustanawiać prawa bez pomocy z zewnątrz. Ich zdaniem jakieś 10 tys. lat temu ludzkość była bezładną bandą barabarzyńców mających problemy z opanowaniem wladania maczugą - są to poglądy iście XIX-wieczne. Mówienie w tkim wypadku o braku postępu może budzić co najwyżej uśmiech politowania.
Howgh - nic dodac, nic ujac Widze, ze Muhad sie odrobine zagubil w stawianiu kolejnych zarzutow.
Nikomu nic nie zarzucam..nie wyolbrzymiaj:>
Wazelina jest ostatnio modna wiem ale nadmiar szkodzi czasem:> (nie bierz tego do serca:) )