Napisano 23.11.2010 - 16:44
Napisano 23.11.2010 - 16:53
Napisano 23.11.2010 - 17:03
Użytkownik Marok edytował ten post 23.11.2010 - 17:20
Napisano 23.11.2010 - 17:34
Użytkownik Niedoskonały edytował ten post 23.11.2010 - 17:44
Napisano 23.11.2010 - 20:34
Użytkownik Sniffer edytował ten post 23.11.2010 - 20:36
Napisano 24.11.2010 - 07:47
Pomogą im, a ci jak będą dostatecznie silni pokażą im środkowy palec i zrobią swoje...Prędzej czy pozniejWczorajszy incydent na Półwyspie Koreańskim spełnia wszystkie warunki, by być zarzewiem konfliktu na skalę światową – broń masowego rażenia, wrogie mocarstwa i upadający reżim wyposażony w bombę atomową – wątpliwe, by wschodnia Azja stała u progu apokalipsy – analizuje serwis telegraph.co.uk.
Północnokoreański reżim atakując pozbawioną strategicznego znaczenia wyspę Yeonpyeong chce pokazać światu, że jeśli tylko zechce, z dużą łatwością może zdestabilizować sytuację w regionie. "Wymachiwanie szabelką" ma doprowadzić do rozmów, dzięki którym Zachód zgodzi się na udzielenie znacznej pomocy w zamian za gwarancje, że Korea Północna nie będzie zwiększała swego arsenału nuklearnego.
zródło Onet.pl
Użytkownik shadowsongishere edytował ten post 24.11.2010 - 07:48
Napisano 24.11.2010 - 08:46
Napisano 24.11.2010 - 09:05
Podobno Seul zwrócił się do USA do wysłania w ten rejon bomby atomowej...
Napisano 24.11.2010 - 10:20
Teoria spiskowa:
Dwa tygodnie temu odpalono rakietę spod wybrzeża USA. Oficjalnie uznano że to samolot, choć do dziś nikt nie powiedział konkretnie co to za samolot.
Tydzień temu spadł F-22. W zupełnie nietypowych okolicznościach, juz wracał do bazy, nie zgłaszał żadnych problemów; nagle urwała się łączność i znaleziono tylko wrak ze szczątkami pilota (który się nie katapultował). To bardzo podejrzane, bo nawet jeśli była to awaria techniczna (np. wysiadły silniki) to pilot powinien choć słowem krzyknąć do radiostacji że ma problem. W dodatku pilot sie nie katapultował - co już jest zupełnym zaskoczeniem, bo nawet w zeszłym roku gdy (rzekomo) F-22 spadł z powodu utraty kontroli przez pilota, to nawet wtedy pilot sie katapultował (fakt że nieudanie, ale jednak się katapultował). To by wskazywało że przyczyna ostatniej katastrofy była tak nagła, że pilot nie tylko nie zdążył zawiadomic bazy, ale i odrazu zginął. A takie coś może się stać praktycznie tylko w przypadku trafienia rakietą przeciwlotniczą.
A dzisiaj Północni Koreańczycy zaatakowali wyspę Południowych.
Gdybym był fanem teorii spiskowych to bym powiedział że ktoś bardzo próbuje zrobić prowokację. A z przeciwnej strony ktoś bardzo tego nie chce. Najpierw wystrzelono rakietę spod wody, tą sprawę wyciszono. Więc w drugim kroku prowokator zestrzelił F-22 (prawdopodobnie jakąś prototypową wyrzutnią naramienną, o wydłużonym zasięgu). A ponieważ i tą sprawę wyciszono, to prowokator zdecydował się na otwarty atak.
Użytkownik zygix edytował ten post 24.11.2010 - 10:35
Napisano 24.11.2010 - 12:08
Napisano 24.11.2010 - 12:26
Ale co gorsza na zbombardowanej przez tych desperatów wyspie znaleziono ciała dwóch cywilów.
A to już zmienia diametralnie podejście do tematu i może tylko zaognić całą sprawę.
Użytkownik Bierdol edytował ten post 24.11.2010 - 12:28
Napisano 24.11.2010 - 12:31
Przeczytaj trochę z zagranicznych zrodeł.Akurat padła taka prosba ze strony korei Poł.
Podobno Seul zwrócił się do USA do wysłania w ten rejon bomby atomowej...
Podobno Kopernik była kobietą.
Napisano 24.11.2010 - 12:47
- Naste Prawo Bierdola -
Od momentu jak debilowi pozwoli się mieć DCP (Duży Czerwony Przycisk), debil staje się bezkarny.
Użytkownik noxili edytował ten post 24.11.2010 - 12:49
Napisano 24.11.2010 - 12:48
...a w zatopionej korwecie zginęło 40 marynarzy i co ? Dwa miesiące później KRLD dostało pomoc humanitarną.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych